Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Ale na forum ciiisza... Pewnie kazda mamusia zapracowana, albo jak ja zaglada, a na napisanie czasu brak. Ja czesto zagladam na forum, ale albo nie mam czasu napisac, albo nie mam nic madrego do napisania :P takietam - bardzo mo przykro z powodu Twojej straty. Mocno Cie przytulam 🌻 Dunia - przyslij do nas troche tej wiosny :) Ja juz nie moge doczekac sie ciepla, choc w uk nie jest az tak zle jak w Polsce. W tym tygodniu lekkie ocieplenie i bedzie 7-8st na plusie :) Co do zabkow Jasia to moze jakies lakowanie? Kurcze ja jak bylam mala tez mialam taki problem z zebami i do tej pory mi zostalo, ze zeby slabe i ciagle cos do roboty przy nich. Mam nadzieje, ze chociaz ze stalym nie bedzie u Jasia problemow, ale kurcze to przeciez jeszcze dlugo. Gonia - i jak Emilka w nowym przedszkolu? Chetnie chodzi? Podoba jej sie? Ja swojego Filipa tez chetnie bym do dzieci jakis wyslala, ale przedszkole od 3lat darmowe (3godz dziennie), a tak to jakos nie usmiecha mi sie placic, zwlaszcza, ze moj m nie pracuje :( W Polsce chodzil do przedszkola i widze jaka jest roznica pomiedzy nim, a bratanica mojego m 2mce starsza - niebo a ziemia normalnie. Z tego co u nas. Bylismy na bilansie 2.5latka i normalnie dumna jestem z mojego synusia. W wiekszosci przypadkow jest rozwiniety na 36mcy, a w niektorych przypadkach na 48 :) Ma 98,5cm i 17,8kg. Duzo wazy, ale w siatce centylowej sie miesci :) No i ostatnio waga w miejscu stoi,a wzrostem idzie w gore :) Wiec mam nadzieje, ze wyszczupleje. Pielucha u nas nadal w nocy, ale w dzien na szczescie bez zadnych wpadek. Zna podstawowe kolory (zolty, czerwony, niebieski, zielony, bialy, czarny), dreczy mnie mnostwem pytan typu gdzie mieszkaja samoloty, gdzie mieszkaja autobusy, co je konik, krowa itd. Czasami to w szoku jestem jak mi jakies pytania zadaje :) Umie policzyc do 10 (ale nadal trzeba mu podpowiedziec 4 i 7, bo inaczej sie myli ;) ), zna aaa kotki dwa, siala baba mak i ogolnie to dumna jestem, ze mam takiego syneczka :) 01,03 jedziemy do Polski na 2tygodnie i juz nie moge sie doczekac :) Normalnie odliczam dni i godziny :) Pozdrawiam Was wszystkie goraco i znajdzcie czasem chwilke na skrobniecie czegos, zeby nam forum nie padlo :) Bo szkoda tyle czasu spedzonego razem wirtualnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc zyje melduje sie. Mam prawie juz za soba sesje (he he ) beda napewno 2 poprawi- jedna z administracji gdzie wylozylam sie celowo, bo nie bylo szans ogarnac wszystkiego wiec ten przedmiot poswiecilam aby nauczyc sie na inny egzamin, a druga z intro do research methodes. Ale to laska dowalila tak ze ani ja , ani kolezanka po Harvardzie ani nawet kolezanka z Kanady (native speaker) nie wiedzialysmy o co chodzi w pytaniach ! a co dopiero jaka ma byc odpowiedz...Jestem zla bo nawet cos sie tam uczylam, a poza tym mialam ten przedmiot w UK i wiem ze normalnie taki egzamin mozna obejsc na logike zeby dostac 3,5. No ale niestety... marianna od 3 tyg chodzi do nowego przedszkola, super jest, jestesmy mega zadowolone obie. Blizej domu, masa dzieci, ciagle sie cos dzieje, byl nawet bal! ale niestety w zeszlym tyg mloda miala zapalenie spojowek i siedzialysmy w domu Ja od tego tyg zaczne szukac practy ale musze na pol etatu cos znalezc bo majac Marianne (mimo ze w przedszkolu) i studia to za duzo tego dobrego. Na dodatek jeszcze bede jedna z zalozycielek pewnego stowarzyszenia (uslyszycie pewno niedlugo) i miedzy innymi w tym stowarzyszeniu wzielam na siebe prowadzenie music makers a la cos takego jak chodzila z mloda w Stanach. Aha poza tym zaczynam szkolenie aby zostac...doradca laktacyjnym z certyfikatem La leche league :-D doszlam do wniosku ze w PL glupia moda na posiadanie magistra, magister magstrem ale ZAWOD tez by sie przydal. Mnie zawsze ciagnelo w strone medycyny, ale juz za pozno na szkole medyczna to moze chociaz cos nizej w tym kierunku zrobie. Co u Marianne? Gada, nawija. Po angielsku. Uwielbia bajke 'little einstains' i przez to np na spacerze zaczyna mi spiewac mozarta albo w domu Vivaldiego. Dzis w autobusie zamiast powiedziec autobusowi zeby jechal szyciej kazala mu jechac ALLEGRo (tzn z muzyki szybko i wesolo), no szok! Poza tym co widzi napis to upewnia sie co do liter (zna alfabet po angielsku, czesc znala juz od kilku miesiecy ale nagle w ciagu miesiaca nie wiem skad okazalo sie ze umie caly?????). Zaskakuje mnie co raz.Od kiedy poszla do przedszkola zaczela lepiej jesc wiec moze cos przytyje (ostatni pomiar w grudniu 13,5 kg przy 90cm). Oj koncze bo moglabym tak pisac bez przerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie melduje. Takietam___ bardzo przykro z powodu smierci taty. Moje najszczersze kondolencje i mocno sie przytulam. Pisz co u was ❤️ Kasza___ u ciebie to jak zawsze mnostwo sie dzieje. Powiem ci, ze i tak przy Mariance, szkole i jeszcze innych dodatkach (stowarzyszenie itp) to praca nawet i na pol etatu moze ci mocno dopiec czasowo i organizacyjnie. Fakt, ze sobie z tym ty akurat poradzisz, a i Marinaka coraz starsza, wiec bedzie latiwej. Byleby tylko zdrowie wam dopisywalo wszystkim 🌼 A o stowarzyszeniu jestem bardzo ciekawa, bo szczerze to nawet mi po glowie chodzi, ze jak wrocimy do Pl i nie bede mogla znalezc roboty to zawezme sie w sobie i moze uda sie stworzyc cos na podobienstwo tutejszego Gymboree na przyklad. Nie na wielka skale, ale w sumie to przeszlam z dziecmi tutaj przez wiele takich "przybytkow" i mysle, ze i w PL takie cos ma szanse zaistniec. No ale to poki co to tylko takie sobie bajanie. Bo ja szkole swoja skonczylam, mam ten drugi certyfikat i poki co roboty nie szukam, tzn sie rozgladam ale tak na luzie. Podjelismy decyzje z M, ze jeszcze w tym roku lecimy "normalnie do PL, tzn ja z dzieciakami na cale lato, 3 mies, wylatujemy w maju jeszcze przed zakonczeniem roku szkolnego. Wiec szukanie pracy odlozylam na po powrocie, tym bardziej, ze i wtedy Jasiek pojdzie do przedszkola juz na caly tydzien, w innym wymiarze godzinowym. Moze sie uda cos zlapac. Chwilowo wiec ma troche wiecej czasu dla siebie, ale i tak mi to przelatuje nie wiem kiedy i jak. Zawsze jest cos do ogarniecia, cos do zrobienia. Kasza, koniecznie daj znac o tym stowarzyszeniu, bo ja na obczyznie to moge przegapic jakies info w mediach :classic_cool: No i jak tam Sam na polskiej uczelni? Jakie macie porownanie z tym, co bylo tutaj w TX? shila____ to niezle ci sie chlopak rozgadal! Ja nie mam kontroli na dwa i pol, tylko na 3 lata bedzie. Ale Jasiek tak domowymi sposobami to ma prawie 104cm i wazy nieco ponizej 20kg. Nadal jest duzy, ale juz nie taki "tlusciutki". W sumie to waga ruszyla mu w gore dopiero teraz; od jakis 8 mies stal w miejscu w zasadzie wagowo, a wyciagal sie. Do przedszkola chodzi, 2 razy w tym na 4 godziny i uwielbia swoje przedszkole. W poniedzialki jest mala awantura, ze Hania wychodzi, tata wychodzi a on nie ma przedszkola :-) No i efekt jest taki, ze zna alfabet po ang, ale z rozroznianiem liter to jeszcze niekoniecznie :-) Kolory, ksztalty, liczy (tez po ang. z brakami :-)). Mowi coraz lepiej, ale do zadawania pytan o samoloty, menu krowek i konikow to mu daleko jeszcze. Gramatyke stosuje wybitnie swoja, miesza jezyki i formy na calego.... Babcia sie jedna juz martwi jak ona go zrozumie w wakacje :-p Bo teraz jeszcze z Diego (bajka) podlapal troche hiszpanskiego i dorzucil do miksu :-) Shila, zycze zeby twoj M jak najszybciej znalazl prace. A ty pracujesz? Tyle u nas. Wiosna idzie ale cos znowu utknela po drodze. Dzis (jak to u nas przed Walentynkami) padal w nocy snieg. Ale rano juz deszcz i normalnie po zimie ani sladu :-) Dzis ma byc w porywach do 8C, a pojutrze - dla porownania, zapowiadaja 25C i burze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dunia, Shila - wielkie Wam rosna chlopaki :) Kasza - chyba teraz nadrabiasz to co przesiedzialas w stanach ;) Ciekawi mnie tez co to za stowarzyszenie ??? a co do tego doradcy to nie musisz miec w takim wypadku wyksztalcenia medycznego ? bo u mnie to taka funkcje pelnily dodatkowo pielegniarki albo polozne. Ewka znowu polubila przedszkole ,ale do Jaskowego zakochania chyba jej daleko. Bal tez miala, a ostatnio byli w teatrze (mala zachwycona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie i ja się melduje!!! Czytam czasami,ale czasu i chęci jakoś brak na pisanie!!! Wika rozwija się na całego, śpiewa, tańczy, recytuje:P (mówi wierszyki) Liczy z małą pomocą do dziesięciu,ogólnie to chce mnie zagadać,a pytania dlaczego już zaczynają mnie trochę dobijać bo kończą mi się pomysły co do odpowiedzi. Ja coraz większa jestem i coraz mi ciężej ale jakoś daje radę!!! Kurcze mam nadzieje że Nasze forum przetrwa, odzywajcie się czasem, plis!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jest jakiś ruch, jest dobrze!!!! :D Ewcisko, przypomnij mi, bo pamiec mi szwankuje coraz bardziej, na kiedy Ty masz termin? Mi już tak mało zostało, i przyznam , że się strasznie zaczynam bać! Porodu Witka nie wspominam dobrze i jk sobie przypomne ten ból ałaaaaa.. Ja już też wielka, chociaz wydaje mi się ze jednak mniej przytylam niż z Witkiem...Dzidzius obrócony już głową w dół, a mnie męczą jakieś infekcje a tutaj nawet porządnych globulek "dowcipnych" nie ma grrr, ale przynajmniej na moje życzenie wymazy mi zrobili :D Torby jeszcze nie spakowane, troche rzeczy do kupienia :(ale jakoś to będzie :) chyba... Z sukcesów, to udało nam się przeprowadzić tydzień temu Witusia już do jego pokoju! Na razie tylko dwie noki przespane całe, a tak to konczy sie oczywiscie gdzieś w srodku nocy i przybiegnieciem do naszego łóżka. ale i tak jestem bardzo zadowolona, myslalam, że bedzie duzo gorzej.... Zobaczymy jak zareaguje na braciszka, bo jak dotąd, to nic go nie obchodzi jak staram mu się wytłumaczyć, że bedzie "nowy dzidziu" w domu... :D Lusiu, fajnie masz, podobnie jak inne dzieczyny, że już Ewcia chodzi do przedszkola!!! Zdjecia z balu zrobione? moze na bloga coś wrzucisz? :D Duniu, co to Gymboree, bo mnie zaciekawiło :D ? Widze , że już wakacje zaplanowane! ja też chce leciec na jakieś dłuższe wakacje do Pl, ale to pewnie dopiero w lipcu, bo zapewne bilety beda drogie w czerwcu, jako ze mistrzostwa w pilke beda... Kasza idziesz jak burza!! brawo kobieto!!!! no i zycze sukcesow z tym stowarzyszeniem! mam już uwaznie sledzić DDTVN? Z tym doradztwem laktacyjnym, super sprawa! zycze samych sukcesów!!!!!!!!!!!! :) Shila! ale masz duzego faceta już w domu!!! :) i mnie boli, ze dopiero Witka bede mogla zapisac do przedszkola wlasnie jak skonczy 3 i 3, na 3 godz dziennie, wiec tak samo w IRL jak w GB :) Gonia, fajnie, że znaleźliście lepsze rozwiązanie z przedszkolem! :) A Lily już taka duża, jejku, jak ten czas leci!!!! Co do chodzenia na paluszkach, to mojej znajomej corcia też tak wlasnie chodzi, ale nic z tym nie robia, nie m,atwia sie tym, ale przy okazji zapytam ją czy konsultowała to z jakims lekarzem.... Sztorm, dzieki!!! :) No właśnie, ja musze też wprowadzić nożyczki i wycinanki, bo tego jeszcze u nas nie było :D dobra, moje plecy już mają dość, musze się polozyc :D buuuuziaki, postaram sie wiecej pisac :*******************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen termin mam na 22 marca z usg,a z miesiaczki na 14 marca!Ja wczoraj sie wystraszylam i spakowalam torbę dla siebie.Twardnial mi brzuch,bolały plecy i w ogóle,nie wiem co to było może jakies pierwsze oznaki zbliżającego sie porodu.Też strasznie sie już boję,ja z Wiktoria miałam wszystko wywoływane więc do końca nie wiem jak to jest jak poród zaczyna sie sam. Moja Wika też niestety nie chodzi do przedszkola,zamierzamy posłać ja od września,narazie dwa razy w miesiącu chodzimy na takie fajne zajęcia dla maluchów w bibliotece,ale to stanowczo za mało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko, ja mam tak samo! poród Witkla był wywoływany, nie miałam wcvzesnmiej zadnych oznak zblizającego się porodu! miałam zakładany na szyjke żel wywołujący, pozniej przebijany pecherz plodowy, i pod oksytocyne... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja tylko na chwilke bo moje marudy wlasnie usnely wiec jest szansa ze uda mi sie cos zrobic w domu. Kasza czytalam o Twoim dzisiejszym odsniezaniu na Fb. I pomyslec ze ja chodze na fitnes i musze placic a Ty masz za darmo. Chwal sie na forum o tym stowarzyszeniu jak juz ruszy bo mi moze umknac, wiadomosci zazwyczaj to czas bajek dla Emilki, albo karmienia albo cos jeszcze. A co do tej konsultantki laktacyjnej to musisz konczyc jakis kurs???? Carmen a Ty na kiedy masz termin??? Zapisywalas Juz Witka do przedszkola??? Ja wlasnie zarezerwowalam jej miejsce w tym przedszkolu gdzie teraz chodzi. Co prawda jest u nas jeszcze montessori ale nie chcialabym jej znowu przenosic, tym bardziej ze dzisiaj chetnie rano tam poszla. Wiem ze juz teraz rozpoczely sie zapisy. A zastanawialas sie nad szkola??? Zamierzasz wyslac Witka do szkoly w przyszlym roku czy przetrzymac go rok? My tu wlasnie rozmyslamy z M co zrobic. A czy Ty chodzisz na zajecia mother and toddler? U nas te zajecia sa raz w tygodniu oplata 3e, a zawsze to cos innego niz siedzenie w domu. Nawet znalazlam Ci stronke z wykazem gdzie sie odbywaja w Dublinie http://www.dlrccc.ie/index.php?option=com_content&view=article&id=65&Itemid=79 Mozesz tez sprawdzic w bibliotekach czasami sa tam poranne czytania dlka dzieci, u nas sa bezplatne. Lekko zasypalam Cie pytaniami ale jestem ciekawa :p Shila, Duniu ale Wam duze chlopaki rosna. Emilka co prawda wysoka 98cm ale wazy niecale 15kg. Ok zmykam. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen_____ Gymboree to taka tutejsza sieciowka, Raz, ze ciuchy dla dzieci od niemowlakow wzwyz, fajne, sliczne, ale jak dla mnei - bez wyprzedazy troche za drogie ;-) A dwa to taka sala zabaw, zorganizowanych, dla dzieci. Tez od niemowlakow, zajecia razem z rodzicami, platne, raz, dwa w tyg w zaleznosci od programu, zapisow, itp. Chodzilam z Hania regularnie, jak byla mala i na zwykle takie ogolnoruchowe i potem na takie bardziej muzyczne. Co mi sie podobalo w tym, to male grupy, sale gimnastyczne przystosowane dla maluchow (zajecia wogole chyba tylko do lat 4, max do 5), drabinki, pilki, materace, zjezdzalnie, wspinaczki, slalomy ipt itd. Za kazdym razem inaczej poustawiane, wiec cos nowego. Zajecia ze spiewami, grami i zabawami przystosowane do wieku dzieci. Potem, dla starszych, oczywiscie juz bez udzialu rodzicow. Jeszcze do wyb byly chyba plastyczne, ale wlasnie jakos od lat 3 chyba, ato juz Hania do przedszkola chodzila. Jasiek, jakoze drugi to jakos mniej ma tych atrakcji w zyciu. Walki z siostra mu wystarczaja :-P On juz woli na wieksza sale gimnastyczna i jak sie uda z czasem, to chodze na open hours, bo mam pod nosem tam, gdzie oboje chodza na basen. No i takie cos mi chodzi po glowie. Wiem z wiadomosci, ze w PL coraz wiecej punktow przyjaznych dzieciom powstaje to moze i takie cos mialoby wziecie. Bo to nie taka "zwykla" sala zabaw, wariatkowo, tylko bardziej zorganizowane zajecia, a w niedziele urodziny mozna bylo tam robic tez z obsluga. Ale to tylko jeden z wielu tutejszych przykladow na zajecia dla mam z dziecmi. Jasiek za to lubi story time, to wlasnie w bibliotece. Co tydzien jezdzimy od wakacji. W suemi to juz by dobrze bylo zaczac chodzic na takie dla starszych dzieci, od 3 lat, ale one akurat sa chyba tak godzinowo, ze prawie przed drzemka. A to ryzyko wielkiej afery i awantury o byle co wtedy jest duze. Wiec chodzimy poki co na takie do lat 3 ale tez jest fajnie. Ciekawa dziewczyna to prowadzi, angazuje sie w te pol godziny, to widac i dzieciaki lubia. SPoro jest takich regularnych jak my. Hanka tez lubila jak byla mala... A teraz od ksiazki ja ciezko oderwac :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcisko, carmen___ ja tez w drugiej ciazy jak ta zielnoka jesli chodzilo o porod, bo Hanie tez mialam wywolywana. Powiem, ze mimo iz Jasiek urodzil sie 2 tyg przed terminem, to nei mialam wczesniej jakis silnych tych skurczy "probnych". Nawet bardziej odczuwalam chyba te przy Hani, bo ona wywolywana byla w terminie. Z Jaskiem poprostu odeszly mi wody, na szczescie w domu, wieczorem. Nie do pomylenia to z sikaniem czy jakas inna przypadloscia fizjologiczna :-) No i z miejsca sie zaczelo, szybko poszlo :-) Tego i wam zycze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - tak na szczescie ja pracuje :) Inaczej pewnie juz by nas tu nie bylo. Nie jest to zadn praca marzen, bo skladam lampy :P Ale placa i to najwazniejsze. Narazie mam kontrakt do konca kwietnia, ale dalej tez powinno byc dobrze :) Problemem mojego m jest brak angielskiego :( Kasza - ty to zawsze milion pomyslow :) Zycze Ci powodzenia w dazeniu do swoich celow :) Co do oznak porodu i odchodzacych wod - masz racje Duniu - nie da sie tego z niczym pomylic :) A moj Filip ostatnio rozsmiesza mnie co rano i dochodze do wniosku, ze moje dziecko ciekawe sny ma :) Przedwczoraj rano wstal, otworzyl oczy i mowi "mamo auto jest juz umyte" wiec ja sie pytam jakie auto? (my nie mamy), a on odpowiada no czerwone :):):) Wczoraj za to otwiera rano oczy i pierwsze slowa "trzeba rano kupic makaron :) ", wiec ja sie pytam do czego Ci makaron Filipku, a on " do zupki" :):):):) Ciekawe co dzisiaj mu sie sni i co powie jak wstanie :) My za niecle 2tygodnie do pl lecimy :) Czekam z niecierpliwoscia :) Dziewczyny co zabieracie do Polski z UK jak jezdzicie? Chodzi mi o cos czego w Polsce nie ma i np warto im przywiezc :) NArazie kupilam chrzesnicy spodnie i szwagierki synka obkupilam troche :) (nie zeby tego akurat w Polsce nie bylo :) ). Nie chce kazdemu robic jakis prezentow, bo to kasa wiadomo, ale cos takiego uniwersalnego to bym zawiozla :) A no i co warto kupic w Polsce, zeby tutaj miec ? Napewno chce zwykle zabki do firanek, bo tutaj nie widzialam :) Milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam chociaz w sumie to nawet nie wiem czy jeszcze ktos tu zaglada. Dziewczyny skrobnijcie chociaz po zdanku zeby nam forum calkiem nie padlo bo szkoda bybylo nie doczekac trzecich urodzin a to juz niedlugo. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo udało mi sie was znaleźć. Zmieniłam laptopo bo poprzedni mi siadł i tym sposobem zgubiłam adres naszego forum:/ Wiosna tuż tuż:)) Aż miło jak za oknem słoneczko:) Ale mrozy były streszne. A co u nas? Roznie ,raz lepiej raz gorzej. Aktualnie Matiś jest po usunięciu przepukliny pachwinowej. Wiidok Mateuszka po narkozie był straszny. Płakac mi sie chciało bo tak źle wyglądał. Jednak po godzinie wszystko wriociło do normy i jego usmiech wrocił:) Chyba go nic nie boli bo sie nie skarzy. Nie mozemy sie rehabilitowac do wizyty urologicznej,czyli do nastepnego czwartku. Tak ogolnie rozwija sie dobrze. Nożki bez zmian. Zapada mu sie jedna stópka i czeka nas kontrola u ortopedy,mam nadzieje ze nic mu sie nie nadwyrezyło. Na wiosne załatwiam wozeczek inwalidzki aktrywny i bedzie mowgł sobie jezdzic po ogrodzie i byc samodzielny:) Tutaj profil Mateuszka na fb jakby ktos był ciekawy na bierzaco co u niego:)) https://www.facebook.com/profile.php?id=100003060194585 a tu blog http://materosn.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu, super sprawa z tą stroną na allegro! mam nadzieję, że się Wam interes rozkręci!!! no i niech Mateuszek czuje się coraz lepiej!!!! Mocno trzymam kciuki!!!!! ❤️ Tak Goniu, ja tu zaglądam bardzo czesto, ale odpisanie zawsze zostawiam sobie na "potem" i takie oto efekty.... :/ Dzięki za listę z adresami miejsc gdzie organizowane sa zbawy dla dzieci!!! bardzo bardzo!!! :* Termin mam na 10 marca, więc już za chwilkę :) zaczynam się strasznie bać, jak sobie przypomne te bóle porodowe, a później połóg :/ aaaaaaaaaaa :D Witek jeszcze nie jest zapisany do przedszkola, niestety musze zdać się w tej sprawie na M. ze względu na jego dobry angielski, poza tym to przedszkole, które polecili nam znajomi, jest po drodze do jego szkoły, więc.. :) a do szkoły Witusioa raczej zapiszemy jak będzie miał 5 lat, tak jak wiekszość, podobno, dzieci jest zapisywanych tutaj.... ok, na raty muszę pisać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj macie racje dziewczeta, trzeba pisac bo jak nie to przepadniemy w zapomnieniu ;) U nas wsio ok czasami jakies choroby, ale nic poważnego. Moja ciagla rutyna, praca dom praca dom mnie wykańcza, dziewczynki sa rozbrykane i ja i M romantycznie zaniedbani Ale, byle do wiosny! Oj Carmen, no to już tuz tuz Powodzenia i jak najmniej bolesnego i szybkiego porodu!!! I przedewszystkim opieki z której bedziesz zadowolona! Co do szkoły dla Witka, nie wiem jak w Irlandii, ale tu Ola pojdzie już do zerówki we wrześniu 2013 roku (obowiązkowo) czyli jak będzie miała 4 latka i 3 miesiace Gonia, moja Evelyn tez chodzila na paluszkach baaardzo długo az w końcu jej przeszlo. Poradzilas się w tej sprawie lekarza? Tak naprawdę to nie pamiętam co która ostatnio pisala, wybaczcie wiec was wszystkie sciskam cieplo! Zdrowka dla Matiska i dla naszych wszystkich pociech!!! Dobrego rozwiązania dla Carmen i Ewcisko, niech pojdzie po waszej myśli!! 😘 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny czy moglybyscie
wspomoc tego biednego,chorego chlopca? http://pomocdlakubusia.bloog.pl/ oczyscie w miare mozliwosci.jezeli mozecie to podajcie link dalej.liczy siekazda pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia...... 100% racji!!! niech kazda cos skrobnie co u niej:-)) Mnie wywolalas, bo mi tez szkoda ze tak malo piszemy, a przeciez sie sama do tego przyczyniam... u mnie wiosna!!!! od tygodnia pogoda nam zaczela szalec!!! temperatura powyzej 10'C, z Maja ciagle na spacerach az od tego dotlenienia bardziej zmeczona chodze!!!! Padam czasem juz po 19.00!!! Na serio jakas polamana jestem ostatnio, ale pewnie to jakies przesilenie wiosenne:-) plus latka robia swoje... Maja... moja kochana pszczolka jest moja chodzaca duma! Oj duzo potrafi, chyba nawet nie bede zaczynac sie rozpisywac:-) Teraz ma faze na bajke Dora i Diego... uwielbia je. Mi to bardzo odpowiada, bo w tych bajkach ucza jezyka angielskiego. No i sie niunia rozreca i coraz wiecej mowi po angielsku:-)) CAle szczescie, bo czesto jak sie bawi na placu zabaw na przyklad to nawija do dzieciakow po polsku i sie dziwi ze jej nie odpowiadaja:-( a od wrzesnia idzie do przedszkola wiec przydaloby sie zeby rozumiala co bedzie sie do niej mowic:-) Ja dziewczyny nie wiem jak to przezyje.... to tylko 3 godziny dziennie.... ale jak sobie to wyobraze to tortury w glowie i sercu przechodze.... Kurde, zaborcza matka jestem... Martwie sie tez, bo ona jest bardzo delikatna i nie umie walczyc o swoje... oddaje zabawki, pozwala sie bic i nie oddaje... juz wzielam sie za to i ja ucze oddawac... moze to nie konca fajne, ale co zrobic. Nie chce zeby byla taka popychawka... Ona jest taka nieskazona jeszcze a te niektore dzieciaki to takie lobuzy... Wracajac do jej ulubionych zabaw, to na topie sa teraz puzzle... 24 kawalki robi bez problemu, z pomoca tez zrobi 50 czesciowe. Uwielbia zwierzatka, grac na instrumentach... i malowac oczywiscie, farby, mazaki, dlugopis... cokolwiek. carmen, ewcisko..... wielka buzka dla WAs i moc znieczulenia:-)) zeby porod byl szybki i jak mniej bolesny:-)) a macie juz wybrane imiona dla swoich szkrabow?? joola... wywyolalam Cie ostatnio i sie bardzo ucieszylam jak odpisalas:-)) Odezwij sie znowu:-)) zaraz odnajde ostatnio tabelke i sobie przypomnimy po kolei kogo amy wywolac:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54......... ............... Fasolkowa mama...Kinga....21.05...3350/54......2l 5mc..15,5kg//94 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56.........1 3..... .9250//74 zizu77............Zuzia......21.05....3330/56.........2 lata....12kg/92 Carmen37...... Witold......23.05...3500/55........2lata.....13,5//90 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...24 ....16.8kg/98 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// catherine_.........Laura.......05.06.....2950/50......... ./.....9350//75 Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53.......9 . .9360//73 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.......28/1 9 . ..13.8//93 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........21/ .......13,6kg/92 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57.....10/1....10400/79 AniaP..............Martusia.....13.06....3310/50.....17/0..1 3200/ok 83 Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57... .2 l.4m-ce....12500//92 Shila2...............Filipek......14.06....4240/58.... 19/19.....14800/91 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam...........Antosia.....15.06...3090/51......17/15 ......13,8/84 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58....1 1//15..10.5/84 annnnnnna.........Michał......16.06....3360/??......1 11 / 22..12400/89 Gonia..............Emilia........16.06....3040/50...2l ata 4m....14,5//94 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51.....10 ....9.750//77.5 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........12//9.. 9570// myszka79.......Maja.........21.06....3212/51......10 /00.....ok 15kg/94cm kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58.....0// 28.....18/104 nemezis2882.....Milena......24.06.....3300/54...... 15/10....12000/84 Sztorm............Jaś.......25.06.....3550/56..... . 22m-ce ..13/86 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51....10/29.. ...10/76 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56..... 14/29 ...11200/83 kolorowymotylek..Julia......08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....12 kg/86 DRUGA TURA (niekoniecznie na czerwiec) termin porodu plec sztuk Nemezis2882 ......14.02.2011.........s............1.......Maksiu Catherine Gonia .........Lily .....19.05 .2011.....3360/50........5m....6440/62 Jagoda ...............12.08.2011.........sn......3750/59 Ewcisko............termin na 22.03.2012..........?... Carmen37..........termin na 09.04.2012.......chłpak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmen tu chyba jest inna data porodu?? no ale dziewczynki po kolei ODZYWAMY SIE!!!!!! Zizu.... kiedys tak duzo i czesto pisalas.... co tam u Was, jak coreczka....??? Ania P...hop hop... Lusia79... jak Ewa w przedszkolu?? i cala reszta..... buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Rodziłam w lipcu 2009, ale pamiętam jak podczytywałam wasze forum:))) Swojego czasu widziałam, że forum lipcówek się rozsypało... Mam córkę o miesiąc młodszą od Waszych pociech, a teraz jestem w drugiej ciąży i termin mam właśnie na CZERWIEC tyle, że 2012! Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Rodziłam w lipcu 2009, ale pamiętam jak podczytywałam wasze forum:))) Swojego czasu widziałam, że forum lipcówek się rozsypało... Mam córkę o miesiąc młodszą od Waszych pociech, a teraz jestem w drugiej ciąży i termin mam właśnie na CZERWIEC tyle, że 2012! Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie To i ja się odzywam, błagam ja nie chce żeby to forum upadło, uwielbiam Was!!!Odzywajcie się!!!! Z góry przepraszam ale zaczne o sobie: Wczoraj odebrałam wynik GBS (wymaz z pochwy i odbytu na paciorkowca) no i i niestety wynik jest dodatni, poczytałam troche na necie i się troche podłamałam, czy któraś z Was miała to cholerstwo??? Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie?? Dzwoniłam do mojego gina i on powiedział że mam ten wynik nosić przy sobie, bo podczas porodu dostane jakiś antybiotyk żeby mała nie żłapała tej bakterii i tyle. Wizyte mam dopiero za 1,5 tyg,wiec pogadam z nim dokładniej. No i jeszcze jedno pytanie, czy Wasze pociechy obgryzają bądź obgrzały paznokcie, jak sobie z tym radzicie lub poradziłycie, jak tłumaczyć żeby tego nie robiło i dlaczego to robi?? czy to może na tle nerwowym?? Tak poza tym wszystko u nas ok!! Ja straaaaasznie boje sie porodu,tym bardziej teraz:( Normalnie nie mogę przestać o tym myśleć:( Myszko moja druga córcia ma mieć na imię Lena (a na drugie Anastazja :)). Imię wybrane już dawno, w zasadzie już od kilku lat. Teraz strasznie się zrobiło popularne no ale zmieniać już nie będę. No i niestety nie mam czasu już na napisanie czegoś więcej:( Zajrze potem, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko i carmen POWODZENIA na dniach w czasie porodu. Ewcisko nie mam problemu z paznokciami Marianne cale szczescie chociaz czasamni sie zapomina i ssie palec;-/ U nas bez zmian duzo biegam, spotykam duzo ludzi, wczoraj mialam probe generalne playgroupy ktora mam prowadzic masakra w co ja sie wkopalam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko, ja imie Lena baaaardzo lubie! na dodatek znam jedna jego nosicielke i jeszcze bardziej to imie polubilam ;) (Myszko, nie mow tylko Lence ;) ) co do paznokci, tak moja starsza zaczela obgryzac w wieku ok 3 lat. ogolnie jest bardzo wrazliwym dzieckiem (placze czasami ze szczescia, bidula) ale wg mnie podpatrzyla w przedszkolu u jej ulubionej przedszkolanki. Dopiero jakies 6 miesiecy temu przestala - czyli w wieky ponad 5 lat. Ponoc sa jakies zelki na paznokcie, my nie stosowalismy nic. Samo przeszlo. Od czasu do czasu tylko jej mowilam ze ksiezniczki nie obgryzaja i ze jesli bedzie gryzla to jej nie bede malowac (takim lakierem dla dzieci). oh, czas spadac do domciu. Buziole wszem 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, moze to nawolywanie cos pomoze :-) Tuncia___ trzymam kciuki zeby interes sie rozkrecil :-) Jak ci chlopaki ze zdrowiem w tym roku? Nikos powoli wychodzi z wieku przeziebieniowego, bo pamietam, ze w ub roku jakos to ci obydwaj grupowo chorowali. Ewcisko____ tymi bakteriamy zbytnio sie nie przejmuj. Ja juz szczegolow nie pamietam, ale tutaj to badanie tez robili i wlasnie tak by bylo jak piszesz - w trakcie porodu podadza antybiotyki. Przy antybiotykach prawdopodobienstwo zakazenia jest bardzo niskie, wiec sie nie stresuj (nawet bez antybiotyow ryzyko jest male). Tylko wolaj od razu :-) Test ten robia miedzy 35-37 tyg ze wzgledu na to, ze wynik jest wtedy najbardziej miarodajny jesli chodzi o "prognozowanie" infekcji na czas porodu. Wszystko bedzie dobrze, zobaczysz ❤️ Co do paznokci, to u mnie problemu nie ma. Wiec nie pomoge z wlasnego doswiadczenia. Wiem tylko, ze koleznaka, ktorej cora obgryzala "az do miesa" w kocu zaczela jej malowac wlasnie takim gorzkim zelem przeciwko obgryzaniu. Ponoc pomoglo... Imiona sliczne, Lena Anastazja - bardzo mi sie podoba 🌼 Gonia___ Jasiek tez znowu ma faze paluszkowa. Pamietacie, ja martwilam sie tym, ze mlody stawal na podwinietych pacach. Bylo, minelo, teraz znowu troche wrocilo. Staje czasami na tak podwinietych, ze az mnie wszystko boli jak na to patrze - jemu najwyrazniej okej :-p Ale po wizytach u ortopedy wiem, ze tak mu jest moze teraz wygodniej. Ma "fazy" to moze rosnie, rozciaga sie? Natomiast na dodatek ostatnio zaczal czasami biegac na paluszkach. Tyle ze u niego to tez napadowo, a ze gosciu generalnie jest wyglupek i smieszek, kombinuje ze swoim jestestwem jak moze, to tez troche to zwalam na popisy, zabawe. Tyle, ze ja juz mam za soba wizytu u ortopedy w tej sprawie, wiec chwilowo jestem spokojna. Ale jesli by mlody zaczal non stop na palcach to bym chyba poszla z nim znowu na kontrole. myszka_____ ja do ciebie z pocieszalnia 🌼 Dzis zaliczylam kolejna wywiadowke u Hani. I po raz kolejny uslyszalam od wychowawczyni, ze mloda jest bardzo pewna tego co i jak robi. Do tego stopnia, ze czasami paruja ja z tymi bardziej niesmialymi, mniej przebojowymi dziecmi, zeby sie troche od Hanki "poduczyly". Pisze ci o tym, bo w domu to ja bym o niej niekoniecznie powiedziala, ze jest "confident" i samodzielna i przebojowa :-p Zawsze jako maluch byla tym cichym, obserwujacym dzieckiem, ktore tuptalo za liderem w zabawie. Owszem, jak miala swoja przyjaciolke od zawsze (urodzily sie w odstepie 6 tyg) to z nia mogla walczyc o najmniejszego klocka. A i tak konczylo sie, ze moja byla pobita i pogryziona, mimo ze fizycznie wieksza :-P Ale okazuje sie, ze jak rodzicow nie ma, to dziecko swietnie sobie radzi. Oddac - nie odda, bo tutaj generalnie surowo przestrzegaja jakiegokolwiek kontaktu fizycznego miedzy dziecmi. A Hanka jest bardzo "prawa" ;-) Nawet przytulanie sie jest krzywo widziane :classic_cool: Male wojsko maja w szkolach. Do tego stopnia, ze czasami problem np z koszykowka, ktora jest gra kontaktowa wymagajaca nieco agresji zeby pilke odebrac, zablokowac itp. Ale wracajac do temu. Twoja mloda moze cie jeszcze zaskoczyc zupelnie w temacie samodzielnosci i zaradczosci. Da rade, zobaczysz. A i jezykiem sie tak nie przejmuj, zlapie szybciej niz ci sie wydaje. Nie od razu moze bedzie mowila, bo z tym niektore dzieciaki sie blokuja, ale rozumiec bedzie szybko. A w tym wieku to jeszcze dla dzieci wszytsko jest naturalne, nawet to, ze ktores mowi inaczej. Bawic i tak sie beda :-P Jasiek na maxa miesza polski ze swoim angielskim i hiszpanskim w przedszkolu, i nie ma z tym klopotow :-D Grunt, zeby w przedszkolu czula sie bezpiecznie. A co do Dory i Diego. Wersja w Stanach jest taka, ze oczywiscie wsio jest po ang a ucza hiszpanskiego. Dlatego w ub wakacje Hanke zwalilo z nog jak sie okazalo, ze u babci Dora i Diego mowia po polsku, a ucza angielskiego (jeszcze nie "native speaking" tylko z akcentem). Biedna cora, jeszcze wtedy lubila Dore i Diego, siedziala i wymyslal do TV, ze nie tak sie mowi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widze ze jednak nie tylko mnie zalezy na forum :) Myszko nie przejmuj sie na zapas przedszkolem, zobaczysz jak sie mai spodoba to sama sie bedzie domagala zeby isc. ja tak teraz mam z Emilka. A jezyk zalapieszybciej niz myslisz. dzieci chlona jak gabka. A jesli chodzi o obrone to juz widze jak uczysz Maje zasad samoobrony hihi. Ewcisko ja mialam jaks bakterie jak bylam w drugiej ciazy. Ale juz nie pamietam co to bylo, musialabym sprawdzic. I tez nic z tym nie robili tylko przed samym porodem i w trakcie porodu dostalam antybiotyk. I lily nic "nie zlapala". A jesli chodzoi o obgryzanie paznokci to moze wystarczy ze bedziesz pilnowala zeby zawsze miala bardzo krotko obciete??? Nic innego nie poradze bo na szczescie Emilka nie obgryza. kasza a co to za historia z tym playgroup??? ja dzisiaj zajmowalam sie dzieckiem sasiadow, w wieku Emilki. No i zostaly na chwile same w salonie a ja karmilam Lily w kuchni, nie wiem co Emilka zrobila Grace ( albo chciala jej zabrac jakas zabawke albo przytulic) skonczylo sie na tym ze Grace ugryzla Emilke w reke. I to dosyc mocno ba ma slad na rece. Najgorsze ze to nie pierwszy raz. I nie moge winic rodzicow bo wiem ze nie poblazaja jej za takie zachowanie. Dobrej nocki mamuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta! Ale fajnie, że dalej istniejecie. Kiedyś sporo tu pisałam ale "życie" wyssało ze mnie ostatnie gramy wolnego czasu i znikłam. A teraz u mnie 37 tc, na 21 marca mam termin z kolejnym dzidziuchem i od paru dni walczę z bezsennością. Wiec wiszę na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×