Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gość Zakochana mama
Moja dobra rada kup sobie test "Pre-test" one wykrywaja ciąże po 6 dniach od zapłodniena i zrób go jutro rano, bo ten jest naprawdę jakiś dziwny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaP
kasza22 dzięki za odzew. Szczerze to zadałaś mi więcej pytań niż mój lekarz :) No więc odpowiadam. Właśnie zaczęłam 6 tydz ciąży. Bóle nie natężają się nawet wydaje mi się że jest lepiej, rzadziej i słabiej - może przez to że zaczęłam dbać o to by odpoczywać i nie przemęczać się w pracy.Temperatury nie mam, nadal mierzę codziennie ale już nie o tej samej godzinie, jak to było gdy się staraliśmy.Ból typowo miesiączkowy jest zlokalizowany w podbrzuszu centralnie. Czasami pobolewa, ale w inny sposób po lewej stronie, takie jakby kłucie (ja nadal mam nadzieję, że to związane jest z zaparciami). Siusiu robię o wiele częściej i nie mam żadnych dolegliwości typu pieczenie.Co do brzucha to rzeczywiście trudno określić, ale chyba jest ok. Czasami czuję jakby mnie coś rozpychało od środka. Plamień nie mam, dzień przed spodziewaną @ pojawił się śluz z brunatnymi nitkami i byłam przekonana że dostanę jednak @ no ale nie. Co do upławów to chyba krótko po zapłodnieniu pojawiła się biała kremowa wydzielina i tak jest do dziś. Nic nie piecze, nie swędzi. Aha kilka lat temu mój ginekolog w Polsce stwierdził, że mam PCO, ale nic z tym nie robił, okres miałam regularnie i jedyne co mi doskwierało to co jakiś czas bardzo silne bóle w pierwszy dzień @. No chyba odpowiedziałam na wszystkie pytania. GP chyba się przejął bo dziś też kazał mi do niego przyjść. Tak czy inaczej po stresie jaki mi zafundował, obojętnie co mi dziś powie będę dążyć do tego żeby przebadali mnie pod kątem ciąży pozamacicznej. Czekam z niecierpliwością do piątku, bo mam nadzieję, że wreszcie będę mogła się cieszyć :) P.S. Jak dobrze mieć męża, który wspiera w takich momentach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
AniaP życzę Ci powodzenia bo moim zdaniem to ten lekarz trochę przegiął, bo nie powinien wysuwać zbyt pochopnych diagnoz bez całkowitego przebadania cię. A ty tylko może się nie potrzebnie stresujesz. Życzę Ci żeby wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
Ojej dziewczyny powiem szczerze że nie wiem skąd macie takie testy. Ja mieszkam w Polsce i tak wyglądają testy owulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Apsika jesteśmy z Tobą. Faktycznie niewesoło masz. Mam nadzieje że wszystko wróci do normy. Z całego serca Ci tego życze. Pozdrawiam i jestem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sie dziś melduje obowiązkowo:-) Mdłości nie do wytrzymania, zakaz otwierania lodówki w domu, zero całowania mnie przed wyjściem męża do pracy (perfumy), spanie na półsiedząco.....więcej nie trzeba pisać. Apsika i reszta z objawami jak u Was? Doradzono mi bym piła herbatkę Ginger (imbirowa) i ssała cukierki Bartley nie wiem czy pod ta nazwą są w PL ale tu chodzi o glukozę. Mdli jak cukier spada i przy uzupełnieniu go samopoczucie się poprawia. No i dziś od rana nic tylko cukierki i drętwa herbatka i niby lepiej nie na długo ale rzeczywiście przez chwile można poczuć ze się żyje. Polecam! OlaOli w początku ciąży czami tak bywa, wiec się nie martw. Jeżeli jesz normalnie i nie wymiotujesz, to wszystko będzie dobrze zaraz waga stanie a potem wszystko nadrobisz. Ja tez troszkę schudłam ale to kwestia krótkiego czasu. Kasza22 napewno żadna z nas nie ma zamiaru Cie zlinczować. Czasami tak bywa ze niespodziewanie pojawia się mały człowieczek. Najważniejsze by poczuć się za niego odpowiedzialnym bo przecież na świat się nie prosił. I wiesz....poczekaj aż poczujesz kopniecie tego Ktosika, zakochasz się na maxa obiecuje! A ślub ze względu na dziecko i bez miłości....hm uważam ze to błąd. Taki zw nie ma przyszłości a wszyscy (a najbardziej dzidzia) na tym ucierpią. Trzymam za Ciebie kciuki kobietko:-) AniaP przeczytałam i.....przesyłam Ci duuuuuzo pozytywnej energii i z całych sił trzymam kciuki za Twoja fasoleczke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
Nam się udało. Ale historia była następująca. 25.09 poszłam do giny i mówię, że od stycznia się staramy a tu nic.... i może by to jakoś przyśpieszyć. Gina jak to gina zbadała i zaleciła badania krwi i umówiła na 13.10 na USG żeby wszystko posprawdzać. Do USG nie dotwałam bo już 06.10 byłam u niej znowu z niedowierzaniem mówiąc że 7 (!!!) testów pokazało 2 kreski na co gina... a co ja mówiłam? 9 miesięcy się robi a potem 9 miesięcy się nosi. No i moje drodie 29 idziemy na pierwsze USG. Denerwuję się strasznie. Z objawów na dzień dzisiejszy tzn 6 tydzień 5 dzień - brak wymiotów, boplące mega piersi, delikatne skurcze macicy, senność straszliwa aaa i jakoś szybciej mi włosy po depilacji odrastają (??)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
Do ZAKOCHANA MAMA Wiesz mnie też tak brzuch pobolewa. Mam takie białe gęste upławy ale ogólnie czuję się rewelacyjnie. Przez ten brzuch nerwicy sie nabawię :) Jak tylko zaboli lecę do toalety sprawdzić czy wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
Do SHILA Nei przejmuj się - ja mam tak samo - i czasem się zastanawiam czy wszystko jest ok że nie mam mdłości. U mnie tylko ból piersi i zwiększony rozmiar, senność i zmęczenie. Ale się nie daję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
illuminanti ja robię to samo ciągle się boję żeby nie było jakiegoś plamienia. No ale wydaje mi się że tak po prostu musi być, przecież trzeba odczuwać jakieś zmiany! Macica się rozrasta i to jest chyba tego efekt. Musimy być spokojne bo nie można denerwować maleństwa! ;-) Pozdrowionka (u mnie już trochę lepiej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
A kiedy masz/miałaś pierwsze USG? JA 29 i denerwuję się strrrrasznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Mamuski 🖐️ Podczytuje was od kiedy zrobilam test (7go pazdziernika o 7ej rano) i nie chcac zapeszyc, zwlekalam z dolaczeniem, ale ja sie tak ciesze ze chcialabym wywrzeszczec ta moja radosc na caly swiat :) wiec postanowilam ze sie dolacze i razem i otusznie bede z Wami oczekiwala :) U mnie jest to ciaza nieoczekiwana, planowalismy zaczac powazne starania na wiosne przyszlego roku, Mamy juz jedno dziecko, wspaniala dwulatke, i od zawsze chcielismy zeby mala miala rodzenstwo. A tu jestem juz w siudmym tygoniu!!! Termin obliczylam na 15go czerwca :) Musze powiedziec, ze wydaje mi sie ze obecna ciaze przechodze troszke gorzej :( nie pamietam zebym miala tak niesamowite mdlosci w poprzedniej ciazy. Przeszkadza mi wszystko, zapach zupy pomidorowej, zapach herbaty z mlekiem, zapach kanapki kolegi w pracy. Na szczescie nie wymiotuje (i tu wspolczuje ci bardzo Apsika! Oby lekarze mogli cos doradzic). Tym razem zaczelam ciaze z nadwaga (ok 5 kilo) i mialam nadzieje ze jak zaczne jesc same owoce i warzywa to jakos moze je zrzuce lub ostane przy tej wadze na kilka miesiecy, ale dostalam tak strasznie wielkiego apetytu na wszystko, ze nie moge sie opamietac. Tzn, nie mam zachcianek, a nawet czasami nie czuje sie glodna, lecz jak juz zaczne jesc to bym tylko jadla i jadla i jadla…. I mam straszne zaparcia. Dzisiaj musialm wyjsc z pracy I kupic spodnie o rozmiar wieksze, bo te co zalozylam rano strasznie i wszedzie mnie uciskaly. Poza tym mam tez czesto bole jak przed @, ale wiem ze to normalne. Biust tez zaczyna rosnac i pobolewa - ja rowniez naleze do tych \"obwitych\" i bede musiala zakupic jakis dobry biustonosz zeby kamuflowac. Nie chce mowic nikomu w pracy dopuki nie zrobie pierwszego usg (w 12-13 tyg.) i badan zgrubienia fałdu szyjnego. W ciagu dnia jestem zmeczona, wrecz zasypiam w pracy, w nocy nie spie dobrze i budze sie regularnie o 3ej rano. Ale mysle, ze to wszystko w normie :) Aniu P, zadziwia mnie reakcja twojego GP - moja jak poszlam jej powiedziec ze jestem w ciazy pogratulowala mi tylko I kazala wypelnic pare formularzy. Mam nadzieje, ze to tylko nadwrazliwoc mlodego lekarza I ze badania wykarza ze wszystko jest w pozadku! Kasza, zgadzam sie w 100% z Klunia. Nigdy nie jest \"dobry czas\" czy \"niedobry czas\" na ciaze. To sie poprostu zdarza, taki maly cud natury. Zmienia zycie zupelnie i to na lepej! Nie ukrywam, ze czasem jest trudno ale milosc jaka sie rodzi wraz z urodzeniem dziecka (a czasami nawet przed) jest tak potezna, ze potrafi wszystko pokonac! Slub tylko dla dziecka to moze byc meczarnia, ale czasami moze tez funkcjonowac, jesli obie strony dziela sie rowno obowiazkami. To jest twoje zycie, twoje decyzje, nikt nie ma prawa cie linczowac! Wszystkim oczekujacym macham serdecznie i mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie do grona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
USG mam 24.10. ale jakoś mam spokój w sobie. Bądźmy dobrych myśli że na pewno będzie wszystko ok. Na pewno dam znać jak było ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
To trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na wyniki o DOKŁADNE sprawozdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
I jeszcze jedno - mam termin na 12.06 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) niedawno zrobiłam test i wyszły II kreseczki :) moja pierwsza ciąża, nie mogę w TO za bardzo uwierzyć... mój mąż zresztą też nie :) nie byłam u lekarza bo właśnie tu przeczytałam, ze tak wcześnie lepiej nie iść - 18 września miałam ostatni okres a owulację 3 pażdziernika i najwidoczniej wtedy stał się cud, jak sądzicie? Według obiczeń od ostatniej miesiączki będzie to ok. początek 6 tyg. Mam nadzieję, ze zostanę przez Was przyjęta i pozostanę tu aż do rozwiązania (liczę na to i nie chcę myśleć, ze coś może się stać, jestem na etapie czytania o poronieniach do 3 m-ca ciąży że aż strach pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj MamoE, tak sobie myślę że spotkałyśmy sie na forum Matki POlki z Wielkiej Brytanii. Ja również mam prawie dwuletnią córcie. Fajnie ze znów razem z nowymi fasolkami tutaj jesteśmy:-) Illuminanti, Lara27...witamy wszystkie ciężaróweczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lara27.....nie czytaj tak strasznych tematów, to tylko przyciąga problemy. Pamiętaj....tylko pozytywna myślenie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agaaa1____ jak tam po usg? Melduj sie koniecznie 🌼 OlaOli____ chudniecie na poczatku ciazy, nawet bez wymiotow zdarza sie. Coz, ja tez jem wiecej niz zazwyczaj (jak mnie nie mdli na widok lub zapach :-) ) a waga nadal stoi w miejscu. W pierwszej ciazy tak mialam, ze dopiero w sumie kolo 5-6 mies cos z waga ruszylo do przodu, a jadlam za dwoch :-p. Nawet jesli nie masz jeszcze tych napadow glodu to pewnie cie trafia, a organizm juz teraz szybciej wszystko \"mieli\" 🌼 Co do problemow ze spaniem. Chyba wszystkie tak mamy, ze w dzien nas ciagnie do poduchy na maksa, a w nocy torche pospimy i koniec. Ja sie regularnie budze kolo 5 rano. A juz i tak wyciagnelam sobie swoja mega poduche. Polecam, jesli macie mozliwosc, juz na tym etapie jesli spicie na boku, wkladajcie sobie jakas wolna poduche miedzy kolana. Z czasem, jak brzuch wikszy, to wogole bez tego kiepsko mi sie spalo. Ja mam taka dlugasna poduche, ktora wystarcza mi na kolanka i jeszcze pcham pod glowe. Lepiej mi sie na niej spi, choc przewracanie sie z nia to \"zabawa\" :-) A jak macie cos miedzy nogami, to nie kladziecie sie na brzuchu (co z czasem w ciazy zaczyna byc niewskazane), a poza tym nie uciskacie tak bardzo obolalalego biustu. Sprawdzcie, moze u was tez zadziala, choc oczywiscie nie gwarantuje snu jak przed ciaza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza22______ z ciaza juz tak bywa. Albo sie na nia czeka, albo przychodzi z nienacka. A jesli jeszcze sytuacja zyciowa nieco sie komplikuje, to juz wogole ciezko moze byc. Cokolwiek postanowisz, jakakolwiek podjemiesz decyzje - to twoje zycie, pamietaj o tym 🌼. Zgadzam sie, ze slub ze wzgledu na dziecko to pomylka. Ogromna. Wiec skoro "tatus" sie namyslil teraz to trudno, mogl dorosnac nieco wczesniej. Aczkolwiek nawet jesli zdecydujesz o byciu samotna matka, a dacie rade jednak kontakty utrzymywac, to tez dobrze, dla wszystkich. Zapewnij sobie wsparcie finansowe, zarowno teraz jak i po porodzie. Skoro facet rwei sie do slubu to niech rwei sie tez do pomocy. A z miloscia do malutka roznie bywa. Niekiedy czujesz, ze cie przerasta to uczucie juz od poczatku ciazy, czasmi dopiero gdy malucha zobaszycz na usg. Czasmi dopiero przy pierwszym ruchu, a czasmi dopiero jak przytulisz, albo jak przytulisz po raz kolejny. Fakt, dziekco zmienia zycie diametralnie i milosc do malucha przychodzi w momencie, gdy zaakceptujesz te zmiany i wszystko co sie z nimi wiaze. Sciskam cie bardzo mocno i wierze, ze dasz rade ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaP______ woesz co, powiem li i wylacznie, ze lakrz, ktory rzuca diagnoze, ze to moze byc ciaza pozamaciczna i kaze ci czekac na badania to konowal!!!! Zbieraj sie od niego dziewczyno i idz do innego. Jesli z ciaza u ciebie jest wszystko okej (i w to wierze) a lekarz wali takie teksy bez odpowiednich badan i co wiecej, nie reaguje prawidlowo to co bedzie jesli faktycznie cos sie bedzie dzialo?! A bole w podbrzuszu moga byc zwiazane z pracujaca juz macica, ktora sie powieksza, lub z tym, ze jajeczko jeszcze sie zagniezdza. Skoro bol ci sie nie nasila, to chyba dobrze. Mnie tez czasmi rwie albo w okolicy jajnika, czasmi pobolewa jak przed @ (szczegolnie gdy podniose swojego 16-kilogramowego szkraba :-p ) i tez mam zawsze stracha gdy to czuje. Sciskam mocno i mam nadzieje, ze wszystko sie szybko wyjasni i znowu sie bedziesz cieszyc 🌼 Dziewczyny, to ktore z was mieszkaja w UK-ju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny___ sorki, ze ja tak monologuje. Ale u mnie dopiero 10 rano, jestem 7 godzin do tylu w porownaniu z PL i wy juz tyle naskrobalyscie od rana :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojanadzieja______ zrob test rano :-) Trzymam kciuki! Apsika____ zwijaj sie do lekarza kochana, bo to juz za dlugo trwa i zbyt mocno cie meczy! Sciskam i nos w gore, bedzie lepiej ❤️ iluminanti______ gratulacje!!! Ciesz sie, ze mdlosci nie masz, jestes na chodzie przynajmniej :-) Bo to, ze mowia o tym poranne mdlosci to mozna miedzy bajki wlozyc. Co wiecej, to nie jest tak, jak z "normalnym" przypadkiem, zemdli cie, rzygniesz i juz masz najczesciej spokoj w zoladku. Fakt ze wszystko oddasz, nie zmieni tego, ze mdli cie od nowa. Powodzenia :-D MamaE____ gratulacje!!! Waga sie nie przejmuj, w zasadzie to maly mamy na to wplyw. ja np. nie wyobrazam sobie tylko owocow i warzyw teraz, bo jak mnie napadnie wilczy apetyt, to jablko, marchewka... chyba tylko w ilosciach hurtowych moglyby cos zaradzic :-p A na zaparcia wyprobuj suszone sliwki popite na czczo woda (czasmi pomagaja tez morele), kiszona kapucha (tyle, ze i inne efekty towarzyszace bywaja ;-) ), pij duzo wody niegazowanej. Poniewaz ja mam chore jelita i zaparcia nie sa dla mnei przyjazne to spytalam gina na usg czy moge uzywac lagodnych srodkow przeczyszczajacych. I powiedzial, ze jak najbardziej. Tyle ze tutaj leki, o ktorych mowie to nie czyszcza cie z biegu, a sprawiaja ze latwiej sie idzie do toalety. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jak bedziesz widziala sie z lakrzem to zapytaj co mozesz stosowac. Gosienka13_____ ja mam termin na 4.06 :-) Lara27_____ nie czytaj netu!!!! Tylko sie nakrecisza. A bardzo madrze, ze do lekarza umowilas sie na za jakis czas (7-8 tydzien to juz powinnas widziec serducho na usg). Wczesniej, zeby sie upewnic, mozesz sobie najwyzej zazyczyc badanie krwi na tzw Bete, czyli poziom hormonu hcg. Badanie robisz jedno, poziom hcg wskazuje na to czy jest ciaza. Jelsi tak, to robisz drugie badanie po ok 24-48 godzinach zeby sprawdzic czy poziom hcg odpowiednio wzrosl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu 🖐️ ale bardzo dobrze za nami nadrabiasz ;) To ty z Texas\'u klikasz, tak? Ja z UK - Londynu Kluniu, bardzo mozliwe ze wlasnie na tamtym topiku juz sie spotkalysmy :) Jak przyjemnie znowu razem przechodzic przygode ciezarna ;) ale ja innym jeszcze nic nie nadmienialam, wiec prosze narazie o dyskrecje ;) Rozumiem ze jestes jeszcze w UK tak? Ja powolutku zwijam manatki i biegne do zlobka po moja pierwszorodna. Ciekawe w jakim dzisiaj humorku ten moj skarbek jest. Zycze wszystkim udanego wieczoru i spokojnego wieczoru 🖐️ Duniu, tobie dobrego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaE zamykam \"usta\" na kłódeczkę. Tak jestem w UK i jak narazie nigdzie się nie wybieramy:-) Dziewczynki czy coś Wam wiadomo o kosmetykach Palmer\'s? Dokładnie to tych przeznaczonych dla kobiet w ciąży na rozstępy. Myślałyście już czy i jakie będziecie stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuje wlasnie Palmer\'s \"Cocoa Butter Formula\" tym razem Massage Cream for Stretch Marks. Uzywalam tez tej firmy w pierwszej ciazy, od samego poczatku (na biust, brzuch, tylek i biodra ;-) )tyle ze chyba zwyklego balsamu. I bylo okej, zadnych nowych rozstepow, nigdzie. Co prawda, ja bylam kiedys duuzo wieksza, wiec rozstepy takie \"zwykle\", tluszczykowe ze tak powiem to mam i one mi oczywiscie zostana. Wiec i moja skora nieco przyzwyczajona byla do rozciagania (ze tak powiem), ale w kazdym razie kremu uzywalam i teraz tez juz sie smaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i dziekuję za pocieszjące słowa.Musze przyznac ,ze wcale nie tesknie za tymi kilogramami co mi spadly heheh. Laura- ty nie czytaj tego - ja tez to przerabiałam i powiem Ci ,że nic nie możesz zmienić i co ma być to będzie- a od czytania tylko się stresujesz i nawet jak wszystko jest ok to możesz dzidzi zaszkodzić tym stresem więc wyluzuj i nie czytaj - ja przestałam gdy doszłam do etapu ze mam wszystkie objawy ciazy pozamacicznej, obumarłej, poronienia, wstrząsu i stanu przed rzucawkowego jednocześnie :-/ mój mąż kazał mi się stuknąć w głowę co uczyniłam i pomogło. co do ślubu z powodu dziecka- głupi pomysł- znam parkę, która chciała tak zrobić bo wpadli i straszne mieli naciski ze strony rodziny,ale nie ulegli. Zamiast tego zamieszkali razem i wychowywali synka. Pobrali się po 2,5 roku a mały niósł im obrączki- super widok - i nie dlatego ze musieli ale dlatego, ze chcieli. Tez mieszkam w UK. Wszystkie nowe may witam serdecznie i pozdrawiam. Do USG zostało 10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×