Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

AniaP_______ zgadzam sie z klunia1912, ze te bole twoje to moga wynikac z pracy. Coz, macica zaczyna ostro pracowac, a dodatkowo jesli np jestes drobnej budowy albo masz slabsze miesnie brzucha czy plecow (bo to tez moze pobolewac w zw z ciaza) to odpoczywaj ile sie da. Sciskam cie bardzo mocno i mam nadzieje, ze po piatkowym badaniu bedziesz zdecydowanie spokojniejsza ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
Cześć dziewczyny wczoraj nic nie pisałam bo mnie dopadło takie zmęczenie że nie miałam sił wstać z łóżka! Tak się dzisiaj boje bo mam pierwszą wizytę u lekarza. martwię się czy będzie wszystko ok! Pozdrawiam drogie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana Mamo - Trzymam za Ciebie kciuki ;) Ja tez mam dzisiaj wizyte, wiec rozumiem co czujesz :) Myslisz pewnie jak ja tylko o tym, zeby wszystko bylo ok :] Napisz pozniej jak poszlo :p Pozdrawiam wszystkie mamusie [url=http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=11&miesiac=9&rok=2008&bg=000]http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2008/9/11/28.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:-) Zakochana mamo, Shila2 - trzymam za Was kciuki, a po powrocie koniecznie napiszcie o postępach Waszych fasolek:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Shila2 i Zakochana mamo napewno wszystko będzie ok! Ja miałam wizyte dwa dni temu i tez strasznie się denerwowałam. Okazało się jednak ze niepotrzebnie i jestem bardzo szczęśliwa bo mój maluszek ma juz 1,22 cm.Napiszcie jak było. Trzymam kciuki i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti
Cześć Dziewczynki! Zakochana Mamo już po wizycie? Trzymam kciuki! Ach i dopadło mnie jakieś przeziębiebie. Kicham a głowa boli mnie tak, że nie mogę z łóżka wstać - może macie jakiś złoty środek... byłam wczoraj u lekarza i oczywiście z przysłowiowym pocałowaniem w rękę zwolnienie do końca tygodnia na początek..... Mam leżeć, pić herbatkę z malinami i odpoczywać.... ale jak tak głowa pęka to nawet leżenie nie pomaga. Całą noc oka nie zmrużyłam... koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
illuminanti niestety na ból głowy niewiele mozna poradzić. Mi zwykle pomaga nacieranie jej amolem i leżenie. Zazwyczaj po kilku takich nacieraniach przechodzi. Mozesz jeszcze spróbować zimnych okładów. Nic więcej Ci chyba nie mogę poradzic w naszym stanie. Trzymaj sie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj zaspalam, normalnie zaspalam :D:D:D zgasilam budzik i obudzilam sie dzieki mojej pierworodnej o godzine pozniej ;o dzien dobry Brzuszki 🌻 Shila i Zakochana Mama, trzymam kciuki i zaraz jak mozecie zdawac sprawozdanie! AniuP - Smiech to zdrowie! Milo mi ze moim malym \"dramatem\" polepszylam humor :) Powiem ci jeszcze jedno, wczoraj mialam taki dzien ze nawet kon z kopytami by mi nie starczyl. Moja kumpela z pracy, ktora o ciazy wie bo jestesmy \"kolezankami fajkowymi\", wiec jej musialam powidziec czemu przestalam palic, wiec ona zaprosila mnie do takiego baru kanapkowego (wiesz, pelno ich w Londynie) i jak sie obsuglujacy zapytal na co mam ochote to nie moglam przestac wymieniac skladnikow co do tej bulki wlozyc. Zaczal sie smiac i powiedzial ze lubi kobiety ktore lubia jesc :) kolo mnie stal taki przystojny facet ;) i tez patrzal na mnie z admiracja. A dzisiaj mam znow mdlosci, czyli u mnie tak w kratke :o Aniu, co do Family Planning (kapuje ze o to chodzilo twojej kolezance) to nie jestem pewna czy w takiej klinice prowadza ciaze. Z tego co wiem i z doswiadczenia w moich okolicach, to ciaze prowadzi polozna z jednostki okregowej, i moze to tez byc w szpitalu. Badan ginekologicznych, jesli ciaza przechodzi bezproblemowo, tutaj nie robia. Ale jesli u ciebie sa podejzenia ciazy pozamacicznej, w co watpie, bo wtedy badania milabys robione zaraz, na pewno bedziesz mila czestrze wizyty i nie tylko z poloznymi ale tez z ginem. Ale to wszystko zalezy od tego gdzie mieszkasz. Co to pracy fizycznej, roznie to bywa, znam osoby ktore do 8go m. ciezko pracowaly na farmie i nawet jezdzily konno. Ale ich organizm od zawsze byl do tego przyzwyczajony. Lecz jesli twoje bole wzrastaja przy wysilku, powinnas po pierwsze odpoczywac ile sie da i o ile sie da (nie wiem jakie masz uklady w pracy, mozesz poprosic o prace ciut lzejsza?), po drugie powiedzec to lekarzowi. Gosia, ja tez nie moge zcierpiec zapachow innych ludzi, przedewszystkim tych niedomytych lub smierdzacych wczorajsza kolacja, piwskiem lub fajkami, bleeeee. A do pracy mam pol godziny zapchanym metrem, czyli stycznosci z smierdzielami tez nie moge uniknac. Dunia, ja natomiast sushi wrecz uwielbiam, i wiesz co? wlasnie wyczytalam, ze jesli ma sie pewnosc ze ryba jest 100% swieza i nie jest to ryba dalekomorska, to mozna! hurra, moge jesc sushi! Kunia, fajnie ze mamy takie komiczne epizody, bo jak nie to by nudno bylo ;) i chyba wszystkie czasami mamy ich troche. Zaczelas juz mowic twojej Malej o dzidzi w brzuszku? Ja tak, tak sporadycznie, ale wiekszych reakcji jeszcze nie bylo. Smiac mi sie chcialo dzisiaj rano, bo mni podgladala jak sie ubieralam i przy zakladaniu biustonosza pyta \'a co to sa? a do czego?\' wiec odpowiadam ze to jedzenie dla dzidzia, a ona dotykajac prawej piesi \'to moje\' i lewej \'to dla dzidzi\' :D serduszko moje. troszke sie rozpisalam, mam nadzieje ze ma to jakis sens. Ide popracowac... acha, chcemy miec jakas tabelke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Illuminanti, oj niedobrze. U nas pozwalaja brac paracetamol w ciazy, mowia ze bezpieczny. Jednak ja jestem przekonana ze w naszym stanie powinno sie tylko sposobami babuni kurowac. Na bol glowy to tylko spanie i odpoczynek, niestety. Herbata z imbirem tez bardzo rozgrzewajaca i dobrze robi. Na przeziebienie na noc czosnek popilac cieplym mlekiem. Naprawde nie wiem. Trzymaj sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia.79
witam :) anakonda i gosia - widze ,ze u Was trwaja wlasnie przygotowania do slubu- my tez planowalismy wczesniej w tym roku sierpien, jednak ze wzgledu na stan zdrowia mojej mamy zaniechalismy to planowanie... Potem myslelismy o maju - czerwcu 2009, jednak jak widac plany maja to do siebie ,ze lubia zmieniac sie ... W sumie nie wiem co teraz robic - narzeczony mysli o poczatku 2009, ja jak juz chcialabym Swieta , ale na to najwidoczniej za pozno ;) , no a marzec, kwiecien to juz wcale sobie nie wyobrazam isc z brzuchem wielkim jak arbuz ;) Zastanawiam sie czy nie dac sobie spokoju teraz i potem jak dziecko urodzi sie zabrac sie za to ... wiem ,ze to troche nie tak jak powinno byc ;) W glowie mam jeden wielki metlik. Z narzeczonym mieszkamy razem prawie dwa lata, wiec tak czy tak "zyjemy w grzechu" ;). Nie chodzi nawet o kwestie finansowe ,ale po co ten niepotrzebny dodatkowy stres i gonienie sie - jak musielibysmy teraz wszystko od poczatku zalatwiac... Jakie sa wasze opinie ? Jestem bardzo ciekawa . Co do poradnikow - "W oczekiwaniu na dziecko " posiadam i bardzo chwale sobie. Diete stopniowo wprowadzam - narazie unikam kawy i mniej slodyczy jem (ktore uwielbialam a teraz nawet jakos mniej do nich ciagnie mnie) W mojej pracy narazie nikt nie wie - chce poczekac az do wizyty u lekarza i upewnic sama sie - co prawda mam objawy wczesnej ciazy, test wyszedl od razu, ale ciagle w glowie mi kolacze sie mysl,ze to moze byc np jakas cysta ,,, brrr MIlego dnia wszystkim przyszlym mamusia zycze ! pomimo tej okropnej pogody za oknem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
dziewczyny ja mam wizytę dopiero wieczorem wiec obiecuje relacje zdam dopiero jutro z samego ranka. Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda tutaj \"paracetamol jest dobry na WSZYSTKO\" - niestey nie zgadzam się z tym ale cóż. Illuminanti MamaE ma racje herbatka z malinkami i imbirem i tak jak Agaaa1 - amol jest naprawdę skuteczny. Można jeszcze spróbować inhalacje najlepiej z bbb mocnej herbaty liściastej i smarowanie na noc Vickiem. Będzie dobrze, trzymaj się:-) MamoE ja to najpierw musiał mieć pozwolenie od mojej kluseczki na rodzeństwo! Na wieść ze się udało mąż powiedział ze\" mama ma w brzuszku dzidzie\" a ona podeszła do mnie i Cmoksaek w brzuszek - no nie mogłam się powstrzymać od łez radości, mała spryciarka:-) Teraz jak jej się przypomni to podchodzi pocałuje i idzie dalej się bawić. Ja z nią od maleńkiego rozmawiałam, aż sąsiadka zza ściany przyszła zapytać z kim ja tyle gadam całymi dniami bo chyba nie z niemowlęciem bez zębów. Ja ze oczyścicie ze z córcią. No i efekty są , rozumie wszystko i ciągle mnie zaskakuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już po wizycie i wiem tyle co i przed nia :( Zbadal nic nie powiedzial dal skierowanie na podstawowe badania i kazal zapisac sie na usg..... No i pani mnie zapisała ............. Na 20.11. :( MAsakra jakas - jeszcze powiedziala, ze to i tak szybko. A tak wogole to bylam zarejestrowana do jednego, a tu sie okazuje ze go nie ma i przyjmuje za niego jakis inny..... Hmmmm chyba popostu trzeba zaczac lazic prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
Wiesz co ja idę prywatnie i mam od razu USG wiec mam nadzieję że coś się dzisiaj dowiem i zobaczę moją dzidzię. Szkoda że Ci sie nie udało zobaczyć maleństwa. No cóż trzeba uzbroić się w cierpliwość. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam chciałam pogratulować i życzyć dużo szczęścia! jestem czerwcówką 2007, 23 października dowiedziałam się że zostanę podwójną mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Shila2 niestety radziłabym wybrać sie na badania prywatnie, tam napewno wszystkiego sie dowiesz. Trwanie w niepewności to najgorsze co może byc. Wiem to po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
witam czy moge dolaczyc??ja co prawda nie planowalam dzidziusia ale chyba moj maz zrobil to za mnie:)))))mam wstepny termin na 7.06.09 mam juz prawie 1 1 letniego synka a tu taka niespodziewajka.w polsce tyle lat nic a po paru miesiacach w anglii udany strzal ,ale bardzo sie ciesze.....pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti2
Agaaa1 i Mama E dziękuję ślicznie za (po)rady. Chyba spróbuję z amolem. Lekarz też powiedział że można paracetamol ale ja wolę nic nie łykać.... domowe sposoby mamk nadzieję pomogą pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti2
Lusia.79 my też od prawie 2 lat mieszkamy razem i wg babci Tatusia ;) żyjemy w grzechu. Temat ślubu gdzieś się przewijał ale żartowaliśmy, że wcześniej na chrzciny będzimy zapraszać niż na ślub no i wykrakaliśmy :) Cieszymy się jak szaleni. Rodzice też ale Teściowa zaczęła zaraz naciskać na szybki ślub. Powiedziałam STOP. Po pierwsze przygotowania do wymarzonego śluby zajmują niektórym rok, gdybyśmy nawet wyrobili się w 3 miesiące to i tak miałabym już spory brzuszek a "babcie pod kościołem" miałyby temat do komentarzy do przyszłego roku. Po drugie ja potrzebuję teraz wyciszenia, czasu dla siebie i maleństwa a nie biegania, załatwaiania, miezenia sukienek itd. Po trzecie nie chcę, żeby kotokoliwek kiedykolwiek powiedział, że wzięliśmy ślub bo maleństwo było w drodze. Jakiś czas temu bawiłam się na ślubie znajiomych. Ona w sukni, on w garniturze a wśród gości na weselu chodziło 2 letnie malenstwo w oczywiście pięknej białej sukni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi, no to wiele nas \"grzesznic\" tutaj jest :) My tez na kocia lape, jedno dziecko prawie 2 i pol, drugie w drodze. O slubie czasami rozmiawiamy, ale wiecie co? tak naprawde to mysle, ze nie jest mi potrzebny ten kawalek papieru. Owszem, wielka impreze to bym chciala miec i pewnie kiedys taka urzadzimy, ale narazie dla mnie liczy sie dzien powszedni nawet bez slubu, budowanie razem naszej rodziny/domu, pomaganie sobie nawzajem, i nikt mi nie powie ze bedziemy to robic o wiele lepiej lub kochac sie bardziej po slubie ;) Misia, gratulacje. Mysle ze to sztuczne jedzenie w UK dobrze jednak dziala na plodnosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki. Wszystkim podzeibionym zycze szybkiego powrotu do zdrowia 🌼. Nie wiem co mozna a czego nie, ale pweni herbata z malinkami (sokiem) pewnie nie zaszkodzi. Wyczytalm gdzies, ze niewskazany w ciazy jest napar z lisci malin, bo powoduje skurcze, ale soczek, jak najbardziej. Mniam. Co jeszcze? Moze herbata z miodem i z cytryna, na kaszel domowy syrop z cebuli zasypanej cukrem? Mi np lekarz powiedzial, ze w ciazy okej jest Tylenol czyli acetaminophen i poki co bralam raz, jak mnie zalapala taka migrena, ze nie wiedzialam jak sie nazywam, a maz byl na wyjezdzie slubowym i ktos musial zajac sie choc prowizorycznie cora :-) Ja sie ostro bronie przed przeziebieniem. Moj maz od paru dni kicha, prycha i zaczal kaslac, cora tez taka troche kichajaca, a ja mam nadzieje, ze mi sie uda przetrzymac. Lece zakrecic sie kolo obiadu, choc wiekszosc z was to pewnie raczej o kolacji mysli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia.79 ja tez zastanawiałam sie nad ślubem po porodzie. Zreszta tak jak wspominałam miałam wszystko dopięte na ostatni guzik na 13.06, (a poród 2,06 mi wypadł:-)).Zawsze marzyłam o ślubie w lato( piękna pogoda,dużo zieleni, długie,cieple wieczory).Gdy uświadomiłam sobie ze ślub trzeba przyspieszyć na jesienno-zimową porę mina mi zrzedła szczerze mówiąc,w dodatku wesele na szybkiego ?? Nie wyrobimy sie,terminy po rezerwowane, a po nowym roku pewnie już mi brzuch wyjdzie. Właśnie dlatego chciałam poczekać,odchować z roczek dziecko i sie pobrać.Nie chciałam organizować wszystkiego w pośpiechu. Jednak mój narzeczony przekonał mnie ze,najważniejsze ze sie kochamy i jestesmy razem szczęśliwi, a pora nie ma znaczenia i jakiś termin na pewno sie znajdzie.Rzeczywiście,miał racje. Wiec święta spędzimy już jako rodzinka i z kochanym maleństwem w brzuszku..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaP
Cześć dziewczyny. Pewnie was zaskoczę, ale dziś nareszcie poczułam mdłości i baaardzo się cieszę. Tak cieszę się, ponieważ gdzieś przeczytałam, że jak są mdłości to dobrze bo to znaczy, że poziom hormonu odpowiedzialnego za podtrzymanie ciąży jest wysoki. Oczywiście nie bierzcie tego, jako pewnik, tyle się już naczytałam, że mogło mi się coś pomylić. Tak czy inaczej mnie pasuje ta teoria :) Mam tylko nadzieję, że nie rozkręcę się z tymi mdłościami. Moja mamina pocieszyła mnie, że ona wymiotowała przez całą ciążę! Jeśli chodzi o ślub brany w pośpiechu ze względu na dziecko to osobiście bym tak nie robiła. Zawsze to powtarzałam mojemu obecnemu już mężowi (on miał inne zdanie). Mój kolega został tatusiem na rok przed jego ślubem. Odchowali córeczkę, pobrali się i teraz mają już drugie dziecko. Wniosek z tego taki, że jak się kocha to można poczekać. Chociaż zdaje sobie sprawę, że czasem presja innych może być olbrzymia. Dzisiaj pracowałam sobie z rozpiętymi spodniami. Niby jeszcze nie przytyłam, ale jakoś lepiej z odpiętym guzikiem :) P.S. Dziś dostałam list z przychodni-byłam tam 2 dni temu. Mam się zgłosić do surgery i do mojego GP w ciągu 2 tyg ??? Ni mam pojęcia o co chodzi??? Tak czy inaczej jutro tam będę więc się dowiem. Słodkich snów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
Cześć dziewczyny tak jak obiecałam zdaje relacje z wczorajszej wizyty. A wiec do mojego lekarza poszłam z mężem. Zobaczyliśmy pierwszy raz nasze maleństwo a raczej kropeczkę w fasolce na USG, ale powiem wam szczerze że mój mąż zwariował teraz na naszym punkcie (moim i dzidziusia) Cały wieczór siedział ze zdjęciem i się w nie wpatrywał. Tacy jesteśmy szczęśliwi. Następna wizyta koniec listopada. Oj to już będzie widać dzidziusia. :-)) Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie dolaczam do tych \"grzesznic\" :) hihi . Mi na szczescie nikt nic nie mowi o szybkim slubie i innych rzeczach, tylko kazdy sie cieszy, ze bedzie jak ja to mowie Julia Zuzanna. A ze slubem mozna poczekac, ja np nie wyobrazam sobie siebie z duzym brzuchem przed oltarzem, a niestety przygotowania zajmuja czas.... :) Zakochana mamo - fajnie, ze chociaz ty zobaczylas wczoraj swojego Ktosia :) No i super, ze wszystko jest ok :) Ja to chyba jednak prywatnie pojde :P Pozdrawiam wszystkie mamusie http://www.suwaczek.pl/cache/f11c841ba4.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
shila2 naprawdę radzę ci iść prywatnie to jest taki ważny teraz dla nas czas a wiadomo że prywatnie też inaczej Cię traktują i masz wszystko zrobione od razu. Naprawdę polecam! Kobieta czuje się jakoś wtedy bezpieczniej ;-) Uściski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti2
Dziękuję jeszcze raz za rady - dziś czuję się super :) Głowa nie boli i zaczynam obmyśląć jak by tu spędzić dzień na zwolnieniu :) ZAkochana Mamo gratuluję :) !!!!! I już nie mogę doczekać się badań naszej fasoleczki:) AniaP - świetnie Cię rozumiem, że cieszysz się na mdłości bo ja też nie mam (7 tydzień 2 dzień) i też mi tak jakoś dziwnie że większość ma.. Ale zrobiłam wywiad; moja mama nie miała, moja teściowa też, moja przyjaciółka równieć... moja siostra ...hehehe cały dzień non stop przez 6 tygodni :) więc na szczęscie nie ma reguły. Mnie bolą tylko piersi i robią się jakieś takie duże, spanie w ulubionych pozycjach zaczyna być udręką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illuminanti2
Dot. lekarze Jeszcze nie wybrałam swojego lekarza ostatecznie. Poki co korzystam z dobrodziejstwa pracodwacy i chodzę do Enel-Med. Bardzo sobie chwalę. ZApisy na wizyty on line, kilka placówek w moim miejscu zamieszkania, wyniki niemal :na wczoraj:, personel kompetentny, miły. Kto wie może z nimi zostanę.... heheh ciekawe tylko ile sam poród kosztuje?!!! Bo to już niestety nie jest objęte abonamentem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
fajnie macie dziewczyny bo mozecie wybierac w lekarzach ja mieszkam w angli tu nie jest tak latwo walcze o kazda wizyte a i tak mnie splawiaja jestem w 7 tygodniu ciazy od wczoraj czuje sie koszmarnie boli mnie brzuch mam plamienia a jedyne co dostalam to kwas foliowy,gdybym mogla to polecialabym do polski ale w tym stanie to niemozliwe.wiec czekam i umieram z niepokoju co dalej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×