CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

dzięki za to wytłumaczenie, juz sie mniej boje i bedzie mi sie dobrze spac. jestem szcęścliwaaaaaaaaaaaaaaaa pa

Dokładnie!!! Nacięcie i szycie to pestka biorąc pod uwagę cały poród. Pomyśl sobie, że od nacięcia krocza do chwili ujrzenia dziecka to tylko chwila a podczas szycia to cudowny czas oczekiwania na dzidziusia którego zaraz przyniesie Ci położna :) Tak więc nie myśl o negatywnych aspektach tej czynności!!!

wiem ze poród boli i jestem tego świdoma i teraz twierdze że będe rodzic bez znieczuenia ale nacinaie zawsze odbierałam i bęe odbierac jako nie potrzbne cierpienie ale teraz przekonałyście mnie ze choc moze to nie potrzebne to nie będzie mnie bolało

JA wolala bym mieć niepotrzebne cięcie niz miało by mnie porozrywać w kilku miejscach.

Zgadzam się. Moja córcia miała 4 kg i 57 cm. Nie chciałabym rodzić jej bez nacięcia. Myślę, że bym solidnie popękała. Nacięcie goi się ładniej niz samoiste popękanie.Może też się zdarzyć, że pęknięcie jest aż do odbytu a to juz miesiące bólu i gojenia się. Dlatego czasem warto jest zrobić nacięcie.Chyba, że dziecko nie jest duże a Ty robiłabys sobie przez całą ciąże delikatny masaż wejścia do pochwy to jest szansa, że krocze ładnie się naciągnie i nie pękniesz ani nie będą Cię nacinać- musisz w takim przypadku poprosić położna podczas porodu o tzw.ochronę krocza i wtedy dopiero Cię natnie jeśli nie da się inaczej.

A jeszcze odnośnie gojenia się rany: szwy ściągasz po ok. 5 dobach, przez pierwsze kilka dni trochę Cię ciągnie szew i ciężko się na tyłku siedzi, ale juz po około tygodniu jest znacznie lepiej! Wiem co mówię, bo przechodziłam przez to zaledwie 2 miesiące temu. I uwierz, że zapominasz o wszystkim, o całym bólu gdy tylko weźmiesz w ramiona swoje maleństwo!! Pozdrawiam Was cieplutko i będę tu często zaglądać do Was :) Trzymam za was kciuki!!!

dobranoc ja już idę spać.oczy mi sie juz kleją:] MAM NADZIEJĘ że temat się zacznie pomału rozkręcać:D

Witam, czytałam wasze historie od tygodnia i właśnie zrobiłam test i chyba do was dołączę :) nigdy sie nie udzielałam na forum ale skoro ta sytuacja jest dla mnie ekstremalnie nowa to czemu nie? Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy

NO TO GRATULACJE:D

Witam z rana, właśnie nadrabiam zaległości w czytaniu... WIKTORCIASOCHO i Ola OLi ja też mam termin na 16 czerwca, to jakaś magiczna data:-) Kobietki które juz rodziły - w którym szpitalu? Bo ja na Solcu prawie 2 lata temu i bardzo sobie chwale opiekę. Szkoła rodzenia też godna polecenia. Miłego weekendu dziewczyny:-)

Hmmm...ale napisałam, chyba jeszcze jestem zaspana - rodziłam w Warszawie na Solcu. A wy?

a ja zrobilam wlasnie test i jedna krecha :( to juz 3 próba nie udana ,,, rece mi opadły, w pierwsza ciążę zaszlam od razu

część włąśnie wstałam. Jeszcze nie rodziam. i z tego co wiem to nie zawsze jest tak że mozna sobie szpital wybrać. Bo gdy zaczyna sie poród to może nie być miejsca w wybranym przez ciebie szpitalu. zamierzam wybrać szpital w którym na poczatku na pierwsza dobe zabieraja maleństwo od mamy i są małe pokoje 2-3 osobowe- mam nadzieje ze się mi to uda. Moja koleżanka rodziła w szpitalu w którym dzieci od razu dawali matkom po porodzie. Leżała w pokoju 6 osobowym, te co jeszcze nie urodziły i chciay sie choc na chwilke przespać nie mogły bo na sali były juz maluchy które płakały. po porodzie wsadzili ja spowrotem do tego samego pokoju, ona obolał i nie przytomna nie spała nastepne godziny bo jej dziecko płakałao budziło inne i po jakims czasie to na w tym pokoju na raz płakałao 6 dzieci. Moja koleżanka rodziła w Lublinie. Ale trzeba urodzic nie ważne w jakim szpitalu, musimy dac sobie rade. widze ze tylko czarne wizje tu przytaczam na forum. Ale jestem dobrej nadzieii.

Ola nie martw sie. Nastaw sie dobrze, wyluzuj. Na pewno za miesiąc ci sie uda. może nawet zachaczysz na czerwiec. Trzymam kciuki.

witam.ola nie stresuj się nie myśl o tym poprostu a się napewno uda.ja też niedawno wstałam.odsypiałam cały tydzień pracy:D.teraz liczy się odpoczynek.boicie się porodu??ja się boję jak nie wiem,bo pierwszy był jak dla mnie straszyny.mówią że się po pewnym czasie zapomina ale u mnie juz 3 lata po a ja nadal pamietam ze szczegułami.kto by nie zapomniał jakby trwało to ponad 13h.ale zdecydowaliśmy sie na 2 dziecko ze względu na to że córka ma 3 lata to akurat czas na 2,

Witam, ja dziś czuje sie kiepsko bo od wczoraj biore antybiotyki (mam ropna angine więc nie miałam wielkiego wyjścia a te podobno sa bezpieczne w ciąży). Tak sie boje jednak o moje maleństwo. to dopiero 5 tydz- mam nadzieje ze to wytrzyma- te leki i moja chorobe. ehhhhh... Z weselszych rzeczy powiedziałam wczoraj moim rodzicom i siostrze. Oprócz nich i mojego meża nie wie nikt i nie chce nikomu mówic do konca 3ciego miesiaca. Mąż ma troche pretensje,ze nie chce powiedziec tescowej ,ale to jest taka plotkara ,ae rownie dobrze moglabym plakaty porozwieszkac. Słowo dyskrecja nie istenieje w jej slownnkiu- i musal mi przyznac racje. Sliła mi sie sliczna mała dziewczynka - boze - była taka słodka że az słów brak. Może to moja córeczka? bo wogóle sadze,ze to dziewczyna jest....

klunia - no data jest całkiem fajna - bedzie ciepło i bedzie mozna wychodzic z maluszkiem na spacery. Pozdrawiam. Aha...ja naciecia nie mialam ,ale na sama mysl dostace ciar...wole skupic sie na wyzdrowieniu. Choc tez boje sie panicznie porodu i tego , ze dzidzi cos sie stanie...

oglądałam w necie te naciecia i porody i nie wiem jak to jest wogóle możliwe cos takiego wypchnac. Przygladalam sie sobie i nie moge sobie wyobrazic jak ten otwor tak sie moze powiekszyc. To mnie przeraz. To moja pierwsza ciąża dlatego tym bardziej nie umiem sobie tego wyobrazic.....

TAM SKÓRA JEST BARDZO ELASTYCZNA I TO WOGÓLE NIE BOLI.BARDZIEJ MNIE BOLAŁY SAME skurcze niż ta końcowka .nacinanie też nie boli bo robią je w czasie skurczu,także nie czułam jak mnie nacinali za bardzo tylko usłyszałam takie cos jakby ktoś kawałek kartki przeciął.

jak robicie takie fajne buźki? zaczynam sie zdrwo odrzywiać. Dziś wypiłam 2 sokczki marchewkowe oraz zupke z buraków zrobiłam. Pomyślec że musimy czekac całe 9 miesięcy. Ten 2009 rok będzie cudowny. dzis ogladałam takie nalutkie spioszki. CUDO Czy moge juz je kupić?

Ja zaczęłam kupować ciuszki dla maleństwa W 5 miesiącu ciąży. Nie wierzę w przesądy ale wolałam przeczekać te 3 pierwsze miesiące bo to jest jeszcze taki czas ryzykowny niestety :( Nie będę Wam pisać o co chodzi bo napewno wiecie co mam na myśli. Dziewczynki dbajcie o siebie, zdrowo się odżywiajcie i dużo spacerów- to ułatwi poród bo miednica będzie elastyczniejsza :)

najna tu masz link odnośnie buziek http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=158640 Tak wogóle to mam na imię MAGDA. Mam nadzieję,że nie będzie Wam przeszkadzać jak będę czasem tutaj pisać do Was. Podczytuję Was od początku i jakoś tak zżyłam się z Wami mimo, że ja już ciąze i porody mam za sobą....

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php to jest konkretniejszy link do buziek !!

Witam wszystkie szczęśliwe przyszłe mamusie :) Termin - 13 czerwiec :) Czy to prawda, że nie wolno jesc orzeszkow ani parówek (wątróbek równiez)? W tym pierwszym chodzi o uczulenie, w tym drugim o nadmiar witaminy A... Przyjmuję witaminki Prenatal Classic, a wy?

czesc dziewczyny dołączam sie do Was tez bede czerwcowka, trzy testy wyszly pozytywnie, ale jak dzisiaj poszlam do lekarza to pecherzyka nie znalazł, musze isc za tydzien, mam nadzieje ze sie pojawi. pozdrawiam.

Dziewczyny, proszę Was o jakaś wskazówkę bo się bardzo martwię. Zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie. Byłam u lekarza, który tak naprawdę po informacji o pozytywnym teście dał do zrozumienia, że jestem w ciąży. Po badaniu powiedizł, że potwierdza. Jednak jeszcze za wcześnie na USG (prawdopodobnie 3tydz. po zapłodneniu). Bardzo się ucieszyłam, ale teraz odebrałam wyniki badań i widzę, że mam podwyższone TSH a wogóle to mam wrażeie, że mam zapalenie pęcherza. Czytałam w necie, że choroby tarczycy jak i choroby nerek mogą fałszować wynik testu na pozytywny. Błagam o jakąś informacje (może znacie się na tym).Bardzo się przejmuje, że to może nie być ciąża...;-(

gratuluje biała czekoladko będziesz MAMĄ. przeczytaja poprzednie stronki tego forum. jesli test ciązowy wyszedła pozytywnie jestes w ciązy. jestes zdrową młoda dziewczyną, to na pewno nie masz żadnych chorób które powoduja podwyższenie tego chormonu. Jesli lekarz gin ma stare usg to nie widzi ciązy w 3 tygodniu bo w trzecim tygodmu zarodek ma od 2 do 3 milimetrów. Ja byłam u 2 ginekologów pierwszy nic nie widział - miała stray sprzęt, kazał mi przyjśc za 2 tygodnie poszłam do 2 gina od razu prywatnie, ten miał dobry nowy sprzet,usg i stwierdzil iz jest zarodek o wielkości 0,29 cm tj. trzeci tydzień ciązy. ponato teZ myslałam iz mam zapalenie pęcherz czesto sikałam bolał mnie brzuch to narmale objawy ciązy. No i nie ma tego okresu. Bolą mnie też piersi. teraz jem leki na podtrzymanie ciązy bo bardzo mi na miej zalezy. za 2 tygodnie zarodek bedzie miał około o,5 cm i wtedy gin na pewno juz go u ciebie zobaczy. TAkk wogóle od 5 tygodnia traktuje sie jako ciąże ten zarodek do 5 to zarodek.

tylko w przypadku checi zajscia w ciaze utrudniaja to.

Najna bardzo Ci dziękuję za wsoarci. \jeju tk sie martwie, że zaczynam wariować, bo to podwyższone tsh mnie zaniepokoiło. \szczerze mowiac wogole zaskoczyl mnie wynik testu bo to 1 miesiac gdy sie staraismy i wg testow owulayjnych jajeczkowanie nie wystaplo (PRZYNAJMNIEJ W TERMINIE GDY JE ROBILAM) a czemu bierzesz leki na podtrzymanie ciazy? pozdrawiam

bo bardzo bolał mnie brzuch, miałam kolki, starsznie sie denerwowałam, miałam gorączke, wrecz sie trzęsłam, nakręcałam się sama nie potrzebnie i bardzo mi zalezało na tej ciązy. Chyba dla tego dostałam te leki. po tym jak pierwszy gin powiedziła mi ze nie moze ciązy stwierdzic to przez 5 godzin płakałam. Byłam załamana.Mógł mi powiedzieć ze ma złe usg, to powiedziła tylko ze nie moze stwierdzic. Dlatego Poszłam w tym samym dniu prywtnie. Dostałam goracze po tym wszytskim. JAk mnie ten lekarz zobaczyła to od razu kazała mi wyspac sie i nie denerwowac, pocieszyła mnie, pokazała mi na tym usg mój mały zarodek i dała mi leki te na podtrzymanie.Mam wydruk usg i ciagle oglądam ta kropke i juz mi lepiej 0,29 cm. teraz dobrze się czuje brzuch mnie mała boli. i wierze ze sie uda. za 2 tygodnie ide na kolejne usg. wtedy to juz będzie oficjalnie ciąża. Dobrze będzie biała czekoladko!!! nie nakręcaj sie nie potrzebnie tak jak ja.