CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Ja sobie tu myśle czy lepiej teraz czy za parę mies a może moję maleństwo już jest :) A jak nie to bedziemy dalej próbować. Pare mies nic nie zmieni więc... Poczekamy zobaczymy :) Więc dołączam sie do was dziewczynki i czekam.. Buźka

JESTEM W CIAZY!!!!!!!! WYNIK WYKAZAL ZE 2TYGODNIOWA.A MY BYLISMY NA URLOPIE 2 TYG.TEMU W ZAKOPANYM UDAŁO SIE JESTESMY SZCZESLIWI A JA PŁACZE ........BEDE Z WAMI DO KONCA ,NIE PODDAWAJCIE SIE POZDRAWIAM.

Czarunia, gratuluję wam !!!!:)

czarunia gratuluje mamusiu :D

Super!!! Oby więcej taki wspaniałych wiadomości. I to właśnie Ty Czarunia upewniłaś mnie że podjęłam dobrą decyzje że nie będę czekała no i może za 2-3 tyg też dołącze do Ciebie i bedę się cieszyć tak jak Ty :)

kochane nie czekajcie bo to róznie bywa dzisiaj jak robilam badanie to pani ktoraa pobierala mi krew to mowila ze nie zawsze jest od razu ciaza ona sie starala przez 5 lat,jutro zaniose czekoladke a to dlatego ze mi zrobila te badanie po zamknieciu .wie jakie sa nerwy z tym zwiazane .jak mowilam mam corke i syma szaleli z radosci nie wspomne o mezu idziemy to uczcic na lody.ZOSTANCIE TU WSZYSTKIE BEDZIEMY RAZEM SIE WSPIRAC.

czarunia moje gratulacje !!! ja tez wreszcie sie doczekałam tych dwóch kresek, dzisiaj dzwoniłam do pani doktor umówić sie na wizytę i mam przyjść w czwartek, myślałam ze to za wcześnie( 6tydzien), ale powiedziała ze już można wykryć płód i zbadać tętno.a wiec idę,juz sie nie mogę doczekać :-)

Ja też już nie mogę się doczekać bo to cudowne uczucie mieć taką maleńką istotkę pod seruszkiem :) Aż się żyć chce. Ja taką jedną istotkę tylko już ciutkę większą mam obok siebie i robi mi na złość, właśnie jak pisałam to wyłączył mi komputer no i wszystko od nowa musiałam pisać ale kocham go za to jeszcze bardziej. Moje Małe Wielkie Szczęście :) Buziaczki dla wszystkich małych i dużych istotek na tym topicu :*

gratulacje dziewczyny! ale Wam zazdroszczę tych dwóch kresek :) Trzymam kciuki za te co jeszcze się nie doczekały, tak jak ja ;)

Dobra ja się wpisuję do Was:):) wczoraj byłam u gina... jestem a początki 5 tygodnia dzidzius termin ma na 06.06.09:):) Zrobił mi dopochwowe usg:):).. się poryczałam jak mi tą plamkę moją pokazał:):) a jak sobie pomysle ze przez ostatni czas mowilam ze nie chce tego dziecka, nienawidze i chce usunąć..... ale jak zobaczylam ten pęcherzyk to po prostu cos we mnie pękło.. Jestem szczęśliwa, rodziny się cieszą..w grudniu czeka nie ślub;/ przyspieszona ceremonia;] Nie wiem jak wy ale mnie bolą sutki, czasem podbrzusze, mam rano ale tylko raz mdłości(ale nie wymioty), żre a nie jem, ciągle chce spac, troche niekumata w pracy:):) a tu studia jeszcze w toku;/ no ale jakos to mam nadzieje bedzie- nie ma to jak kinderniespodzianka;) Gratuluje wszystkim ktore mają testy pozytywne... ja po 1.5 tygodnia od wybryku z pełna premedytacją mojego faceta zrobilam test... patrzałam i patrzałam i nic dojzec nie moglam ale po jakims czasie byla bladziusieńka prawie biala kreseczka dzien pózniej test innej firmy,, kreseczka odrobinkę ciemniejsa ale ciągle łudziłam się, że nie jestem w ciąży... tydzien temu zrobilam badanie krwi... pani przez tel. poinormowala mnie grzecznie, że to ciąża... cóż teraz się cieszę.. a o ostatnich tygodniach wole nie pamietac:) pozdrawiam:)

Anaconda_a moje gratulacje,ja najprawdopodobniej tez mam termin na 06.06.09 .jak zarazie tez nie mam żadnych wymiotów , czasami mnie muli, ale za to wiecznie jestem głodna, piersi rosną mi jak na drożdżach i są takie momenty ze mnie pieką.gdzieś tydzień temu kręciło mi sie w głowie i wiecznie chciało mi sie spać.

Qrcze ale fajnie macie a ja muszę poczekać jeszcze ok 2 tyg żeby się dowiedzieć czy mam już kruszynkę czy nie :( Mam nadzieję że czas szybciutko mi zleci i wynik będzie pozytywny :). Buziaki dla wszystkich mamusiek

u mnie obawy po wizycie u lekarza:(

hej hej pisalam na tym drugim topiku czerwowkach ale sie tu przeniose. Termin mam na 11czerwca. Ciaza jak najbardziej NIE planowana ale trzeba poniesc konsekwencje swoich czynow. Powiedzcie mi jak u was z objawami?mnie dobija bol piersi. Blagam, znacie jakis sposob zeby nie bolaly?Mi moj facet w sumie masuje co wieczor ale po masazu wydaja sie jeszcze wieksze i rozlazle wiec wole nie przesadzac. Pomocy bo zdechne z bolu. Pozdrawiam

Hej dziewczyny! Od 2 dni wiem ze mam pod serduszkiem małą fasoleczke hihi dokładnie jak ten topik \"we wrzesnieu nam sie uda\" i JEST!!!. Przyjmiecie mnie? Proszę proszę będę grzecznie tutaj zaglądać obiecuje:-))))))))

Klunia - gratulacje!! Anaconda czy przy usg już było u Ciebie słychać serduszko dzidzi? Ja się wybieram do gina jutro. Wcześniej nie poszłam bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Myślałam że na mdłości jestem odporna a tu zatruwają mi cały dzień. Budzę się jest mi nie dobrze, jem, nie jem, leżę, chodzę ciągle źle. I nie wiem jak długo to potrwa. Dla mnie to koszmar. Ale jutro muszę koniecznie iść do lekarza bo urlop mi się kończy a w poniedziałek nie ma mowy żebym o własnych siłach dotarła do pracy (chyba że na czterech z miską). Muszę wziąć zwolnienie do końca miesiąca.

Apsika - poczatek 5 tygodnia to jeszcze hm.. on to nazwal woreczkiem płodowym...myślę, że dopiero za parę tygodni coś usłyszę:) Wczoraj miałam pierwsze wymioty;/ kurde najpierw wpieprzylam 5 ogórasów kiszonych potem parę śliwej, nektarynkę pączka i dwa wielkie ciaska z samej czekolady belgijskiej i toffi....a potem zobaczylam pleśń na marchewce i jak ją brałam do wyrzucenia tak się zżygałam..... Wiecie co? Przyszła teściowa wywróżyła mi już płeć. Bierze się obrączkę wiesza na nitce między 7-12 cm. kladze sie na dłoni a potem dzwiga i trzyma na ręką jesli obrączka zaczyna robić kułeczka- dziewczynka jesli wahadełko -chłopczyk jesli nie rusza sie- wiecej dzieci brak. U mnie bylo kułeczko, potem znow polozyla a jak podniosla drugi raz to obrączka ani drgnęła... ja zrobiolam jej tez sie zgadzalo nawet moj facet ktory nie wierzy w takie rzeczy się zdziwil. Przetestoałam tez na mamie mojej- tez pasowało:):) Wiec mam nadzieje ze bedzie dziewczynka:):) ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe:) Mam juz nawet wybrane imiona - sie nie smiać prosze:):) Będzie albo Nadja albo Oliwier:):)

Cześć Dziewczynki. Ja to już zaczynam wątpić ze urodzę w czerwcu :( sama nie wiem co mam myśleć. Robiłam test owu i wyszedł mi negatywny poczym w tym samym dniu wieczorem zaczął boleć mnie brzuch tak jak na owu a kochaliśmy się dzień w cześniej a teraz męża już nie mam musiał wyjechać na 2 dni no i już nic nie wiem. Ale mam nadzieję że jakby nie wyszło to nie wyrzucicie mnie z topiku

Hej dziewczyny. Postanowiłam, że do Was dołączę ;) Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu :) Ja starałam się z narzeczonym 3 miesiące i właśnie we wrześniu nam się udałó :) :) :) :) Dziś powinnam dostać miesiączkę, ale kobieca intuicja podpowiedziała żeby wcześniej zrobić teścik. We wtorek strumieniowy i 2kreseczki :) chociaż drga bladziudka.... Poleciałam na betę i wyszła 91,8 :) pani w laboratorium mówi, że to 2-3 tydzień :) dziś powtórzyłam dla pewności i potomności płytkowy i znowu 2 kreseczki :) A jutro polecę na ponowną betę :)niestety na wizytę um ginka muszę jeszcze poczekać.... Ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok :) Chociaż nie powiem mam chwilowo obawy i zamęt w głowie... Życzę powodzenia kolejnym :)

Gratuluje przyszłym mamusią! Za te, które czekają na dobre wieści, trzymam kciuki! Mi się niestety tym razem nie udało. Okres dostałam z dokładnością co do minuty ;). Może uda mi się w październiku i załapie się na lipec :). Życzę Wam powodzenia!!!

Anaconda, szczęściara z Ciebie że w ogóle możesz jeść. Ja mogłam jeść chyba przez jeden dzień mdłości. Na drugi dzień jak powstała rewolucja to do dziś nic nie mogę do ust włożyć. Jem same papki jakieś, jogurty ale i tak wszystko jest paskudne i powoduje mdłości. Jak wstaję i na dzień dobry czuję się nie dobrze to poporstu wszystkiego mi się odechciewa. Dziś w nocy zasnąć nie mogłam budziłam się pare razy bo co? na żyganie ciągało. spać nie mogę, jeść nie mogę aż się beczeć chce z tej bezsilności. Przed chwilą zapisałam się do gina. to moja pierwsza wizyta i już myślę jak ja tam dotrę na wpół zgięta. Obżygam mu chyba cały gabinet:(

HEJKA MAMUSIE I PRZYSZLE MAMUSIE ...Ja nie mam mdlosci moze troche zawczesnie tylko piersi urosły a nie byly wcale male a ogolnie nie jest zle tylko mam lenia od momentu kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to sie obijam obowiazki domowe robie po lepkach ale co tam moge troche poleniuchowac....

Szukałam takiego forum jak to poniewaz ja też długo z mężem pracowałam nad ta druga kreseczką i wreszcie sie udało. Byłam juz u lekarza chciaz to dopiero 5 tydzień a termin wstepnie wyliczony na 6.06.2009. Na Usg widać narazie tylko pęcherzyk jeszcze bez zarodka w środku ale w tym tygodniu to raczej norma. Taka mam nadzieje chociaz przyznam ze liczyłam na to że zobacze coś więcej. Nastepna wizytę mam na 21.10 i juz nie mogę się doczekać.

witam.chciała bym się dołączyć.07.09.dwie kreski . 2 cykl starań perfekcyjnie wybrana data i jest baby

Witajcie:-) Gratulacje dla juz wiedzacych mamusiek;-) Ja dopiero testuje pod koniec przyszłego tygodnia...juz nie moge sie doczekac, chociaz czasem mnie to przeraza.....

jest ktoś tam??

Kochane!!!!! na mdłości niezawodny jest imbir - albo taki w proszku w torebce (jak zemdli to na paluszek szczypte i do buzi) albo herbatka imbirowa na zgagę - migdały już niedługo chyba założę topik \"Lipiec 2009 - gdyż w październiku się nam uda!!\" dla tych co jak ja nie zaciążyły we wrześniu ;) ale na razie siedzę tu bo mi dobrze :)

dziewczyn zaraz jadę do lekarza i jakoś dziwnie sie boje, ze coś będzie nie -tak.

Pani Misiowa- to ja już sie zapisuje do tego topiku na lipiec ;). Ja dziś pierwszy dzień @ także jeszcze wszystko przedemną :)

właśnie wróciłam od lekarza,pani doktor potwierdziła ciążę,ale jak sie okazało to dopiero jest 5 tydzień, a nie jak ja myślałam ze to szósty.ale póki co,wszystko jest ok.