NAJBARDZIEJ OBCIACHOWI I DENNI FACECI KTORZY WAM SIE PRZYTRAFILI

Jak w temacie. Opisujcie najbardziej skrajne przypadki idiotow, ktorych zdarzylo wam sie poznac, lub co gorsza, byc z takimi. Oto moje typy: Kiedys bylam we Wloszech kilka miesiecy i kolezanka, Wloszka, zapoznala mnie z kilkoma osobami. Jednemu z chlopakow bardzo sie spodobalam, ale nie robil na mnie zadnego wrazenia, totalnie goscia ignorowalam. Przez mniej wiecej kilka tygodni witalismy sie,gdy spotykalismy sie przypadkiem w tym pubie i ktoregos dnia zauwazyl mnie jak gdzies szlam. Zatrzymal sie i spytal gdzie ide i takie tam,a ze szlam do tej wspolnej kumpelki,zaproponowal,ze mnie podwiezie. Zgodzilam sie,a ten do mnie, kierujac sie oczywiscie faktem,ze jestem z Polski, mowi na serio: A teraz powiedz mi prawde, ale badz szczera, bo ja rozpoznam: nie chcialas sie ze mna umowic, a teraz zgodzilas sie abym cie podwiozl. I TU NAJLEPSZE: Zrobilas to ze wzgledu na moj samochod? Curva..! nie dosc, ze nie wiem jakiej marki bylo to auto, to nawet nie zwrocilam uwagi na kolor! A samochod byl jak najbardziej przecietny! :-0 Dupek pewnie myslal, ze jestem z PL, to u nas gleboki kryzys i rzadko kto moze sobie pozwolic na auto! :-0 Inny palant, ktory dopiero co mnie poznal w towarzystwie innych ludzi zapytal mnie: \"ile godzin twoj facet przebywa z jezykiem pomiedzy twoimi udami?\" :-0 To wedlug niego mial byc komplement, ze jestem taka zajebista :-0 Kolejny, skadinad wydawaloby sie, fajny koles, na imprezie sylwestrowej, przy stole jeszcze, opowiadal glosno swoj sen ze mna w roli glownej, ze bieglam,on mnie gonil, wowczas zatrzymalam sie zmeczona, a on zlizywal mi krople deszczu z ud na kleczkach :-0 Efektem tego opowiadanka bylo rzeznia ogolna po spoliczkowaniu nieszczesnika przez jego dziewczyne, ktora, gdy on opowiadal sen byla w kuchni, ale przyszla na \"koncowke\" :-0 Byl jeszcze koles, sporo ode mnie mlodszy i bardzo zazdrosny. Bylam z nim ponad rok. Mial w zwyczaju,gdy jakis znajomy na jakiejs imprezie mnie wital, ze podchodzil do niego i mowil: wszystko w porzadku? nie wiem,czy wiesz,ale to moja dziewczyna :-0 totalna konsternacja. Ale jego popisowe mistrzostwo dal kiedys w restauracji, kiedy przyuwazyl,ze kilku kolesiow przy jednym stole rzucilo na mnie okiem od czasu do czasu. Wowczas moj man wstal, podszedl do nich i mowi z nonszalancja: ladna dziewczyna nie? ale moja!!! no i jak panowie? dobrze sie bawicie? a zony w domu,co?! :-0 i tego typu teksty :-0 MYSLALAM ZE SIE ZAPADNE POD ZIEMIE ZE WSTYDU! a ten jeszcze z nimi dyskusje, ze cala sala miala przedstawienie i kelnerzy prosili go zeby usiadl, a ja sie stamtad zwinelam. Bylam tak wstrzasnieta,wsciekla i dobita tym faktem, ze kazalam mu sp... i tak zakonczylam znajomosc. Dzis jednak, gdy zdarza mi sie to opowiadac, sama sie smieje :-D Jak sobie jeszcze przypomne inne przypadki, dopisze :-D

DADAAA... ukradłaś mi pierwszą historię tylko on był szwedem :O identyko sytuację miałam

Pieczołowicie kolekcjonuję wszystkie smarki które wydłubuję sobie z nosa w czasie nocnej zmiany w kasie bagażowej PKP Działdowo. Po ośmiu latach ułożę z nich ekologiczną replikę Panoramy Racławickiej w skali 1:16

ale ta trzecia - najlepsza :D

ja wczoraj uslyszlaam dobry teskt: ` po raz pierwszy w zyciu jestem tak pijany, ze nie wiem co zrobic z taka dziewczyna jak ty . noramalnie poprosilbym Cie o numer , ty podalabys mi zly i oboje puscilibysmy to w zapomnienie, a tak to nie wiem jak to rozegrac . no heeeeloł :P

Ostatnio spotykalam sie z impotentem o malym czlownku ktory umial tylko duzo mowic o seksie ale jak przychodzilo co do czego to...ech...szkoda gadac...na dodatek chodzil w dziurawych skarpetkach i jest niedorajda zyciowa...a najsmieszniejsze jest to ze uwaza iz jest taki super zajebisty z czym bradzo sie odnosi tylko sorka...moze i jest nawet nawet przystojny ale jego impotencja i maly czlonek wykuczaja go z grona atrakcyjnych facetow :O

jak chcial abym zrobila jemu loda to rzucal takim tekstem ze masakra az mi odechciewalo sie wszytskiego ,mowil cos w stylu "niami niami?"no ludzie ... szkoda slow .masakra :O

itsonlymexx.. rzeczywiscie porazka ;p

albo spiewal mi mi piosenke "bede bral cie -gdzie?-w aucie ,aha..."czy jakos tak :O kiedy on nie umial porzadnie mnie wziasc :O

It\'s only mex: \"niami niami\"..! padam i placze ze smiechu..!! :-D :-D :-D

to wyobraz sobie jak ja to uslyszalam 1 raz ,ledwo powstrzymywalam sie od smiechu a ak wyszlam do lazienki to lzy mi polecialy ze smiechu :D ten facet to masakra nie mowiac juz o tym ze mowil ze mial kilka dziwczyn przedemna ale cos mi sie nie wydaje bo nie umial nawet trafic tam gdzie trzeba :O to ja niedoswiadczona wiedzialam co i jak a on nie..porazka ...chyba dostalam wstretu do sexu :O

sweet noisa ale tytulu nie pamietam :)

Jak w temacie. Opisujcie najbardziej skrajne przypadki idiotow, ktorych zdarzylo wam sie poznac, lub co gorsza, byc z takimi. Oto moje typy: Kiedys bylam we Wloszech kilka miesiecy i kolezanka, Wloszka, zapoznala mnie z kilkoma osobami. Jednemu z chlopakow bardzo sie spodobalam, ale nie robil na mnie zadnego wrazenia, totalnie goscia ignorowalam. Przez mniej wiecej kilka tygodni witalismy sie,gdy spotykalismy sie przypadkiem w tym pubie i ktoregos dnia zauwazyl mnie jak gdzies szlam. Zatrzymal sie i spytal gdzie ide i takie tam,a ze szlam do tej wspolnej kumpelki,zaproponowal,ze mnie podwiezie. Zgodzilam sie,a ten do mnie, kierujac sie oczywiscie faktem,ze jestem z Polski, mowi na serio: A teraz powiedz mi prawde, ale badz szczera, bo ja rozpoznam: nie chcialas sie ze mna umowic, a teraz zgodzilas sie abym cie podwiozl. I TU NAJLEPSZE: Zrobilas to ze wzgledu na moj samochod? Curva..! nie dosc, ze nie wiem jakiej marki bylo to auto, to nawet nie zwrocilam uwagi na kolor! A samochod byl jak najbardziej przecietny! D**ek pewnie myslal, ze jestem z PL, to u nas gleboki kryzys i rzadko kto moze sobie pozwolic na auto! Plus dla Włocha. Widać, że doświadczony i wie, że wiele Polek to materialistki i blachary :D

tak sobie mysle jak ja moglam z nim byc?jak przypomne sobie jak przy braciach cos zboczonego do mnie mowil i ze niby tak mi dobrze zrobi dzis w nocy ze bedzie tak czy tak a nawet siak to smiac mi sie chcialo ... chwalil sie tylko ze z niego taki ogier jest ,szczerze miwiac mialam ochote jemu pierdolnac tekstem "dziecko przeciez i tak ci nie stanie :O " ale sie powstrzymywalam ze wzgledu na jego braci ,bardzo ich polubilam :)

frappe* ja wczoraj uslyszlaam dobry teskt: ` po raz pierwszy w zyciu jestem tak pijany, ze nie wiem co zrobic z taka dziewczyna jak ty . noramalnie poprosilbym Cie o numer , ty podalabys mi zly i oboje puscilibysmy to w zapomnienie, a tak to nie wiem jak to rozegrac . :d :D :D

no problemo :D albo oamietam taka sytuacje bylismy u jego braci i brat jego pow zeby poszedl i zdjal buty a ten ze nie bo zaraz wychodzimy i nie ma sensu ,wywiazala sie sprzeczka a ten poscil tylko buraka i siedzial nie no ludzie myslalam ze go trzepne chyba choc brat mial racje buty powinien zdjac :O Nie lubilam tez jak jadl przy mnie ,zawsze sie umursal jak swinia ,no tragedia w kacikach ust mial maslo albo cos podobnego ... :O

ja tez sie non stop smieje do komputera hehe az sie pobeczalam :D

ja miałam dużo przypałów jeden z sąsiedniego bloku się we mnie zakochał to mnie śledził, dzwonił do mnie w nocy, zaprosił mnie kiedyś do siebie i poszłam (chociaż nie wiem dlaczego, głupia byłam) zbliżył się do mnie to się cały trząsł i powiedział mi, że jego mrzeniem jest mnie pocałować, uciekłam w nocy obudził mnie telefon, moja mama wkurzona bo stacjonarny dzwoni w przedpokoju i się ciągle budziła no i odebrałam telefon i mówiła tam jakaś pijana prostytutka, która mi mówiła że właśnie jest u niego i chce mi przekazać że jestem jego największą miłością życia i że fajny z niego chłopak bo dobrą wódkę postawił i ona ogląda moje zdjęcia które on mi robił z ukrycia i że mogę jej wierzyć że jestem piękna, dalej bredziła ale ja odłożyłam słuchawkę. facet zresztą dużo starszy ode mnie , dalej mnie śledził, jak szłam do sklepu lub autobusu to tak jakby czatował w oknie na mnie, od razu szedł koło mnie. Niestety nic do niego nie czułam. Na resztę historii to można książkę napisać

niami niami - popłakałam się ze śmiechu i brzuch mnie rozbolał, dawno tak się nie uśmiałam :D

niami niami to bardzo dobry tekst. Muszę go zapamiętać. jednak można się z tego forum czegoś nauczyć :D

ItsOnlyMexx_20 - skąd Ty wytrzasnęłaś takiego faceta? :D

sikam ze smiechu :D

NIe ja lubię rozśmieszać partnerkę :D Juz taki ze mnie gść. Nigdy nie mówię takich rzeczy poważnie :D

sama sie sobie dziwie :O nie wiem skad sam sie przyplatal :O

byl sobie kiedys taki co jak mu powiedzialam ze dziewica jestem to zapytał co to znaczy :o

ItsOnlyMexx_20 - jaka to piosenka w Twojej stopce? Kiedyś bardzo ją lubiłam, a teraz za cholerę nie mogę sobie przypomnieć wykonawcy http://www.youtube.com/watch?v=QDw84zKLz7o

juz pisalam sweet noise

Same sobie tych facetów wybierałyście, więc jakby co to pretensje do siebie. A Wy robiłyście coś co faceci mogliby podobnie opisywać na takim temacie o byłych kobietach? :D Kobiety to dopiro robią jazdy, można by mówić o tym bez końca :D

kiedys moj byly pukal mnie 5 minut i pytal sie czy "ptaszek jest juz w cipie czy jeszcze nie" ;|

Swego czasu, przez pewien czas spotykałam się z chłopakiem, który był wtedy na 2. roku medycyny. Kiedyś jak mnie odwiedził w akademiku moja współlokatorka zaczęła opowiadać kawał : \"Idą dwie podpaski ulicą...\" a on: a co to jest podpaska? Porażka :O