Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DADAAA

NAJBARDZIEJ OBCIACHOWI I DENNI FACECI KTORZY WAM SIE PRZYTRAFILI

Polecane posty

Gość fajnie ze ludziom
sie humor poprawia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja opiszę "randkę" z gościem spotkanym via net ja wymalowana, ubrana - on krótkie gacie, drewniaki (!!!) rozsypujące się volvo 340 ok, nic nie mówię, chociaz przez net chwalił sie tym volvo, co to nie za bryka, przez grzeczność nie zapytałam o model ;) co robimy? nie ma pomysłu ok, może na lody, bo goraco było ok, jedziemy na lody - zatrzymujemy sie przed jakimś sklepem, dziwne, ale nic, czekam, bo powiedział, że przyniesie... wsiada, w reklamówce kubeczki z lodami (takie po złotówce) plus patyczki... taaa... nic, jeszcze sie trzymam to gdzie jedziemy z tymi lodami... to może do mnie, pokażę Ci dom kurna, trochę strach, ale nic, mówię, ok, upał niemiłosierny, w domu pewnie będzie chłodniej poza tym, może ładny dom, to sobie pooglądan wiezie mnie do podrzędnej dzielnicy, zapuszczony ogórd, jakieś chaszcze, waląca się chałupa nic to, trzymam fason facet z miną króla na Wersalu , otwiera rozpadające się drzwi i wchodzę do domu - obrzydzenie mnie bierze na samo wspomnienie wystrój - późny gierek na ścianach boazeria, na podłogach i ścianach skóry i czaszko-poroża, fuj, meclościanki na wysoki połysk, kotary, czerwone wzorzyste dywany, ciemnica, faktycznie - chłodno siadamy sobie w "salonie", facet zapuszcza Unimora i oglądamy 007, pojadając lody z kubeczka no i jak Wam sie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż skoro tak uważasz
Ewa,trafił Ci się facet trochę z innej epoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ci szczerze powiem
ze jesli facet byl ok, podobalby mi sie, to zlewalabym fakt jak mieszka. jesli mialabym z nim byc, wystrojem domu zajelabym sie sama osobiscie, bo to uwielbiam. dla mnie chyba jest bardziej wazne jakiej koles slucha muzyki :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpqpqp
Dawny były mojej koleżanki,którego bardzo lubili jej rodzice, powiedział kiedyś jej ojcu po tym,jak nie mógł się pogodzić z tym,że go zostawiła,że zrobi jej dziecko i wtedy ona do niego wróci :o tłumok,kolezanka szybko zerwała z nim wszelki kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOMINEK Z SZYBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJBARDZIEJ DENNYM
facetem w moim zyciu byl ten ktorego niestety kochalam!!! dzis zerwalam z ta swinia!!! oszukiwal mnie kilka razy wraz ze swoja chamska ex, ktora grozila mi, ZE MNIE DO POLSKI NA KOPACH POSLE!!! ha..ha..! ona i on nie sa polakami, niech spierdalaja oboje!!! bylismy ze soba rok i 6 miesiecy. wybaczylam mu ze 3 razy, za kazdym razem ta chamska ex w tle! minelo kilka calkiem fajnych miesiecy,myslalam ze wszystko ok. i dzis zasnal przy mnie i cos mnie tknelo, aby zobaczyc jego telefon. nie bylo sms-ow, pewnie wykasowane! ale znalazlam ten znienawidzony przeze mnie numer. i w opcjach jakies 180 minut bla bla bla pomiedzy nimi. RZYGAM!!! AUTENTYCZNIE ZACHCIALO MI SIE RZYGAC!!! i to mu tez powiedzialam jak sie zbudzil! rozpieprzylam szklanke o podloge i wybieglam,bo chuj probowal mnie obejmowac itd. wzielam taxi.. probuje sie pocieszac wyliczajac jego wady: notoryczny klamca,kretacz, szmata na wietrze, pieprzony konformista, balaganiarz, syfiarz, pijak, ktory musi miec prawie kazdego dnia butelke dobrego wina, zapominajacy o istotnych sprawach,z krzywymi zebami,obgryzionymi paznokciami,wiecznie bez kasy,na koncu miesiaca ochoczo mu pomagalam z kasa nie pytajac nigdy o zwrot...!!! ja chyba jestem jakas ostro pojebana!!!!!! jeden z jego nielicznych plusow to to, ze byl dobrym kochankiem i mial 22cm w spodniach. normalnie nie uzywam wulgaryzmow, ale NIECH SPIERDALA Z MOJEGO ZYCIA RAZEM Z TA WSKRZESZONA Z TRUPOW PIEPRZONA EX!!! ......zyczcie mi amnezji......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJBARDZIEJ DENNYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulapaula
jak mialam siedemnascie lat, poznalam przypadkiem goscia 10 lat starszego. nie mialam zwyczaju sie spotykac az z tak starszymi facetami, ale ten byl sympatyczny i spacerowalismy sobie wieczorem czasami po osiedlu:P a ze byla zima, to raczej wolalabym pojsc do knajpy, juz chcialam mu to proponowac kiedy on wypalil "wiesz, jak masz ochote na jakies piwko czy cos, to ja nie mam pieniedzy musielibysmy najpierw skoczyc do domu, zeby mi mama dale jakies drobne". zwatpilam wtedy ze mezczyzni maja polkule w mozgu odpowiedzialna za racjonalne myslenie. o men. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były to Pikuś
a mój były po tym jak z nim zerwałam (bylismy razem cos z 5 miesiecy) kazał mi oddac cała kase ktora na mnie "wydał" przez ten czas... :P :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona__zielonaa
Obciachowy denny był moj pierwszy mezczyzna ktorego miałam w wieku 21, wiec moze zaczne od tego ze byl to typowy mamisynek jak wychodzilismy od niego z domu pytał sie mamusi czy powinien zalozyc bluze bo moze zmarznie:D ja oczywiscie bluzeczka na ramiaczkach gdyz to bylo lato moze pod wieczor ale lato i na dworze bylo przyzwoicie, poza tym nie zabierał mnie niegdzie jedno kino przez 3 mc dwa razy na lody wiecej grzechów nie pamietam;p Na 2 randce... całował mnie oraz jak on to nazwał " wędrował po ciele" a po polskiemu zwyczajnie kładł łapy na cyckach;o no coz nigdy nic od niego nie dostałam poza 2 rozami ktore chyba wyprosiłam i dał dla swietego spokoju hmm...w łózku tez nie był jakiś super ogolnie chyba denerwowało go ze musi, powtarzam musi mi zrobic orgazm (jako kobieta czytajaca regularnie cosmopolitan domagałam sie wrecz heh) a trwało to około 20 min robienia reka bo przy normalnym sexie jeszcze nie zdarzyłam sie nauczyc miec orgazmy... teraz moze 2 przypadek ktory lata za mna od niedawna chłopak ma dziewczyne a pisze mnóstwo esów dziennie plus chce wpadac na kawke :o ostatnio nnapisał ze chciałby mnie pocałowac echhh... męzczyzni innych przypadkow nie odpisuje choc tez godne sa opisania ale to długa i zawiła historia i w sumie nawet niechce sobie tego przypominać po co sobie psuć piękny poczatek dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO CO Z WAMI
??? JAK NARZEKAC NA FACETOW, TO WSZYSTKIE, A TU TAK SLABO PISZECIE!!! :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO CO Z WAMI
??? DAWAC WIECEJ, BO SIE FAJNIE CZYTA..!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój były napisał dla mnie wiersz w którym nie było chyba ani jednego poprawnie napisanego wyrazu ani składnie skleconego zdania, gdy byłam u niego w domu nigdy niczym mnie nie częstował a jak chciałam herbatę to sama sobie jej szukałam po szafkach w kuchni. Poza tym lubił disco polo i stachurskiego czego ja nie znoszę... Nie umiał sobie dobrać krawata do koszuli i w efekcie wyglądał jak burak. Nigdy nie zaprosił mnie na kawę, pizzę czy piwo poza jedną różą to nie wydał na mnie ani złotówki. Pokazywał mi godzinami zdjęcia z imprez klasowych na których byli jego nawaleni kumple puste butelki i jakieś koleżanki "wątpliwej reputacji". Cieszę się że już z nim nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I SLUSZNIE
pani wiosenna..! wypad z burakami! :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccc
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trufelek...
Kiedyś spotykałam się z gościem byliśmy tylko na 2 randkach i on chyba wyczuwał powoli, że ja coraz bardziej nie mam ochoty na spotykanie się z nim. A to nie odpisywałam na smsy a to nie dobierałam telefonów. Kiedy było to 2 spotkanie, chyba chciał się jakoś podkolorować czy coś i powiedział: \"Wiesz moja była dziewczyna była ze mną,tak mówiła, bo podobno...jestem dobry w łóżku.\" Już więcej nigdy się z nim nie spotkałam:P Prostak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys spotykalam sie z dziwnym czleniem. przez neta. na poczatku nie chcial bo mowil ze jest brzydki i w ogole ale w koncu go namowilam. no faktycznie nie byl cudny ale nie przesadzajmy. byla zima minus 15 stopni a spacerowalismy po parku, ( ja mam szczescie do spacerowiczow haha!) i w koncu zaproponowal zebysmy skoczyli na piwo. mielismy wtedy po 17 lat, on zamawia to piwo babka mowi "dowod poproszE" a on "zapomnialem wieee eeee pani"! jakie to bylo nedzne. potem chcial sie jeszcze raz spotkac, dalam mu szanse. poszlismy do knajpy, tym razem juz wypilismy piwko i co? on zapomnial pieniedzy. pyta sie mnie czy mam, ja na to ze nie, a ten polecial do domu po kase (jakies 15 min od baru) ja w tym czasie zaplacilam bo mialam pieniadze. chcialabym widziec jego mine, jak wrocil a mnie nie bylo:D żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIECEJ WIECEJ
prosze o wiecej....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhfosiyhv
!!! fajnie sie czyta! :-D podnoszeeee..!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJBARDZIEJ DENNI SA FACECI
ktorzy smia sie obrazac i robic rzeznie, bo wczoraj wieczorem wyskoczylas sobie do knajpy, tymczasem oni dopiero co zostali odkryci na potajemnym kontaktowaniu sie z ex, po tym jak cie usilnie przekonywal, ze nie slyszy sie z nia absolutnie! HIPOKRYCI!!! TO SA NAJBARDZIEJ DENNI FACECI!!! takich tylko po ryju napieprzac, zanim jeszcze pysk otworzy :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie wszyscy faceci
sa denni, maja to w DNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Antonio
gdzie wy znajdujecie takich facetow?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sami sie wkrecaja
:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opensky
mi sie taki trafil co jak go zapytalam na pierwszym spotkaniu czy zony albo dziecka nie ma to powiedzial,ze nie ma. POzniej zweszylam ze ma malego synka i kobitke. oczywiscie jak sie dowiedzial ze wiem, to dalej sie wypieral, w koncu przyznal sie do dziecka ale do tej kobiety nie :/ pogonilam go a on mi pisze smsa, ze ANI RAZU mnie nie oklamal tylko ze ma synka. ZENADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×