Nekroturpizm,czyli poezja zbyt kontrowersyjna...

Nazwałam się nekroturpistką.Taka nazwa.Piszę poezję zbyt kontrowersyjną dla innych.Wiele osób,które czytają moje wiersze są zgorszone tym,że nie pasuje to do standardów ogółu w kategorii piękne-brzydkie.Dlatego też mam problemy ze spotkaniami literackimi,ponieważ ludzie nie chcą słyszeć o tym,że ich piękno jest brzydkie,a ich granice są przekroczone... Pytajcie o wiecej,jak chcecie... I poradźcie,co robić,aby pokazać ludzkim sercom inną stronę piękna i że poezja NIGDY nie mieści sie w standardach...

daj jakis wiersz...to takie m.in o trupach i gnijących ciałach???

o turpistach było dużo w 2. poł. XX wieku, więc nie odkryłaś nic nowego

z poezja jak ze wszystkim innym...kwestia gustu. na mnie w liceum zrobiła zajebiste wrażenie "Padlina" Charles'a Baudelaire. pamiętam do tej pory jak polonista czytał go na głos. byłam zafascynowana...a koleżanka z ławki wybiegał do kibla zwymiotować. różne gusta. bądź otwarta i mów jasno jak i o czym piszesz, a znajdziesz odpowiednia publikę ;)

Oto próbka mojej kontrowersyjnej poezji: Szedł pies przez wieś Lizał dupę bo miał kupę Na ogonku mu wisiała Kupka wcale już niemała Wgryzł się w stolec z dużym smakiem Zagryzł kupkę tatarakiem :) Proszę o wasze opinie :)

hehehe niezłe uśmiałam sie :)

Ale to nie jest śmieszne. Ten wiersz mówi o tragizmie naszej egzystencji zdeterminowanej fizjologią i otaczającym nas środowiskiem. Dodam, że ten pies jest alter ego autora :)

Depra-----> Piękne!!! Ma swój styl. Poezja przez duże P To ja też coś wrzucę nieco w innym stylu. Nie moje, zasłyszane. Twórczość anonimowego autora. Rzecz o rozterkach seksualnych wieku dorastania Znudzony onanizmem ośmioletni Franio Zobaczył w wannie siostrę i rzucił się na nią Miłe zlego poczatki lecz koniec żałosny Dostał w dupę od ojca i ..... syfa od siostry!

Cudne. Pragnę wydać swoje poezje ale wydawnictwa uwzięły się na mnie. Koleżanka mi mówiła, że tam jest straszne kumoterstwo i wydają tylko po znajomości albo "za kopertę" :O Nie wiem co zrobić żeby móc przedstawić moją twórczość szerszej publiczności :) Uraduję was jeszcze jednym utworkiem:) Brzuch mi wzdęło po śmietanie z kaszaneczką na śniadanie Flaki skręca w brzuchu kruczy Może czegoś mnie nauczy By nie łączyć ze śmietaną kaszaneczkę w flaczku daną :)

To teraz wrzucę coś własnego. Ale ie otematyce turpistycznej lecz.... naturystycznej!! (dla niektorych to prawie to samo ;) ) Fraszka o naturyscie: Jan, wesoły naturysta Na golasa tańczył twista Ha! Któż dzisiaj tanczy twista?? - To był retro naturysta A teraz limeryk o pewnej pani ktora oprocz tegoo że była naturystką miała rzadkie wśród pań hobby - sędziowała mecze futbolowe: Sędzina piłki, naturystka na plaży używała .... gwizdka Gdy sąsiadowi stawała pała Natychmiast faul odgwizdywała ... prawdziwa damska szowinistka

O bożełe... :o

Wspaniałe i fascynujące. Bardzo odważnie podjąłeś temat seksistowskiej dyskryminacji mężczyzn coraz częściej zauważanej w otoczeniu. Brawo. To może ja coś jeszcze dorzucę. Mam suteczek niczym kwiatek Chętnie oddam w dobre ręce Mam dupeczkę na dodatek Którą pięknie w tańcu kręcę Ma natura i ma nagość Kusi chłopców i zwierzaki Daje mi też wielką radość gdy mnie ściśniesz za zderzaki :D

autorki topiku jak podejrzewam już dawno nie ma a Bywalec podnieca się marnymi wierszykami jej dennego podszywu, które z turpizmem mają tyle wspólnego co moja lewa pięta :o

zaproszenie na ognisko usiadz Zocha przy mnie blisko wszem i wobec wszystkim radze ja tez Zosi dzisiaj wsadze :D:D:D:D:D

Moja pusia cudnie pachnie niczym stopa po spacerze każdy chętnie pusię machnie swym jęzorkiem w dobrej wierze :D Mówiłam już, że to nie jest turpizm, a nekroturpizm:O

to sprawdź sobie co oznacza przedrostek \"nekro\" i przestań pierdolić

Pestka ja nie wiedziałam,że z ciebie poetka ;):)

hyhyhyyhh taa ukrytaaa :D:D:D:D:D duuuuupowizmo bueheehhee

Pestka:D

smiley :p))

Ja nie mam talentu. :o

No właśnie coś tam. :D:P

meaaa ----- Fakt, moja poezja jest w innym stylui ale też przez wielie P ;) Pozdrawiam i . Moze byćw lewą piętę ;) Maryvin ------masz wiele talentow może akurat nie literackich. Ja też ostatnio raczej w prozie. Skoczyłem pisać nowe caffeterial fiction - opowieść z morałem. Rzecz nieco dłuższa: wstęp. 8 rozdziałów i epilog. Puszczę lada dzień. Muszę jeszcze tylko przygotować ację marketingową i wyczaić dzień zebym miał więcej czasu aby przypilnować topiku. Będzie bulwers w niektórych środowiskach na cafe :) Ale czy wartociowa literatura może nie bulwersować???

o twojej poezji nic nie mówiłam... czyżby problemy z czytaniem ze zrozumieniem?

maaa---- być może.... starość nie radość :P W końcu to ju z bliżej niż dalej więc pod sufitem może się poprzestawiać

Ale bez zgryźliwości. Meaaa - nie podoba ci się to nie czytaj. Zajmij się czymś sobie bliskim i zrozumiałym - sodomią na ten przykład - a naszą poezję zostaw w spokoju :O Zapach rybki się unosi Z majtek z gumką, rajstop z klinem Aż się sama o to prosi By ją schrupać z tanim winem :D

Ktoś wybrał mój nick!Ja dopiero ,co weszłam...Ale moge podać mój stary blog z wierszami,którego nie miałam czasu prowadzic.Oto on: www.gloriarainbow.blogspot.com I dlaczego ktoś podał z moim mailem?No tak-jak ja na praktykach jestem,to ktoś tu za mnie robi!Nowe wiersze na waszą prośbe bedę wpisywać,jak będę mieć czas,bo mam praktyki teraz-dzisiaj był pierwszy dzień. któż bowiem podszywa sie pod osobe szukającą wsparcia w najpiękniejszej sztuce słowa?Któż bowiem mnie hańbi?Wnioskuje,że ta osoba lubi robić za mnie,gdyż może ma jakis problem natury emocjonalnej...

Przysyłajcie wasze opinie do komentarzy na kafeterii lub na komentarze na blogu.Serdecznie dziekuję z góry za szczere,subiektywne opinie... Ja postaram sie wstawić tutaj coś nowszego,bo poza praktykami mam mnóstwo sesji RPGi nie wyrabiam sie czasem,ale staram sie odwiedzać kafeterię możliwie jak najczęściej....

))