Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość new_live

Staranai o dziecko

Polecane posty

Laski już rok jesteśmy razem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :classic_cool:😘🌻:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) :) JA DZIŚ STRASZNIE ZAGANIANA ALE WPADŁAM ŻYCZYĆ Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochaniutkie:) przepraszam, ze tak rzadko, ale ostatnio naprawde nie mam czasu. praca, a potem zawsze cos wypadnie, gdzies trzeba pojechac, cos zalatwic, itp. serdeczne gratulacje blask!!!!! zycze ci wszystkiego naj naj. Peelle a co u ciebie/ jak twoi cudowni faceci co? Ja niestety znowu klapa. dzisiaj moj drugi dzien okropnej @. chyba naprawde cos z nami nie tak jest :( jak tylko skonczy się to musze isc do lekarza. ale poza tym wszystko uklada sie jak najlepiej. buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć stokrotki moje :p sorki że sie nie odzywałam ale mężula miałam i to dłużej niż miał być ,troszkę problemów było itp. odezwie się do was wieczorem i wszystko napiszę teraz muszę spadać :) pa [buziaczki ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! fadeintoyou ja chyba przyjadę do Ciebie i przeprowadzę na Tobie jakieś egzorcyzmy żeby ta @ ciebie nie nękała. Ciocia och jakie to szczęście mieć przy sobie męża ja strasznie już tęsknie za moim a jeszcze tydz nie minęło od jego wyjazdu, koniecznie wpadnij wieczorem i napisz jak tam problem czy się rozwiązał - powodzenia, Blask jak się czujesz? chyba już nie długo będziesz mogła poznać płeć dziecka, chciałabyś wiedzieć? New o Tobie nie zapomniałam mam nadzieję że Ty o nas też napisz co u Ciebie? A u mnie to jak na razie dobrze bo jestem u mamy, Wojtek szczęśliwy u babci, pomaga na działce kopać ziemniaki podobno dobry w tym jest nie wiem po kim to ma bo ja ani Andrzej nie lubimy zajmować się warzywkami, kwiatami też nie lubię, a Maciusia atakuje mucha :) poza tym to jest śmieszny, bardzo lubi nowe twarze gada do nich i uśmiecha się a wieczorami walczy ze mną i ze swoimi emocjami tak mnie wymęczy że o 21 już śpimy, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny mam problem Wojtuś chory na rotawirusa na szczęście jestem u mamy więc ona się nim zajmuje ale tak się bardzo boję o Maciusia że zachoruje nie wiem co to by było na pewno szpital ale odchodzę od zmysłów do tego Wojtek dostał dziś wysokiej gorączki, kurcze chce mi się krzyczeć i płakać, czuję się taka bezradna! No a co tam u Was słychać jak weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Peelle ojjjjjjjjjjjjjj jak mi ciebie szkoda. Ja co prawda się nie znam , ale jeśli Wojtuś ma rotawirusa i jest w domu nie kazali Ci jechać do szpitala, to nie powinno być najgorzej ... bo inaczej zatrzymali by go w szpitalu, bynajmniej tak mi się wydaje. Najważniejsze byś uważała na Maciusia teraz , bo nie karmisz piersią . Przypilnuj by Wojtuś nie podchodził teraz do Maciusia ;) to tylko dla jego dobra i obserwuj oby dwóch chłopców...... Jak dobrze ,że masz taka pomocną mamę :):):):) U mnie jak na razie ok , wczoraj byłam na badaniach ..... Czuję się ok , choć bywało lepiej ;) Pod koniec września mam usg .....tak bym chciała wiedzieć , czy maleństwo ma śliwkę czy siusiaka:D:D:D: Jak u was??Fade jak tam praca????Reszta wyskakiwać z norek :P:P:P Buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blask Wojtek w ogole nie chodzi od wczoraj do pokoju w którym jest Macius, bardo mi go szkoda raz sie bawi raz ma gorączkę a teraz siedzi na nocniku i brzuszek go boli, a Maciuś uśmiechnięty i nie śpiący był przez cały dzień, ja z tego stresu sama chyba się rozchoruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane:) Peelle jak tam twoj Wojtus sie czuje? mam nadzieje, ze juz lepiej i ze nie zarazil braciszka. badz dzielna, wszystko bedzie dobrze :) na pewno szybko wyzdrowieje. Blask a co u ciebie??? jak tam samopoczucie??? New wlasnie strasznie dlugo cie nie bylo. chyba o nas nie zapomnialas :P Peelle no chyba musisz te egzorcyzmy odprawic, bo nam ewidentnie nie chce wyjsc ;) ja tam moge sie im poddac, o ile tylko beda skuteczne. ja w tym tygodniu zapisuje sie do lekarza i niech zaczyna dzialac. wydaje mi sie, ze bez leczenia sie nie obejdzie, choc mialam duza nadzieje, ze w wakacje sie uda - byloby super, tak akurat w rocznice. Blask co do pracy to narazie mam tzw. okres adaptacyjny. siedze sobie i czytam rozne dokumenty firmy, zapoznaje sie z produktami, troche redaguje rozne artykuly, itp. A jak u ciebie sytuacja z praca? pozdrawiam was i trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie:) Co tam u was slychac kochane???? Blask jak się czujesz??? Peelle co tam z wojtkiem??? My dzisiaj jedziemy na slub do mojej kuzynki. Ogolnie ostatnio mammy zakrecony czas - ciagle gdzies cos zalatwiamy, albo jezdzimy do znajomych. W pracy jest narazie ok. Koncze juz bo musimy sie z mezem zbierac i juz mnie pogania. Pozdrawiam i zycze wam milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Coś pusto tu strasznie ostatnimi czasy..... Ja czuję się nawet w miarę , choć byłoby lepiej gdyby nie męczyły mnie takie dziwne bóle ........kłucia ,ciągnięcia podbrzusza :(:(:( Tłumacze sobie to tym ,że dzidziuś rośnie , mimo to bardzo się boję czy aby na pewno wszystko jest w porządku :( Peelle jak tam Wojtuś i Maciuś ??Jak się czują ?Co z chorubskiem ?? I ogólnie co u Ciebie kochana??? Fadeintoyou bardzo się cieszę ,że uśmiecha się do ciebie los:):):) Nawet nie wiecie jak mi miło kiedy czytam ,że u WAS wszystko w porządku , aż na serduchu się cieplej robi :):):):) Buziam , pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie:) Blask jak tam twoje samopoczucie??? nadal cie kluje i pobolewa?? Ja chyba odrabiam zaleglosci, bo od jakiegos czasu wracam do domu wieczorami i nie mam sily na nic. w pracy jest ok, naprawde znosnie - mam nadzieje, ze mi przeluza okres probny. tylko moje kontakty z mezem na tym troszke cierpia bo mamy malo czasu dla siebie. A co u was ????? pozdrawiam, papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po dość długiej przerwie, niestety u mnie przez ten czas nie najlepiej się działo, Wojtuś był tak chory że nie obyło się bez szpitala w pon 14 września trafił do niego ale juz w środę wyszedł niestety dla mnie to nie był koniec przygody z rotawirusem bo Maciuś też się pochorował i jak tylko wróciłam z Wojtkiem do domu zaraz spakowałam Maćka i z powrotem do szpitala, wczoraj dopiero wyszliśmy niestety jeszcze do siebie nie doszedł po chorobie i w sumie tydzień leżeliśmy tylko dlatego bo Maciuś nie chciał jeść i do tej pory je dużo mniej niż przed chorobą, juz mi ręce opadają nadal jego kupka jest nie prawidłowa, do tego je jak by nie umiał jeść, a ze szpitala to nas wygonili bo nie wiedzieli co mu jest, chcieli nawet nas wysłać do centrum zdrowia dziecka ale jakoś nie wysłali. przy przyjęciu Maćka to dopiero koszmar przeżyłam nagle zaczął tracić przytomność i musieli mu tlen podawać miał bardzo złe wyniki badań mimo że bardzo dobrze wyglądał.10 października mam siostry wesele i mam nadzieje że do tego czasu Maciuś wydobrzeje bo przykro mi i jej by było gdybym nie przyszła, poza tym nie mam go z kim zostawić i usilnie poszukuje opiekunki, a no i żebym nie zapomniała mnie też rotawirus dopadł w sumie 2 razy to było straszne nic nie mogłam jeść i ze mnie leciała woda, a tak z ciekawostek moja durna teściowa z teściem obrazili się na mnie w pierwszym tyg pobytu w szpitalu za to że nakrzyczałam na teściowa ze wożą Wojtka bez fotelika co już nie raz powtarzałam że na to się nie godzę a do tego teść to istne zagrożenie na drodze wyobraźcie sobie 70 latka w maluchu łamiącego przepisy i z wygiętymi drzwiami bo jak wyjeżdżał z bramy to nie zauważył że ma otwarte drzwi, tak się obrazili że powiedzieli że nie będą sie z nami kontaktować i tak dalej i że foteliki po to są żeby ktoś na nich zarabiał pieniądze brak mi słów na ich głupotę i prostactwo ale nóż do zabawy dla Wojtka to nie zagrożenie, ach dożo by pisać o nich.no ale w sumie teściowa już na drugi dzień przyleciała chyba się wystraszyła że już nigdy Wojtka nie zobaczy, ale teść nadal na foszony teraz na mnie i na nią za to że namieszała a później i tak przyszła do mnie.No to tyle u mnie z ostatnich tygodni życia. Piszcie co u was jestem bardzo ciekawa, Blask już znasz pleć? fadeintoyou jak tam w pracy i w domku? Slim też ostatnio znikła i się nie odzywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane:) Peelle bardzo mi cie szkoda ile musialas ostatnio przejsc. Nie przejmuj sie tesciem - jak nie rozumie podstawowych zasad bezpieczenstwa i sie obraza to jego problem. A jak sie czujecie???? biedne dzieciaki, szpital na pewno byl dla nich stresujacy. a robilas jaki dodatkowe badania maciusiowi????? bede trzymac kciuki, badz dobrej mysli. U mnie w sumie praca, praca, praca. Od dzisiaj przeszlam juz do dzialu z sekretariatu. bede pracowac z fajnymi ludzmi, a to dla mnie bardzo wazne. w domu jest ok, choc spedzamy ze soba mniej czasu i troche mi tego brakuje. Buziaki, trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo Babeczki Ale tu straszna cisza!!!Co się z wami dzieje??? Fadeintoyou cieszę się ,że praca cię zadowala i sprawia satysfakcję , bo to ważne . Peella ty masz bidulko 1000 światów , jak nie dzieciaczki to jeszcze teście bez mózgu!Soory za to stwierdzenie ale strsi ludzie a zero myselnia , zamiast zagwarantować bezpieczeństwo to jeszcze narażają maleństwa .............. Achchh taki ich urok ...... Jak się teraz czujesz???Bo swoje tez przeszłaś . Taki mi ciebie szkoda Co u mnie : Płci jeszcze nie znam , a tak liczyłam ,że poznam :(:(:(:( Dzidzia dobrze się rozwija , zmienił mi się termin z 26.02 na 16.02 Wyniki mam o dziwo bardzo dobre , sam gin mi powiedział ,że jak na połowę ciąży (suwaczek mam źle zrobiony jestem teraz w 19t4d) to rzadko kiedy ma się takie wyniki jakie ja mam , co mnie strasznie ucieszyło. A żeby nie było za dobrze mam zapalenie dziąseł i okropnie mnie boli.. pułkam szałwią , bo co mi zostaje wizytę mam w poniedziałek .... muszę wytrzymać niestety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie :) Ja także jak narazie jestem zadowolona z pracy - choc jest jej duzo i wymaga wytezenia szarych komórek. Jedyny minus to taki, ze mAM jeszcze duzo zajec po pracy to wracam do domu wieczorami. Blask dziekuje za mile slowa. A ty jak sie czujesz. Na pewno jeszcze bedziesz miec szanse poznania plci dziecka. najwazniejsze, ze dziecko zdrowe i masz takie dobre wyniki :) tylko ci pogratulowac kochana. Peelle a co u ciebie??? jak tam radzisz sobie z synami i tesciami. mam nadzieje, ze tesciowie juz wrocili po rozum do glowy. Buziaki, spadam na kolacje :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! blask może kup sobie hasco sept i pryskaj dziąsła to lek bezpieczny sama go stosowałam jak mi ząb mądrości rósł albo jak mnie gardło bolało. ach dziewczyny ja mam jakiegoś pecha bo Wojtek chory ma zapalenie migdałków i od wczoraj na antybiotyku, do tego ma straszny katar i nie chce wysmarkać go i w nocy nie może oddychać a w dzień bardzo marudny. mnie dziś też zaczęło gardło pobolewać ale może to przez to że jak byłam z Maćkiem na spacerze to się spociłam i szybko szłam do domu, jeszcze jak Maciuś zachoruje to się całkiem załamie bo w tą sobotę jest mojej siostry ślub i nie dość że jeszcze nic se nie kupiłam tzn sukienkę i nie będzie mego męża to jeszcze dzieciaki chore a jak mały zachoruje to znów czeka mnie szpital i co na własnej siostry ślub nie pójdę; płakać mi się chce. a co do teściów to oni mózgu chyba nie mają a na pewno nie używają i po rozum do głowy na pewno nie wrócą walczę z nimi 4 lata dużo by pisać a jest o czym wszyscy mnie mają za wrednego babsztyla bo ciągle na teściową narzekam i wmawiają mi że ona taka wspaniała a jaka miła jest przy ludziach i uprzejma że szlak mnie trafia. ale ona tylko to dla pozorów bo dla niej najważniejsze w życiu to aby ludzie ją dobrze widzieli i wszystko co robi to po dnich jest ukierunkowane za przykład podam: ona mów tak Wojtuś nie krzycz na ulicy pani się na ciebie patrzy i kłócę się z nią że to nic złego że dziecko se krzyczy itp a że ludzie się patrzą to tylko dlatego z e ciekawi są kto taki głośny i często sami zagadują a ona na to że to wstyd, w ogóle to ona od samego początku małżeństwa chodzi i sprząta mi moje mieszkanie prasuje wybiera śmieci pierwsza rzecz co przyjdzie to od razu do zmywania się bierze ale mi się to wcale nie podoba że ktoś mi siedzi w brudach a później wypomni że ona tylko od sprzątania a ja jej nie karze tego robić, do tego wojtek jak z nią przebywa to później jakiś spazmów dostaje i zaczyna mówić przez zęby a to dlatego że nie daje mu się zabawkami bawić bo musi być czysto ani nie daje mu płakać czyli wyrażać emocji, ganianie też zabronione nawet chowają piłkę przed nim oby tylko się nie chciał bawić, najlepiej aby siedział i patrzył się jak oni sprzątają, ale często dają mu nóż żeby coś z nim robił, piłuje z nimi drzewo nosi sekatory itp az strach się na to patrzeć co tak małe dziecko ma czasem w ręku ale moje i mego męża słowa do nich nie docierają i oni nie uważają to za nic złego tylko się obrażają jak powiemy żeby tak się z nim nie bawili. ach trochę wyrzuciłam z siebie ale to nie koniec tego jak ingerują w nasze życie, nie będę się rozpisywać. właśnie słyszę że i Maciusia chyba katarek dopadł nos cały zatkany i spać nie może. pozdrawiam was dziewczyny i życzę miłego dnia a nawet tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witam :) Blask jak ty sie czujesz???? Juz lepiej z dziaslem??? Jak tam dzidzia??? Daje jakies znaki???? Pelle a co u ciebie??? Jak tam twoi chlopcy??? Nie przejmuj sie tesciami bo nie warto. najwazniejsze, ze chlopcy maja tak madra mame :) Ja narazie ciagle pracuje i pracuje, mam malo czasu, ale jestem zadowolona. no ale powtarzam sie. pod wzgledem macierzynstwa niestety nic sie nie zmienilo. wlasnie skonczyla mi sie ta wredna malpa. juz nie wiem co mam o tym myslec, zaczynam sie coraz bardziej sklaniac ku temu, ze cos ze mna nie tak. musze znalezc chwilke czasu i isc do lekarza. pozdrawiam was i sciskam cieplo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane babolinki Co u mnie : Nie znam płci :(:(: dzidzia dobrze się rozwija , ja mam dobre wyniki. Dziąsła po płukaniu szałwia i 2 tabletkach apapu już nie bolą i wsio ładnie się goi , dziąsło na dolnej szczęce mi lekko odchodziło od zębów ... ale po malutku już się przykleja ;) Mieszczę się w swoje rzeczy ! ale ze względu na to ,że ja zawsze byłam duża i teraz mam na minusie 4 kg :) Śmieje się do męża ,że przy dobrych wiatrach do porodu będę jak szpileczka :D:D:D:D żartuje oczywiście. U mnie to już połóweczka ;) jak ten czas leci . Peelle ale ty masz przeboje jak nie z chłopakami to z teściami . Mam nadzieję ,że w końcu wszystko Ci się ułoży . A jak tam ślub siostry ????? Co u was??? Fadeintoyou jesteś jak Irena Kwiatkowska :D:D:D:D Głowa do góry będzie dobrze. buziam i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! tak w skrócie napiszę że wesele jak dla mnie to nie bardzo się udało bo po pierwsze z dzieciakami na głowie nic nie widziałam ani błogosławieństwa ani wyjścia z domu mojej siostry w kościele tez nie wiele Wojtek strasznie rozrabiał, a jak weszliśmy na sale to po 15 min juz o do domu prowadziłam i małego. wstał o 6 rano i strasznie zmęczony był do 21 posiedziałam w domu uspałam małych przyszła niania i wróciłam na sale ale nic nie piłam bo robiłam za kierowcę do tego bez partnera to nie zabawa i o 3 byłam w domu, raczej mnie smutek ogarnął po tym weselu że z dzieciakami sama się użeram, nie mam do kogo się przytulić i w ogóle złapałam doła :( Maciuś dziś kończy 3 msc :) Blask szkoda że nie znasz płci, bo ciekawość mnie zżera, ale najważniejsze że wyniki badań dobre. fadeintoyou dobrze że myślisz o tych badaniach bo to już ponad rok minęło od naszego pierwszego kliknięcia i chyba musisz wziąć się w garść i marsz do lekarza to rozkaz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peelle ohh jaka szkoda a ja myślałam ,że się rozerwiesz odbijesz na chwilkę od codzienności ..... szkoda , ale jeszcze nadrobicie jak m%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peelle ohh jaka szkoda a ja myślałam ,że się rozerwiesz odbijesz na chwilkę od codzienności ..... szkoda , ale jeszcze nadrobicie jak mężuś wróci :):):) Jak ten czas leci ......jakby to było wczoraj , jak nam piszesz ,że Maciuś już na świecie :):):):) Ja tez strasznie żałuję ,że nie znamy płci :( a nawet nie wiecie jak mnie ciekawości zrzera :D:D:D:D coś mnie kasuje połowie wypowiedzi :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merki
Witam wszystkich. Ja chce tez do was. Staramy się o nasz skarb juz od 3 miesięcy. Mam nadzieje że w tym nam się uda. Będę tu z wami- można? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej zapraszamy , jak widzisz ja już pod serduszkiem noszę swoją maliznę :)🌻 Ale są tez tu dziewczyny , które tak jak TY pragną swojego maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane :) Merki witamy cie serdecznie :) zyce ci powodzonka w staraniach i obys juz niedlugo zaskoczyla nas dbrymi newsami ;) ja takze staram sie o dzidzusia, tylko to juz kurcze ponad rok. jak juz zdazylas przeczytac w tym miesiacu wybieram sie do lekarza bo czuje, ze cos nie tak. Jednak mimo wszystko ciesze sie i optymistycznie patrze w przyszlosc. peelle nie poddawaj sie zadnym dolom - to rozkaz ;) masz dwa oromne szczescia przy sobie i trzeciego troszke dalej - pamietaj o tym, ze jestes duza szczesciara. Szkoda, ze nie pobawilas sie na weselu, ale jezscze nie jedno przed toba. ja poslucham twojego rozkazu, ale ty musisz posluchac mnie :P Blask najwazniejsze, że ze zdrowkiem ( i twoim i dzidziusia) wszystko dobrze. jezszce pzoznasz plec, nie przejmuj sie, choc przyznaje ze mnie takze ciekawosc zzera. heheehe jeszcze mnie nikt do ireny kwiatkowskiej nie porownal. usmialam sie jak to przeczytalam. piszcie kochane co u was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. fadeintoyou życze ci dobrych winików u lekarza. Napisz co ci powię i co przypiszę. Bo ja wlaśnie chyba zmieniam łekarza. :-( Przypisał mi takie leki że głowa mała. A my dobiero 3 cykl się staramy. Ja wierze że u nas wszystko ok, tylko trzeba czasu. Jem codziennie grejpruty, folik , a męzunio pije Oman. To męska trawa która dodaję życia ogonkom . ;-)) Wyczytałam to w necie i postanowiłam spróbować. A dzis i wczoraj to mnie tak bolą jajniki- chyba owula tuż-tuż. Czekamy na nią. A chciałam jeszcze napisać taki sposób który moim znajomym pomógł. I też czytalam o nim dużo. Płukać się wodą z sodą oczyszczoną przed aktem. Bo niekturę mają tam bardzo kwaśne srodowisko i sperma nie może tam funkcionować. Ja spróbuje i wam opisze to. Znam przypadki w których to było skuteczne. Trzyma za was wszystkich kciuki. ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuszki a w szczególności Ciebie merki:) Mój dołek powoli mija dziś wyrwałam się z Wojtkiem na małe zakupki i już mi lepiej, nie wspomnę że niedziela tuz tuż ach nie mogę się doczekać a Wojtek to już od dwóch dni gada że chce tatusia aż nie wiem co mu odpowiedzieć bo on jeszcze nie rozumie ile czasu pozostało do przyjazdu.No a Maciuś ma chyba katar bo zatkany nosek aż warczy, wyciągam gilki ale to na krotką metę pomaga. tak właśnie siedzę i se myślę że ja chcę trzecie dziecko aż sama nie mogę w to uwierzyć co teraz piszę, ale muszę przyznać że drugie dziecko dużo łatwiej się chowa, no a najbardziej chciałabym żeby była to córeczka, na pewno chcę mieć dziecko jeszcze ok 34 roku życia a do tego czasu zobaczymy co będzie bo ja się nigdy nie zabezpieczam chociaż do końca w dni płodne się nie kochamy ale zobaczymy co nam los przyniesie. Merki widzę że ty całą parą przygotowujesz się do poczęcia ale to dobrze oby więcej takich kobiet na świecie było które świadomie wybierają macierzyństwo :) blask a Ty kochana myślisz już o porodzie i o tym jak dasz na imię dziecku? fadeintoyou kobieto pracująca twój rozkaz powoli nabiera mocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak peelle ja się przygotowuje aż chyba za bardzo i wszyscy mi powtarzają wyluzuj- tak bedzie lepiej. A ja nie mogę z głowy wyrzucić myśl o naszym maleństwie. ;-)) Myśle ze wszystko bedzie dobrze i nam się uda. Będę pisac o swoich postępach. Miłego wieczorku wam wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a imiona już są :):):) dla chłopczyka było już zanim zaczęliśmy się starać ;) a dla dziewczynki ..........hymmmmmmm po babci :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blask no to może nie trzymaj mnie w niepewności i napisz jakie imiona wybrałaś? Bo ja ciekawska baba jestem! A mój Maciuś coś dziś nie ma zamiaru chyba spać a Wojtek już prawie zasnął mi tez już oczy się zamykają tak mnie maluchy wykańczają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×