Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

i najlepiej sie zaczernij bo jak będziesz pomarańczowa to sie zaraz ktoś podszyje :o

a jak to zrobic bo ja na tym forum jestem mało co ?

mozesz napisać cos w stylu: wczoraj miałam kiepski dzień i troche mnie poniosło, poplatały mi sie myśli, sorry za tamtego smsa -zapomnij o nim :) ... dzis naszczęście juz jest lepiej. buziaki! ...i wszystko w temat!!! o nic nie pytaj, nic nie sugeruj! i tak zostaw!

...kliknij u góry stony na napis "forum -strona główna" a tam jest taki czerwony napis tez u góry "internautko zarezerwuj swój nik" kliknij i dalej dasz rade :)

kurde cos jest nie tak zmienie na innego i zaraz napisze

pewnie juz jest przez kogoś zarezerwowany :)

nio ok juz graa:) napisałam mu .. ciakwe czy napisze cos

inaina napisz, ale nie czekaj, bo tylko będziesz sie zadręczac...zajmij sie czyms!!!!!! pomaluj sobie pazurki, albo zrób porządki w szafkach!! cokolwiek, bylebys sobie czas wypełniła! nawet mozesz na nowo książkę zacząć czytać :)

dlaczego tak napisałam? bo ostatnio facet nie odp mi na esy nie mówił nic czułego milego a jka go o cos prsiłam to teego nie robił .... i mi przykro iiec pomyslałam moze cos zle robie dlatego tak mu napisałam ;/ bo wczeesniej 6 mies trakrował mnie jak ksiezniczke ... a mój facet jest szalony a zaraz wstydliwy....... i musze zrobic cos by było jak najlepiej. aha a jesli np był dzien gdzie bd sie zle czuła? to co moge mu powiedziec ??? by mnie wspierał lub cos a nawet przyjechał?

ale ja nie napisalam , że mój sposób byłdobry tylk oco ja w takiej samej sytuacji zrobilam , bo wiaodme ze to zalezy od tej drugiej osoby jaka jest :P ja mu robilam awantury typuuu "kurwaaa co to za komentarzzz , co to za dziewczynaa!! nie wie ze masz kogoś!!" haha alej a wtedy 18 lat mialam :P i ogólnie meczylam go o te jakies opisy , o komentarze o zdjęcia:P i chciał mieć spokoj :P n oa teraz to za stary jest na takie ceregiele :P

no juz sie przezywcziłam do innych zajec i nie siedze przy komórce ale po wczorajszym to mam nie smak ze nie odpisał ani nic.... i dlatego cos mnie gryzło. esa wysłąlam.... potem zoabacze co dalej i bede robiła swoje co wiem ze dziala no odpisywanie po paru godzinach itd.

inaina ale w związku jest tak,z e to obie strony muszą sie starać i obie strony musza dbać o to by było dobrze!!! to nie może byc tak,z e to tylko Ty sie starasz i wszystko naprawiasz ... bo jak to juz kiedyś pisałam ku uciesze Hope to proste jak sranie na rzęsach nie staniesz!!!! jak on nie będzie chciał, zeby było dobrze w sensie, będzie miał olewke to Ty chocbyś fiknęła koziołka w powietrzu nic nie zdziałasz! żeby był udany, szczęśliwy zwiazek to muszą tego chcieć obie strony i obie muszą okazywać tą chęć!!!!!!!

u niego w czynach gestach jest ok ale gorzej na codzien z kontaktami typu esy czy cos bo napiszesz cos zle i jest wkurzony

ina a co on Ci miał napisać?? jak ty mu napisałas że coś jest nie tak i co robisz xle...to zgłupiał zapewne!!! co chciałas dostać za odpowiedź?? że nic sie nie dzieje, że wszystko robisz dobrze! taka odpowiedź by Cie uspokoiła??? wątpię! a z drugiej strony jakby napisał: no faktycznie coś sie psuje miedzy nami. to Tez bys była niezadowolona!!!!

ina łeee tam jak to tylko taki problem to luz.... faceci nie sa tacy twórczy w smsach jak kobiety i do tego trzeba sie przyzwyczaić. Rzadko który potrafi się rozpisywać i w dodatku pięknymi słowami. Mój mąż może raz na pół roku ma natchnienie na takiego smsa :D najczęściej odpisuje jednym słowem albo dwoma he he he typu: TAK NIE LOVE DOBRANOC ...to są tresci 4 wiadomości które dostaje od męża zazwyczaj... nie stresuj sie tyle, tylko wyluzuj i sama pisz krótsze wiadomości i mniej ich wysyłaj, to on zacznie częściej ...

no bo tak by było i dzis jakos to do mnie dotarło a chciałam zapytac tak bo ostatnio cos dziwnie sie działo ..... i tak głupio wyszło... dziewcyzny ja zmienie pseudo i wroce bo juz ktos podobny ma...

ina to normalne, że czasem są lepsze dni a czasem gorsze w związku :) weź i zrób cos,z eby nastały znowu lepsze... nie odzywaj sie za często, nie badź nachalna, a jak sie spotkacie to bądź dla niego słodka, zrób mu cos dobrego do jedzonka, albo załóz dla niego sexy bielizne...coś co lubi!! :D zobaczysz jaka mu frajde zrobisz i wtedy będzie przeszczęśliwy, że ma taką dziewczyne!!!!!

kurcze nie umiem przestawic tak by miec inny login bo cały cza sie ten włacza... a hm taka sytuacja ze ja sie zle czuje w dany dzien to mu to pisac ? albo co zrobic zeby mnie wsparł lub nawet przyjechał pomasowac bolace miejsce ?:D

ina no czasem możesz napisac, ale nie za często ;) napisz mu cos w rodzaju: czy mój mężczyzna poprawił by mi humorek i przybył na ratunek... niż przyjedz proszę, bo sie źle czuje i nie chce siedziec sama :o nie możesz sie o to prosić, bo to moze byc dla niego takie troche marudzenie, może cie odbierac jak małą dziewczynkę nie potrafiącą sobie poradzić :(

...ja zmykam zaraz wychodze z pracy, a ponad to musze leciec do ginka na kontrole! bo jutro przyjmuje od rana to nie moge iść, a po jutrze wyjeżdza. z reszta w czwartek ide do przystojnego dentysty :D :D

dziewczyny i irrenka jak to u Was było wczensiej ze postanowiłyscie zostac "zolza"? a teraz zajeta soba maluje pazurkii hihi:D

:D:D to milego dnia i ogólnie w pracy :)

inaina --->>>ja rok temu tu zawitałam jak powstawał ten topik:) książke chyba mi irrenka wyslala...tak mi sie wydaje:-D Czasem bywalam na ty mforum i trafilam na taki temat to sobie weszlam;)akurat mialam problemu z pewnym kolesiem:-P I tak laski ustawiły mnie co nie co!!!:-D I z doswiadczenia wiem ze to dziala:) daj znac jak tam Twoj men zareagowal;)

a jak bylo zanim postanowilam byc zołzuchą?:-P Byłam miłą dziewczyną-dokaldnie taką jaka jest opisana w ksiązce...wiem ze przez to zachowanie stracilam pewnego faceta.......no ale trudno....teraz ćwicze zołze na innych kolesiach;) lece sie zdrzemnąć,bo dopiero z pracy wrócilam:-O paaaa

inaina>> mam tyle lat co ty ;) jestem tu już od ponad dwoch lat jak powstawał ten topik;) Lady sexy sie troche pomyłiła bo ona dołączyła jak topik juz rok trwał ;)buziaki dla niej ;) zostałam Zołzą jak miałam problem ze swoim byłym...Ale to juz troche dłuższa historia.Zerwałam z nim po 3 latach :P

Hej dziewczyny , moge dolaczyc?:) Wlasnie wzielam sie za czytanie tej ksiazki ( aaa tam lektury poczekaja:P ). Wiem, ze jest ona dla mnie. Niestety jestem "zbyt milutka". Moj "zwiazek" jeszcze na serio sie nie zaczal, a ja wiem, ze przegielam z tym byciem dobrym i na kazde zawolanie.

On jeszcze nie odpisał no kurde .... napisałam mu to co mi kazała irrenka po wczorajszym co zzrobiłam ....... ale co tam ide znów sie czyms zając. No ja mysle ze mi to bardzo pomoze by zwiazek byl ciekawszy itd. ale ostatnio pisał mi z [racy esy a czasem dopiero wieczorem przed spaniem ... ale kurde nie pokoi mnie o co zrobilam... aa i musze mu mówic cos krócej i tajemniczo jak w ebooku nie ze szczególami opis dnia bo ja tak zawsze robie.

I gdybym od poczatku taka w zwiazku była no a juz prawie 10 miesiecy przeleci.. ale trzeba działac jak facet wie ze mnie straci, ja sadzi ze ma mnie w garsci...

miało być, że wie ze mnie nie straci...

Dziewczyny pomozcie mi :( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4189080