Wiem że to glupie ale co byscie wybrali?

1- pieniądze,że stac mnie na wszystko i komendy wojskowe-posprzątaj,wyprasuj,ugotuj darcie,że się lenie itp chociaż dawałabym z siebie wszystko?brak internetu.. zranic tym sposobem ukochaną osobe?i czuc sie jak 5kolo u wozu przez innych domownikow.. 2-mało pieniedzy,prawie nic nie robienie,podanie pod nos,internet albo jak nie bedzie kasy to nie...milosc... i tu nie chodzi o faceta

tez nie bardzo rozumiem

wybiueram opcje nr. 1

chodzi o to ze sa dwie opcje 1 i 2 i co byście wybrali jakie życie:P

Nic... lepsza samodzielność :P

jesli w gre wchodzi kasa to zawsze ją wybieram

ale chyba 2 wydaje sie w grucie rzeczy lepsza... kurde ja bym nie zrobila nic :)

na samodzielnosc jeszcze za wczesnie nie dałabym sobie rady

co ty masz z tym internetem... ? nie rozumiem

dwie do doopy. ja bym zrobila 3 opcje.mix 1 i 2;)

"pieniądze,że stac mnie na wszystko" oraz "na samodzielnosc jeszcze za wczesnie nie dałabym sobie rady" nie wykluczaja sie?

tzn w sumie to chodzi o milosc rodzicielska i brak pokazania tego .. w braku pokazania milosci sa pieniadze , a gdzie milosc tam bedzie brak pieniedzy ja nauczylam sie zyc ze niczego mi nie brakuje..

nie wykluczaja sie bo to nie chodzi o moje pieniadze

hyjjrjrjrj - raz, ze piszesz w bardzo zagmatwany sposob, dwa, ze skoro pieniadze nie twoje, a dostajesz od starych, to nadala sie wyklucza :P moze staraj sie pisac jednoznacznie

Jednym słowem rodzice się rozwodzą i musisz wybrać z kim mieszkać? Ja wybieram opcję nr 2.