JAK USYPIAJĄ WASZE KILKUNASTOMIESIECZNE DZIECI???

Bo moja córa (10 miesięcy) zasypia tylko na rekach lub w wózku - wielokrotnie próbowałam nauczyc ja usypiać w łóżeczku przy kołysance, ale był tylko ryk i w końcu była tak schyłkana, że wymiotowała...robiłam tak, jak rzdi tracy hogg w książce język niemowląt, ale to nic nie dało przez 3 tygodnie!!! Co córka zaczynała płakać, to ja uspokajałam, ale w końcu nie dawało się jej juz uspokoić i tzreba było lulać na rekach. oboje z mężem myslimy o tym by, za parę miesięcy zaczać starać się o rodzeństwo dla niej i chce oduczyć ja usypiania na rękach do czau aż zajde w ciążę żeby potem nie dźwigać/

zasypia kolysana w wozku. mamy wozek rozkladany na plasko. juz z niego wyrasta, wiec trzeba ja bedzie tego oduczyc. czesto zasypia tez w lozku przytulona do mnie lub meza, ale musi byc zgaszone swiatlo i cisza.

.. moja ma 14 miesiecy i tak od kilku miesiecy po wieczornym myciu, przebraniu, kolacji kladzie sie na lozku(naszym) i usypia sama, czasem troche sie wierci i marudzi ale zazwyczaj sama zasypia, tylko to tez jest problem,bo w lozeczku za nic nie chce lezec, dopiero jak zasnie to ją przenosze..

moj syn do roku usypial na rekach i przy cycku,cycek sie skonczyl i zaczelismy klasc go do lozeczka glaskalismy po glowie,spiewalismy i zaczal zasypiac sam.teraz go odkladam do lozeczka daje 2 smoczki ,bo on sobie zmienia i tak zasypia:) ale czasem gdy jest bardzo zmeczony szczegolnie wieczorami to maz na rekach go lula,bo biedny ze zmeczenia sam nie moze zasnac.obecnie ma 13 miesiecy.

moja ma 15 miesięcy i zasypia przy mnie w łóżku... wypija butlę, przutula sie do mnie i zasypia... :)

Moj od kiedy skonczyl roczek zasypia sam w swoim lozeczku, nigdy nie byl usypiany na rekach ani w wozku, byc moze dlatego nie mialam z nim problemow. Jak jest zmeczony, to sam kladzie sie do lozeczka i ma 20 m-cy

mój synek wieczorem tez na rękach, ale to trwa dosłownie 5 minut maks, a wdzień w wózku.

Synek właściwie od zawsze zasypia sam w swoim łóżeczku, nigdy nie był usypiany na rękach ani w wózku, być może dlatego podobnie jak napisała mama wyżej, nie miałam z nim problemów.

podobnie jak aniaania i mama wyzej moj maly zasypia sam w lozeczku, po kolacji i kapaniu klade go, wychodze i zasypia, czasem jak ma gorszy dzien to dluzej pobiega, a potem klasziemy go jeeszcze raz, maly ma 23 miesiace i podobnie jak wyzej, nigdy nie byl kolysany ani usypiany na rekach, od poczatku tak go kladlismy