Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfgdsfsd

a co wy piszecie że kobiety są w wiekszości zadbane?

Polecane posty

Gość trzeba o siebie dbac i koniec
ale czemu ktos kto lubi lakiery i perfumy ma miec pustke w głowie, ja skoczylam prawo, mam dobrą prace i chyba nie jest z moją głową az tak zle, a wlasnie te co mają pustke w glowie siedzą na bezrobociu, chodzą z tłustymi wlosami i wielkimi bębnami a jak juz malują pazury to lakierem za 2 zł bo na inny nie stac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któras tam pisała o ryłko
tez skonczyłam prawo , teraz koncze zarzadzanie, mam dobrą prace i wisi mi to ktojak sie ubiera i czu ta bluzka kosztuje 100 zł czy 20, jak jest fajna i z klasa to ja kupuje i tyle a jak jakas sie chwali ze masz 3 pary dzinsów to tylko jej współczuc bo ja wole miec duzo ciuchów dobranych do kazdej okazji a nie pomykac na zmiane w 3 parach dzinsów.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któras tam pisała o ryłko
i jestescie puste bo tylko o tym myslicie i wytykacie, ze kogos na to nie stac...mnie to wisi w co kobita sie ubiera i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubźdźiu
a ja po maseczce drożowej zawsze dostawałam strasznych pryszczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któras tam pisała o ryłko
ja tez :) jestem uczulona na drozdze.... nie wszystko co drogie dobre a poza tym jak ide na jakas impreze to chyba bym zdurniała jakbym na tą jedna okazje wydała kilka stów na jakas szmatke bluzeczke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba o siebie dbac i koniec
a ja najpierw skonczylam zarzadzanie a teraz robie prawo i lubie sie dobrze ubrać, nikt mi nie zabroni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grube maslane rzesy
gdyby kobiety bardziej o siebie dbały mniej byloby zdrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alababa
zdradzają bo coś w związku jest nie tak,nic nie ma bez przyczyny,to że jest ładna nie zawsze wystarczy,czasem faceci maja dość tej ładnośći a chcą normalności w związku,niestety przy takiej ładnej maja częste ograniczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja wcale nie chcę się wyró
Och,widziałam laskę była super zadbana.Długie włosy blond,makijaż,tipsy,mini,kusa bluzeczka,szpilki.Podkreślila swoją kobiecość.Powiem,że była zgrabna,ale jakoś w oczy rzucały się ogromne cycki.Fakt,faceci się oglądali,bo wyglądała ...śmiesznie.Może to poza pt,patrzcie głupie dziewuchy jaka jestem super!Zaraz napiszecie,że byłam zazdrosna.Cóż,pewnie ona też tak myślała,ale ja widziałam te miny facetów,zachwytu nie było w nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sie nie pojdzie to widac
same zapuszczone brzydule, grubaski albo chude pokraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sie nie pojdzie to widac
pewnie ze dobrze :P a jeszcze jak sie burzą ze nie trzeba dbac o siebie, i wystarczy wymyc sie i ubrac na ryneczku heheheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uroda zawsze sie sama obroni
no tak bardzo dobrze ze malo zadbanych bo jakby bylo wiecej to przeciez nie mialybyscie zadnych szans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż nie zdradzi
bo nie miałaś pomalowanych paznokci,ale gdy będziesz niechlujna,niedomyta gdy wokół pępki na wierzchu - tylko brać - zawrót głowy gotowy !!!! Nie o to jednak chyba chodzi -zadbana ,schludna,czysta i pachnąca osoba - czy to babka czy facet -TO JEST TO !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sie nie pojdzie to widac
ale jeszcze poza wymyciem i byciem czystą trzeba jakos przyciagnac tego samca do siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż nie zdradzi
Miałabym też chętkę na samca równie zadbanego.O tym jakoś nic a wystarczy popatrzeć jak niektórzy wyglądają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakunamatataaaaaaaaaaaaaa
Do Lady nie da się czytać Twoich postów, jestes taką paniusią niby naturalną,sądze że żaden facet Cie nie chce:)zawistna i niby naturalna.jak kogos nie stac to kupuje perfumy jakie chce,ale wazne ze dba.......Popieram autorke:)fajna babka z Ciebie autorko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iupiupiupiupiup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie kazdy jest tak zapatrzony w siebie, ma wiecej spraw na głowie, wazniejszych niz lakier na paznokciach o oczko w rajstopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hakuna matata - bede z toba szczera, mam faceta od 4 latach, ktory byl ze mna w latach zaronow grubych jak i szczuplych teraz, byl ze mna jak nosilam jeansy i polar i jest teraz, kiedy nie musze sie wstydzic obcislego sweterka. roznica pomiedzy mna i autorka jest taka, ze ja nie uznalambym dziewczyny bez pomalowanych paznokci za niezadbana a ona tak. uzywa tandetnych perfum z avonu a moglaby sobie odlozyc i raz do roku kupic porzadne i dobre perfumy albo wode toaletowa. moja szefowa ma zawsze idealnie zrobione pazknocie ale co drugi dzien przychodzi do pracy z tlustymi wlosami (ma krotkie wiec wiadomo jak wyglada), do tego nie chodzi do fryzjera i czasami sie ubiera tak, ze az sie cisnie na usta \"wez idz kobieto do domu i sie przebierz\". no ale paznokcie robi u kosmetyczki co tydzien wiec jest zadbana. autorka w pierwszym rzedzie obrazila mnostwo ludzi chociaz sama robi zakupy na bazarze, uzywa lakieru za 2 zlote i kupuje perfumy w avonie. no sory, to nie jest zadbanie tylko wiocha. a przyznaje, ze ja sama nie mam kupy kasy to jednak wole skladac pol roku na przyzowite perfumy, kupic ddwie pary dobrych spodni, klasykow, sweter - taki, ze po jedneym praniu nie bedzie wygladal jak pozyczony od mlodszej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koklopllll
taaa :D autorka przedstawila sie jak prawdziwa wiochmenka, tanie kosmetyki, szmaty z bazaru a innych poucza :O i jeszcze mysli ze jest zadbana, moze u siebie na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś wam powiem......
apropo zadbania ja wczoraj byłam w klubie było tam jakieś spotkanie klasowe i wiecie co?? chyba się zgodzę, że część kobiet jest po prostu zaniedbanych ja jak mam spotkanie klasowe to spędzam w łazience mnóstwo czasu żeby wypaść jak najlepiej nie mówię, że normalnie o siebie nie dbam, ale np przed wyjściem do pracy to jest szybciutki makijaż, a przed takim spotkaniem to muszę się zrobić, że tak powiem na bóstwo i podkład i tusz mi nie wystarczają byłam sobie w łazience i w pewnym momencie przyszło kilka lasek z tego spotkania z tych czterech trzy ze sporą nadwagą a nawet otyłością Nie zwalajcie wszystkie na hormony,chorobę itp ja sama muszę sobie cholernie dużo odmawiać,żeby utrzymać linię, regularnie ćwiczę i jakbym to zaniedbała to też wyglądałabym jak one z tych trzech dwie to tak w miarę zadbane, ale ta trzecia... ja tak nawet rano do sklepu nie chodzę, a co tu dopiero mówić o wyjściu do klubu jakiś rozciągnięty sweter, zero makijażu, spięte nijakie włosy żeby jeszcze dziewczyna była jakoś naturalnie ładna to by pewnie uszło ale jej uroda naprawdę wymagała paru poprawek czwarta, no w sumie nawet szczupła była ale też nie jakoś specjalnie zadbana jak one tak przychodzą do klubu to aż boję się myśleć jak wyglądają na co dzień prawda jest taka, że kobieta musi o siebie dbać i tyle ja jestem takiego zdania nie mówię, że jakoś przesadnie,że do pracy full makijaż ( i fakt jak ktoś pracuje fizycznie to makijaż odpad), że dziennie trzeba się ubierać jak na wieczorne wyjście ( jakbym miała rano przed wyjściem do pracy spędzać przed lustrem tyle czasu co przed wyjściem do klubu to bym musiała baaaardzo wcześnie wstawać) ale kobitki trochę jednak trzeba o siebie dbać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wydaje miesięcznie bo ja wiem 400, 500 zł? A i tak jestem zaniedbana :D. Moja cera wygląda żałośnie a i włosy też różnie. A to wszystko przez moją chorobę, większość tej sumy idzie na drogie kosmetyki, ale apteczne. Muszę używać specjalnych płynów zamiast wody, specjalnych kremów nawilżających, lipidowych, barierowych. Sam podkład mam za 175 złotych :P. A cerę mam mówiąc delikatnie brzydką i nie mam na to wpływu, gdyby nie leki i lekki retusz nie mogłabym wyjść z domu. Hormony pustoszą mi organizm, a włosy wypadają na potęgę od lat. A jak to z hormonami, nie ma na nie jakiegoś remedium. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale z piękną buźką się pożegnałam. Tak bywa. Paznokci piłować nie umiem, są cienkie i zawsze wyglądają źle po moim piłowaniu, dlatego krótko je obcinam. Białe plamki mam od lat pomimo dobrej diety i zdrowego stylu życia, nawet na swoją osiemnastkę się nie napiłam alkoholu, nie palę, prowadzę zdrową dietę. Wysypiam się, rzadko gdzieś wychodzę. Włosy myję tylko profesjonalnymi szamponami, inaczej miałabym na głowie szopę, a tak mam takie przeciętne, ani to proste, ani super loki. Mogło być gorzej. Balsamów używam nieregularnie, ale to głównie po depilacji nie mogę, mam mega wrażliwą skórę i kończy się to zapaleniem mieszków itd. Ogólnie nie mogę być tak zadbana jakbym chciała, a za 100 zł wyglądałabym jak chora na trąd. Bez swoich leków i kosmetyków nie mogłabym wyjść na ulicę bez wstydu, a z jakaś kobieta patrzy na mnie i rości sobie prawo oceniania jak autorka :ależ ona zaniedbana, wystarczy kilka złotych. Otóż nie każdemu wystarczy, ludzie mają różne problemy, których na pierwszy rzut oka nie widać. Skąd wiesz autorko, że ktoś z brzydką skórą nie maluję się bo nie chce, a jeżeli nie może? Pomijając fakt, że nie każdy potrafi. Najlepiej zająć się swoim wyglądem, a nie oceniać innych. Największą ozdobą jest zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A perfum używam tylko markowych, czy to znaczy, że jestem lepsza od takiej dziewczyny, która pachnie mydełkiem, ale ma aksamitną, zdrową skórę i naturalne, gęste włosy? Bo ja muszę używać przynajmniej szamponu koloryzującego (22 i pierwsze siwe włosy) i ukrywać swoją zniszczoną od różnego rodzaju uczuleń, chorób itp. skórę? Makijaż to nie objaw zadbania, a paznokcie pod lakierami za 2 złote wyglądają gorzej niż niepomalowane. Zmyj to wreszcie za zobaczysz piękną żółć... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochalam starego pawla
papryczka chili jestes tutaj jeszcze ? mam pytanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×