Kielce- Prosta, Kościuszki , Czarnów ???

Ja mam na 3 kwietnia..wiec jeszcze troszeczkę poczekam:).. Wiesz ja mam tam wszystko na dole nabrzmiałe przez tą przepuklinę i chyba jednak mi się powieksza..:( i boję się zeby mi czasami nie pękła.. To zależy jaka połozna, jedna pomoze a druga nie...ja miałam przy I porodzie na poczatku fajną a potem byla zmiana i byla nie miła...

11021985 do jakiego lekarza chodzisz??? Ja bym chciała pójsć do lekarza z Prostej...bo zawsze to lepiej sie czlowiek czuje w tym szpitalu....narazie chodze do dr Miska, ale On nie pracuje na Prostej.

Grudzien 2012 jak sie czujesz? Ja juz mam dosc ,ledwo zyje,brzuch mam wysoko bardzo i doslownie sie dusze w nocy :( Jutro ide do lekarza moze mi cos powie ciekawego :) Mam nadzieje ze w ciagu 2 tygodniu urodze bo naprawde czuje sie jak wieloryb .

Dominika29 też jest mi ciężko, coraz częściej czuję skurcze, Mały nadal bardzo się rozpycha, nie mogę już sobie znaleźć wygodnej pozycji. Ledwo wstanę a już mi brzuch twardnieje, więc pozostaje siedzenie w domu...

hej dziewczyny. czy orientuje sie ktoras w jakich godzinach robia badania krwi i moczu na izbie przyjec przy polozniczym na czarnowie? lekarz mi tam kazal zrobic badania....

Ja chodze do dr Witczaka przyjmuje na ul Wojska Polskiego co do przepukliny to moja jest w pachwinie i jest wielkości połowy śliwki węgierki, pojawiła sie w 6 miesiącu i cię nie powiększa. Dziewczyny czy wy też odczuwacie takie nieprzyjemne kłucie w pochwie jakby skurcz ja ostatnio tak mam bardzo czesto.Lekarz powiedział mi ze to normalne

mammi 21 --- > ja też słyszałam takie opinie, ze ten gaz rozweselający jest lepszy i lepiej działa na poród niż zzo.....

Dla mojego lekarza wszystkie moje dolegliwości tez są normalne...taki optymista z Niego:)... 11021985 czyli narazie wiesz ze masz poród naturalny?? Ja wlasnie myslałam zeby pojsc do dr Witczaka...bo przy pierwszym porodzie nie czułąm sie najlepiej psychicznie w tym szpitalu. Najgorzej było z pielegniarkami na noworodkach...była taka jedna(ciekawe czy jeszcze tam pracuje??)..co mi dokuczała i wmawiała ze nie mam pokarmu bo źle się odżywiam.wrrrrrr......i robiła same problemy...jak mozesz karmic piersią to wszystko ok, ale jak juz nie mozesz to radz sobie sama albo sie proś o butelke mleka dla dziecka...teraz jestem juz madrzejsza...i nie dam sie tak traktować!!!! Mój tez przyjmuje na Wojska Polskiego:)..a do którego chodzisz do syna czy do ordynatora??

Krew i mocz w przychodni przy czarnowie badają od 7.15 do 9 ale przyjmują wtedy tylko 30 osób więc lepiej być tak najpóźniej około 8.

chodze do ojca a usg wykonuje jego syn albo dr Malmur jak rodziłam w 2010 na kościuszki to też tak było bardzo duży nacisk na karmienie piersią, jak ktoś sobie nie radził tak jak ja (miałam pokarm ale jakoś mimo pomocy pielęgniarek nie szło mi to i miałam strasznie pogryzione sutki)to straszna frustracja az mi sie płakać chciało. Teraz już bede mądrzejsza i wezmę do szpitala osłonki na piersi, laktator i butelkę

Ewelka302 ----> a w którym szpitalu Ty po raz pierwszy rodziłaś ?

Witam,dwa tyg.temu urodziłam przez cc w szpitalu na Kościuszki. Gdyby ktoś miał jakies pyt. np. dotyczące opieki po, zwyczajów panujących w szpitalu itp. to chętnie odpowiem.

Ja rodziłam na Prostej...i teraz mam obawy czy znów tam rodzić..ale z drugiej strony znam juz szpital, mam rozeznanie..i jestem juz mądrzejsza:)..tak mi sie wydaje..ale jak to wyjdzie w praktyce to sie okaże... Co moge powiedzieć dobrego o tym szpitalu:...położne, które opiekują sie mamą po porodzie to anioły...naprawdę super babki, bardzo pomocne...

kurcze Dziewczyny, za 1,5 miesiąca mam rodzić a o każdym z 3 naszych szpitali słyszałam zarówno bardzo pozytywne jak i bardzo negatywne opinie... naprawdę wybór jest trudny...

Dominika jesteś jeszcze w domu? :)

Jestem jeszcze :DBoli mnie dzis brzuch bo nachodzilam sie jak wariat :D Juz bym chciala byc ale w domu z Malenstwem :) Jak sie Grudzien 2012 czujesz?

Dominika a na kiedy masz termin? Może spotkamy się na oddziale :) Ja już czekam z niecierpliwością, stres spory... Dziewczyny jak to jest z lewatywą i cewnikowaniem? Czy to boli?

Lewatywa nie boli, ale jest nieprzyjemna :) Wlewają Ci do środka wodę, a po chwili, gdy siedzisz już na kibelku, woda wypływa z różnymi innymi substancjami... ;) A co do cewnikowania to ponoć bardzo boli... Dlatego jeśli cewnikuje się kobietę do cc to najlepiej zrobić to , gdy juz będzie działało znieczulenie... Ale zazwyczaj ponoć robią na 'żywca'... :/ Ale wiem to jedynie z opowieści...

Termin to ja mam na 29 grudnia ale tak jak lekarz powiedzial to moge urodzic juz teraz tylko ze nie mam objawow wiec czekam cierpliwie :D A jak jest z goleniem przed porodem ?To musi byc wykonane? Chodzi mi o to ze ja w tej chwili nie moge tego zrobic ze wzgledu na uczulenie "w tej okolicy"i jak sie myje to czuje bol wiec nie sadze bym byla sie w stanie ogolic. Czy to musi byc "na zero" czy wystarczy przyciete?

Lewatywa wogóle nie boli, najlepiej mieć swoją z apteki,Enema jest dobra,nawet dyskomfortu nie czułam jak mi ją robili ;) Cewnikowanie boli trochę,jest nieprzyjemne,jednakże zależy od wprawy osoby robiącej. Jak miałam kiedys badanie pęcherza w Czerwonej Gorze to pielegniarka tak włozyla mi cewnik ze prawie nie poczulam,a teraz do cesarki niestety nie byla zbyt delikatna i bylo bardzo to nieprzyjemne...

Dziewczyny a mam pytanie z innej beczki: raczej do Mamuś, które już mają swoje maleństwa przy sobie, ale może któraś z jeszcze przyszłych mam będzie mogła też podzielić się informacją: jakich znacie dobrych lekarzy pediatrów w Kielcach ? Takich co mają wiedzę merytoryczną i oczywiście podejście do dzieci ? :)

No nie jest przyjemna ta lewatywa to fakt, na Czarnowie nie trzeba mieć swojej, mnie się wydaje, że jest to ciepła woda z mydłem, około 1 litra:) Dyskomfort taki sam jak przy ostrym rozwolnieniu, pot na czoło wychodzi hehe jak się ma przy tym jeszcze skurcze to w ogóle. Co do golenia to położne na szkole rodzenia kazały do zera z tego względu, że może włosy przycięte nie przeszkadzałyby przy porodzie ale w razie ewentualnej nagłej cesarki musi być na "zero". Jak sama jesteś przygotowana to wtedy w razie czego nie golą Cię na szybko. No ciekawa jestem jak to u Was pójdzie, czy w terminie urodzicie czy wcześniej, wieze, że nie możecie się doczekać. Ja sobie teraz wspominam, że super jednak było być w ciąży, fajny stan:)

wierze, nie wieze:) literówka, sorki;)

Brzuch mi opadl troche !!!!!!!!!!!!!!co za ulga oddychac moge :D Boje sie dziewczyny tego golenia bo kuzwa mam doslownie tam rany od tego uczulenia i gdyby mi ktos przejechal tam golarka to bym z miesiac nie moga siadac!!! No nic mam nadzieje ze przejdzie mi to do porodu i bede mogla sama to zrobic .

ooo to już niebawem urodzisz :D Ale Ci dobrze :) Skoro masz tam rany to może nie gól się, bo z tego co wiem to nie jest to już tak wymagane w szpitalach jak to bywało dawniej... Powiadom ich o tych komplikacjach, powinni zrozumieć. Tak przynajmniej uważam. Powodzenia!!! I daj znać po porodzie co i jak :) Chcesz rodzić na Czarnowie, tak?

maga8181 -----> czy na czarnowie drugi etap porodu/rodzenie mozna miec w jakiej sie chce pozycji, czy trzeba isc na łóżko i na lezaco? dzieki za odp. pozdrawiam

Mam pytanie,może ktoś się orientuje ile bierze za wizytę domową lekarz pediatra Grzegorz Tokarski ordynator ze szpitala na Langiewicza?

kaaskool Chyba tylko taka opcja wchodzi w grę niestety ale nie jestem pewna na 100%. Mnie przy rozwarciu 8 cm położna już kazała się gramolić na łózko. Na szkole rodzenia wręcz była mowa, że czasami pierwszy etap położne każą spędzać już na łózku jeśli jest ku temu powód, przy czym my tego nie wiemy, czy jest to uzasadnione czy nie, wspominano coś o pozycjach wertykalnych ale to chyba tylko teoria. Ja rodziłam w pozycji półsiedzącej, oparcie jakieś 45 stopni nachylenia i nogi na pagony:) Uf jakoś poszło:)

hej jaka cisza dziewczyny z grudnia chyba już na porodówce,ciekawe jak im poszło. Ja mam termin na 6 stycznia ale już chciała bym mieć to za sobą bo mi się już strasznie dłuży,jutro mam ostatnią wizyte u lekarza a za tydzień ostatnie usg jak dotrzymam.

Też tak myślę, dziewczyny zapewne na porodówce... ;) Ale im dobrze.... :) Też chciałabym mieć już wszystko za sobą... :) Trzymam, za Was wszystkie, kciuki!!! :) Mam nadzieję, że zdacie relację... ;) Powodzenia! :)