Kielce- Prosta, Kościuszki , Czarnów ???

ja rodziłam tam 1.5roku temu.dla dziecka potrzeba wszystkiego czyli ubranka,rozki,pampersy srodki do pielegnacji.a dla ciebie tez sporo koszule nocne ze dwie,reczniki,kosmetyki,podpaski,sztućce, dokumenty.jeśli jeszcze coś to pytaj napewno sobie przypomne

nie wiem czy dopisalam:sztućce, kubek.mnie się przydały też kapturki do karmienia na skutki i odciagacz pokarmu.po za tym to co uważasz,telefon,pieniądze,skierowanie do szpitala,ostatnie wyniki ,grupa krwi itp..

podkłady higieniczne,majtki poporodowe jednorazowe parę sztuk i duże podpaski.

nie polecam szpitala na prostej ja trafilam tam tydzień po terminie prosiłam o Wywolanie porodu najpierw lekarz spytał a to na Panią zadziała???? potem jak już łaskawie mi coś tam dali zostawili mnie sama na porodówce żadna położna się mną nie zainteresowała lekarze jeśli już jakiś się zjawił to jedynym tematem były narkotyki małemu wkoncu zaczęło tętno spadać więc szybko na cc znieczulenie które mi dali nie działało zaczęli mnie CiĄĆ na żywca wszystko czułam nawet syna na oczy nie widziałam nie wiedziałam czy żyje do tego w środku nocy z sali pooperacyjnej musieli mnie zabrać na normalną bo miejsca im brakło ten szpital to kpina W dniu wypisu okazało się że synek ma niby zapalenie płuc jak się potem okazało nic takiego nie miało miejsca i tylko niepotrzebnie dłużej nas trzymali a małego faszerowali antybiotykiem moja lekarka nawet raz do mnie nie przyszła mimo tego że tam pracuje kpina też szpital trzeba zamknąć!!!!

witam, czy na prostej trzeba miec swoje mleko w proszku w razie w? i czy trzeba brać ręcznik dla niemowlaczka?

Dziewczyny ktore chodzą na wizyty w mediparter. Do ktorego lekarza tam chodzicie? Jest Swat, Domagała? I jeszcze jedna pani Aleksandra Tarlowska-Pawlusinska. Macie jakieś doświadczenia u ww lekarzy? Na razie byłam na pierwszej wizycie u Domagały i wywarł pozytywne wrażenie.

Czy któraś z Was rodziła w wannie na Czarnowie i może polecić?

Mam któraś z Pan termin na 15 Stycznia i będzie rodziła na Prostej?:-)

Czesc dziewczyny bede miala planowane cc w drugim tyg lutego na kosciuszki czy mozecie mi powiedziec jak tam to wyglada? Po ilu godz trzeba wstac, w jakich godz sa wizyty, itd z gory dzieki za odpowiedzi

A ja chętnie "zaplanuje" sobie cc - tylko mój lekarz prowadzący już nie pracuje w szpitalu... Polecicie kogoś? Jędrzejów, Kielce

Czy wiecie może czy można zapłacić za wynajecie pojedynczej sali po porodzie na prostej?

Na prostej placisz 123zl za porod rodzinny i w tym jest jedynka po porodzie 'oplacona', jesli jest wolna. Po urodzeniu musisz powiedziec ze chcesz jedynke i Cie zawioza. Polecam, ja sie czulam jak w hotelu:)

Witam. Ile dni po terminie mialy panie na prostej robione USG?

Dziewczyny chce rodzic na prostej, znajdzie się może ktoś kto mi podpowie czego się spodziewać, czy polecacie kogoś szczególnego? Może jakieś rady albo wskazówki?

Witam, spodziewamy się 3 dziecka. Pierwsze rodziłam na kosciuszki- nie polecam- na izbie bardzo nieprzyjemna pielęgniarka, niczego nie wyjasnila, była wręcz oburzona że raczylam zacząć rodzić w środku nocy, CC bo mały pośladkowo, od razu pojechałam na zwykłą sale razem z dzieckiem, musiałam się prosić wielokrotnie żeby pielęgniarki przyszły podały mi chociaż dziecko do karmienia, tłok na salach i duchota, myją dzieci pod kranem w umywalce często w zimnej wodzie. Drugie dziecko rodziłam na prostej- ciąża zagrożona, wielokrotnie pobyty w szpitalu, na ginekologii i na patologii. Zawsze ok. Poród też CC z konieczności, również w środku nocy, ciął lekarz z dyzuru a nie mój prowadzący. Mimo to super szybkie przyjęcie, wszystkie badania, anestezjolog i położnik tlumaczyli mi wszystko, na sali pooperacyjnej super pielęgniarki pomagają usiasc, wstać a nawet się napić, położne pomagają przystawić dziecko, uszanowanie moją prośbę aby pod żadnym pozorem nie dokarmiać sztucznie dziecka, dzięki temu laktacja świetna, potem trafiłam na salę jednoosobowa i tu jak hotel. Położne od kobiet pomagały masować piersi przy nawala, odpowiadają cierpliwie na pytania, te od noworodków też fajne, wszystko pokażą i pomogą,trzeba po prostu pytać i tyle. Ale spotkałam się też z leniwymi matkami, które wręcz wymagały aby ich dzieci były dokarmianie " bo niby pokarmu nie mają", nie chciały się uczyć karmienia ani nie przyjmowały porad położnych, były naburmuszone, że wszystkim na " nie"- od nich pewnie będą źle opinie.Dokarmianie na życzenie lub że wskazań lekarskich. Nie trzeba mieć swojej mieszanki. Nie trzeba mieć swojej lewatywy, ale dobrze jest się samemu wygolic- do CC jest to konieczne. Jestem bardzo zadowolona i gorąco polecam. Teraz 3 ciaza- termin na maj- i na pewno też na prostej!

Do Pani która " chętnie zaplanuje sobie CC". Jestem po porodzie Sn i dwóch cc. Naturalnie rodziłam 20 godzin, nacieta. Męczyłam się bardzo, dziecko zdrowe. Po 2 godzinach po wstałam i mimo bólu byłam w stanie ogarnąć siebie i dziecko. Musi Pani pamiętać że CC to poważna operacja. Owszem nie czuć bólu takiego jak w porodzie naturalnym ale to nie znaczy że jest tak cudownie i bezboleśnie. W trakcie czuć ogromne szarpanie i ucisk. Lekarz nawet niechcący może uszkodzić np pęcherz moczowy o skaleczenia dziecka nie wspominając. Samo znieczulenie jest już bardzo ryzykowne. Potem 24 godziny leżenia plackiem, i niesamowity ból gdy puszcza znieczulenie nawet mimo morfiny. CC to przecięcie ważnych mięśni i powięzi, nerwów oraz macicy. Pozostawia długie blizny, które mogą tworzyć zrosty i bliznowce. Tej zewnętrznej później prawie nie widać ale ta wewnętrzna może nie wytrzymać przy kolejnych porodach. Może dojść do przerwania kresy bialej- jak u mnie- i wtedy z brzucha robi się taki " dziób" lub do powstania przepukliny. Rekonwalescencja jest długa. Samo przekręcenie się na bok w łóżku jest wyzwaniem a co dopiero wstanie z łóżka. Przez dość długi czas brzuch tak boli a blizna tak ciągnie że kobiety chodzą bardo pochylone. całkiem częste powikłania są poważne i niestety bardzo często bagatelizowane przez kobiety " bojace się porodu SN" . Znam sprawę z obu stron, moje CC były podobno wzorowe, bez powikłań a mimo to wolałabym męczyć się jeszcze raz te 20 godzin niz dla własnego widzimisię poddawać się operacji. Mialam kontakt z matkami po CC i większość mialo podobne do mojego zdanie. Apeluję więc, Kobiety zastanówcie się 10 razy zanim zechcecie się dać pokroić.

"Pani która chętnie zaplanuje sobie cesarskie"od kilku lat pracuje przy wczesnym wspomaganiu rozwoju. Wie Pani jaka część małych pacjentów to dzieci z tzw. ciężkich porodów? Z mózgowym porażeniem dziecięcym, krwiakami w małych główkach (np. po porodzie kleszczowym albo z vacuum - bo "nagle" się okazało, że jest za późno na cc)? Wie Pani jakie są konsekwencje niedotlenienia? W dziwacznym czasie, kiedy duża część lekarzy ma parcie (nomen omen) by kobieta za wszelką cenę rodziła siłami natury, tzw. cesarka na życzenie staje się bezpieczną dla dziecka opcją. Nie idealną - wiadomo. Ale bezpieczniejszą. Nie pytałam o to, jak mam urodzić moje dziecko, ale o lekarza, który zrobi to z najwyższą starannością.

Nie oceniam i nie potępiam kobiet które chcą CC na życzenie i nie chciałam nikogo obrazić. Jestem świadoma tego co może się wydarzyć i czego może doświadczyć kobieta i malenstwo- jestem fizjoterapeuta a dodatkowo sama własne dziecko musiałam rehabilitowac, teraz jest wszystko w porządku. Moim wpisem zależało mi na pokazaniu tego z czym wiąże się CC a o czym często kobiety chcące CC na życzenie nie wiedzą, uważając że to najlepsza ochrona przed bólem przy porodzie sn. Organizm kobiety jest stworzony odpowiednio żeby sobie z tym poradzić. To właśnie poród waginalny jest tym naturalnym. Zgadzam się że zdarzają się sytuacje w których lekarze za późno decydują o CC, ale nie są to zdarzenia nagminne. Niestety w tej chwili CC odbierane jest przez kobiety jako " pikuś" . Apeluje o to aby każda kobieta przed podjęciem decyzji o CC na życzenie rozwazyla wszystkie za i przeciw, znalazła naprawdę dobrego lekarza, z którym będzie mogła porozmawiać i upewnić się w swojej decyzji. Aby ta decyzja była świadoma A nie na zasadzie widzimisię. A porodu boi się zapewne każda kobieta i myślę że ten argument nie powinien być w podjęciu decyzji decydujący. Pozdrawiam

Przestrzegam przed szpitalem na Ul. Prostej w Kielcach. i nie wierzcie w te bajeczki , które mówią na szkole rodzenia na ul. prostej w Kielcach. Mnie tam doprowadzili do silnego zatrucia ciążowego i jeszcze na dodatek kazali rodzić naturalnie z bardzo wysokim ciśnieniem, a juz nie mówiąc o chorych metodach wywołania porodu! gdyby nie moja interwencja to wszystko mogło się zakończyc tragicznie. Po porodzie opieka straszna, zero pomocy położnych, po cesarce po kilku godzinach odrazu na sale ogólną, połoŻne wyniosłe , zarozumiałe, wogóle nie nadające sie do tego zawodu. Wiec uważajcie!

Do pańci, która przestrzega przed Prostą. Jak to doprowadza się do zatrucia ciążowego ??? Bajeczki to w piaskownicy , a nie na forum kobiety straszyć :P

Hej, dziewczyny mam pytanie, czy polecacie szpital na Czarnowie. Poradzcie mi jakiegos dobrego lekarza, jestem prawdopodobnie w pierwszej ciązy, chcialabym to potwierdzić już u lekarza a niestety nie znam nikogo kto byłby godny polecenia.

ps. do tej pory chodziłam na prostą do ginekologa, ale nie byłam zadowolona. dlatego chciałabym to zmienic i pojsc do naprawde dobrego specjalisty ktory poprowadzi moją ciążę.

Rodzilam w grudniu na Czarnowie. Lekarze sa naprawde cudowni, mili, kompetentni itp. Moja ciaze prowadzil akurat dr Niziurski i bylam zadowolona. Ale polozne... to jakas porazka :-/ Zrazily mnie do tego szpitala i w ogole do rodzenia i lezenia w szpitalu. Trauma.

Witam wszystkie forumowiczki. Jestem aktualnie w 33 tyg. ciąży, przede mna drugi poród i tym razem na Czarnowie (poprzedni na Kosciuszki wspominam dobrze) z racji wyboru lekarza pracujacego w tym szpitalu. Wybralam dr n med. Grzegorza Piaska - poki co polecam, byl to moj wybor w ciemno, nie żałuję.

Nie mialam nigdy do czynienia z oddzialem ginek-poloz. na Czarnowie, ciekawa jestem jak to bedzie tam z ta opieka okoloporodowa. Z tego co czytam macie rozne doswiadczenia.

Witam. Mam zaplanowaną cesarka na przyszły tydzień na Czarnow ie. I w związku z tym chciałam zapytać jak jest z opieką po cc, tzn. czy mąż będzie mógł być przy mnie na sali by pomóc w opiece nad dzieckiem? Jak długo trzeba leżeć bez ruchu. Pozdrawiam i będę wdzięczna za pomoc

Jak jest z porodem rodzinnym na Czarnowie? Jaki personel i wgl ? Jestem w pierwszej ciąży i planuje tam rodzić :-)

Mieliśmy mieć poród rodzinny po szkole rodzenia. Zaczęłam rodzić naturalnie, zapytałam położną czy mąż może do mnie dołączyć. .. Usłyszałam, że jak będzie wszystko w porządku to później, ale u mnie szybko okazało się że muszę mieć cesarka. Ogólnie jest oki, personel wporządku, zwłaszcza Panie od noworodków o każdej godzinie i na każde pytanie odpowiedzą i pomogą. Dziecko zaraz po cesarce jest przy Tobie, pomimo że nie możesz nawet głowy podnieść nie mówiąc o innych *****ch. Ogólnie jest oki, polecam

czy ktoś w ostatnim czasie rodził na Kościuszki i może podzielić się swoimi wrażeniami? Myślę nad porodem rodzinnym właśnie tam, ale do końca nie jestem pewna co do wyboru miejsca. pozdrawiam

Witajcie!