Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość irenno

Kielce- Prosta, Kościuszki , Czarnów ???

Polecane posty

Gość gość
[zgłoś do usunięcia] terminna4lyuty to sie nazywa terror laktacyjny.... dzieciaki leża głodne i wyja a pani z łaski przyosi kieliszekmleka-to jest chore................... na prostej w 2005 jeszcze łapały za sutki i cisnęły coby spradzić czy kobieta nie oszukuje i nprawde nie leci - tym razem jak mnie dotknie to pobije............. dokarmienie wcale nie zatraca odruchu ssania- karmilam piersia az do pojscia do pracy- ale w dzien , w nocy flacha, i nic takiego sie nie zadziało, gorzej jak mamusie wpychaja tylko cycka -pozniej dziecko nie chce nic innego tylko piers i znowu rwetes bo z domu wyjsc nie mogą......wiec sorrry ale te kieliszki i dokarmianie z łaski to jedna wielka paranoja jak dla mnie i działanie na szkode dziecka. Nie wytrzymałam, najzwyczajniej nie wytrzymałam. "Droga" 4luty- piszesz takie bzdury, że głowa pęka. Każda kobieta ma prawo karmić dziecko jak chce. Jednak dobrze by było, żeby znała konsekwencje KAŻDEGO wyboru. Piszesz, ze cisnęły za sutek ( chyba miałaś na myśli brodawkę). Przepraszam, ale za co miały cisnąć (???- nie nazwałabym tego ciśnięciem, ale skoro ciebie ktoś cisnął, to...) ??? Za palec u nogi ? Świadomość niektórych matek. położnic jest żenująca. Wyobraź sobie, że ja wpychałam swoim dzieciom tylko cyca i ŻYJĘ, dzieci zdrowe, inteligentne i bardzo związane emocjonalnie ze mną. A z ciekawości to kiedy do pracy wróciłaś ? Po macierzyńskim ? Jeśli tak to faktycznie nakarmiłaś się piersią, że ekspertka z ciebie I klasa. I nie pisz o szkodzie dla dziecka, bo nie masz o tym POJĘCIA ! SZANOWNE WYGODNE, 'WYEDUKOWANE' W PIASKOWNICY, U KOSMETYCZKI MAMUŚKI. KARMCIE SWOJE DZIECI KROWIM, PRZEROBIONYM MLEKIEM NAZWANYM SZUMNIE SZTUCZNYM I NIE BĄDŹCIE ZDZIWIONE JAK DZIECKU NAWET W PÓŹNIEJSZYM WIEKU UJAWNI SIĘ ALERGIA, CUKRZYCA CZY COŚ INNEGO. I BARZDO PROSZĘ NIE PISAĆ, ŻE SIOSTRY, SĄSIADKI CZY ZNAJOMEJ DZIECKO NA SZTUCZNYM/KROWIM MLEKU ZDROWE, INTELIGENTNE ITP, BO JA ZNAM TAKIEGO JEDNEGO CO TO PO PIJANEMU JEŹDZI PARENAŚCIE LAT I WYPADKU NIE SPOWODOWAŁ, A MIMO TO NIE PROWADZĘ PO ALKOHOLU ( jak większość rozsądnych ludzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno do -termin4luty-. Chyba miałaś na myśli 4LUTEGO ! Poszperaj trochę w mądrych książkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś kompleksy u koleżanki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie zaatakuje matki bardziej niz druga madrzejsza matka. Nie po to jest ten watek zeby sie atakowac tylko zeby pomagac sobie. Kazda karmi jak uwaza i kazda ma inne problemy. Niestety karmienie piersia nie jest tak piekne i latwe jak w reklamach czy filmach wiec troche wyrozumialosci dziewczyny... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jeśli chodzi o odmowe szczepienia dziecka to wygląda to tak : Matka ma prawo odmówić i powinna o tym poinformować jak tylko zjawi się na porodówce, ale musicie wiedzieć że potem sanepid ściga rodziców o to bo szczepienia są obowiązkowe!!!! Często odbywają się nawet sprawy w sądzie i nakładają na rodziców karę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziewczyn ktore juz rodziły: czy ktora z Was miala zakladany cewnik ? jestem w 40 tygodniu ciazy po ostatnim KTG lekarz prowadzacy powiedzial ze byc moze zaloza mi cewnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89monia89ck
Ja miałam cewnik zakładany. Który mi nie pomógł pomimo że sam wypadł.... Wszystko zależy jak "dobrze" lekarz Ci go napompuje. bo to jest jak wężyk od kroplówki z solą fizjologiczną. Kładziesz się na fotel wkłada Ci ten wężyk napełnia rzotworem i druga część Ci dynda (może Ci krew z tego wypływać co jest normalne) chodzisz z tym 24 h chyba że Ci samo wypadło. Nie boli to tylko jest nieprzyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia2551
Ja miałam dwa razy zakładany, za pierwszym razem zakładała młoda lekarka i strasznie bolało przez cały czas, ale to chyba dlatego że źle go założyła a za drugim razem pan doktor założył i nic nie bolało ale i tez nic nie pomogło. Chociaż 90% pomaga i maja rozwarcie po tym eksperymencie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terminna 4lutyyy
do gosc : kolezanko, rozumiem ze jestes w ciazy i hormony ci buzują....tyle jadu i nienawisci w jednym poście... kobieto moze ty sie wybierz do specjalisty... " ja wpychałam swoim dzieciom tylko cyca i ŻYJĘ, dzieci zdrowe, inteligentne i bardzo związane emocjonalnie ze mną" - moze oprocz wpychania cyca podaruj swoim dzieciom troche TOLERANCJI, WRAZLIWOSCI i KULTURY ? nie jestes partnerem do dyskusji wiec na polemike nie licz, żegnam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahankaja
podzielam opinię "gościa". może tylko forma wypowiedzi do poprawy. jeśli kobieta nie chce karmić to rozmawia o tym z lekarzem i nie karmi. i nikt nie "sprawdza czy oszukuje". o reszcie bzdur nawet nie będę się wypowiadać. informuję tylko dziewczyny, że nikt ich do niczego zmuszał nie będzie i nikt nie będzie ich "terroryzował" w szpitalu na prostej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlode mamuski mam pytanie jak pielegnowac okolice krocza dziewczynki noworodka? moja coreczka ma kilka dni wiem tylko ze przemywac zawsze z gory do dołu zeby nie przenosic bakterii z pupy na wargi sromowe problem mam wlasnie z wargami kilka razy trzebabylo je oczyscic po kupce jak je rozchylilam byla tam biala wydzielina czy to trzeba czyscic codziennie czy zostawiac bo to jakas wartswa ochronna? i czy ktoras moze mi napisac jak obchodzi sie z kikutem jeszcze nie odpadł czy wystarczy jesli zapsikam octeniseptem i delikatnie osusze to miejsce bardzo prosze dizewczyny pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89monia89ck
Co do higieny dziewczynki zbytnio nie pomogę ale na szkole rodzenia mówili że trzeba ten nalot myć wystarczy wieczorna kąpiel bo to jest śluz taki jak my mamy. Pępek ja też psikałam tym ale bardzo się źle goił i położna zaleciła przemywanie go patyczkiem od uszu roztworem 50 do 50 spirytusu i wody przegotowanej (tam w środku pod kikutem) i odpadł po takim "traktowaniu" po 2 dniach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do higieny dziewczynek: nalot jest normalny, raz dziennie wystarczy ze umyjesz dziecko i bedzie ok. Generalnie ja spotkalam sie z takim podejsciem ze nie powinno sie raczej rozchylac warg sromowych i czyscic tam za kazdym razem tylko wtedy jak kupka jest, no i oczywiscie w kierunku z przodu do tylu. Do pielegnacji kikuta mozna kupic takie waciki nasaczone spirytusem (gotowe) i przetrzec raz na jakis czas i trzeba pamietac o dokladnym osuszaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny , jako ze czasami zagladam na ten watek a jestem juz po porodzie to napisze co i jak, rodzilam na prostej jakis czas temu, porod rodzinny sale juz wczesniej widzialam na zajeciach ze szkoly rodzenia, sala bardzo ladna, trafila mi sie przemila polozna p. Dominika ktorej jestem bardzo wdzieczna za pomoc w sprowadzeniu mojej coreczki na swiat, byla bardzo cierpliwa i pomocna, dziewczyny jesli tylko ktos chce byc z wami podczas porodu to warto miec porod rodzinny wydatek nie jest duzy 120 zł a bliska osoba sie przydaje, na izbe trafilam z rozwarciem 4 cm , wywiad , badanie, lewatywa wiadomo potem idzie sie na sale porodow rodzinnych mialam wielkie szczescie bo trafil sie madry personel i widzial ze bardzo sie mecze dostalam kroplowke zeby wszystko przyspieszyc i przebili mi pecherz urodzilam o 14 w sumie od pierwszych skurczy mineło do konca 6-7 godzin czyli porod piorunem, jak bedzie juz po wszystkim klada wam dzidziusia na brzuszku potem badaja w sali jest prysznic polozna pomogla mi odswiezyc sie po porodzie, przyniosla obiad, aha z dzidziusiem oczywiscie lezakujecie sobie przez jakis czas akurat mnie trafil sie maly ssak i nie byl problemu z przystawieniem do piersi, jak beda was zabierac na oddzial to jak sie bedzie dalo bierzcie sale pojedyncze ja zrobilam ten blad ze wzielam sale akurat na 3 lozka bo myslalam sobie ze jak pojde do kibelka to ktos popatrzy na dzidziusia , jak lezalam byly okropne upały a kobitki z sali na litosc boska pozmaykaly okna i tak sie dusilam z moim malenstwem, poza tym wiadomo kazdy malec bedzie chcial jesc w nocy wiec o roznej porze zaswieca wam swiatlo i nici ze spania, jesli sie jeszcze trafi malec z wieksza zoltaczka to naswietlanie i okropne swiatlo przy ktorym sie oka nie zmruzy, ogolnie co do szpitala jestem bardzo zadowolona, personel miły pielegniarki pomocne tylko trzeba pytac pytac i jeszcze raz pytac, uwazajacie jednak na szpitalne menu na sniadanko dostaniecie np. dzemik z truskawek a porod jest tak wyczerpujacy ze ja akurat kapnelam sie ze wpierdzielam truskawki jak juz zjadlam pol bulki nim posmarowanej i nie jedzcie zupy buraczkowej male dostanie wodnistej kupy :) nie musiscie zabierac ze soba zadnych smarowidel dla maluszka dostaniecie masc posladkowa, bedzie tez dla was rozek szpitalny zabrac koniecznie duzo pieluch chusteczki nawilzajace dla bobaska i litry wody mineralnej zycze wszystkim przyszlym mamuskom powodzenia p.s. porod byla cholernie bolesny ale uczucie kiedy klada maluzka na brzuchu jest naprawde jedyne w swoim rodzaju WARTO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiona0000
Witam, mam pytanie do Mam, które rodziły na Czarnowie: czy możecie mi powiedzieć jak wygląda poród w trym szpitalu? Chodzi mi m.in. o to czy podczas fazy parcia można przyjmować dowolne pozycje, czy jest narzucane leżenie na wznak? Szczerze mówiąc pytań mam całą masę, więc jeśli któraś z Was będzie miała ochotę opisać mi jak wyglądają zwyczaje panujące w tym szpitalu podczas porodu, to będę ogromnie wdzięczna. Swojego lekarza prowadzącego już mi głupio tyle wypytywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiaczek189
witam, Rodziłam na prostej i chciałabym podzielić opinię mojej poprzedniczki o porodzie rodzinnym- warto jest wykupić salę do porodów rodzinnych- to jest ogromny komfort w tak wielkim stresie. ja rodziłam tylko 3 godz. położna była Superr!!opieka okołoporodowa także.. co do dokarmiana mojej córki to było tak ze dopiero w 3 dobie miałam pokarm...w pierwszej moja córcia nie domagała się tak jedzonka jak w 2 dobie... położne nie chciały dać mi mleka dla córci...przychodziły i sprawdzały czy prawdę mówię i naciskały mi już pogryzione sutki...strasznie było...przez cały dzień mała płakała bo była głodna a one dalej nic...dopiero w nocy przyszła jedna z położnych i przyniosła mi butelkę...rano poprosiłam pediatrę by wpisała w kartę dokarmianie butelką..dr od razu tak zrobiła jak zobaczyła ile mała straciła na wadze w ciągu 2 dni...i tak się stało mała dostała następnie 2 butelki po czym miałam nawał pokarmu-myślałam że całą porodówką wykarmię:) nie wiem dlaczego położne tak zwlekały i narażały mnie i córkę na taki stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc mamuski ja troszke nie w temacie ale czy ktoras z Was ma moze namiary na pediatre / neonatologa ktory przyjechałby na wizyte domowa mam kilkunastodniowego maluszka w domu ma strasznie wzdety brzuszek od samego poczatku karmienia jem bardzo ostroznie unikam produktow ciezkostrawnych cytrusow czekolady etc. a mimo to malenstwo wieczorami strasznie cierpi nie chce isc do przychodni wole doplacic 3 razy zeby tylko ktos do domu przyjechał mieszkam kolo checin ale nie znam zadnego lekarza ktory by odwiedzal maluszki w domu moze ktoras pomoc ? please ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, jestem w 7 tyg ciazy niby poczatek ale w pracy mam sajgon. Musze duzo dzwigac a moj gin nie chce mi wystawiac l4 dlatego mam takie prosbe,dajcie namiary na jakiego gina co bez problemu mi wypisze l4. Nie dam rady duzej juz pracowac, boje sie o moje malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VERMONAA
Witam ,w lutym rodziłam na kosciuszki i wcale nie było kolorowo i watpie ze gdzies bedzie nie oszukujmy sie jest to trudne przezycie kazdej kobiety ale do zniesienia co prawda chciałam uciec hehehhe jak zaczeły sie skurcze parte ale chyba hormony zaczeły działac na full :) przy porodzie nie byłam zadowolona z opieki wydawało mi sie ze panie które były przy mnie robiły wszystko mechanicznie wiem ze nie ma co oczekiwac cudów ale nie musza pokazywac ze takich jak ja maja co godzine bo same wybrały taki a nie inny zawód......... do szpitala trzeba zabrac ze soba wszystko dla maluszka nic nie daja nawet zaraz po urodzeniu maz zanosił nasze ubranka zeby małego ubrali ... dla siebie podkłady poporodowe bo dostaje sie tylko jedna paczke polecam tantum rosa mi przynosiła totalna ulge. radze kupic sobie cos do jedzenia po porodzie bo najlepiej wstac jak najszybciej i zaczac chodzic. dla maluszka kocyk rozek pieluszki tetrowe pampersy recznik po kapieli ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VERMONAA a położne brały cię pod prysznic albo na piłkę? Ile godzin rodziłaś? Podpinaną miałaś oksytocynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiaczek189
to na prostej ubrali córeczkę w ich ubranka.jak chciałam im dać ręcznik do kąpieli to wolały wycierać swoimi pieluszkami tetrowymi..dostałam krem do smarowania d*pci..a po porodzie byłam taka głodna...-poprosiłam o coś do jedzenia i dostałam od razu i później kolacje...a po porodzie przewieźli mnie na sale i po ok 1 h przyszła położna i kazała iść mi pod prysznic...spytała się czy potrzebuję pomocy...co do opieki to naprawdę polecam szpital na prostej.ja nie miałam nawet tam swojego lekarza a zajęli się mną bardzo dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle224
do Zniecierpliwiona wprawdzie nie rodziłam na Czarnowie, ale 3mce temu zrobiłam dokładny rekonesans we wszystkich 3 szpitalach. Okazuje się, że w Kielcach wszędzie do parcia kładą na łóżko i wszędzie tną pierworódki. Ja, ponieważ miałam taką możliwość zdecydowałam się na poród w św. Zofii w Warszawie i polecam wszechmiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiona0000
do elle224 dziękuję za informację. Nie cieszy mnie ta odpowiedź, bo moim zdaniem jest to totalnie bez sensu, no ale cóż zrobić... nie będę się przecież biła z personelem w szpitalu. Mam jednak nadzieję że może uda się jakoś namówić położną żeby rodzić w bardziej naturalnej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieczyny, czy ktoras z Was rodzila naturlanie ze znieczuleniem i moze sie podzielic opinia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VERMONAA
Jak pojechałam do szpitala to miałam 5 cm rozwarcie cały mój poród trwał 3,5 godziny w tym bóli partych miałam 25 minut.... po przyjezdzie do szpitala zostałam połozona i podpieli mi kroplówke dostałam papaweryne no spe i oxy ... cos tam :) kiedy kroplówka zeszła niesli mi piłke ale niestety zaczełam juz rodzic wiec nie zdarzyłam sobie poskakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mike14
jagoda08 o jakie znieczulenie Ci chodzi? Zewnątrzoponowe? Czy znieczulenie w postaci tabletek przeciwbólowych? Zewnątrzoponowe jest tylko w szpitalu na prostej. Raz działa i naprawdę mało czuć bólu aż do porodu, a niekiedy jest podane znieczulenie nieprawidłowo i po prostu nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mike14
Dziewczyny bardzo wam nie polecam zskoły rodzenia na kościuszki. Kase się wydaje w błoto. Położna nawet nie potrafi dyskutować, umie tylko narzucać swoje poglądy! nie wiem czy tylko jedna to prowadzi, ale tam ta była tragiczna. Jak zapytałam czy byłaby możliwość rodzenia w pozycji wertykalnej to odparła, że zalecana jest pozycja horyzontalna (leżąco!). Pozycja leżąca i półsiedząca są niekorzystne w czasie porodu! Wystarczy logicznie pomyśleć o tym. Brzydko mówiąc: Nie wypróżniamy się na leżąco. A dlaczego? bo źle nam byłoby wykonywać pracę mięśni, aby się wypróżnić. Oddajmy się w pełni sile grawitacji! To jest pkt. w rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia op standardach opieki okołoporodowej - 3. Interwencje medyczne w poród fizjologiczny (takie jak np. przebicie pęcherza płodowego, podanie kroplówki z oksytocyną, nacięcie krocza, które obecnie w wielu placówkach są stosowane rutynowo i nadużywane) mogą być zastosowane tylko w uzasadnionych indywidualną sytuacją matki i/lub dziecka przypadkach. I przestańcie głupio myśleć, że jak nas nie natną to pęknie nam krocze i to będzie gorsze...Nie jest zasadą, że jak nie zrobi się nacięcia, to ma krocze pęknąć.Ja się nie dziwie dlaczego niektóre kobiety "pękają" jeżeli rodzą w pozycji leżącej. W tej pozycji główka płodu napiera najbardziej na okolice odbytu, zamiast jak to jest w innych pozycjach wertykalnych (np. kucznej), główka równomiernie rozciąga tkanki wokół krocza. Leżenie na plecach powoduje, że kanał rodny skierowany jest skośnie do góry. Mięsień macicy pracuje, pokonując dodatkowy opór siły ciążenia, która zamiast pomagać-przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, chodzi mi o zew. myślę ze tabletki to raczej nie pomogą. ja już rodziłam na prostej i teraz mam zamiar ponownie tam rodzic, jednak rozważam znieczulenie zew. właśnie, jednak boje sie ew. powikłań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do szczepień, bo na poprzedniej stronie jedna osoba wprowadziła was w błąd, że są kary, sądy itd. Na szczepienie pacjent musi wyrazić zgodę lub nie, tutaj rodzic, może odmówić ale czasami w szpitalach szczepią bez zgody i wiedzy, trzeba pilnować. Poza tym szpitale w razie odmowy każą wypełnić oświadczenie, tu ważne, nie musicie tego podpisywać, macie prawo odmówić i żądać podstawy prawnej. W Polsce jak dotąd żaden sąd nie ukarał rodziców za odmowę szczepień obowiązkowych, wręcz przeciwnie - to rodzice skarżą Sanepidy za wymierzenie grzywny celem przymuszenia. Wynik jest pół na pół, raz wygrywają rodzice, raz Sanepid ale wtedy rodzice odwołują się dalej, do wyższej instancji. Często sprawa kończy się na korespondencji z Sanepidami Bardzo dobra strona o szczepieniach jest tutaj faktyoszczepieniach.wordpress.com/ oraz polecam forum szczepienia.org.pl/ tutaj dostaniecie fachową poradę i prawną i od rodziców w podobnej sytuacji oraz w sytuacjach, gdy u dziecka wystąpił już NOP czyli niepożądany odczyn poszczepienny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle244
Ja tylko dodam odnośnie szczepień, że rozmawiałam ze znajomymi pediatrami i mają różne zdania czy szczepić czy nie. Wszyscy jednak podkreślają, aby w szpitalu nie szczepić dziecka Euvaxem tylko Engerixem. Mimo że do Engerixa trzeba zazwyczaj dopłacić. Należy to wcześniej zgłosić personelowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×