Kielce- Prosta, Kościuszki , Czarnów ???

Hej Dziewczyny, która z Was ostatnio rodziła na Czarnowie :) ja sie wybieram tam za miesiąc, wiec moze jakies porady ?

MartaMMM hej ja rodzilam w kwietniu i bylam zadowolona wiec co do tego szpitala to polecam a jesli mozna wiedziec to kto jest twoim prowadzacym lekarzem?

Jeżeli chodzi o szczepienia na Kościuszki to ja rodziłam tam w zeszłym tygodniu o za każdym razem pytano mnie czy chce szczepić dziecko i czy wyrażam zgodę na inne badania, nie miałam tam swojego lekarza, ale jestem bardzo zadowolona zarówno z opieki lekarskiej jak i położnych. Z czystym sumieniem mogę polecić ten szpital. a jeżeli chodzi o opiekę nad dziećmi to masakra. Ponieważ miałam cesarkę powinnam leżeć 24 godziny, niestety panie stwierdziły że przecież dziecko może ze mną być już 4 godziny po cesarce, na szczęście mąż zrobił awanturę i z łaską zaopiekowały sie dzieckiem do rana.

do MartaMMM: ja rodziłam na początku sierpnia na Czarnowie. Niestety musiałam rodzić przez cc, ale opieka w szpitalu jest naprawdę dobra. Ja jestem zadowolona. W pierwszej dobie nie mogłam podnosić się z łóżka, ale położne przywoziły mi synka do karmienia, pytały czy potrzebuję leki przeciwbólowe, pomagały prawidłowo dostawiać malucha do piersi. Personel jest naprawdę przyjazny. Jeśli chodzi o neonatologów to naprawdę bardzo miło się zaskoczyłam, panie są bardzo cierpliwe, odpowiadają na wszystkie pytania, uspokajają spanikowane mamy i są do dyspozycji o każdej porze, więc młoda mama czuje się bezpiecznie. Jeśli chodzi o to co zabrać na oddział to w pierwszej dobie dziecko ubrane zostało w ubranka szpitalne, ale później trzeba mieć swoje ciuszki. Jak ja leżałam w szpitalu to były duże upały i tak naprawdę przydawały się tylko kaftaniki. Potrzebne też są pampersy i chusteczki nawilżone. Warto mieć podkłady na łóżko, bo tego nie dają dużo. Nie odczułam też "szału laktacyjnego"- jeśli jest potrzeba to położne dokarmiają maluchy. Namawiają co prawda do karmienia piersią, ale przecież każda mama wie, że to najlepszy pokarm jaki może dostawać ich pociecha, więc nie można mieć o to pretensji. Podsumowując mogę z czystym sumieniem polecić ten szpital. Najlepsze co możesz teraz zrobić to nastroić się pozytywnie i z takim podejściem pojechać na porodówkę- mnie to pomogło i już nie boję się kolejnego porodu. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :) PS. Jak sobie przypomnę jeszcze jakieś przydatne rzeczy to napiszę.

rodziłam na Czarnowie pod koniec stycznia. Persolen: położne, pielęgniarki - rzeczywiście bardzo miłe i przyjazne ( lekarze już trochę mniej ), jednak warunki socjalno - bytowe beznadziejne. Zero intymności i prywatności podczas porodu, po porodzie 1 łazienka na 8 osób, sale 4 osobowe, przychodzi lekarz na obchód i każe pokazywać krocze i wszystkie pacjentki na raz mają się obnażyć. To jest łamanie praw pacjenta. Ja już nigdy na Czarnowie nie będę rodzić

A jak wygląda poród rodzinny na Czarnowie??

Mam pytanie czy któraś z was rodziła ostatnio na Kościuszki?Chciałabym wiedziec jak tam teraz wygląda poród czy daja jakies znieczulenie czy każą rodzic tak na "sucho"?Z góry dziekuje za informacje

na prostej nie było tego publicznego badania na obchodzie. pacjenki zapraszano do gabinetu na fotel.

Rodzilam na kosciuszki w styczniu, wprawdzie mialam cesarke, ale zanim mnie cieli lezalam ponad dobe na porodowce, wiec widzialam jak wszystko wyglada. W zaleznosci od postepu porodu daja albo i nie oxy na przyspieszenie. Mozna isc pod prysznic, poskakac na pilce, no i ostatecznie gaz rozweselajacy, ktory podobno pomaga. Z tego co wiem zazwyczaj nacinaja krocza pierworodek.

Zazwyczaj najpierw podają papaveryne dla rozluźnienia szyjki macicy. Z czasem postępu porodu dołącza oksytocyna w kroplówce, ale po niej skurcze jak cholera bolą. Wolałabym już bez oksytocyny, a poczekać dłużej. Przy następnym porodzie nie zgodzę się na oksytocynę. Jeżeli się poprosi o coś przeciwbólowego proponują czopki dopochwowe, a przy większym rozwarciu poltram. Położne nie masują przy bólu w okolicy kości krzyżowej, nie mówią jak radzić sobie z tym bólem. Dobrze, że wcześniej czytałam na ten temat i sobie poradziłam. Proponują tylko piłkę i prysznic... W Kielcach niestety nie urodzi się wg swoich oczekiwań. Położnym po prostu się nie chce schylić do Ciebie...

Ja miałam wywoływany na kościuszki oczywiście oxy. Ból niesamowity skurcze co minute przez 3 godz. Dostałam właśnie papaweryne dożylnie jako środek przeciw bólowy. Na mnie zadziałał jakoś odwrotnie bo wtedy to się zaczęło brrrr.

no,ale przecież na Kościuszki od grudnia jest możliwość wzięcia ZZO tyle tylko,że odpłatnie, nikt Was o tym nie poinformował????

Niedawno rodziłam w szpitalu na Czarnowie. Lekarze i opieka bardzo dobra, ale przeludnienie niesamowite. Chwilami bałam się, że zabraknie dla mnie łóżka albo, że wyląduje na korytarzu. Czy na Kościuszki albo Prostej też jest taki tłok?

To prawda ja tez rodzilam na Czarnowie w kwietniu i w pewnym momencie zabraklo lozek dla pacjentek...

no to ciekawa sytuacja...Chyba jednak wybiorę kościuszki bo w miarę najlepsze opinie ;) polecacie jakiegos ginekologa poloznika ktory tam przyjmuje na nfz? obecnie jestem w 4miesiącu i chodzę prywatnie,ale to za drogi biznes...

Kolezanka rodzila tydzien temu na Kosciuszki i mowila ze nikomu nie poleca tego szpitala

Polecam szpital na Czarnowie. Miałam pewne problemy po cesarce, źle się czułam także pobyt trochę się wydłużył. Spotkałam masę świetnych lekarzy z powołania, położne też były bardzo miłe. Jedynie jedną pielęgniarkę okropnie wspominam, jakby łaskę robiła. To przeludnienie dawało się we znaki, wprowadzało taką nerwową atmosferę. Mogli by powiększyć ten oddział.

Witam. Ja rodzę w grudniu, zdecydowałam się na szpital na ul. Kościuszki. Czy któraś z Was może polecić dobrą połozna z tego szpitala?

Nie rodzilam na Kosciuszki ale nie polecam nikomu tego szpitala...

cześć Dziewczyny, termin mam jeszcze odległy bo na kwiecień 2014 ale chciałabym rodzić na Prostej. Mam już 1 dziecko, rodziłam na Czarnowie i nie chciałabym znowu tam rodzić, mam koleżankę, która niedawno rodziła na Kościuszki i nie jest zadowolona i mam też znajomą, która 4 lata temu rodziła na Prostej i była bardzo zadowolona. Dlatego zdecydowałam się teraz na Prostą, bardzo proszę jeśli będą dziewczyny, które niedawno tam rodziły albo będą w najbliższym czasie rodzić żeby podzieliły się swoimi wrażeniami. Interesuje mnie też jak wygląda poród rodzinny na Prostej. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie opinie :)

O każdym z tych szpitali słyszy się różne opinie - pozytywne i negatywne. To zależy jakie kto ma doświadczenia. Ja mam lekarza prowadzącego z Kościuszki i dlatego zdecydowałam się tam rodzic. Teraz podobno wszystkie kobiety chca rodzic na Czarnowie, bo oddział odnowiony i dobre warunki. W konsekwencji mają tyle pacjentek,że na korytarzu leżą. Szpital na prostej kiedyś miał złą opinię, ale teraz podobno jest ok. Też zastanawiałam się czy tam nie rodzic ale już nie chcę kombinowac. Jak czyta się te opinie i słucha wszystkich "doradców" to zwariowac można.

ja wiem czy na Czarnowie są aż tak dobre warunki ? Sale 4 - osobowe i 1 łazienka na 2 sale, czyli 1 łazienka na 8 osób, czy to są super warunki ? No ale podobno na Kościuszki w ogóle łazienka jest tylko ogólna na korytarzu. A jak jest z warunkami socjalnymi na Prostej, wie ktoś ?

ja rodziłam na prostej miałam poród rodzinny super go wspominam pomimo tego że nie należał do łatwych z opini dziewczyn są 2 nie miłe położne taka koło 30 włoski troszkę dłuższe od beckhamki i tak przy kości blondynka ja byłam 3 razy na porodówce i za każdym razem miałam inną położną ale wszystkie były super 1 taka przy kości opalona ciemne włoski krótkie czerwone pasemka na czubku 2 taka młodziutka blondyneczka super dziewczyna 3 z którą urodziłam starsza wysoka średniej budowy blond włosy zna się na rzeczy wie jak pomóc w porodzie. sale są 2 jeżeli macie wybór iddzie do pierwszej od wejścia na porodówke na przeciwko sali przygotowawczej kolor fioletowy tam jest wc z prysznicem i wogóle łóżko jest w lepszej pozycji że jak ktoś wchodzi to Cie nie widzi 2 zielona nie ma w niej prysznica no i kijowe ustawienie łóżka.... Polecam poród rodzinny to naprawdę zbliża męża i żonę mój mąż po naszych pobytach na porodówce i samym porodzie powiedział że podziwia kobiety rodzące naturalnie i bez znieczulenia. A i nie wierzcie w bajeczki że mąż nic nie widzi To nie prawda wszystko jest widać :) co do łazienek są 2 stara z 2 prysznicami i 3 wc chyba i nowa 4 prysznice 4 wc miejsca jest dość tylko rano jest syf bo ostatnie sprzątanie jest o 17 i kosze są przepełnione a i nawet niektóre "cywilizowane: kobiety wyrzucają wszystko poza kosz i nie potrafią kibelka po sobie wytrzeć :/

Chciałam wszystkim polecić hurtownię Le-go na Górnej, mają naprawdę atrakcyjne ceny i duży wybór. Ja część swojej wyprawki zakupiłam w hurtowni na 1 Maja a potem żałowałam bo taniej by mnie wyniosło jakbym kupiła hurtem u jednego sprzedawcy na Allegro. Najbardziej zadowolona jestem z łapek-niedrapek bo mają ciasne ściągacze i nie spadają ciągle jak to potrafią niektóre :)

Dziewczyny może któraś napisać jakie są warunki na Prostej ? Chodzi mi o poród normalny - ilu osobowa jest sala porodowa, czy są tam piłki, łazienka, czy można rodzić w dowolnej pozycji itp, jak wyglądają sale po porodzie, ilu osobowe, czy jest łazienka, jakie jest jedzenie ? Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

witam, Dziewczyny ja będę miała CESARKĘ na Kościuszki. Czy możecie mi proszę napisać jak to się wszystk odbywa... jestem przerażona

Ja we wrzesniu 2013 rodzilam na prostej. Mialam porod rodzinny. Wspominam go bardzo dobrze. Trafilam na super polozna, pania Anię, ktorej zawdzieczam łatwy i szybki porod. Ogolnie sala do porodu rodzinneo jak pokoj w domu, zreszta sala porodow rodzinnych tez niczego sobie. Personel naprawde fantastyczny, az trudno uwierzyc ze w Kielcach jest panstwowy szpital, przypominajacy prywatna klinike. Polecam ten szpital wszytkim kobietom w ciazy. Chce jeszcze dodac, ze zanim trafilam na porodowke, lezalam 2 tyg na patologii ciązy. Tam tez jest mily i przyjazny personel, tylko jeszcze oddzial niewyremontowany, przypominajacy czasy PRL. reszta szpitala to naprawde komfortowe warunki.

Hej ja miałam cesarkę w sierpniu tego roku, jak masz planową to przychodzisz dzień wcześniej do szpitala,na następny dzień rano idziesz na porodówkę zakładają cewnik, wenflon rozbierasz sie i jedziesz na górę na bloku dostajesz znieczulenie potem zasłonka na oczy i cesarka po cesarce leżysz 24 godziny zazwyczaj dziecko przywożą, albo i nie zależy od dnia bo ja musiałam sie wykłócić żeby na noc zabrali bo przecież nie będę lewitować i do dziecka nie wstanę. PO 24 godzinach dziecko jest juz cały czas z tobą, położne super te od dzieci zależy która ale tez ok.

Jestem bardzo mile zaskoczona szpitalem na prostej. Z różnych źródeł słyszałam sprzeczne opinie na temat tego szpitala. Niektóre koleżanki radziły mi kościuszki, ale porównując ich opowieści a moje własne doświadczenia - nie żałuje! Przesympatyczna położna (niestety nie pamiętam imienia, szatynka -krótkie włosy) okazała dużo cierpliwości i ciepła co do mojej osoby. Bardzo mi pomogła. Niestety nie miałam porodu rodzinnego (mąż nie chciał), ale i tak opieka była super w trakcie porodu i po również. Sale po porodzie bardzo, ładne, schludne- widać, że świeżo po remoncie. Opieka nad maluszkami wspaniała, nikt nie zmuszał mnie do karmienia piersią, niestety miałam mało pokarmu, bez problemu dostałam mleko żeby dokarmić syna. ps. Gaz rozweselający przy porodzie był świetny. Jak lekarz zaproponuje wam ten gaz to nawet się nie zastanawiajcie- podobno dzięki temu tak szybko urodziłam.

tak patrzę z opinii tutaj... wydaje mi się, że najlepsze warunki są w szpitalu na Prostej, mój lekarz nie pracuje w żadnym szpitalu w Kielcach i będę musiała wybrać tak na chybił trafił... wydaje mi się, że Prosta to najlepszy wybór