Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość n85

Czy facet powinien ponosić pewne koszty?

Polecane posty

Gość facet..
kobiety to w wiekoszsci kurwy i materialistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedło, skoro użyłes alternatywy wykluczającej, to wniosek mógł być tylko jeden. co prawda ja sie z tym wnioskiem nie zgadzam, ale to już mój prywatny punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
te potrójne całka po elipsoidach :D co mi da wiedza co to jest, nic, moze tylko jak sie przebywa w wiekszym gronie to inni pomyslą ze znam sie na wszystkim, czyli na niczym, mozna rozwijac swoje zainteresowania w inny sposob np poprzez czytanie ksiazek, poszerzanie wiedzy historycznej, podrózowanie i jako taka wiedzę o swiecie, a nie koncentrowanie sie na tematach ktore mało kogo interesują, Nie , nie wyobrazam sobie siedziec ze znajomymi i rozmawiac o elispoidach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od tego, jacy są ci znajomi, w jednym towarzystwie wypada wiedzieć cokolwiek o elipsoidach, w innych znać sie na polityce, a jeszcze w innym na tym, jakie pieluszki są najlepsze :) Przede wszystkim elastyczność, polegająca na tym, że nie ziewa sie umiarkowanie dyskretnie, kiedy ktoś z ogniem w oczach wypowiada sie na temat przez nas uznawany za mało interesujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze mówiąc to ja bym suge
rowała sie rozstać . Mój ojciec był tkai jak opisany facet. Matka pracował i on też . Zarabiał więcej. Cała pensja matki co do złotóweczki szła na dom i jedzenie dla 4 osób. On zarabiał, dawał na dom 600 zł , a resztę zabieał dla siebie... Matka musiala za 2000 zł miesiecznie ( 1400 jej pensji + 600 jego _) urzymac 4 osoby ...Od takich facetów nalezy spierdalać jak sie da, bo to egoisci, skery i po prostu nie maja pojecia o zyciu...chcieliby zeby ich dzieci zyły za 200 zł miesięcznie i 6 lat chodizły w jednych butach ( bo niedawno, 5 lat temu kuipne...) Najlepsze co się przydarzyło to rozwód z tym typem. Nie mge wrecz uwierzyc, ze ona sie kiedys z nim zwiazała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
powtarzam ponownie :-) kobiety atrakcyjne i mające cos w głowie nie wiążą sie z takimi osobnikami, czy to tak trudno zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23/25
ja jak to czytam to ze swoim nie mam tak źle. Jak ja mam kłopoty finansowe itp to mi pomaga... nie wypomina... a jak on ma problemy to na odwrót- ja np kupuje piwka w weekend papieroski;) itp I jest luzikk nawet zapowiedział mi ,że jak będziemy razem wynajmować to całą kase oddaje mi- wie,że lepiej bede gospodarować:) oczywiscie sobie zostawi pare złotych;) Ja mam 23 lata on 25 wracając do innych wypowiedzi: ,, prawda jest taka,że ładniej to jednak wygląda jak mężczyzna płaci...'' a dziewczyną które mają skąpców to szczerze współczuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
A ja uważam, że skoro my, kobiety, możemy teraz pracować i zarabiać a nawet robić karierę, to dlaczego - dysponując swoimi pieniędzmi, nie miałybyśmy utrzymywać naszych facetów. Dawny, idiotyczny podział na to, co męskie i to, co kobiece, jest zwykłym anachronizmem. Dla mnie nie ma żadnej ujmy, żeby z moich pieniędzy opłacać potrzeby mojego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My, kobiety?:D:DD:D Znam jeden związek, gdzie swego czasu ona zarabiała, a on zajmował się domem, tak było prościej. Do tej pory są wspaniałą parą. ale żeby taki układ zdał egzamin, to żadna ze stron nie może cierpieć na zaburzenia poczucia własnej wartości a to się rzadko zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
a dla mnie byłoby ujmą utrzymywanie faceta, ale co kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sadze
ze facet ktry nie zarbia to dupa a nie facet. sory, gdybym zarabial mniej niz moja zona czulbym sie z tym zle. lepiej sie czuje kupjac cos jej niz jak ona daje cos mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Właśnie, Kirene. My, kobiety! :-) A wiesz co? Kiedyś się oferowałem na funkcję LKD. I co? Nie znalazłem kobiety, która by zaakceptowała moją propozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
A dlaczego utrzymywanie faceta byłoby dla Ciebie ujmą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Luksusowy Kogut Domowy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jest całkowicie ok...
AD elipsoidy -> kłania się czytanie ze zrozumieniem :D Napisałem że NIE MUSI tego umieć, ale już porozmawiać na losowo wybrany temat już powinna (rzuciłem dwa dowolne ze stu, które mogłyby się pojawić wśród moich znajomych...) Co do problemu autorki - nie chcę się na jego temat wypowiadać. Napisałem, jak ja podchodzę do sprawy... jej mężczyzna podchodzi inaczej, a jej może się to podobać, albo nie, każdy jest w końcu inny :) Wygląda jednak na to, że jej się to nie podoba, bo gdyby było inaczej, nie żaliłaby się z tego powodu na kafe. Moim zdaniem może powinna spróbować szczerej rozmowy? A jak to nie podziała - po prostu poszukać takiego, który będzie jej odpowiadał pod tym, i pod innymi względami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Nie ma się co śmiać, Kirene. Moja oferta obejmowała wszelkie aspekty związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Gotowanie, sprzątanie, dbanie o dom i jego otoczenie a także sprawy natury intelektualno-duchowo-uczuciowe. Stąd określenie "luksusowy", żeby kobieta nie wstydziła się mnie w towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcb
"a dla mnie byłoby ujmą utrzymywanie faceta, ale co kto lubi" ale nie jest ujma, zeby facet utrzymywac ciebie 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
To znaczy, że wszystko mają robić osobno? Niech każde zarabia osobno. Niech każde wydaje osobno. Niech każde wylicza drugiej stronie każdą złotówkę... Ja uważam, że dla kobiety nie jest ujmą materialne utrzymywanie mężczyzny a mężczyzna nie powinien zadzierać nosa i puszyć się, że niby to on jest od zarabiania pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
hehe, ja sie nie zadaje z panami ktorzy liczą każdy grosz, poza tym u mnie w domu bylo inaczej, tata wszystko utrzymywal (prawnik) a mama dbala o dom, troche pracowala (lekarka), z wydatkow to robiła zakupy codziennie, jakos patrzac na nich przez lata nie widzialam sponsorigu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Ale dlaczego kobieta nie miałaby utrzymywać mężczyzny, którego kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
bo tak to kiedys wymyslono,i to ze Wam sie teraz to nie podoba niczego nie zmieni, tak juz jest jak 2 razy 2 to 4 :D jezeli tego nie przyjmiecie do wiadomosci bedziecie cale zycie szukac czegos co nie istnieje, np kobety ktora z przyjemnoscią utrzymuje faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Tylko że myśląc takimi kategoriami łatwo dojść do wniosku, że skoro mężczyzna nie musi już pracować na swoją kobietę, bo ta sama na siebie zarabia, a kobieta się wzdraga przed utrzymywaniem swojego mężczyzny, bo jej się nie chce, to czy nie lepiej, jeśli mężczyzna zarobione przez siebie pieniądze wydawać będzie na przykład na płatny seks z kobietą, która z tego się utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcb
"bo tak to kiedys wymyslono" kiedys tez wymyslono, ze przygodny seks jest dla facetow, kobieta maja byc czyste. Wiec nie gadaj, ze to facet ma utrzymywac kobiete, bo taka jest natura, tylko sama sie wez do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
a czy prostytutka bedzie z nim mieszkac, dbac o dom, czekac na niego, rozmawiac, wspolnie wyjezdzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Wcale nie ma z nim mieszkać, ale zgłaszać się na jego żądanie i pobierać za spotkania opłatę. Fenicjanie nie po to wymyślili pieniądz, żeby do końca świata uprawiać handel wymienny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają wieksze potrzeby
ale ja pracuje, sama zarobilam na mieszkanie, samochod, wycieczki i nie mam ochoty zadawac sie z gołodupcami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Jeszcze raz powtarzam - nic złego, jeśli facet utrzymuje kobietę. Nic gorszącego, jeśli facet jest na garnuszku kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedowierzająca kobieta
Skoro tak, też powinnaś płacić wynajmując facetów na telefon. Bardzo zdrowy układ. Bez dąsów i niedomówień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×