Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkieminna

kiedy coś się kończy...zaczyna się coś innego...

Polecane posty

całkieminna 15.04 ------ 99,6 kg dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 27.05 ------ 91kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 ------ ? mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Zjadło mi poprzedni post:-( wrrrr Tabelka jest motywująca. Stabilnośc mojej wagi natomisat już nie! Kupiłam dzisiaj śliczne kafle w stylu starych holenderskich, ręcznie robionych na blat kuchenny w mojej wsiowej chałupce. Poprzedni ciut się zuzył. Musze tylko teraz namówić sąsiada-górala by zechciał mi je położyć.Tak się tymi kaflami zachwyciłam, że chyba zmienie troszkę wystój. Musze poszukać jakis skorup porcelanowych, niebiesko malowanych:-) Idę pobuszować na allegro:-) Miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!!! A ja jestem juz w pracy przyszlam na 6:30 i zostane tu jutro do 8 :00 masakra jakas, 25,5 h w pracy 😭😭😭😭😭😭, ale musialam wziac duuuzooo jedzenia i 3 l wody :D. Kurde, ale mi sie nie chce tu siedziec 😭😭. Czekam na Was bo padnę dzis tutaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riki Tiki - toż to jakaś pańszczyzna!!! Domyślam się, że pewnie nasza szanowna służba zdrowia? Moja przyjaciółka pracuje na dwóch etatak, w dwóch różnych placówkach - gdyby nie moja determinacja pewnie byśmy się nie widywały! Trzymaj się. Jak trzeba to wyślemy jakieś wsparcie! Choćby moralne! I dziwic się, że łapią lekarzy na bani:-) Toż tego na trzeźwo nie można przeżyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabala to nie sluzba zdrowia, to hotel 😭😭😭😭😭😭. normalnie powinnam miec dyzur 24 h ale kolezanka mnie poprosila zebym przyszla zmienic ja 1,5h wczesniej 😭😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tyż cudnie:-D Ale przynajmniej nie musisz patrzeć na ludzkie cierpienia. Moja - wczesniej wspomniana psiapsiółka - przej jakis czas pracowała na OIOM-ie dla dzieci. Po każdym dyżurze była zmasakrowana psychicznie. Wytrzymała tam chyba niecały rok. Ale w sumie to chyba masz fajną pracę. Ciągły kontakt z ludźmi, przewija Ci się przed oczami cały kalejdoskop dziwolongów i wariatów i z niewielka dawka normalnych ludzi:-D Ja miałam kiedys w pracy podobnie - i nawet mi to odpowiadało. Po upragnionym rozwoju firmy mam od kontaktów z klientami kilku pracowników - niby też dobrze, ale utknełam w papierzyskach i komputerze. Zadko kiedy rozmawiam bezpośrednio z ludźmi - chyba, że finalizuję umowy. W Opolu wietrznie i chłodno. Juz zaczyna mi brakować ciepełka z przed kilku dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabala niby fajna praca ale niestety tylko na zastepstwo do polowy lipca:(:(:( musze czegos szukac i szukam,ale jest bardzo malo ogloszeń. Juz tu pracowalam kiedys 3 lata temu tez na zastepstwo kolezanki ktora byla na macierzynskim i wychowawczym i tak od tamtej pory kierowniczka do mnie dzwoni czy mam prace czy nie i pyta czy moge przyjsc na jakies zastepstwo jak im jest potrzeba.Teraz akurat wrocilismy z holandii i szukalam pracy i akurat kierowniczka zadzwonila czy nie przyszlabym na 3,5 miesiaca na zastepstwo. Wiec sie zgodzilam bo wtedy jeszcze nie znalazlam zadnej roboty. Ale teraz masakra szukam i szukam, jestem swieżo po studiach i nic nie ma, a nawet jak sa i skladam aplikacje to nikt sie nie odzywa 😭😭😭. Marzy mi sie praca przy biurku i komputerze, ale takie stanowiska to chyba tylko dla znajomych mają 😭😭😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SSSSSSSSSppppaaaaććććććććććć!!!!!! Ja chce do domu!!!. Jeszcze tylko 2 h i bede w tramwaju :D:D:D:D Ziółko czekamy na poweekendowa tabelke, jak ty zmienisz tabelke to i ja zmienia, wiec walczymy,aby przetrwac ten weekend razem :D:D:D Dzis wybieramy sie miskiem do kina. \"Potwory kontra obcy\" w 3D,m zobaczymy co to za baja. A potem spotkanko ze znajomymi, tylko napierw musze sie przespac 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riki Tiki pewnie śpi już jak zabita. A ja mimo dobrze przespanej nocy też zieeeeewwwaaam. Pogoda za oknem, że tylko się powiesić, albo...iść spać:-) Choć deszcz był potrzebny, jak już jest - to wcale mi się nie podoba. Jedyna pociecha, że weekhend za pasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółeczko, nie włóczę się, raczej walczę z przeciwnościami losu... o pogodzie nie mówię nawet, ale też mi krew psuje, taka paskuda!!! Ciocia dostała półpaśca,tego najgorszego na oku, czole i głowie :( brat teściowej zmarł w środę wieczorem i oczywiście zrobili pogrzeb w sobotę, a ja od miesiąca gadałam, że w sobotę 30maja jadę do Wrocka...teraz mam wojne z teściową, któa mi zarzuca, że koleżanki ważniejsze od rodziny, kurde, jaka to moja rodzina, żadnych więzów krwi, a faceta widziałam dwa razy w życiu, najważniejsze, że mąż jedzie i dziewczyny na ten pogrzeb... Tłumaczę kobiecie, że to nie jest jakiś tak spotkanko przy kawie z tzema Bożenkami, ale wielka zaplanowana impra, zamówiona knajpa, kupione bilety, że wiele babek wzieło wolne by jechać, że ja to zaczęłam, kusiłam, organizuję, więc nie mogę się wypiąć... Zresztą po prawdzie nawet gdybym nie miała wyjazdu wcale nie chciałabym iść na ten pogrzeb, bo rodzinka dalsza popier-papier...tylko obgadują innych, to nie dla mnie... No nic, posprzątałam, poszykuję na jutro wszystko, spakuję torbę i wczesnie rano będę już na katowickim dworcu szukac pośpiesznego do Wrocławia :D jak mi się spodoba, to nie wrócę :D Zióleczko, z Wrocka blisko do \"wiesz kogo\" :) ale nawet się nie zobaczymy na chwilkę, bo prowadzi grupę po Zamku Książ... No i to tyle Kochane moje, pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIĄTEK!!!!!!!!!!! masakra - od wczoraj ból (MEGA) głowy. NIc nie działa. Od poniedziałku jestem już w pracy - poprzedni tydzień byłam z Jaśkiem - było super - biegaliśmy po placach zabaw, wygłupialiśmy się i był czad! A od poniedziałku praca, w biegu - aż nie chce się pisać. Ale co tam. Waga spada powoli, a jeszcze taraz okres mam i wszystko stoi. Ale może po weekendzie będe mogła zmienić 8 na 7 z przodu. Róbmy swoje - reszta niech się wypcha - tym optymistycznym akcentem kończe i buziaki ślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, co se bedziemy oszczedzac , dziewczyny? Tabeleczka!! całkieminna 15.04 ------ 99,6 kg dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 27.05 ------ 91kg Dziewczyna Vermeera 29.05-------73,5 kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 ------ ? mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg cholera, dziewczynki, ja chce wazyc 60 kilo... no dobra, 64 tez jest ok... ktos zna jakies czary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, Twixa se pol zjadlam, i lepiej mi :) Rikitiki, ja mam dzis 25- godzinna zmiane :) pobudka o 5.00 (mialam wstac o 6.30, ale koty sie uparly...), praca w biurze,straszne dzis zamieszanie tu, prosto z biura do baru na 17.30, i tam do rana, do 5.30. Dwa razy w tygodniu mam taki mlynek, w srody i piatki, sobota wyglada o niebo lepiej, bo spie do popoludnia, i za barem staje dopiero o 19.00 (niby tylko poltorej godz roznicy, a jak szybko czas mija wowczas!) Ziolko, mysle nad ta salsa, ale w gre wchodzi tylko sobotnia klasa przed nocka w barze, od 16 - 18, niby daje to niezlego kopa energii, ale czy nie padne po tych wywijasach gdzies w polowie nocy? ... musze jeszcze pokombinowac, gdzie mialabym brac prysznic przed barem (salsa wyciska niezle poty, poza tym lato w NY samo w sobie jest duszne)... ech, ide po kawe, godzinka jeszcze mi tu zostala, wsrod papierow, i bede leciec do drugiej pracy. Cos mi sie widzi, ze te godzine, ktora spedze w metrze, przespie :):) Zycze milej soboty, babeczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki po straaaaaaaasznie długiej przerwie 🖐️ Wiele się u mnie działo...niestety złego 😭 Sporo z Was nawet mnie nie pamięta... W skrócie: biorę od zeszłego roku leki (takie paskudne) i potwornie przytyłam:( Ważę więcej, niż jak zaczynałam na starym topiku ZAŁOŻYCIELKI 😭 😭 😭 Niestety leki jeszcze będę brać do końca czerwca przynajmniej i choć nie objadam się schudnąć nie mam szans:( Marzę o kiedyś mojej "znienawidzonej" wadze - 67-69 kg...Jak na razie jest dla mnie bardzo odległa i całkiem nierealna:( To tyle po powrocie... Buziaki dla wszystkich co mnie pamiętają i dla tych, które nie poznały jeszcze 🌻 👄 🌻 👄 👄 🌻 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moge nawet być KoBylKa - też by się zgadzało z tą wagą i miłością do koni:-) Kiedys nawet jeździłam, teraz pałeczkę przejęła moja Nadi. Deszczowo u mnie i zimno. brrr Idę do kina z psiapsiółką na komedię romantyczną z Matiu Mc...coś tam:-D Popatrzę se chociaż na ładnego chłopa!!! :-D Przyszły tydzień spędzam w górach. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi bo mam duuuuże plany ogródkowe! Zaproszenie nadal aktualne. Mimo wszystkich przeciwności pogodowych życze udanego weekendu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i żeby się nie poddać w ten weekend!!!! miłego:))))))))))))))))))) całkieminna 15.04 ------ 99,6 kg dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 27.05 ------ 91kg Dziewczyna Vermeera 29.05-------73,5 kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 ------ ? mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg 30.05 ------80,00 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Aniu, witaj, nareszcie jesteś Czekamy jeszcze na Panią Mysią i Tyforka A musik wiśniowy? Tak naprawdę, to najważniejsze jest nasze zdrowie - co tam waga, jeśli trzeba brać leki, które mają pomóc zdrowiu, to trudno, a waga raz jest lepsza, raz gorsza. Ja znowy nie potrafie schudnąć, nawet tabelka mnie nie motywuje. Stoję w miejscu.. Mam nadzieję że do wakacji zgubię choć z 3 kg,a le ciężkojest... Dobrze by było się zakochać, wtedy wszystko jest piękniejsze tylko kurde w kim, tyle razy pudłowałam... Czy warto jeszcze próbować?? Pozdrawiam was gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Kraków kocham i zawsze kochac będę, bo to zaczarowane stare piękne miasto, w ktorym się bardzo wiele wydarzyło :) Ale Wrocław też mi się spodobał!!! Jeju, jak tam fajnie!!! Wprawdzie pół dnia lało, ale drugie pół było słonko :) Krasnali jest podobno 122, oj, to jeszcze wiele razy muszę odwiedzić Wrocek by wszystkie odnaleść :P Dziewczyny z Wrocławia superowe, nie wiem, może to magia imion??? Było nas w sumie 13, więc sporo. Dziś odsypialam wczorajsze wojaże, dopiero o 1.00 byłam w domu :) no cóż, pośpieszny miał spóźnienie :) Zdjęćka kiedyś tam dodam na garnuszek, ale jeszcze przecież czekają te z Mosznej, CIeszyna...jeju, za dużo chyba jeźdzę po kraju, hehe... Buziaczki wszystkim 👄 Aniu, i tak ja mam wciąż największą wagę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Wczoraj bylam caly dzien w pracy i dzis tez jestem i to nie tylko na dzien ale i na noc tez czyli 24 h :(:(:( 😭😭😭😭 strasznie mi sie nie chce 😭😭😭😭 Fajnie ze Ania sie pojawiła 🌻 zycze ci duzo zdrowka i sily!!!! Jeszcze tu dzis wpadne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, 1 kilo w dol!!! :) Od razu do tabelki :) Amerykanka rulezzzz :P:P całkieminna 15.04 ------ 99,6 kg dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 27.05 ------ 91kg Dziewczyna Vermeera 29.05-------73,5 kg 02.06-------72,5 kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 ------ ? mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg 30.05 ------80,00 kg Kupilam w niedziele cale wiaderko ogorkow malosolnych, zastapilam nimi pomidory w diecie. Pychotka :) Pogoda do d... znowu, szaro, cieplo, duszno, spac sie chceee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×