Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkieminna

kiedy coś się kończy...zaczyna się coś innego...

Polecane posty

Jestem, żyję, nic nie chudnę :P Jutro wizyta u kardiologa...czyli coś dla serca :D pojutrze wyjazd do Krakowa, czyli coś dla ciała :D remont ze szkód górniczych powoli się kończy... na wiosnę będzie sporo naprawiania tego co zniszczyli... bo owszem płot nowy stoi, ale ogródek wygląda jak po wojnie... właściwie teraz rośnie tam beton :P Pozdrawiam ciepło Wszystkie babeczki :* miłego listopada Kochane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!! U mnie nic ciekawego, bez zmian, diety nie ma i checi do odchudzania tym bardziej, nie wiem kurcze ale jakos dawno nie odchdzalam sie zima i strasznego mam lenia. Umowe w pracy mam do konca listopada i nie wiem czy mi dalej przedluza, nie mam pojecia. Ach w ogole to jakas taka zdolowana jestem, nie bede wam tu przynudzac. Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia raz:D jestem,żyję..ale co to za życie:p Znalazłam się na jakimś zakręcie i to takim,że nie widać,co za nim... Pewnie za żadnym nie widać...nie jestem depresyjna ale teraz to popadłam w melancholię;) I ściskam Was jesiennie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny!!!!Mobilizacja!!!!!!!!Chyba nigdy w naszej historii nie byłyśmy miesiąc na jednej stronie...Edytka, miałaś farta do zaczynania stronek..gdzieżeś Ty???Odpuść bombonierce:p Mircia-Ty zrób tez doskok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeśli nie dietkujemy to przecież żyjemy...czasem byle jak to byle jak ale jednak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chandrę więc dzisiaj będe nostalgiczna...mam wrażenie,że nie żyję tak,żeby tego życia nie żałować...ślizgam się,dotykam ale nie czuję go tak,jak bym chciała...Prof.Kołakowski powiedział,że życie może być piękne,zaskakujące i fascynujące pod warunkiem,że nie będziemy zakładać,że będziemy szczęśliwi..pewnie coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mało jest we mnie paradoksalnie egoizmu:) Jak pewnie u większości kobiet...jesteśmy wychowywane w poczuciu obowiązku,dawania,służenia sobą a niekoniecznie brania...ech życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzin jest a flaszki nie ma Joasiu ja bombonierce odpuscilam juz dawno ale mi chodzi tylko o jednego ,,CUKIERECZKA,, :p :p Ktoremu chyba nie odpuszcze Mirciu postaw ta flaszke 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...|********| .........|********| .........|********| .........|********| ........„” ******* “„ ......„” ********** “„ ...../ *************** ...„” **************** “„ ../***********************' . |*************************| . |**************************| . |'============='====| . |...........................| . |...................... ....| . |.....LODOWA...........| . |...........................| . |.......................... | . |.......................... | . |.......................... | . |'============='====| . |==================I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo,skoro chodzi o CUKIERECZKA tozmienia postać rzeczy:) i flaszka się znalazła...w takim razie świętujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu tylko i wylacznie o jednego Cukiereczka :P ja nie jestem taka pazerna zeby cala bombonierke zaraz dla siebie .... A reszta gdzie ???? meldowac sie bo pogoda typowo barowa przynajmniej u mnie wiec Kafe wskazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli są jeszcze cukiereczki grzechu warte;) a raczej serca...to optymistyczne mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miala miala urodziny w KWIETNIU :P :P lodowa tez byla ....... skleroza nie boli :) a Cukiereczki za grzechu warte pewnie ze sa!!! ech !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirciu-głowa to w górze..gorzej z nastrojem i spojrzeniem w to,co przede mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym zjadla Waniliowego :P kiedys nie moglam zniesc zapachu Wanilii a teraz ....hmmmm mam plyn do plukania wanilowy i swieczki i olejek zapachowy i zel pod prysznic ... a wodeczka byla z procentami :p a co Mirciu nie poczulas ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMMmmmmmm ktos tu mowil ze Lodowa bez procentow a tu popadalyscie jak muchy :P :P :P a dzis co ??kaca leczycie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezle !!!!!! ale to jeszce nic bo u nas w tym roku snieg wyprzedzil reklame Coca-coli (w TV) hihihihihihihihihihi ja dzis widzialam u kolezanki juz ozdoby swiateczne w kuchni ....... pozostawie to bez komentarza Mialam dzis bardzo slodki dzien ...chyba mnie z tej slodyczy boli glowa 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!! Dzis piatek 13 to ja proponuje sie napic:D:D:D Moze po alkoholu dzien stanie sie przyjemniejszy. Siedze sobie dzis w pracy i strasznie chce i sie spac. W ogole to ostatnio mam jakiegos lenia ale takiego na maxa i dawno takiego nie mialam. A apropos slodyczy to ja jestem tez bardzo slodyczowa i chlebkowa ostatnio no i strasznie miesozerna ale to sie nie zmienilo. Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieńdobry bardzo
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geminka
Cześć dziewczynki! Listopad....nie znoszę go, ale zawsze mam w tym miesiącu najwięcej czasu dla siebie.... Co u mnie? Praca ta sama. Oprócz moich "starych" uczniów mam tez pierwszoklasistów.Pierwszaczki dają popalić, ale jest nadzieja, że za jakieś 4-5 lat będzie ok.A" co nas nie zabije..." Miałam pasowanie na ucznia i byłam Panią Jesienią( wczesną jesienią...) , wyglądałam cudnie w rudej peruce do pasa i + 10kg do przodu. Na stronie mojej szkoły są zdjęcia-tylko nie wiem jak w zakonspirowany sposób podać namiary na moją szkołę-podam Bożence na NK. Syn nadal błaznuje i śmiem twierdzić, ze rozwija sie w tym kierunku...Do szkoły chodzi w celach rozrywkowych(dosłownie). Kazałam mu sie zapisać do jakiegoś kółka- to się zapisał do kabaretu. Ostatnio polonistka poprosiła go o uatrakcyjnienie scenariusza "Świętoszka"- widziałam tylko tytuł; Geyoszek( dalej boję się czytać). Córcia tańczy. Właśnie pojechała na konkurs do Bełchatowa. Mąż ten sam. Dziś ma służbę. I całe szczęście, bo czasem lubię być sama. Był prawie 3 msce na chorobowym , po ostrym ataku rwy kulszowej( ciężko było, ale PRZEŻYŁAM). Wczoraj się obraził, bo potwierdziłam słowa z programu w TV, że mężczyźni są skąpi. Rzekł;"Po ca ja mam ci kupować, skoro i tak sobie kupujesz co chcesz, bo mamy wspólne konto". O Matko Boska!On naprawdę jest z Marsa!A może sugerował osobne konta ? He. he. Nawet nie próbuję zrozumieć. Ja. Oczywiście utyłam-+10kg.Robię kurs dla pielęgniarek(??????), 80 km od domu i dojeżdżam od 3 msc, 3-4 razy w tygodniu. Mam rozrywkę nie lada. I nawet mnie kusi aby zrobić studia w moim drugim zawodzie....Zobaczy się. Jutro idę na imprę -spóźniony dzień nauczyciela. Ja to sie dobrze ustawiłam; Dzień Matki, Dzień Kobiet, Dzień Nauczyciela, Dzień Służby Zdrowia, Pracownika Socjalnego....Tylko świętuję i swiętuję... U was też jest taka wredna pogoda? I te badyle za oknem.... Pozdrawiam.pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia jeszcze C
Buziaki dziewczyny:) Poczytałam Was i kąciki ust uniosły mi się do góry :) Usłyszałam dziś w pracy, że przestałam się uśmiechać...to prawda. Najbardziej głośne, radosne, zwariowane miejsce w firmie zamieniłam w jesienną, zadumaną norkę. Ale wiosna tuż, tuż.:) Nie chciałam wiele, trochę miłości, szacunku i dużo ciepła. Moje pragnienia stały się dla niego jakąś fanaberią, żądaniami rozkapryszonej dziewczynki. No tak, istnieją rzeczy których nie można kupić w sklepie, i tych dla niego nie ma. Może i jestem niepoprawną romantyczką, chodzę z głową w chmurach,ale nie odrywam się od ziemi. I czytając słowa Bożenki wiem,że nie jestem jakimś odmieńcem, jestem kobietą. W tej chwili bezradną, zagubioną, przestraszoną, ale dumną i honorową. oj marudzę, wpadnę następnym później i skrobnę coś optymistycznego :) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×