Pilne, pomocy - walizka na lotnisko

Czym ją zamknąć? Zepsuła się kłudka, zostawić otwartą??? Pytanie może głupie ale lecę pierwszy raz pomocy:)

Kup nową kłódkę :) Albo pożycz od kogoś ... Za nic na świecie nie zostawiaj otwartej ! A poztym miłego lotu ;)

nie zostawiaj otwartej bo wszystko wyleci bo musisz zdać ją na bagaż i ona bedzie po takiej ladzie ejchac do samochodu i tam ją muszą położyć więc juz jest obawa ze moze wyleciec a co dopiero jak beda do bagazu samolotu wkladac.. pamietaj ze bagaz moz miec do 15 kg a podreczny do 10 kg w podrecznym NIE mozna miec ani jedzenia ani picia,perfumow,ostrych narzedzi itp bo wszystko trafi do kosza ja tak mialam z perfumem za ktorego dalam ponad 200 złoty;/

Nie kupię bo już nie mam gdzie:/ lot za kilka godzin czy jest szansa że uda się kupić na lotnisku????

A jakbym to zapięcie drucikiem "skręciła"?:)

up

to ona nie ma zamka błyskawicznego? Możesz zadrutować ale musisz się liczyć z tym, że mogą ci ją skontolować jeśli prześwietlenie pokaże coś dziwnego. Bedziesz musiała ją wtedy otworzyć i ponownie zamknąć. Drut nie może też być niebezpieczny dla innych, tak żeby pracownik lotniska się nim przez przypadek nie zranił, albo żeby nie poniszczyl innych bagaży.

No zamek błyskawiczy ma, ale chciałam go jakoś zabezpieczyć żeby się nie rozsunął. Była do tego kłódka ale się rozwaliła:/ Może użyję takiego zapięcia od smyczy? JAk myślicie, nie czepią się na lotnisku?

przesadzasz. Zamek sam z siebie sie nie rozsunie, walizki tez ci nikt nie spladruje, predzej cala zaginie. Latalam dziesiatki razy i zawsze bylo ok, bez klodek, zapiec itp.

ok, dzięki:)

Jak wrócisz to pamiętaj o kupnie nowej kłódki. Najlepiej takiej na kod, żeby nie zgubić kluczyka. Ja wziąłem nawet 3, żeby w razie potrzeby mieć na zapas i nie martwić się w takich kryzysowych sytuacjach. Kłódkę kupiłem u http://www.bez-klucza.pl/

Następnym razem pomyśl o dodatkowym zabezpieczeniu. Ja zawsze noszę ze sobą drugą kłódkę na kod - http://www.bez-klucza.pl/szyfrowe/y-novelty-4-detail dzięki czemu unikam takich sytuacji jaka Ci się przytrafiła i mi kilka lat temu też :)