Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuję się jak śmieć

nie mam pracy od 3 miechów

Polecane posty

Gość czuję się jak śmieć

może mam zostać dziwką albo sprżataczką po wyższym:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchaj życie to sztuka
a co się stało? Czemu straciłaś pracę? Wysyłaj ,wysyłaj cv!!!! po 20-50 dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy_czesio_wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co widze
może mam zostać dziwką albo sprżataczką po wyższym a czemu nie dzisiejsze wyzsze po pryw.uczelni to to samo co kiedys zawodówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpina na naszej-klasie
głowa do góry, wysyłąj codziennei Cv, ubarwaij listy motywacyjne , bedzie ok, mieszkasz w duzym meiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co widze
po wyższym czy z wyzszym co to za super szkoła była ?/:D kim innym chcesz byc skoro po polsku nie umiesz sie wysławiac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee glupotki piszesz
to że zkonczylas szkole wyższą to masz sie za kogos lepszego od sprzataczki? dla mnie ejstes zwykle dno. to z tego, ze masz wyzsze jak mentalnie jestes nikim, co widac z tego co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
tak mieszkam w mieście 360 000 tys, czyli chyba w dużym, dziękuję wam wszystkim za wsparcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak sobie ci powiem ze
swoim zachowaniem zachowujesz sie jak zwykly smiec!!! :) nawet po wyzszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
wcale nie uważam się za lepszą od sprzątaczki, ja wiem że mając mgr nie jestem lepsza od fryzjerki po zawodówce, sama jesteś dno, dzięki za wsparcie:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
bydgoszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpina na naszej-klasie
czuję się jak śmieć- nei przejmuj sie głupimi komentarzami, wysłyłam cv gdzie sie da, nawet tam gdzie twoje wykształcenie nei dokonca pokrywa sie z wymaganiami, trzeba byc elastycznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpina na naszej-klasie
czuję się jak śmieć- bydgoszcz, hmm niby duze maisto ale neiw eim jak tam wyglada rynek pracy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee glupotki piszesz
poza tym zeby umiescis sprzataczke i dziwkę w jednym zdaniu, to trzeba byc naprawde niezle pierdlnietym. nie wiem kto ci dal mgr, ale chyba jakis idiota. zreszta teraz kazde gowno moze miec mgr, nic wielkiego. nie rozumiem wiec czemu masz sie za kogos lepszego. idz do pracy jako dziwka albo sprzatczka, do tego pewnie nadajesz sie najlepiej sadzac po twoim poziomie wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
dzięki kpina :) to w końcu ruszę tyłek i porozsyłam cv we wszystkich sekretariatach szkolnych, na takie wykształcenie jakie mam może się załapię ... tylko ta deprecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy_czesio_wp.pl
to zacznij szukac pracy. nie tylko gazetki i wysylanie cv (3 na dzien bo reszta to za wysokie kompetencje wymagaja) - tylko z 20 cv dziennie, i chodzenie po miescie, pewnie w sklepach szukaja ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
to że umieściłam w 1 zdaniu dziwkę i sprzątaczkę nie znaczy że stawiam między tymi zawodami znak równości, teraz ty się lecz na tą pustą głowę i nie wyzywaj ludzi na forum, bo ja rozmowy od wyzwisk nie zaczęłam , bez odbioru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
i wcale nie mam się za kogoś lepszego po mgr. czytanie ze zrozumieniem się kłania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
no właśnie, gdybym mogła to bym została sprzedawcą, ale mam wadę słuchu i mam też orzeczenie , które mi się kończy i doprawdy nie wiem jak to widzi pracodawca zatrudniając osobę z niedosłuchem na stanowisku, w którym jest wymagany kontakt z klientami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welllllll
psss... prawda jest taka, że nawet doktorat nic nie znaczy, gdy jesteś chamem (i nie chodzi tu o autorkę tematu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to głupi przykład ale w carrefourze na kasach siedzą głuchoniemi. pracodawcy opłaca się zatrudnianie niepełnosparawnych, bo czegoś tam za nich nie płacą... Nie martw się ta wadą słuchu. Nie koniecznie w Carrefourze, ale na pewno gdzieś znajdziesz miejsce. A np. jakaś praca w domu, przy komputerze? Jaki kierunek skończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
wiecie ludzie, ja teraz cały czas na coś czekam, czekam na operację wszczepienia implantu, dzięki czemu mogłabym funkcjonować jak zdrowy człowiek, czekam aż mi przedłużą orzeczenie bo mam ważne do końca listopada, czekam tez na telefon z UP bo zakwalifikowałam się na kurs zawodowy... oszaleć możnaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welllllll
przyznam, że PL jest...specyficznym krajem jezeli chodzi o prace: ktoś po zawodówce moze pracowac na stanowisku kierowniczym, a ktos z wykształceniem wyższym, no cóż...dodam, że nawet na sprzataczke czy dziwkę...trzeba mieć znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak śmieć
dzięki festiwal_kopytek praca na kasie to dla mnie ostateczność, bo stać mnie na więcej:) więc pójde na miasto i roześlę cv , a kierunek mam humanistyczny - zaczęłam studiować w 2000 roku, wtedy bezrobocie było cholernie wysokie, wyż demograficzny w szkołach, i brak szkół w moim mieście które mnie i nteresowąły - więc z braku wyboru poszło się na łatwiznę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję --- nie dołuj się. Twoja sytuacja nie jest beznadziejna. Zobacz ile możliwości się przed Tobą otwiera. To szanse do wykorzystania. Podchodź do tego z nadzieją. Zobaczysz będzie dobrze. Fajnie, że zakwalifikowałaś się na ten kurs. Z tego co wiem, to chodząc na ten kurs jeszcze jakąś kasę z pośredniaka się dostaje (nie jakieś kokosy, ale zawsze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×