DZSIAJ PUP BYLAM SWIADKIEM JAK SAMOTNA MATKA

Sylcia to z tego co piszesz to jakis psychol jest ty wez uwazaj bo jeszcze mu odbije i bedzie chcial ci dziecko zabrac bo widze ze ten czlowiek mysli i robi jak mu wiatr zawieje..! A CO DO TEJ PANI CO SIE KŁÓCIŁA W UP napewno chcieli jej dac jakaś prace za grosze i dlatego taka reakcja no napewno po podstawówce to lepszej pracy nie dostanie takze nastepny tzw. pasożyt na narodzie polskim amy płaćmy podatki składki itp....NASZE KOCHANE POLSKIE ŻYCIE

aiclys>>> to SŁUCHAJ co do ciebie inni piszą, a nie staraj się na siłę udowodnić, że to ty masz rację. pączuś....nie wiem o jakim programie piszesz, ja obecnie korzystam z 1.1.2 i tam właśnie jest najwięcej punktów jak jest działalność do 1 roku prowadzona... ja się już nie łapię niestety :( ale za to za innowacyjność i zatrudnienie, będę mieć maksa :D .... nie chcę zapeszać więc nie pisze więcej....

WEJDZ NA STRONKĘ mambiznes.pl tam pisza o dofinansowaniach ale wszędzie jest inaczej.. a ty może pisałas o refundacje kosztów wyposarzenia stanowiska pracy? jezeli tak to ja moge złożyc tan wniosek dopiero po 6 mies.

aha, ty mówisz o kasie na miejsce pracy, tak wiem, znam ten program, ale to nie to... ja piszę o dofinansowanie do mikroprzedsiebiorstw, można dostac nawet pół miliona zł na środki trwałe i wartości niematerialne!, tylko trzeba mieć dobry projekt i utrzymać miejsca pracy przez 3 lata.... to jest duże wyzwanie dla mnie i mojej firmy, ale myślę, ze tez i ogromna szansa, żeby w pełni rozwinąć skrzydła.... eh bardzo bym chciała, tylko czasem mnie to wszystko przeraża, ale wiem, ze muszę, bo mam dla kogo walczyć.

...jadę po synka, raczej się nie odezwę już, bo to jedyny luźniejszy dzień jaki przewiduję w tym tygodniu, a popołudnia mam zarezerwowane dla rodziny...dlatego życzę powodzenia wszystkim pa.

no i to mi sie podoba ja tez zmykam

ja praca Ale na czarno nawet do zamiatania ulic ciężko się dostać taka prace

tu chodzi o naszą przyszłość wspólną -DZIECI!

Jak czytam to co piszecie to mi się niedobrze robi. Jestem samotną matką mam 2,5 rocznego synka, jego ojciec nieżyje ale niemieliśmy ślubu bo miał odbyć się razem z chrzcinami niestety. I niedostaje zadnej pomocy nic ani grosza, pracowałam zarabiając około 1000 zł ale pomocy nieotrzymałam mając na utrzymaniu nie tylko siebie dziecko ale również mieszkanie jakbym wyliczyła to na życie po opłaceniu rachunków zostawało mi około 200 zł ja i Mateusz żyjemy tylko dzieki moim rodzicom. więc nie myślcie że dostajemy kokosy bo tak nie jest pracowałam przez 5 lat poczym pracodawca stwierdził że nie może mnie więcej zatrudniać bo mam małe dziecko i niewiadomo kiedy pójde na opieke albo L4 na dziecko a o0n musi mieć dyspozycyjną osobę. zaznaczam że nie byłam ani dnia na zwolnieniu na dziecko i ani jednej opieki nie wzięłam a na macieżyńskim byłam tylko 2 m-ce. teraz jestem bez pracy bez żadnych dochodów bez żadnej pomocy Czym mam jak w raju chyba nie!!!!

ja pierdole- wierzyc sie nie chce zektos takie bzdury moze wypisywac! Niby jakie kokosy zbijaja samotnematki na pieniadzach zpanstwa? ja jestem samotna matka... mam 5,5letniego synka... i iledostaje? 170 jako samotna i 68 rodzinnego w sumie 238 zl majatek co? a na utrzymaniu mam syna i matke! niemam zadnych alimentow aniinnych dodatkow - a zarabiam 1400 wiec zamknijcie sie zanim sie odezwiecie i sprobujcie wyzyc za niecale 1700 w trojke- w wszystkim w wiekszym miescie gdzie ceny sa duzo wyzsze niz w malych miejscowosciach! wtedy pogadamy

moja znajoma nie pracuje bo się jej nie opłaca, ma więcej dodatków zasiłków dzięki swojemu "bezrobociu"