Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

sandra29 - gdzie jesteś?

ja chciałem. ALe matka w środek wlazła.

Tylko tu - to sama widzisz...

DArth VEjder - tak to bywa, że zawsze Ci ktoś w środek wlezie, jak chcesz załatwić sprawę po męsku:) wiem coś o tym:) chociaż ja to tak gadam, ale kobieta jestem... to raczej mnie do tej pory przyjebywano, niż ja komuś... niestety... ale jestem teraz na dobrej drodze:)

to tylko odruch był. ALe facet moim zdaniem ti śmiec.

ja zmykam bo zaraz jest mój serial :D może jeszzcze potem wpadnę na chwilkę :) miłej nocki:)

DArth VEjder - całkowita racja z tym określeniem:) a wiecie, co u mnie się teraz stało? Mój syn zrobił mi kanapkę z tartym oscypkiem, przyniósł mi ją na talerzu i jak ją podawał mi do ręki, to zjechała z talerza:) cała jestem w tartym oscypku:D:D:D

Siedzę sobie cichutko i czytam was

kalambko a jak ten wiesz?:)

Tylko tu - gdyby Ci się nie udało, to Tobie również

Sandro to pwiedz coś:)

DArth VEjder - nie mam chwilowo zielonego pojęcia i dobrze mi z tym:) to takie przejściowe załamanie emocjonalne chyba było:) ze stresu czy coś:) ale nigdy nie wiadomo:D:D:D

kalambka:) czasami jesteś niemozliwa:)

mówię coś ;)

coraz wiecej puszek wokół mnie:) juz nie znajduje tej pełnej:)

sandra, no właśnie, odezwij się, a nie składaj ciężaru rozmowy na nas:) bo ja się muszę posprzątać z tartego oscypka:D

ale powiedz coś konkretnego:)

Oscypki ;) uwielbiam je pierwszy raz jadłam w zeszłym roku i są przepyszne

uczestnicz:) kazdy ma takie same prawa:) a poza tym lubimy dyskusję:)

DArth VEjder - ja ogólnie jestem niemożliwa, nie tylko czasami :D:D:D:D:D:D:D:D ale poza tym całkiem sympatyczna chyba:D:D:D:D:D chociaż sama ze sobą też nie mogę czasem wytrzymać :D:D:D:D:D

ale wolę to podejscie od tego ostatniego:)

jak wezmę gorącą kąpiel to znowu stanę się rozmowna. Zmarzłam strasznie to dlatego :)

sandra - oscypki są przepyszne, ja zazwyczaj zjadam 8 do 10 na pierwszy rzut tych małych, ale dzisiaj kupiliśmy też dużego i właśnie go trzemy na kanapki:) bo tak pani od oscypków poradziła:) tylko chciałam powiedzieć, że my podróbę jemy - tzw. ser góralski lub też scypek - bo ponoć "prawdziwe" oscypki teraz zafoliowane i ze znakiem jakości... a ja z folii nie zjem... przynajmniej nie oscypka:D

wroce niedlugo z ukropu i wlaczam sie do rozmowy :)

ja uwielbiam oscypki podgrzewac w mikrofali :)

a ja kocham kwaśnice...:) kiedy widze kwaśnice to kwicze:)

DArth VEjder - ja też wolę siebie taką, jak teraz:) a typowej kwaśnicy to nie bardzo, ale kapuśniak na boczku to... łojej:D

ja w zakopcu obcykałem taką knajpkę z kwaśnicą:) coś pięknego:)

jejku, jak ja w Zakopcu dawno nie byłam...

ja mam tan obcykaną kwaterkę:) a ileśmy z gospodarzem bimberku wysączyli:) oj górale:)