Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chatterie

Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

Polecane posty

Ja mam syna w wieku Twoje córki prawie i córkę, niespełna 2 lata. Na brak prania też nie narzekam :( Jak ja tego nie znoszę i prasować i garów zmywać i sprzątać :( Ale bachory kocham nad życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś powiedziałam, ze w kuchni to tylko ładnie wyglądam :D Nie cierpie gotować. A za bachorka to dam sie pochlastac. Szarym mydłem, albo krakersami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie lubię prasować :P dlatego kupując ubrania wybieram takie które można, ale nie trzeba prasować :P ale gotować uwielbiam, co po mnie widać tu i ówdzie... a portal super, chyba pora się zarejestrować :/ hmm chyba powinnam jechać na zakupy, bo pustki wszędzie... to ja jedna tylko dzieci nie mam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w rodzinie 3 letnią dziewczynkę, i ciocia Ania zawsze się z nią bawi... więc coś wiem na temat \" a dlaczego?\" ostatnio pojechałam do wujka, a jej dziadka...bawimy się no i Wikusia \"zrób zdjęcie mojej pupy\" (wygłupia się jak robi się jej zdjęcie i pupe pokazuje) a ja jej mówię, że nie mam aparatu, a ona \"to jak Ty taka nieprzygotowana przyjechałaś do dziadka Wieśka\" myślałam, że z krzesła spadnę ze śmiechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona - skąd Ty tą stronę wytrzasnęłaś??? :D:D:D A powiem Ci, że Twoja córka to jest tak akurat dla moich chłopaków - i miałaby w czym wybierać, i na bałwanów mi nie wyglądają - chociaż to się może z wiekiem im zmieni... i przystojni po mamusi... ;) Tylko prać by musiała w kółko, bo oni brudzący okropnie... I powiem Wam jeszcze jedno, tak mi się nasunęło - ja w kuchni też tylko dobrze wyglądam, prasowania nie cierpię, więc tego nie robię, dopóki nie muszę, pierze pralka, gary myje zmywarka - chociaż będę zmuszona zaniedługo nabyć własną, bo ta okazała się nie moja :D - ja się w ogóle nie nadaję do takich rzeczy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszam sie tym, że szafa faceta ogranicza sie do jednej reklamówki, wiec z tym praniem nie bylo by tak źle :D Zmywarki nie posiadam, ale to dobrze, bo bym musiala chyba tydzień gary zbierać, żeby ją właczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zmywara raz dziennie jak nic... a teraz to i częściej, bo "państwo nowi młodzi" uwielbiają gotowanie... i codziennie coś pichcą... i nie żeby np. zupę jarzynową, ale to zazwyczaj jest coś w stylu kaczki po prowansalsku z buraczkami i chrzanem...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią, że przez żołądek do serca... a ja i tak twierdzę, że szybciej nożem przez klatkę piersiową :D Jeśli coś trzeba przyrządzac dłużej niż godzine, to napewno nie ma tego w moim jadłospisie :D Wole zupe jarzynową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łódka_bols
Kto dzisiaj pływa........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łódka_bols
ja juz pływam od tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie od wczoraj jedna puszka została, ale nie wiem jeszcze, czy mi się jej chce...;) Żona - pomidorówę uwielbiam. Z ryżem. Ale szybsza i jednogarnkowa jest z lanym ciastem, to tak robię częściej :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łódka_bols
Zona jest ok.Tak jak mowisz lodołamaczem;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam ze sklepu :P nawet nie zamarzłam:P ale tak mi się chce tego spaceru :P a zupa pomidorowa to najlepsza zupa na świecie :D ja jutro zrobię sobie pieczarkową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj nawet nie mam ochoty na jakikolwiek alkohol. Pomidorówe tylko z makaronem i to tym od spagetti :D Takie małe utrudnienie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona - a spaghetti to bym zjadła, rozmarzyłam się przez ten Twój makaron... po bolońsku, oj... z mięskiem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy starczy dla wszystkich tej zupki:) ja sobie kupiłam herbatkę wspomagającą odchudzanie ;-) może pomoże... pora wziąć się za siebie... bo już coraz mniej czasu zostało... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po bolońsku już sie przejadłam, ale makaron z sosem śmietanowym.... hmmm..... mniam mniam :D Tylko_tu a jakbyśmy tak z kalambaka ładnie cię poprosiły o makaron z czymkolwiek to dała byś sie namówić??? ❤️ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam swoją własną wersję spaghetti, a dokładniej jest to moja własna przeróbka holenderskiego sosu pomidorowego do makaronu :P ja ją strasznie lubię, ale najsmaczniejsza jest jak są świeże warzywa :/ a ja jutro będę eksperymentować, bo kupiłam ravioli z serem i właśnie sos pomidorowy zobaczymy co z tego wyjdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu - dla mnie może być makaron w sosie serowym z brokułami :D:D:D Taki z prochu ten sos, dobry był, raz się skusiłam... :) A o brokułach to Wam opowiem kulinarny dowcip z życia wzięty: Kupiłam kiedyś brokuły, dawno temu, i ugotowałam, posypując bułką tartą usmażoną na masełku - tak sobie na spróbowanie dla dzieci, bo nie wiedziałam, czy lubią. Reakcja mojego ex: nie kupuj tego gówna więcej, szkoda pieniędzy, kupuj kalafior, bo lepszy i człowiek się naje... Ok. Dwa tygodnie temu wchodzę do kuchni i co widzę: gar pełen gotujących się brokułów, obok na masełku smaży się bułka tarta... Na drugi dzień pozwoliłam sobie na złośliwość i powiedziałam coś w stylu, że no proszę, jak ja kupiłam brokuły, to be, a jak ktoś inny, to super... w odpowiedzi usłyszałam - bo jak je źle gotowałaś, to co się dziwisz? Po południu w sklepie znajoma sprzedawczyni: a nie potrzebujesz soli? Bo rano był Twój były, wziął dwa kilo i się skarżył, że soli brakło wczoraj i musiał brokuły ugotować bez... Jaki z tego morał? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sos serowo brokułowy znam, smaczny jest :P ja z brokułami robię sałatkę albo pastę na kanapki, a ostatnio była zupa brokułowa :D a teraz zajadam się dżemem czereśniowym... aż mi się lata zachciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×