Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

hej hej : ) witaj Spanileko : ) Masz bardzo dobrą wizję odnośnie małżeństwa!!!! Zresztą, taka ona chyba jest dla wszystkich, na pewno zdecydowana większość ma identycznie. Dlatego poperam Cię rękami i nogami :) Coś optymistycznego.. hmmm... kurna no nie wiem!!! powiem Ci kawał; Lekarz mówi do bacy: - Przykro mi, baco, ale macie raka. -Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta: - Doktorze, a nie możecie mi napisać, ze mam łejds? - AIDS..? No, ale dlaczego baco? - pyta zdziwiony doktor - Ano, po pirse, to bede pirsy we wsi co ma łejds, -po wtóre, to bede miał pewność, -ze po mojej śmirci mojej baby żaden nie rusy, - a po czecie, to chciałbyk zobaczyć -mordy tych, co juz jom rusali.. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Dobra, ja spadam bo obiecałam chrześnicy ze ją wezmę na sanki, to idę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do takich brzydkich kawalow: Pani w szkole przed lekcja ostrzega dziewczynki w klasie: -jesli Jasio znowu bedzie mowil cos brzydkiego nie zwracajcie na niego uwagi, najlepiej odwroccie sie i wyjdzcie z klasy wtedy dobrze? -dobrze prosze pani Po pieciu minutach do klasy wchodzi Jasio i krzyczy: -za szkola buduja burdel!!! Dziewczynki odwracaja sie i wychodza z klasy a Jasio na to: -gdzie kurwy! dopiero fundamenty leja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka laseczki 🖐️ właśnie wróciliśmy z zakupów....... kupiliśmy obrączki z rabatem wyszło 1350 zł czyli 1 zakup już mamy ..... :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a... Spanielka masz rację. zakładając rodzinę to w 1 kolejności my jesteśmy ważni(mąż,żona), póżniej nasi dzieci, rodzice, rodzeństwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że obrączki już macie :) Super :) Ja obiecałam sobie, że po sesji się wezmę za wszystko : ) Kurde, byłam dziś na sankach - ale zajebiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawcia też bym sobie pozjeżdżała na sankach tylko że u nas śniegu prawie nie ma :( :( :( ale zabawa pewno udana i ubaw po pachy co :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się :) byłam z chrześnicą, ona jeszcze nigdy na sankach nie była, ale była zadowolona i nie umie się doczekać kiedy pójdzie jeszcze :) Górka jest w sumie duża, frajda nieziemska:) I ja też mogłam sobie przypomnieć jak to jets być dzieckiem:) Niesamowote jest to, że ludzie dorośli tacy jak ja przyszli z dziećmi pojeździć i się powydurniać, a tak naprawdę to Ci dorośli lepiej się bawili niż same dzieci :D ogólnie super:D:D::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane byliśmy na targach ślubnych w Gdańsku cóżza bryndza uuuuuuu, moze dlatego że jeszcze ja się tam nie wystawiam HAHAHAHAHA!!!! :D:D:D:D:D:D kawcia mielona ------- całus za kawał o bacy - popłakałam się :D Słoneczko - pokaż mi fotkę obrączek na e-mail pliisss ciekawam :) Spanielka - masz dobrą wizję rodziny i małżeństwa, popieram w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry w niedzielę :) Dziś zapowiada się ładny dzień bo słoneczko od rana świeci, więc trzeba zaplanować jakiś wypad na narty albo dechę :) Albo nie, na jakiś super spacer z oblubieńcem:) Muszę nabrać sił przed sesją, która właśnie się zaczęła:) Słoneczko, a mnie tez wyślesz zdjęcia obrączek?:) :) miłego dnia kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochane 🖐️ kawcia 🌼 jasne ze wysle:)) a ja własnie jestem po mega kłótni z tym moim i bratem, bo właśnie drukowałam sobie suknie, które mi sie spodobały i pokaze krawcowej, napewno mi cos doradzi i wogóle a tu za chwile moj brat na mnie najezdza ze nie tak i wogole i sie wk*****iłam i wyłaczyłam drukarke. na koniec ten moj zaczał mnie wkurzac swoja gadka i powiedzialam mu ze ma sie do mnie nie odzywac bo nie mam zamiaru klocic sie z nim ale klotnia oczywiscie i tak byla, takze jestem wkurzona i zla a dzis jestesmy umowieni z orkiestrą wrrrr 😠 😠 😡 😡 dobrze ze chociaz u nas pogoda dopisuje i tez sloneczko swieci i chyba sie wybiore sama na spacer aby odreagowac.... buzki kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdziłam i odpisałam : ) a chłopami nie wolno się przejmować. Przez tych głupoli można się nabawić nerwicy i to bez względu na to czy jest to osobisty facet, brat, ojciec czy szef. Wszyscy z marsa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po weekendzie :P :D jezu Baby co Wy wyprawiacie ? :D same kłótnie widzę :classic_cool: mnie nie było praktycznie cały weekend w domu bo wiadomo : \".... jest piątek tygodnia koniec i początek...\" :classic_cool: ale niestety już powoli wracam do rzeczywistości a co najgorsze jutro jadę na 3 dniowe szkolenie do Katowic [ jakieś 200 km od domu ] i mnie szlag trafia bo bedę sie szkolić od 9 do 21 jakbym kurwa nie miała nic ciekawszego do roboty :O :O no ale cóż zrobić ...... Słoneczko świetne obrączki !! ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł a ja siedzę sama i czekam aż mój M. wróci bo siedzi u kkuzyna i reanimuje mojego lapka :( ehhhh nudaaaaa jest która??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!! a ja wczoraj bylam na targach, przywiozlam cala reklamowe ulotek na temat wszystkiego, zebym tak spala jeszcze na kasie to bym miala cuda na weselu! chyba sie zdecydowalismy na ta dekoracje kosciola za 500 zl, troche kasy jest kurcze ale raz sie zyje! no a poza tym.... chlodno, brzydko, znowu nas przysypalo, a ja juz mam dosc i chce sloneczka i wiosny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba kliknac na kolekcje u gory a pozniej kolekcja 1_1 z boczku i ta pierwsza od razu co bedzie widoczna na starcie jak...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Weekend jest stanowczo za krótki:( Ja poglodzilam sie z moim M...odbylam powazna rozmowe z moja koleznką \"prawie psycholożką\"....wkleje Wam fajny cytat\" \"Dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie. A w szczególności zrozumie, że gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli. Gdy jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to właśnie chce. Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna. Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Gdy się cieszy, to się wygłupia, albo jest pijana. Gdy chce ładnie wyglądać, to się mizdrzy, a gdy się kimś zainteresuje, to się puszcza. Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi to jest bezwstydna. Gdy się przy czymś upiera, to przesadza, a gdy się nie upiera, to nie wie czego chce. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Gdy ma ochotę na seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką. Jeśli chce być kimś—to znaczy, że przewróciło się jej w głowie, a jak nie chce być kimś, to jest głupią kurą. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. Wtedy też będzie wiedzieć, że gdy dostaje furii - to jej się tylko tak zdaje. W każdym razie, może być pewna, że nie ma żadnych prawdziwych powodów do gniewu i powinna udać się po poradę do psychoterapeuty. \" No i duuuuuzo mi poradzial,glownie ,że faceci są inni i trzeba Ich inaczej traktowac...i tak wprowadzam w zycie pare Jej rad i poki co przynoszą efekty:) Co do przygotowan do slubu to w ostatnich dniach sie nic nie ruszylo, moze to,ze juz na 99% pewna jestem ze wybieram suknie z kolekcji White One nr 424:)No i wogole postanowilismy,ze juz po swietach wielkanonych bedziemy zapraszac gosci...i nic poza tym:) Pozdrawiam Was wszystkie,postaram sie zjarzec pozniej,bo teraz musze popracowac bo jutro jade na targi do Poznania (na 2 dni) to wtedy niestety nie pogadam z Wami:( 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po swietach...? nie za szybko ... tak sie tylko pytam bo my tez nie wiemy kiedy sie zaczyna takie osobiste zaprazszanie gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Jaki miałam weekend, to masakra. W sobotę pochlilismy, mój Ł. zgon, kumpel zgon, brat Ł. zgon, a my z dziewczynami za sprzątanie. Pół niedzieli przeleżałam w łożu, bo nie miałam na nic siły. A wieczorem ze znajomymi pojechalismy w miasto co zjeśc pyszniutkiego i do domu i spać. Aga_80, po świętach zaproszenia? Późno. albo mi się wydaje. Święta wypadaja 12-13 kwietnia, a my potwierdzenie przybycia mamy do 30 kwietnia, więc my w połowie marca juz zaczniem,y je rozwozić... słoneczkoT, ja tez poprosze zdjęcie obrączek, please! Co do naszych obrączek, to będziemy mieli kłopot, mamy bardzo różne gusta i tak np. w sobotę siedzieliśmy w necie i oglądaliśmy rózne tam takie sobie obrączki i jak mi sie podobały jakies, to mój Ł. swtierdzał, że sa Łee i tak na zmianę... Szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chcemy potwierdzen do 1.06 bo u nas to tylko po to by wiedziec wczesniej na ile osob robimy wesele-nie mamy listy osob,ktore prosimy gdyby ktos nam odmowil.I checmy gdzies do polowy maja uporac sie z zaproszaniem-zeby ze 2 tyg mieli na danie odpowiedzi:) Wiec nysle,ze akurat-zreszta z tego co wiem to powinno sie zapraszac 2 m-ce przed...a jak ma sie duzo wyjazdow to i wczesniej.My na szczescie nie musimy daleko jezdzic:)Najdalej do Warszawy-ale mam nadzieje,ze obie kolezanki uda nam sie zaprosci w ten sam weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiście. My musimy jechać w jeden weekend 300km od domu, w nast epny 200 km od domu. W samej Warszawie mamy kilkanascie domów do zjechania, więc trochę sie zejdzie. Też nie mamy rezerwowej listy. Miała byc, ale stwierdziliśmy, że to bezsensu. Zapraszamy wszystkich i juz. Potem kombinowanie itp itd. My chcemy potwierdzenie tak szybko, bo w maju kupujemy napoje i musimy wiedziec mniej więcej ile kupić i w ógle, nie wiadomo, czy nie będziemy musieli wódki dokupować, bo jak kupowaliśmy, to na liscie było 150 osób, a teraz jest juz ponad 180, więc jak już będziemy wiedzieli ile będzie konkretnie osób, to wtedy będzie wiadomo już wszystko... W przyszłym tygodniu miałam zaproszenia zamawiać, ale okazało się że nasz samochód potrzebuje naprawy (jeszcze nic pewnego, ale...) i kase wydamy na tę własnie naprawę. Zawsze tej kasy mało.... Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, a wiesz, że Twoje zaproszenia przypadły do gustu mojemu Ł. Podobały mu się i stweirdziliśmy, że jesli wszystko nam się nie zmieści w tyxch, które pierwotnie chcieliśmy, to zamówimy podobne do tych, co Ty robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A baaaaaaaaaaardzo mi miło z tego powodu:)Mnie moje zaproszenia nieskromnie powiem tez sie podobaja;)A ja juz papier kupialm w listopadzie wlasnie po to,zeby rozlozyc wydatki w czasie,teraz bede chciala niedlugo kupic buty i bielizne...a potem dopiero suknie na poprawiny i odkladac na dekoracje i na tym koniec mojej dzialki:)Reszte sponsoruje moja mama:) Co do zapraszania to ja mam nadzieje,ze uda nam sie laczyc wyjazdy,zeby w ciagu jednego dnia zaprosic jak nawiecej osob,a znajomych ze studiow bede chciala zebrac do jakiejs kawiarni i dac Im wszystkim-bo wtedy bedziemy mogli posiedziec ze wszystkimi dluzej niz tylko po pare minut:) Podobnie jak bedziemy jechac do Piotrkowa Tryb, najpierw skoczymy do jednego mojego brata,potem drugiego-u kazdego siedzac 0,5-1 godz:)I na koniec do kumpeli i tam posiedziec dluzej:) Zreszta nie wiem jak u Was,ale w naszych stronach jak zaprasza sie dalsze ciotki to siedzie sie ok 0,5godziny i dalej w droge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u nas tak samo. W naszym przypadku, żeby objechać rodzinę z Warszawy, to zejdzie nam się na pewno ze dwa weekendy, bo ja mam tam bardzo duzo rodziny i Ł. też trochę, a najgorsze jest to, że każdy mieszka w innej dzielnicy. Rodzeństwu, z którym nie utrzymuję za bardzo kontaktów chciałam wysłać pocztą, ale jakoś tak mi dziwnei, wydaje mi się, że nie wypada, tym bardziej, że i tak i tak będziemy jeździć z zaproszeniami po Warszawie, więc przy okazji można i im podrzucić. My też rozkładamy wydatki. W tym miesiącu odłożyłam 1.000 zł, na poczet sukni. A reszta pójdzie na zaproszenia, księgę gości, kieliszki i ten nieszczęsny samochód. Chciałam jeszcze zarezerwować samochód do ślubu, ale nas juz nie stac, bo ten nasz idzie do naprawy i musimy sie wstrzymać z rezerwacja ( rezerwacja 500 zł, coajmniej) Jakoś to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×