sluby czerwiec 2009

Ciebie, żeby szokował spanielko, bo tak niezrozumiale napisałam. :)

Środo powiem ci tak... chocbys napisala niewiem co strasznego to mnie nie zdziwisz, uwierz... jestesmy ze soba juz z moim kupe czasu... naprawde mnie niczym nie zdziwisz.... ale jak nie chcesz nie musisz

Mam doła, nie wiem, co z tym zrobić, z tą sytuacją. Wieczorem próboawl mnie przeprosić, ale odsunęłąm go od siebie i na tym skończył się nasz dzień. Poszlismy spać do jednego łóżka, ale jakby osobno. Całą noc spalismy pół metra od siebie... Rano ani me ani be, generalnie rano spał, ale zawsze budzi się ze mną i coś tam gada, a dzisiaj cisz.... :( Nie wiem.... Chyba będziemy musieli pogadać.... Nie wiem.... Mam ogromnego doła. Jestem zła. Czegoś się tam obawiam, sama nie wiem co sie dzieje... Tak czy inaczej będę Wam dzisiaj smęcić.... :(

takze jak chcesz pisz na poczte , jak chcesz do niczego cie nie zmuszam :) tyle co my przeszlismy juz rzeczy, to nic mnie nie zdziwi ani nie musisz sie czuc skrepowana a wiem ze trzymanie tego w sobie nie jest super dobre dla Ciebie

Środo, myślę że spokojnie możesz nam napisać co sie stało i napewno zadna nie powie ,że jesteś chora!A już napewno nie ja...wiem doskonale jka moj M potrafi mi dokuczyć...ale jeśli naprawde nie masz ochhoty pisać,to nie nalegam,ale myśle,że poczułabyś się lepiej...ale zrobisz jak zechcesz!A wogole to wiem jak boli spanie niby razem a jednak osobno...najbardziej w naszych klotniach tego nie znosze....

Powiedział cos,czego nie mówi się przyszłej pannie młodej na cztery miesiące przed slubem. Bardzo mi si.ę przykro zrobiło, kiedy to powiedział, dla niego były to nic nie znaczące słowa, ale mnie aż zatkało jak to usłyszałam. Nie potrafię trzymać złości w sobie i od razu wykrzyczałam mu prosto w twarz co o tym wszystkim mysle, ża bardzo mnie boli, to co powiedział, że nigdy bym się nie spodziewała usłyszeć czegoś takiego na cztery miesiące przed ślubem i boję się, co mogę usłyszeć w dniu ślubu.... Popłakałm się, nazwyzywałam go, kazałam się wysadzić kilometr przed domem kumpeli, bo chciałam ochłonąć. Tłumaczył to tak "Przecież to głupstwo. Tak tylko powiedziałem" Łoś czasami nie myśli, zanim coś powie. Paonie jakies cos, że człowiekowi aż się słabo robi, potem dopiero się zastanawia, co powiedział i jak mogło zabrzmieć, bo nawet jesli nie miał nic złego na myśli, a z reguły tak właśnie jest, to wychodzi to całkiem inaczej.... Taki czsami dzieciak.... :( Bezmyslny bachor!!! Potem oczywiście, tzn. jakieś 15 minut późńiej dostałam sms-a "Przepraszam maleńka. To było głupie. Jestem idiotą", ale co z tego... Mam wrażenie, że on czasami przeprasza, ale nie wie za co.... :(:(:(

dlatego jak sie cos takiego zdarza, bo mnie tez boli takie spanie strasznie, to biore koldre poduche i ide do drugiego pokoju :) bo przy nim bym nie zasnela

Napisze Wam dziewczyny na pocztę co powiedział. Nie chcę tu.... :( Czekajcie na maila.

Środo, ściskam Cie mocno...i wierz mi,że i ja potrafię obrazić się za słowe które wypowie...ale wiesz,jak mówi moja koleżanka(i pewnie większość psychologow) patrzenie kobiet i mezczyzna na te sama sytuację jest zupelnie inne , dosłownie tak jakby patrzyli na 2 rozne rzeczy...bardzo mi przykro,że sprawił Ci przykrość...ale myśle,nie chcial..a co do tych przeproszen to znam to skads-moj czasem mowi:"przepraszam,za to,ze plakalas"..i ja to odbieram,ze nie przeprasza za to,ze zranil mnie tylko,ze plaklam!

Środo ja nie dostalam zadnych zdjec :( ani emaila, czekam nadal :)

Wysłałam Wam dziewczyny bardzo długiego maila.... Rozpisałam się w nim trochę, ale wyrzuciałm z siebie przynajmniej część tego, co leżało mi na sercu.... :( nie wiem, jak skończy się dzisiejszy dzień.... :(:(:(:( Sama nie wiem, jak się czuję, czy jestm bardziej zła, czy jest mi po prostu przykro...chyba i to i to.... :(:(:(:(:(:(:(:( Dzisiaj podejmiemy jakies ważne decyzje, czuję to w kośćiach... :(

spanielka, wój adres to gumichon@wp.pl ? Na ten adrss wysyłałam... :( Spróbuję jeszcze raz... :)

czekam... to moj adres

Dobra jeszcze raz!!!

No i co spanielka, masz coś? Aga, a Ty?

mam odpislam ci, przepraszam ze tak dlugasno ;) a w kazdej sukni pieknie wygladas, bo maja taki sam fason kazda ;)

spanielka, juz poszedł do ciebie następny mail...

Środo!!!Odpisałam Ci na maila...trwalo to dlugo jak jak juz wytlumaczylam Ci w mailu byl Szef w poblizu..i tylko cekalam az sobie pojdzie ...i poszedl A co do sukni...wygladasz przecudnie w kazdej:)Ale mnie najbardziej podobasz sie w tej w ktorej masz najwiecej zdjec...przecudownie:)

http://www.susanlabo.pl/sh_5875.html - ta podobala mi sie najbardzoiej-tzn Ty w niej..bo ta modelka nie wyglaa tak ladnie jak Ty:)

w tej 3 co jest, gdzie na fotce masz tak glowke odrocona do tylu to wedlug mnie ci najbardziej pasuje, pieknie w niej wygladasz :)

no wlasnie Agus w tej!!! w tej ci najpiekniej Środa!!!

Łosiowi ta własnie najbardziej sie podobała... Też czułam sie niej najlepiej, ale w tej, która ja chcę, muślę, że wyglądam jeszcze lepiej. Tak w ogóle dzięki dziewczyny za opinie i odpiwedzi na maila. :) Miło, że jesteście.

no widzisz... ;)

dzien dobry Kochane Środo sprawdź poczte - niestetyy nie dostałam e-maila z opisem sytuacji :( czekam jesli chcesz to napisz.... Spanielka suknia ta z cymbeline jest super i nawet te plisy dodaję jej wyjatkowego charakteru :) naprawde fajna lisa frank - bardzo ładne te zaproszenia ja czekam na tel;efon z firmy jednej czy Tak czy Nie :( :) :o zobaczymy Aga - narobilas mi smaka zapiekankami :P

dziewczyny mamy piekny mrozny poranek, troszke wiary w siebie, i usmiech!

Broneczka w takim razie trzymam kciuki mocno! choc pewnie nie trzeba, bo takiej kobietce trudno zeby sie cos nie udalo! ;):D

Spanielka wiesz właśnie nie jestem co do tego taka pewna dlatego mam stresa :o no i zaraz siadam do pracuj.pl .... Środo czekam na email Kochana

trzymam kciuki mocno Środo wiem ze nie moge wiedziec jak sie czujesz, ale kochana uszka do gory, apewno nie jest ci milo ale nie moze byc tak zle... on ma racje co do sukni ;) w tamtej wygladasz pieknie ;)

Broneczko, tez trzymam kciuki bardzo mocno za Twoja pracę. Będzie dobrze, zobaczysz. Spanielka, sama nie wiem, kurcze szkoda, że nie możecie zobaczyć zdjęć, w sukni, którą chciałam mieć, tzn. na którą wstepnie się zdecydowałam. W niej tez bardzo ładnie wyglądałam. Miałam szczuplejszą talię i jakby troszke dłuższe nogi. Do tego salonu, gdzie robiłam zdjęcia, nie dowieźli jeszcze tej sukni... więc nie mogłam jej przymierzyć, ale w tym tygodniu zadzwonię i spytam, czy już jest, jak będzie, to przymierzę i zobaczymy, co potem. Ale tak czy siak dzięki laseczki!!!

Broneczko, Agus i spanielko, maile do Was poszły. Do wszystkich, szaleje dzisiaj.... ;)