Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

Spanielko i najwazniejsze zeby to Tobie sie podobalo a nie mnie:)Prawda?Ale swoje zdanie moge wyrazic;)Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rety, pzrepraszacie jakbyscie kogos zabily... :p przestancie, nie podoba wam sie to nie robcie tak i juz mi sie podoba i pewnie moj tata mnie poprowadzi do oltarza :) wiecie czego nie znosze??? tych podawania setki powodow dlaczego to jest bleee a tamto ladne, po co? jak ktorejs suknia mi sie nie podoba to napisalam i juz, po co dosrywac i mowic:ta jest brzydka bo taka miala kumpela na studniowke a nie na slub itp. po co? ja tam wole powiedziec po prostu : nie podoba mi sie i nie podawac glupich powodow... po co mamy sobie psuc radosc??? przeciez nie zrobimy wszystkie tego samego idelanego wesela i nie zalozymy wszystkie tej samej idealnej kiecki, bo kazda z nas jest inna... ufff... i dzieki Bogu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK,moze i masz racje Spanielko:)Tyle,ze myślalam,ze mozemy mwoic co nam sie podoba lub i dlaczego...ale mzoe lepiej tylko mowic czy sie podoba czy nie:)Spoko:)A teraz powolutku zmykam do domku:) Pozdrawiam i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK,moze i masz racje Spanielko:)Tyle,ze myślalam,ze mozemy mwoic co nam sie podoba lub i dlaczego...ale mzoe lepiej tylko mowic czy sie podoba czy nie:)Spoko:)A teraz powolutku zmykam do domku:) Pozdrawiam i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety nie ma sensu się spierać. Po pierwsze: Każdy ma swój gust, swoje wyobrażenie o sytuacji, swoje plany i swoje widzi mi się. I jeśli danej osobie coś się podoba to super. Wygłaszanie poglądów że coś jest beeeee nie przekona przecież danej osoby do zmiany swych planów i zamiarów. Dla jednej dana sytuacja jest wymarzona, dla drugiej wydaje się być głupia. O tym się nie dyskutuje. Poza tym, mam wrażenie że ta wymiana poglądów odbywać się zaczyna na zasadzie \"to ja mam rację\". a to nie o to przecież chodzi:) Po drugie: wiele też zależy od zwyczajów w danej parafi. Broneczko pisałaś że nie chcesz iśc za księdzem. Ok, Tobie się to nie podoba i to szanuję, ale są parafie gdzie tak sie przyjęło od wieki wieków, że to ksiądz \"wprowadza\" do Kościoła parę młodą. I co takiemu powiedzieć ? \"spadaj ksiądz!\"? Poza tym podpisywanie dokumentów - tez zależy od parafi, w jednych podpisuje się dzień przed (pierwsze słysze od Agi), w innych w czasie mszy ślubnej - to raczej standard. I też nie zalezy to od nas, bo nie zmuszę księdza, że ja chcę dzień przed i juuż!! Prawda?! pomijam już ogólne tradycje panujące w danym regionie, parafi itp. Noi pomijam też to, że możemy tych tradycji nie chcieć:) Po trzecie: Ja mieszkam na śląsku i w życiu nie słyszałam o tym, by u nas było coś takiego jak kilka druhen za panną młodą itp. Możliwe, że tak sie stało na weselu danej pary, bo mieli takie życzenie, ale na śląsku takiej tradycji nigdy nie było i podejrzewam, ze raczej nie bedzie :) Po czwarte: Agnieszko - przecudnie wyglądasz w tej kiecce!!! Lepiej wybrać nie mogłaś, mówię Ci!!! I te zdjęcia rzeczywiście są dużo lepsze od poprzednich :) Cudownie!!!! Po piąte: Nie sprzeczajmy się więc o gusta, bo to nie ma najmniejszego sensu. Cieszmy sie że wychodzimy za mąż, opowiadajmy wrażenia ale kurna nie spierajmy się co jest amerykańskie a co nie, co jest kiczowate a co nie, co jest fajne a co nie. Bo to naprawdę nie ma sensu:) Przecież nie o to zresztą chodzi, nie?: ) No, a teraz zmykam na egzamin, trzymajcie kciuki!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i kopa wirtualnego chcę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zle to ujelam wszystko, niewiem, chodzilo mi dokladnie o to co tez kawcia napisala: \"mam wrażenie że ta wymiana poglądów odbywać się zaczyna na zasadzie \"to ja mam rację\". a to nie o to przecież chodzi\" \"Nie sprzeczajmy się więc o gusta, bo to nie ma najmniejszego sensu. Cieszmy sie że wychodzimy za mąż, opowiadajmy wrażenia ale kurna nie spierajmy się co jest amerykańskie a co nie, co jest kiczowate a co nie, co jest fajne a co nie. Bo to naprawdę nie ma sensu\" jak dla mnie ŚWIĘTE SŁOWA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus ja tutaj nie wprowadzam zadnej cenzury!!! naprawde!!! mow co ci sie podoba, co nie i dlaczego ale chodzi o to co kawcia pieknie ujela ze to ma sie odbywac na zasadzie wymiany pogladow a nie na tym "kto ma racje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawcia bardzo dobrze to wszystko podsumowałaś mogłabym tylko dodać - AMEN :D masz ode mnie kopa wirtualnego na pewno zdasz na 5+ !!! Ago - a ja przepraszam nie dostałam fotek żadnych :( DZIEWCZYNY JA WIEM ŻE CZASEM WYSYŁA,Y FOTKI NA ŻYCZENIE ALE JA BRONECZKA MÓWIĘ TU I TERAZ ŻE Z GÓRY PISZĘ SIĘ NA WSZYSTKIE FOTKI I WSZYSTKIE E-MAILE WYSYŁANE DO WIĘKSZOŚCI :D:D:D:D i proszę o tym pamietać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje co do tych \"kto ma racje a kto nie\" heheh zgadzam się ok zmykam na aerobik, całuski dziewczęta ps. ja też jestem pomijana przy większości fotek itp. ale mówi sie trudno:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za kopy, bo przydały się! Oceny dopiero po 19 lutego bo to opisówka była, ale zdam na bank bo wszystko ładnie napisałam :) Wasze kopy są magiczne : ) Lisafrank, jak aerobic? Jak wyzdrowieję, to regularnie basen sobie zapodam:) nie ma wyjścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś kumpela mnie namówiła na aerobic, byłam z 5 razy i normalnie masakra. Powiem tyle, że tak się pociłam, że koszulkę mogłam wykręcać, kondycja trochę podskoczyła w górę, ale jednak to nie dla mnie. Wolę basen, łażenie po górach itp. Ale ogólnie miło wspominam : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aerobik bardzo fajny, kobieta super prowadzi:)teraz będzie przerwa bo będą ferie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisa, u nas też nie ma, dlatego ja na basen jeżdże do sąsiedniego miasta. Trochę tracę czasu na dojazd noi na paliwo, ale warto :) co powiesz ciekawego? jak przygtpwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczęta! 🖐️ :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Jak mi miło, że mnie wspominałyscie 😍 Jak miło, że tęskniłyscie 👄 Pomijam post Agi, że teśkniła, bo jej się nudziło :P :D:D, ale dziekuję tak czy siak 👄 :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ja miałam Środę wolną, bo jeden dzień w każdym tygodniu mam wolnyi jest to w jednym tygodniu piątek, a drugim wtorek, a że chciałam środę, to miałam środę i dlatego mnie nie było :) Ale juz do piatku jestem non stop :) Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kolei Na pierwszy ogień idzie Aga i jej suknia, jestem na Ciebie wielce obrażona i mam focha, mega focha 😠, bo nie dostałam maila z suknią :P Nie lubie Cie i nie polubię, dopóki nie dostanę maila.... CZEKAM!!!! Broneczko, cieszę się, że byłas i mam nadzieję, że będziesz jeszcze ;) Trzymam kciuki za nową pracę. Za szkolenia i w ogóle za wszystko:) kawcia, nie dałam ci kopa i dlatego zdałas celująco, więc nie dziękuj dziewczynom, tylko mi :P :):):) A tak powaznie gratuluję i życzę powodzenia przy następnych egzaminach. Mam też nadzieję, że już wyzdrowiałaś, że seks pomógł ;) spanielko, kochana dla Ciebie 🌼 słoneczko T. Czekam na jakies wieści od Ciebie. Mam nadzieję, że jakos się ułozy, że ułoży się tak, jakbys sobie tego życzyła. Trzymam kciuki za Wasz związek i za to, żebyś mogła dalej z nami planowac ślub i opowiadać nam jaka to jestes przeszczęśliwa z powodu zamążpójścia za T. 😍 teoria, wehere are you????? To tyle do Was, prawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga, wiesz zrobiło mi sie smutno, kiedy przeczytałam ten post, w ktorym wyjasniałas to i tamto. Po prostu zrobiło mi sie smutno... Nie wiem, czy uwierzyłabym, że to żart.... Byłoby mi ciężko w to uwierzyć. Ale Aga, zrobiłas tak jak zrobiłas, jesli Ty uważasz, że masz powody do zazdrości, to cos w tym jest i nikt nie ma prawa Cię negowac, ponieważ każdy związek jest inny i nie da się wszystkich wrzucić do jednego wora. Ja też byłam zazdrosna, wręcz zaborcza, ale przeszło mi, nabrałam trochę pokory, więcej zaufania, dystansu, po protu z tego wyrosłam. Ale trochę to trwało, bo aż za dwa lata. Wy jesteście ze sobą jak juz kiedys wspomniałam stosunkowo krótko, więc musicie się dotrzec, sprawdzić "granice", których nie wolno Wam przekraczać, więc to wszystko zrozumiałe. Ja tak czy siak, trzymam kciuki, żebyście "dotarkli" się jak najszybciej i żeby było, tak, żeby było dobrze 🌼 Co do zwyczajów. MOIM ZDANIEM: Nawet jeśli prowadzenie córki przez ojca do ołtarza jest zwyczajem słowiańskim, to mi sie to nie podoba i już. Koniec, na ten temat nie będę się wypowiadać, nie czuję takiej potrzeby, a poza tym uwazam, .że nie ma sensu. Poduszka na obrączki w MOIM przypadku (dużo o tym myslałam i wysnułam takie własnie wnioski) będzie po to, żeby je połozyć na niej i zamiast przy przysiędze będą "brane" z jakuiejs blasznej tacki, weźmiemy je z poduszki. Koniec, komu to się nie podoba, to ma pechai musi to przetrwaić :) Tak zrobimy i już. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dziewczynki!!Ja nie spieralam sie z Toba Spanielko(a juz napewno nie mialam takiego zamiaru-jesli tak wyszlo to przepraszam nie mialam takiego zamiaru) i nie chcialam Cie przekonywac, po prostu wyrazilam swoje zdanie, przykro mi,bo widac ze wszystkie odebralyscie to nie tak jak powinnyscie-nie uwazam,ze mam racje!Powiedzialam co mysle i juz....nastepnym razem ugryze sie w jezyk...a moze palce;) Tyle w tym temacie A co do moich zdjec w sukni....dziewczynki nie wyslalam Wam,bo pytalam czy chcecie i zadna nie wyrazila takiej potrzeby-wiec uznalam,ze nie chcecie!Kawcia poprosila o zdjecia wiec Ona dostala:) Ale juz naprawiam sytuacje i wysylam Wam:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, co do mojego zwiazku z M ..to tez przez dlugi czas uwazalam,ze nie powinnam wierzyc w to co mowi-ale mimo tego ze uwazacie,ze malo sie znamy (z czym ja sie nie zgadzam-bo moze jestesmy 2 lata ze soba - za prae dni bedzie rocznica poznani-to jednak mieszkamy juz ponad 1,5 a wierzcie mi mozna poznac sie mieszkajac z soba bardziej,lepiej no i szybciej niz widujac sie pare dni w tygodniu-my juz wiemy jakie problemy przychodza gdy sie mieszka z soba)to jednak znam Go na tyle,ze wiem,ze ma GLUPIE ZARTY!! Nie do konca wiem,co chcial uzyskac mowiac kumplowi takie bzdury ale wierze Mu-zreszta wiem w jakis sposob przekonywal-byl rownie przejety jak Ja...no i M jest taki,ze jak nie jest winny to nawet palcem nie kiwnie by sie wytlumaczyc-jest taki,ze powie swoje i juz a Ty wierz lub nie- jesli nie czuje sie winny - czul sie winny tyle,ze wie ze zranil mnie tymi zartami....a wogole dodam,ze jakis czas potem gadalam z tym kumplem o tej sytuacji-M do tej pory nie wie....i On mi powiedzial,ze zna M duzo dluzej niz ja (bo cale zycie) i nie uwierzyl Mu wogole-taki jest....kurcze tlumacze sie,co?Ale to dlatego ze poczulam sie jak naiwna nastolatka,ktora nie uwierzy w cos nawet jesli to zobaczy-bo chlopak ktory Jej sie podoba wytlumaczy,ze nie jest tak jak mysli....uff tyle:) Zdjecia doszly? Środo, Broneczko, Liso wyslalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, teraz troszku o mnie, nieskromnie :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Byłam wczoraj na małych zakupach. Musiałam zaopatrzyć się w drelichy jakieś i trampki, bo od wtorku zaczynam aerobik:) Będę jeździć raz w tygodniu i to nie dla schudnięcia, bo suknia juz zamówiona i nie moge za bardzo schudnąć :P :), tylko po to, żeby cos robić. Wyjść z domu, spędzić czas w jakiś inny sposób, zając sie tylko sobą, poplotkować po aerobiku z dziołchami i napić sie jakiegoś winka, czy cóś:P;);););) :):):):):) :):):):):):):):) Łos ma siłownię, trzy razy w tygodniu, a ja sobie pójdę na aerobik, a co??? :P :classic_cool: :):):):):) No byłam na zakupkach i kupiłam sobie i trampki, takie szkolne , czarne z białym przodem za całe 9,99 zł!!!! :) Kupiłam tez dresik, z tego się bardziej cieszę, bo już dawno chciałam kupić, żeby mieć w czym po chałpie chodzić, bo ileż można chodzić w dżinsach??? :) Zrobiłam tez zakupy w Rossmanie i wiecie co, kosmetyki sa bardzo, bardzo drogie.... Wkurzyłam się, bo prawie nic nie kupiłam i wydałam prawie 100 zł Lista moich zakupów: - tonik - żel do golenia dla Łosia - antyperspirant (no wiecie, zaczynam aerobik ;) ) żart:) - szampon dla Łosia - pasta do zębów - krem nivea soft (taki wielgasny) - chusteczki higieniczne (takie wyciągane do naszego pokoju ;) ) - papier toaletowy Koniec. I na to poszło prawie 100 zł!!!! Masakra!!! Ale trudno, na jakiś czas mamy z głowy. Nie ma nic za darmo. Po zakjupkacha pojechałam na herbatę do kumpeli, u której , wstyd sie przyznac nie byłam z rok, poplotkowałysmy trochę, popiłysmy herbatkę i wyskoczyłyśmy za szybkie zakupy do psełdo centrum chińskiego i kupiłam sobie spodnie :) Jakos tak wysżło :) Potem pojechałam do mojej mamy. Był tam mój brat z bratową i Mikołajem, ich synkiem, którego ubóstwiam ponad wszystko. Posiedzielismy trochę, po 18.00 przyjechał z pracy do mojej mamy Łos,( bo jak wraca do nas do domu, to zawsze przejeżdża przez wieś, w której mieszka moja mama). POjechalismy do domu, jak burżuje, dwoma samochodami, ja naszym, Łos słuzbowym :) Łos nie chciał jeśc u mojej mamy obiadu, bo myślał, że w domu czeka na niego gulasz przepyszny, a tu sie okazało, że to obiad na dzisiaj :P i wyciągnął mnie do Maca (kuźwa, a potem narzeka, żem gubra...), zadzwonilismy więc do znajomych, czy jadą z nami, jechali, więc podjechalismy po nich i pojechalismy na żarło. (tak w ogóle to stwierdziłam, że wyrzuce te promocyjne kupony do Maca, zeby nas już więcej nie kusiło :) ). Potem do domku i spać. ale się rozpisałam, jak zwykle z resztą. Proszę wybaczcie i nie piszcie "wzruszyła nas Twoja historia" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o ten temat dotyczacy tego kto jest lepszy, lepiej robi i ma racje to AGUS nie chodzilo mi konkretnie o Ciebie wiec nie przepraszaj, chodzilo mi o to ze zaczynaly mnie wkurzac posty na temat co jest kiczowate a co nie, co jest polskie, a co nie, co sie totalnie nie nadaje a co koniecznie tak a przy tym tysiac beznadziejnych powodow - ktore w nawiasie mowiac jakbym miala wszystkich rad i porad, co jest dobre a co nie, sluchac i brac sobie do serca to wesela by nie bylo a do kosciola poszlabym w swetrze i dzinsach :D:D:D bo tyle ile nas na kafaterii tyle pomyslow na wlasne kiecki, wesela i nawet slubow bez wesel - czesto bardzo bywam na innych tematach wiec czasami oczy staja mi jak pieciozlotowki- :D takie ludzie maja pomysly, takie wesela i taaakie kiecki :D:D:D ale to fajnie ze jest taka roznorodnosc :D a idelanej sukni i idealnego wesela nie da sie wykrystalizowac z tych wszystkich idei a tak propos gdzie jest MADZIANETKA???? jak ja zlapie na innych tematach, musze ja tu przyciagnac ;):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie dostalam sukni i mi nie wysylasz a tu jestem/!!!!!!!! AGA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, bez urazy, ale nawet jesli mieszkacie ze sobą 1,5 roku, to znacie się dwa lata, a to stosunkowo krotko i takie jest moje zdanie. Jesli twierdzisz, że tak jest to nie mam prawa tego negowac, ja wyrażam tylko swoje zdanie. Ale już dosyć :) To jest Twoja sprawa i Twoje życie. My wyrażamy tylko swoje opinie, czy są dla ciebie balsamem, czy ostrym sosem curry. :) Już [patrzę na maila i suknię Twoją. Zaraz będę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie wydaje ze to krotko Aga ja znam mojego 8 lat i jeszcze mnie zaskakuje :D:D:D a juz yyyyy... z 3-4 lata mieszkamy razem i tam i yu :D:D:D:D:D nie zasluzylam na zerkniecie na suknie twoja ???? :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie dostalam !!!! a zaraz musze spadac!!! ja nie przepadam za jedzonkiem z maca wiesz Środa? jaki zestaw zazwyczaj bierzecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co zdążyło sie otworzyc, to musze przyznać Aga, że suknia mi się podoba. Pytanie, to jest gorset i spódnica, czy całośc, to suknia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spanielka, ja ZAWSZE birę McRoyala, a ŁOś ZAWSZE tortille, dałby się nawiasem mówiąc za nią pokroić.... Jak można tego nie lubić, zadziwiasz mnie spanielko!!! :) Zazdroszczę ci, wolałabym tego nie lubić. a tak w ogóle, to na majowy weekend wybieramy się ze znajomymi do Lidzbarka, więc może cię odwiedzę, jeśli oczywiście zaprosisz na kawe, czy jakies ciacho... Ni to żebym się wpraszała... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, suknia bardzo ładna. Nie do końca w moim stylu, ale podoba mi się. Ma w sobie coś... I musi byc biała, ecru by nie była taka ładna. Jejku, jaka Ty jestes szupła, weź troche tłuszczyku ode mnie. PLEASE!!!!! I wiesz, jak dla mnie lepiej by wyglądała bez welonu, caly urok w tej sukni. Ale ja jestem wyjatkową przeciwniczka welonow, więc.... :) Sama rozumiesz.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×