Tak mi smutno...Mielismy miec w rodzinie nowe dziecko, ale urodzilo sie martwe..

Dlaczego tak byc musialo! Wszyscy sie cieszylismy, mialismy miec malą dziewczynke, wymyslalismy jej nawet imie...Pamietam to... Wczoraj... Ona sie urodzila a na szyjce, na tej malej szyjce byla oplatana dwa razy pepowina... Czy lekarze nie mogli jakos zapobiec? Maja tyle sprzetow... Boze... Ona nie plakala jak sie rodzila. Ona byla martwa, a teraz nigy nie zalozy tych spioszkow, nigdy na nas nie spojrzy. My bedziemy musieli patrzec. Na jej grób, nie moge juz nie wiem co mam zrobic...

????????? boze :o

cesarka to samo zło.... współczuję

sory! nie chodzilo mi o to ze to nudne tylko o taka placzaca buzke!

ze co prosze? wczoraj?

niech aniołek bawi sie w niebie

Ludzie czy wy naprawde myslicie ze matka, ktora wczoraj stracila dziecko MA SILE wejsc na kafe i pisac? nie wiem jakim trzeba byc cynicznym zeby takie watki wymyslac i cieszyc sie ze ktos komentuje! Pomyslcie przez chwile trzezwo jak sie czuliscie jak Wam ktos umarl? Czy net byl pociecha? Czy moze brat, siostra, maz, matka? Chcieliscie pisac czy wtulic sie w kogos i tez umrzec?

jakos nie bardzo cierpisz skoro po takiej tragedji masz sile zeby siedziec przy kompie!!!!!!!!!!!!!!!

wcale nie przedstawia się jako matka dziecka.... Szannya, czy umiesz czytać ze zrozumieniem??? Autorko, współczuję....

No fakt, nie matka. Ale myslalam ze w najblizszej rodzinie smierc dziecka przezywa sie podobnie mocno. Wodocznie nie. Pewnie wujki, siostry tez siedza na necie i placza...

dziecinkę teraz ma 17 miesięcy nie wyobrażam sobie gdybym miała ją stracić. Współczuję ale wiesz pomyśl sobie że ta mała istotaka jest juz tam w tym lepszym świecie razem z Aniołkami. Mozliwe że gdybyś zaadoptowała jakieś skrzywdzone dziecko poczujesz sie lepiej, jestem pewna że bedziesz miała jeszcze dzieci jestes zdrowa to był bład lekarzy powinni na usg wykryć owinięcie pępowiną i zaplanować cesarkę ,ale mamy tylu partaczy że aż przykro.To ono zawinili bo nie dopełnili obowiązków nie Ty

Owiniętej pępowiny nie widac na usg... Straciłam dziecko w ten sam sposób... Wiem co czuje matka tego Aniołka i przytulam ją serdecznie....

Życie... ;]

bardzo współczuje , a czym jest spowodowane to ze dziecko sie obwija tak pępowina ???