Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tweeeeeety

on mnie zdradzil

Polecane posty

Jak już mówiłem daj szansę ale nie od razu. Niech poczeka, niech pocierpi. Sprawdzaj jakoś czy naprawdę mu zależy. Jakichś znajomych zatrudnij. Nie wiem... Może mu faktycznie odbiło i jest w stanie się opamiętać. Jeżeli po pół roku będzie błagał to pozwól mu wrócić. A teraz niech wypierdala. Tylko zostaw mu ten płomyk nadziei, że może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
powiedzial,ze sie wyniesie,ze zostawi mnie sama, ale zebym to wszystko przemyslala, mowi,ze wie,ze zle zrobil i od poczatku zalowal,ale bal sie ze ona mi doniesie... a on teraz sie wyniesie i pewnie pojdzie ja przeleciec ;( a mowil,ze kocha... mial byc slub, planowalismy dzieci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już mówiłem daj szansę ale nie od razu. Niech poczeka, niech pocierpi. Sprawdzaj jakoś czy naprawdę mu zależy. Jakichś znajomych zatrudnij. Nie wiem... Może mu faktycznie odbiło i jest w stanie się opamiętać. Jeżeli po pół roku będzie błagał to pozwól mu wrócić. A teraz niech wypierdala. Tylko zostaw mu ten płomyk nadziei, że może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i szansy nie dawaj za cholere,bo tak jak Ci powiedziałam wybaczys zi bedziesz załowała.On bedzie Ci mówił ze zerwał to znajomosc ze ejstes jedyna,a tak naparwde i tak sie bedzie z nia widywał.chocby awet na przelotny numerek w czasie lanchu. NIE DAWAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidz go i tak trzymaj, wyhoduj w sobie taka zlosc do niego ze nawet nie bedziesz mogla spokojnie na niego sporzec, takim sposobem napewno ci zbrzydnie, a jak juz Ci bol serca minie to mu wybacz - bardziej to zrob dla siebie, dla wlasnego zdorowia psychicznego. badz dzielna, eliminuj toksyczne osoby ze swojego zycia bo Ty masz nad nim kontrole, nie nik inny, tylko ty i od ciebie zalezy czy bedziesz szczesliwa czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz sie w tym wszystkim, ze to nie jego byla - czulabys sie wtedy jak ostatnie scierwo, ja to przerobilam:o faceci to wieksze kurwy od dziewuch, wezma co im sie tylko pod chuja podsunie:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
ale ja nie chce przez pol roku cierpiec a pozniej mu wybaczyc a pozniej znowu..wydaje mi sie to glupi scenariusz, przez pol roku o niczym innym nie bede potrafila myslec... bede silna, nie wpuszcze go znowu do swojego zycia, nie dam mu szansy , to ja bede decydowac o tym kto zasluguje na moja milosc, on na pewno nie, wlansie to pokazal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie co wy za głupoty pierdolicie! Chcecie dziewczynie psychikę rozpieprzyć! Zero złości, zero nienawiści. Po prostu czekaj co czas przyniesie. JAk pójdzie do niej to kij mu w ucho, tym lepiej, znaczy się nic nie wart! A jak schudnie, postarzeje się o 10 lat, z pracy go wywalą i będzie żył jak asceta co jakiś czas prosząc abyś mu darowała to daruj. I cały czas mów, że jeszcze nie podjęłaś decyzji i żeby sobie dużych nadziei nie robił. Niech ma tylko nikły płomyk nadziei! Jeżeli to był prawdziwy życiowy błąd to jest jeszcze nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz sie że nie macie dzieci, to dobre w całej tej sytuacji, poza tym po szeciu latach znudziła mu sie jedna dzieurka normale, 70%facetów zdradza- a az 90%ich partnerek o tym nie wie i nawet o to nie podejrzewa. zaslepienie jest straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze robisz tweety. pamietaj o tym, ze od tej pory kazdy telefon, sms i jego wieczorne wyjscie 'z kumplami' bylaby twoja przeplakana a juz na pewno nieprzespana noca. wybaczysz ale nie zapomnisz. do konca bys go podejrzewala. a nastepnego razu twoje serce juz by tego nie wytrzymalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
straszne jest to wszystko :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
dziekuje wszystkim za wsparcie, obcy ludzie okazuja mi wiecej ciepla niz tej skurwiel ktory moczy gdzie popadnie, ciekawe czy to jego pierwszy wyskok...wcoaz tylko mysle o tym, ile razy to z nia zrobil, gdzie, jak czy piescil ja jak mnie... i czy byla tylko ona.nie wytrzymam tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasługujesz na kogos lepszego:) Głowa do góry, poboli poboli i przestanie, a Ty znajdziesz nową miłośc, taka która Ci się należy:) A koleś to kawał skurwiela, nie pozwól na to aby dalej zatruwał Ci życie:O szanuj się dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znajdziesz sobie nowego kolesia. A ten po ślubie okarze sie jeszcze większym skurwysynem niż ten od Wioli. Ten od Wioli zaś jak mu już minie znajdzie inną laskę i będzie miał z nią normalną rodzinę i dzieci i wogóle fajnie. Jak się wtedy będziesz czuła. To powinny być moje dzieci, to mój mężczyzna, dlaczego go skreśliłam... Nie mówię, że zjadłem wszystkie rozumy i nie wiem jak ja bym się w tej sytuacji zachował ale mozesz potem żałować jeszcze bardziej niż jak zdradzi Cię znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
pan napiorkowski, przypominasz mi kogos z dawnych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też...
Kiedyś zauważyłam, że mąż szpera w moim telefonie. Nic nie powiedziałam, ale poprosiłam koleżankę, żeby przysłała mi smsa o treści "kochanie, tak mi beż Ciebie smutno, nie mogę doczekać się poniedziałku". Przedtem wywaliłam chwilowo numer koleżanki z komórki, żeby nie wyświetliło się, kto to. Zazdrośnik i szperacz przeczytał, nie wytrzymał i zadzwonił do niej. Gdy usłyszał babski głos, wyłączył się. Zadzwonił jeszcze 2 razy. W poniedziałek po pracy powiedziałam, że kumpela żaliła się na głuche telefony i nawet mi pokazała, a ja ku swojemu zdumieniu zobaczyłam jego numer. I zrobiłam awanturę, że dlaczego wydzwania do mojej koleżanki i "dyszy w słuchawkę". :D Tłumaczył się tym, że miał źle wpisany numer kolegi, ale już go poprawił. Ale miałam zabawę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
nie wiem jak to teraz bedzie, praktycznie wszyscy znajomi to nasi wspolni znajomi, czy ja zostane calkiem sama... :(:(:(:( bede sie spotykac z dziewczynami i na pewno bede wciaz o nim slyszec,a jak nie to beda mi go przypominac, poza tym, znam tych ludzi dobrzem beda mu o wszystkim donisci, nie bede mogla przy nich cierpiec, on byl moim przyjacielem,przynajmniej tak myslalam., takim prawdziwym..byl wszystkim co mialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdjs
tweddddddyu jestes po prostu szmata co ma dupy dawala byc moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
nie bylam dla niego zwykla szmata, my bardzo duzo czasu spedzalismy razem, wiem,ze nie mogl sie z nia czesto spotykac, jedynie podczas pracy, on pracuje u swojego taty w firmie wiec na pewno m ial na to czas, nie duzo ale zeby przeleciec mial... to on jest zwyklym chujem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megumi prawda jest taka że to ty pierdolisz nie ja... W tej sytuacji nie ma złotego środka, i tak źle i tak niedobrze. Ale nienawiść jest na pewno najgorszym co możesz dziewczynie doradzić. Nienawiść jest zła. Jeśli się kogoś kochało to nienawidzenie go jest straszne. Ja uważam, że należy się zastanowić, zaczekać. Może jednak koleś zrozumie swój błąd. To się na prawdę zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
to juz koniec........ koniec wszystkiego. musze zaczac wszystko od nowa. jego tato proponowal mi prace u siebie,ale odmowilam bo mam teraz dobra prace. pozniej zalowalam i chcialam nawet zapytac, czy jeszcze znalazloby sie dla mnie miejscie, a teraz widze,ze chopciaz jedna dobra decyzje podjelam... chcialbym aby teraz wszystko szybko sie ulozylo, cierpie dopiero kilka godzin a juz czuje sie jak wrak czlowieka, jak nic niewarta osoba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeeeeety
p_napiorkowski. jestes z dolnego slaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dawaj mu żadnej szansy. Zasługujesz na kogoś lepszego. Jeśli postanowisz dać mu szanse, to i tak zawsze będziesz się z tym gryzła. Jeśli będzie np. spóźniał do domu, to Ty będziesz się zastanawiać czy nie poszedł do innej. W Waszym związku nie będzie już najważniejszego elementu - zaufania. Najlepiej będzie jak nie będziesz się z nim na razie spotykała. Wyprowadź się z domu ( albo jego wyprowadź), spotykaj się z koleżankami, nie siedź w domu.Zobaczysz co Ci czas przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×