Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość łzy leją się po twarzy

Wypadające GARŚCIAMI włosy - dlaczego??? Jak z tym żyć, to mnie zabija...

Polecane posty

Gość większość z was ma najpewniej
łysienie androgenowe, bez podłoża zaburzeń hormonalnych. Czyli jest to wrodzona nadwrażliwość mieszków włosowych na jedną z pochodnych testosteronu (DHT), pomimo że hormon ten jest w normie. Nosimy taki wadliwy gen, który nam to robi :( Sprawa może się ujawnić w okresie dojrzewania albo później (np. po odstawieniu tabletek hormonalnych). Włosy najpierw lecą najczęściej hurtowo, potem wypadanie się normuje, ale nigdy nie ustaje. Po prostu mieszki włosowe ulegają stopniowej, nieodwracalnej degradacji. Nieważne, teraz sedno - na to nie ma leku. Nie da się wygrać z łysieniem tego typu. Zainwestujcie raczej w dobrego terapeutę, a następnie w perukę. Widać po tym temacie, że są tu dziewczyny początkujące w tym bolesnym temacie, niewiele wiedzące o sprawie. Polecam forum http://lysienie.info/forum/ Dużo rzetelnej wiedzy, ale nadziei raczej Wam to nie da, bo jak mówiłam - walka z tym jest właściwie daremna. Na tym forum jest też już obszerny temat o łysieniu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3153843&start=12240 Współczuję i łączę się w bólu (mam to od 10 lat, do tej pory nie nauczyłam się z tym godzić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek
dziewczyny proszę pocieszcie mnie...właśnie wyje bo umyłam włosy..to jakiś koszmar.mam zaburzenia łaknienia i włosy to była jedyna rzecz która mi się podobała w moim wyglądzie.ze względu na to zeby je ratowac zaczęłam wiecej jeść.nie dość ze przytyłam i nie mogę na siebie patrzec to włosy lecą tak samo.pomózcie mi:(juz dłuzej nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaalone
Widze, ze ten topik jest juz trcohe stary, ale moze ktos jednak odezwie sie. Dzisiaj byl po prostu kres mojej wytrzymalosci, musialam wejsc na internet posprawdzac, czy to tylko ja mam taki problem..wlosy jednak potrafia strasznie niszczyc psychike..jak bylam mlodsza dziwilam sie dlaczego kobiety po chemii tak rozpaczaja przeciez to tylko wlosy.. a teraz sama mam taki problem, co prawda nie jestem po chemii, ale wlosy trace z predkoscia swiatla. Codziennie.. przy czesaniu przy myciu przy przejezdzaniu reka po wlosach i sa wszedzie - na podlodze na umywalce w wannie, na poduszcze, to jest nie do zniesienia. Od 2 tyg stosuje Henne wax treatment bo czytalam o niej same cuda, ale ja jakos nie zauwazam niestety roznicy :( moze dlatego ze jeszcze za krotko. Przez pol roku nie jadlam wogole miesa i powaznie myslalam zeby zostac juz wegetarianka na stale, ale wciaz mowili mi ze to od niejedzenia miesa wypadaja mi wlosy wiec zaczelam jesc na nowo z tym ze tylko biale mieso- drob, ryby. Poprawy ani widu ani slychu. Dziewczyny ratujcie, co uzywac, gdzie sie udac. Mam tylko 17 lat, a wlosy zaprzataja ostatnio polowe moich mysli. Jak zlapie odruchowo kolezanke za wlosy i splatam je w kucyk to momentalnie przypomina mi sie moj kucyk.. o 20 razy mniejszy. Mam mega dola z tego powodu i nie wiem jak z niego wyjsc. Zwlaszcza ze moj ostatnio nieodlaczny grymas na twarzy mnie samej zaczyna przeszkadzac, jeszcze niedawno nie mialam takich zmartwien i tryskalam radoscia a teraz poprostu nie potrafie sie na niczym innym skupic.. a jak juz sie na czyms skoncentruje to do momentu kiedy nie zobacze jakiegos wlosa wokol siebie. Ten stan rzeczy zaczyna mnie juz meczyc.Doradzcie mi cos, prosze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka hipp
Dziewczyny, a czy przetluszczaja Wam sie wlosy? Bo wiem, ze czesto przetluszczanie i wyapdanie wlosow ida w parze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi się jednocześnie
przetluszczają i wypadają:(Robią się coraz rzadsze,po umyciu caly brodzik jest pełen wlosów:oKieydś mialam piekne gęste wlosy a teraz są marniutkie,rzadkie,cieniutki wi wypadające:oBiorę cynk i skrzyp,moze coś pomoże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi się jednocześnie
zdrowo sie odzywiam,nigdy nie uzywalam prostownicy,suszarki tez nie uzywam,farbowalam wlosy ostatni raz prawie rok temu(teraz mam swoje naturalne),uzywam dobrych kosmetykow a mimo to wlosy mi wypadaja:olekarz powiedzial,ze to na tle nerwowym,od nadmiaru stres(fakt przezywam teraz ciekzi okres w zyciu,trwa to juz kilka mkiesiecy,mam wiele problemow itp.)No ale jak tu sie wtedy nie stresowac:(Echh bledne kolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaalone
Czy przetluszczaja hmm wlasciwie to chyba tak, myje wlosy codziennie, po 2 dniu mam jeszcze jako takie ale w 3 to juz masakra.. ale czeste mycie wlosow to nie jest dla mnie przeszkoda przywyklam juz, ale zeby przy tym jeszcze tak nie wypadaly.. W moim przypadku to chyba stres nie sieje az takiego spusztoszenia na glowie, choc moze.. Ciezko cokolwiek juz powiedziec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalaaa
kaalone ja mam 29 lat, wlosy zaczely mi wypadac dokladnie jak tobie - kiedy mialam 17 lat - boze, jakie ja mialam wtedy wlosy - dlugie, geste, grube itd itd - na zdjecia juz nie moge patrzec bo tak mi szkoda i zal.... no coz ci moge powiedizec - w tym czasie wyprobowalam baardzo wiele specyfikow, wiele baDAN - BYWALO LEPIEJ, BYWALO GORZEJ - teraz jest zle juz tak naprawde od roku z przerwami na jeszcze gorzej - nie bylo w tym roku czasu zeby przestaly wypadac, a wrecz momentami leca strasznie... bralam i leki hormonalne - pomogly czasowo, potem juz nie bralam ziola - pomagaly naprawde dlugo - jakies 3-4 lata - potem juz nie :( przez dlugi czas pomagalo mi zafarbowanie wlosow farbami loreal tymi mocnymi - wtedy wlosy przestawaly wypadac nawet na 2 miesiace.. bralam leki uspokajajace - ziolowe i takie mocniejsze przepisane od lekarza - tez chwilowo pomagaly bralam witaminy z apteki - te niestety nigd ynie pomogly :) ampulki wcieralam - tez nigdy nei pomogly... jak widizsz to wlaka z wiatrakami, wydaje mi sie wrecz ze jesli sie nie ma jakis konkretnych przypadlosci - jak chora tarczyca, czy pco to w wiekszosci przypadkow jest tu winny stres, a najlepiej pomagaja nowe specyfiki ktore sie wyprobowuje - cos jakbysmy wierzyli ze zadziala nowa rzecz i dziala... jesli chodzi o wax - to dla mnei jest to wybawienie jesli chodzi o odrastanie wlosow - nigdy nie spowodowal przerwania tego procesu, ale jak zaczynam go uzywac - wlosy tak po ok 1,5 miesiaca zaczynaja odrastac i to w duzej ilosci - tylko ja ta odzywke nie tryzmam 30min tylko kilka godizn na glowie... poza tym od jakiegos czasu widze ze pomagaja masaze glowy (ok 15minut trzeba robic)- szczotka a nastepnie takie ruchy jakbys chciala wycisnac kroste :), tylko rece masz w odstepie tak 5cm a nie przy sobie; do tego na glowe klade juz nie sam wax ale taka mieszanke - zoltko, lyzeczka nafty kosmetycznej, kilka kropli wit a+e, 4 ampulki skryzpowity albo innych witamin, wyciskam do tego sporo cytryny i tak duza lyzke a nawet 2 waxu - to na skore glowy i trzymam tak 2 godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdarada
Dzziewczyny,w latach siedemdzziesiątych ,w szczecinie była dokt.Helena która pomagała w tym temacie.aż tak stara nie jestem,ale czytaałam pare lat temu bardzo ciekawy reportaż z tamtych lat.muszę sobie przypomnieć gdzie mam recepturry i wrzucę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaalone
ulalaa to ten problem masz juz od 12 lat niemal bez przerw? Ojj, w takim razie nie pociesza mnie Twoja wypowiedz, liczylam na to ze problem w koncu zniknie :( ja nigdy nie mialam jakis szczegolnie gestych wlosow dlatego teraz gdy wypadaja garsciami to kazda ich strate widac podwojnie. Z tych wlosow ktore mialam przed rokiem zostala mi juz moze polowa.. nie wiem w czym tkwi problem. wlosy zaczely wypadac niemal rownoczesnie bo zaprzestaniu jedzenia miesa i zastosowania farby do wlosow Loreal casting creme gloss, one wtedy lecialy jeszcze 2 razy bardziej niz teraz, przerzucilam sie wiec z powrotem na natural and easy po ktorym takich problemow nie bylo, ale niestety nadal wypadaja.. a mi po kazdym myciu wlosow odechciewa sie wszystkiego ;/ Co do Waxu to faktycznie jakby zaczely rosnac nowe wloski... i po zastosowaniu wlosy sa bardzo fajne w dotyku itd, jednak najbardziej chodzi o to zeby przestaly po tym wypadac a po zastosowaniu tej odzywki gdy rozczesuje wlosy zostaje ich na grzebieniu jeszcze wiecej niz zazwyczaj.. Ja juz nie mam pomyslu, chyba wybiore sie na jakies badania ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Panie!!!mam ten sam problem tylko ze jestem facetem.w wiekszośco przypadków chodzi o geny,w znacznej mniejszości stres itp.Z genami sie niewygra a jaki sie wygra to krótkotrwale.co ma wypaść to wypadnie:).dobry perfumik,ładny ciuszek i żyjecie:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Panie!!!mam ten sam problem tylko ze jestem facetem.w wiekszośco przypadków chodzi o geny,w znacznej mniejszości stres itp.Z genami sie niewygra a jaki sie wygra to krótkotrwale.co ma wypaść to wypadnie:).dobry perfumik,ładny ciuszek i żyjecie:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Chce sie podzielic moim sposobem na wypadajace wlosy. Pol roku temu bylam załamana włosy wypadały mi garsciami , zrobily sie bardzo zadkie juz po głowie chodzily mi mysli ze byc moze jestem na cos powaznie chora. Zastosowalam kuracje skrzypovita, 2x w tygodniu wcierałam nafte kosmeryczna z ojekiem rycynowym na godzine przed umyciem glowy oraz 3 razy w tygodniu w dni bez nafty myłam głowe szamponem Garniera Neril ( tylko w aptekach) Po dwoch miesiacach przestały wypadac , moze od czasu do czasu przy czesaniu kilka wypadnie. Najlepsze jest to ze zaczeły mi taki małe wloski odrastac, tak sie ciesze :) Nie wiem ktore z powyzszych sposobów miało najwiekszy wplyw , bardzo polecam taka kuracje na mnie zadziałała. Zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do asiorekkkk
Nie wiem czy jeszcze zaglądasz na to forum ale mam pytanie jak jest teraz u Ciebie z wypadaniem włosów?? Czy nadal masz ten problem a jesli nie to co pomogło?? Proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!! Mam ten sam problem!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do asiorekkkk
jestem załamana......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa13
Wlosy mi wypadają... zbadałam krew.. nic.. jest ok zrobiłam 2 razy usg tarczycy zdrowa ...okazało się ze mam jakiegoś guza, guzka nie wiem co dalej mam zrobić, myślę ze możne być to rak mój problem z włosami trwa bardzo długo wcześniej to olewałam ale teraz jak zbadałam ta tarczyce i okazało się ze jest ok a byłam pwena że to przez chorą tarczyce tak się dzieje ze gubie włosy ale jednak tarczyca jest zdrowa mojeobjawy sa takie jak przy chorej tarczycy ciagle chce mi się spac jestem przemęczona wiecznie poddenerwowana i wyszedł ten guz to chyba nic dobrego tak sobie mysle w mojej rodzinie kobiety dozywaja gora 55 lat ja mam niewiele 24 coreczke ktora ma 4 latka troche mi przykro ale chyba musze sie ztym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie wypróbuj szwajcarski preparat zatrzymujący wypadanie wsłosów EVENSWISS . Już po trzech dniach stosowania włosy przestają wypadać. Polecam bo sama stosowałam po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze mi ktos tu pomoze .. Nie wiem co sie dzieje nagle wypadla mi garsc wlosow z tylu glowy i mam normalnie lyse miejsce ;(( Jestem zalamama .. Nie wiem co to oznacza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na wypadające włosy od kilku tygodni używam szamponu i odżywki biotebal z biotyną i żeńszeniem. Sprawdzają się super, włosów wypada teraz znacznie mniej. Zastanawiam się jeszcze nad zakupem ich tabletek, żeby dodatkowo się od wewnątrz też wspomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość OMO_
Napisze wam moja wlosowa historie ( z dobrym zakończeniem) może komus się przyda. Do 25 roku zycia miałam wlosy grube , kręcone i długie -po prostu piękne. Wtedy wydazylo się w moim zyciu cos co kosztowalo mnie mnóstwo stresow i nerwow czego efektrem było koszmarne wypadanie wlosow dosłownie garściami. Kiedy myłam glowe odpływ z wanny się zatykal moimi włosami (!) :( Zaczelam stosować rozne odzywki, szampony, dermatolog, trycholog, tabletki ze skrzypem i inne cuda. Bujalam się tak z tymi moimi włosami az 10 lat ( do tej pory) miałam straszne prześwity a frotke musiałam 3x obwiazywac na kucyku a ona i tak spadala bo wlosow było tak mało. W lecie zeszłego roku trafiłam na blog anwen i przepadłam. Zaczelam myc wlosy tylko odzywka ( garnier awokado i maslo karite) olejowac. Przede wszystkim odstawiłam drogeryjne reklamowane szampony naladowane chemia. kUPILAM ZWYKLY SZAMPon ziolowy bez zadnych ulepszaczy chemicznych. Dokuczal mi tez lupiez na który pomogl glut z siemienia lnianego kory nakładam na min 1h przed myciem. Ta pielegnacje stosuje od lipca zeszłego roku i teraz mam grzywkę z babyhair an która każdy zwraca uwagę. Mam nadzieje, ze te wlosy które mi przez te 10 lat wypadly teraz odrastają. Nie stosuje zadnych wcierek bo nie wierze w ich działanie, nie stosuje sklepowych masek bo moje wlosy tego nie lubia, NIE LYKAM ZADNYCH SUPLI NA POROST WLOSOW BO TEZ NIE WIERZE W ICH DZIALANIE. Czasami stosuje metode OMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wypadające włosy najlepszy jest Revitacell, bo działa na skórę głowy i cebulki. Poczytajcie, bo mogłyście jeszcze o nich nie słyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melodyCC
NA tak intensywne wypadanie włosów najlepiej zzdecydować się na mezoterapię, u mnie przyniosła bardzo dobre rezultaty. Zabiegi miałam robione preparatem Plinest Body :) W dobrym gabinecie medycyny estetycznej wszystko Ci wyjaśnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli badania nic nie wykażą, to polecam przede wszystkim zredukować stres i wyluzować. Dobre efekty przynoszą szampony i ampułki Vichy z aminexilem. Kapsułki z olejem z wiesiołka GAL hamują wypadanie włosów i stymulują wzrost nowych włosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli badania nic nie wykażą, to polecam przede wszystkim zredukować stres i wyluzować. Dobre efekty przynoszą szampony i ampułki Vichy z aminexilem. Kapsułki z olejem z wiesiołka GAL hamują wypadanie włosów i stymulują wzrost nowych włosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zredukować stres i wyluzować" - ale wiesz, że to nie zawsze takie proste? ;) zresztą, wypadania włosów nigdy nie powinno się bagatelizować. Kontakt ze specjalistą to podstawa, ale dobrze też samemu pogłębiac wiedzę na ten temat, zwięźle i konkretnie tematykę poruszają na fanpage'u "zbyt piękni by łysieć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michelle33
To prawda, kontakt z lekarzem to konieczność. Nadmierna utrata włosów może związana z nieprawidłowym funkcjonowaniem tarczycy, chorobą autoimmunologiczną lub zaburzeniami gospodarki hormonalnej organizmu. Możesz też mieć niedobór np. żelaza lub choroby skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj też zastosowac plastry dermastic. ja je stosowalam kiedy włosy zaczęły mi mocniej wypadać. Plastry przykleja sie na noc, niedaleko włosow, tak aby składniki aktywne wniknęły bezpośrednio do cebulek włosa. Wzmacniają je od wewnątrz i włosy naprawdę są duzo mocniejsze i przestają wypadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka69
podstawa to się nie załamywać! uwierz, będzie dobrze. wystarczy odpowiedni lek. ja też tak miałam. zbierałam garście włosów z mojej szczotki. ale po tym jak przeszłam kurację z tabletkami Biotebal to wszystko się zmieniło. teraz mam zdrowe i odżywione biotyną włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucio123
przede wszystkim przy bardzo dużym problemie z wypadającymi włosami najlepiej jest poznać przyczynę. Czasem wystarczy wizyta u lekarza, a czasem potrzebne są dodatkowe badania. U mnie okazało się, że mam problem z niedoborem biotyny. Wystarczyło kilka miesięcy z lekiem biotebal i włosów wypada zdecydowanie mniej, są bardziej odżywione i powoli rosną nowe włoski. Będę go nadal stosować i liczę, że wkrótce zapomnę o problemie, a i oczywiście dietę również poprawiłam pod okiem dietetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×