Przez 3 linijkii rozmowy na gg moj zwiazek wisi na włosku... Rozsądzcie, prosze.

Zdaje sobie sprawe z tego, ze to co mowie to brzmi jak scenariusz do czeskiego filmu. Uwierzcie mi ze sama nie moge w to wierze. Najlepiej by bylo rozmawiac twarza w twarz a tego zrobic sie nie da... Ehhh Dziekuje za te kikla krzepiacych słow. Póki co musze odtworzyć ten moment kiedy w tej dyskusji przegięliśmy przysłowiową pałę... Spróbuje wyjść w rozmowie od tego, zamiast tej nieszczęsnej obietnico nie-obietnicy bo znowu bedzie z tego dym.

przez telefon ;)

nie... lepiej załatwić taka rozmowę na gg kiedy nie da się wszystkiego powiedzieć, nie widzi się, nie słyszy tej 2 osoby... godne polecenia...

najlepiej to rozmawiac na zywo... W telefonie tez sie nie widzi :P

tak trudno było napisać, że nie upiłaś się i w niczym nie przegięłaś? no chyba, że się upiłaś :O nie było tam żadnej obietnicy i facet z zawiści o to, że Ty bawisz się lepiej niż on, po prostu wykorzystał to przeciwko Tobie rozładowując swoją frustrację :O facet jest dziecinny i nie wierzę, że ma więcej niż 20 lat :O, jeżeli jednak ma więcej lat to olej go, bo ani z niego nie będzie mąż, ani poważny partner nie wspominając o byciu ojcem :O Rozwiązywanie problemów przez gg jest dla dzieci 14-letnich a nie dla osób dorosłych.

ten koleś zazdrości Ci, że masz dokąd wyjść i się zabwić, albo po prostu ocenia Ciebie przez pryzmat swoich zachowań ("skoro ja się uchlewam, zdradzam, zachowuję jak degenerat to ona na pewno też")

Tak, prowadzcie luzne zycie, zwiazek a druga osoba jestdobe poza domem? I jeszcze zastanawiacie sie nad ta sytuacja?! CHORE, CHORE, CHORE Jestescie ludzie juz tak chorzy i zepsuci ze takich podstawowych, elementarnych wrecz zasad zachowania nie widzicie jak sa lamane? Co za...