Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszołomka..

FATALNE zaręczyny

Polecane posty

Gość Biedna biednaa
Trzymam kciuki :D Wszystkimi kończynami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszołomka..
Moje kochane!! UDAŁO SIĘ!!!! Happy end!! :D:D Jestem przeszczęsliwa, nie spodziewałam się takiego wręcz bajkowego zakończenia! Słuchajcie... 15.30- ja zwarta i gotowa do wyjścia, trzęsąca sie ze stresu jak galareta, wręcz szczękająca zębami, w spoconych łapach bukiet-gigant, nawet nie pchałam się z nim do autobusu, o tej porze mnostwo ludzi wraca z pracy, nie chcialam żeby mi podupadł w tłumie. Ide, w myślach sobie układam "przemowe"....Matko doszłam do jego domu, pukam, otwiera jego siostra (wcale nie przypadkiem:) On nieświadomy w swoim pokoju, pewnie po wyjezdzie spisuje sobie raport na kompie.. Ide po schodach, pukam do drzwi jego pokoju, jego "proszę" i WCHODZE! On tak od razu nie zczail, ze ma goscia pewnie myslal ze to ktos z rodziny, ale jak sie odwrocil od kompa (tak, spisywał raport=) to go wmurowalo, moze nawet nie moj widok, tylko tego bukietu. Mój stres, emocje osiągnely apogeum, wreczylam mu bukiet i jeszcze niezachwianym glosem powiedzialam "przepraszam kochanie" Potem juz sie rozplakalam jak dziecko, wszystko mu powiedzialam jak na spowiedzi, ze bylam zazdrosna, ze sie balam ze mi go tamta zabierze, ze dowiedzialam sie o spotkaniu jego z ta kolezanka i zeswirowalam z niepewnosci i tak dalej i tak dalej. I wiecie co? On mnie zaczal przepraszac, ze tak to wyszlo z ta kolezanka, ze faktycznie pomagala mu wybrac pierscionek dla mnie, ze wybrala ten model twierdzac, ze kiedys jej go pokazywalam w centrum i sie nim baaardzo zachwycalam. Podla! (bylysmy RAZ na zakupach, ale z bizuteria one nie mialy nic wspolnego!!) Obiecal, ze z nia totalnie zerwie kontakt, bo nie pozwoli zeby nam ktos mieszal w zwiazku. Atmosfera sie tak cudownie oczyscila, kamien spadl mi z serducha! Najlepsze: siedzielismy sobie u niego do wieczora,przytulalismy sie, opowiadalismy sobie co robilismy przez ten czas rozłaki i nagle moj kochany ni stad ni stamtad wypalil ze koniecznie musi mi teraz cos pokazac, cos tam pogrzebal w szufladzie, wzial mnie (ja na twarzy wielki "?") za reke i co? Zabral mnie do tego "naszego" parku gdzie jest ten pałac i są tez jeziorka. Stanelismy nad brzegiem jednego i moj szalony ukochany wyciagnal z kieszeni ten nieszczesny pierscionek niezareczynowy=P i cisnął nim w to jeziorko!!!! Nawet nie zdazylam zaprotestowac, szkoda go bylo mimo wszystko, faktycznie moglismy sie kiedys smiac z tej historii na jego widok. Jednak moj chlopak stwierdzil ze to bylo zamkniecie rozdzialu i ze sie odcinamy od tej historii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszołomka..
nie bylo zadnego wznowienia zareczyn, chyba za wczesnie, troszke czasu nich minie od tego przykrego zdarzenia. To byla najromantyczniejsza chwila w moim zyciu! Dzieki kochane, ze bylyscie, tym co mie opieprzaly tez, przynajmniej jakos tak razem razniej:)) Mam nadzieje, ze moj nastepny post bedzie dotyczyl jakiegos przyziemnego problemu, typu "Lepsza biel czy ecru?" :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff.....super :) ciesze się, że sie udało :) ale to w końcu były te zaręcyzny czy narazie poczekacie? czy co w sumie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje kochana :) i ponawiam pytanie sekatej - to jesteście zaręczeni czy nie? :) planujecie juz ślub??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się do gratulacji:) i nie zapomnij nadmienić przy najbliższej okazji, że byłaś zszokowana wszystkim, pierścionkiem który pomagała mu wybrać nieżyczliwy babsztyl ale jeśli chodzi o same zaręczyny to jest jak najbardziej za;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszołomka..
to znaczy zaręczyn nowych nie było, ale on wie że powiedziałabym tak. Poczekamy z ich odnowieniem, może wyjazd na sylwestra bedzie dobrą okazją :)) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kiepsko
Moglas Ty sie jego zapytac czy zgodzilby sie zostac Twoim mezem ... jak mu wreczalas ten bukiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna biednaa
Baaaaardzo sie ciesze!!!Ale masz super faceta :D Pamiętaj o tym jak Ci podpadnie ;) A ta lafirynde bym za kudły chętnie wytargała...bladzina jedna :x Trzymam kciuki za szybkie zaręczyny i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeje
no niezła historia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotakał się z nią
żeby doradziła mu w wyborze pierścionka, ale z niej franca skoro wybrała taką tandetę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no historia mi sie bardzo podobała..... to gdzie autorko powiadasz ten staw? :D i ile metrów od brzegu ten pierścionek (czy jest tam głęboko?) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszołomka
Heeej! Specjalnie odnalazłam temat żeby sie pochwalić: wychodzę za mąż!! Matko jestem przeszczęśliwa :D Ściskam Wszystkich, którzy tu zajrzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana..
gratulacje oszołomko (choć przyznam ze pseudonim bardzo adekwatny) :) wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czadowa historia z hepi endem ;-) szkoda tylko tego feralnego pierscionka. trzeba bylo tej fladrze go oddac w ramach podziekowania za niezapomniane chwile. w koncu dobre uczynki podobno wracaja pomnozone :D gratulacje oczywiscie! opowiedz, jak tym razem sie oswiadczyl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna historyjka
laski co to siedzi tu od jakiegos czasu i takie wlasnie bajeczki opowiada. czyta to sie swietnie (szczegolnie topik w ktorym narzeczony przyjaciolki ja pocalowal :D:D:D ) i czesc dzieczyn sie nabiera na te jej wymsyly ... ale w sumie jakie ubarwienie forum to zawsze jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×