Kokosanka85 0 Napisano Marzec 13, 2009 Co do piątku 13-go jest to już drugi w tym roku taki piątek :D W lutym też był piątek 13-go. :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzypiotka Napisano Marzec 14, 2009 Wywar z naci buraka i korzeni selera wypity 2 godziny przed snem pomoże na bezsenność. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzypiotka Napisano Marzec 14, 2009 Częste picie kwasu buraczanego pomaga w leczeniu anemii, zaparć, depresji, nadciśnienia. Przygotowanie kwasu buraczanego jest bardzo proste. Należy pokroić buraki w plastry, a następnie zalać je przegotowaną letnią wodą i dodać kromkę suchego chleba. Po siedmiu dniach przecedzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzypiotka Napisano Marzec 14, 2009 Sok z buraków łagodzi przebieg menopauzy, pobudza krążenie, ułatwia wydalanie moczu, oczyszcza krew, pomaga przy złej przemianie materii. Należy pić dwa razy dziennie pół szklanki soku rozcieńczonego zimną wodą przed posiłkami. Sok z buraków zmieszany w połowie z miodem pomaga na nadciśnienie, zaś sok z 2 marchewek, 12 buraków i selera, rozcieńczony wodą, leczy anginę i grypę. Anginę można też leczyć, płucząc gardło 3 razy dziennie podgrzanym sokiem z buraków. Sałatka z 3 dużych ugotowanych i utartych buraków z dodatkiem posiekanej cebuli, niedużego kiszonego lub konserwowego ogórka wspomaga walkę z otyłością, leczy wątrobę i nerki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 14, 2009 do dosyc juz mam szczera prawda: \"Może dla ludzi zdrowych,w pełni funkcjonujących jesteśmy tylko bandą użalających się nad sobą histeryków,ale prawda jest taka,że kto tego nie przeszedł nigdy nie zrozumie\" ludzie nie majacy nerwicy nie rozumieja:/ MaUa7 no widzisz nie bylo tak strasznie:)wazne zeby byc w dobrym towarzystwie i zaplanowac dzien kokosanko w czwartek w rozmowach w toku byl program o ludziach z nerwica, ale widzialam tylko koncowke bo dopiero przyszlam do domu:( nikusia mowilas juz o swoich dolegliwosciach chlopakowi? PS: mi forum pomoglo, bo zdalam sobie sprawe ze nie jestem sama:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość inka-ona Napisano Marzec 14, 2009 bianka_120 prosze napisz do mnie iwonna168@wp.pl ,dziewczyny pomóżcie z kontaktem z bianką bardzo mi zalezy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 14, 2009 Aha... tylko, że ja nie mam TVN. :P Dzisiaj szłam do koleżanki... i będąc na otwartej przestrzeni, koło przejścia, wśród ludzi poczułam taki dziwny niepokój... oczywiście z koleżanką (też znerwicowaną...) było mi raźniej... nawet ona mi mówiła, że ma czasem takie lęki, coś jej się przypomni i myśli o tym cały wieczór... :( mówiła, że czasem miewa taie uczucia \"nieobecności\", \"dziwności\" otoczenia... jakby ktoś walnął czymś w łeb. :( Myślę, że może mieć nerwicę... A jak ją odprowadziłam, to później wracając czułam taki dziwny niepokój, pędziłam szybko do domu, myślałam, że coś mi się stanie... jakiś dziwny strach ale taki siedzący głęboko w całym ciele! :O Miałam wrażenie, że jestem w jakimś kloszu, że dalej jest jakaś szklana ściana, wszystko wydawało mi się dziwne, jak w jakiejś bajce, niedocierało do mnie, że przejeżdżające samochody to normalne samochody tylko jakieś samochodziki zabawki na baterie no ja nie wiem:D to trudne do opisania... i już mnie męczy. :( To jest dziwne. Też macie podobnie? Niech ktoś jeszcze potwierdzi, że tak ma bo zwariuje... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13 Napisano Marzec 14, 2009 Kokosanko,nie jestes osamotniona z lekami...Ja rowniez czasem mam wrazenie,ze wszystko jest jakies dziwne,malo rzeczywiste-ja do tego wszystkiego nie pasuje...Moje oczy odbieraja dziwny obraz-ciezko to opisac...Wszysto nastepuje w ,jakby zwolnionym tempie-raz rozmyte,innym razem bardziej wyraziste,niz zwykle...Czasem zastanawiam sie,po co ,dokad to wszystko zmierza,po co sie rusza-przeciez jest bezsensowne i sztucznie napedzane...Wtedy ogarnia mnie uczucie beznadziejnosci,o ktorym szybko zapominam-to taka melancholia...Na marginesie:mam wrazenie,ze to nie jest objaw nerwicy,ze kazdy miewa takie stany,tylko ich nie interpretuje.Moze sie myle..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 14, 2009 Hmm... sama nie wiem... :( ja myślę, że to nerwica... u mnie obraz się nie rozmywa, cały czas widzę normalnie ale jakoś dziwnie to odbieram i ten otaczający mnie świat jest taki nierealny, coś z nim nie tak... a ja tak ide wśród drzew i budynków i dziwnie się czuję... czasem mam wrażenie jakby to były początki agorafobii... yyh... :O:O chcę wreszcie wejść w jakieś \"ciaśniejsze\" miejsce czy coś... nie być w takiej przestrzeni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 14, 2009 kokosanko mysle pewnie wiecej jest wsrod nas nerwuskow i my o tym nie wiemy:) bo kazdy sie boi o tym gadac,ale chyba jakbysmy sie nie baly to problem po częsci by zniknal:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 14, 2009 No tak... :( dobrze, że mamy z kim o tym pogadać... po to jest to forum; dzięki niemu zrozumiałyśmy, że nie jesteśmy same i że wcale nie \"umieramy\"... :O a z tym wmawianiem sobie chorób to typowe przy nerwicy, więc co ma do tego forum... ono przecież POMAGA! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Marzec 15, 2009 Witajcie ja sie ciesze ,ze znalazłam to forum i topik -za przeproszeniem sram na te infantylne wpisy i ich rady :D dzieki temu dowiedzialam sie ,ze moje objawy nie są odosobnione i wymyslone ,tylko to powoduje nerwica. A dziś mialam , odruchy wymiotne, lęki sobie poszly to teraz co innego sie uroiło. Mdliło mnie i myslałam ze sie porzygam w autobusie na ludzi :D tego to jeszcze nigdy nie mialam , dzis 1 x! Wole to niz mega kołatanie i lęki ! Serce siedzi cicho , Boze co za ulga,zaczynam normalnie funkcjonować- prawie normalnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 15, 2009 Witam Ja wczoraj przed snem dalej czytalam potege podswiadomosci, chyba dzieki niej poczulam taki przyplyw mega sily!!! przypomnialam sobie okresy gdy walczylam o swoje, szlam po trupach do celu, zadne negatywne myslenie mnie nie dopadalo, zawsze myslalam pozytywnie i tak jakos sie rozmarzylam ze wcale źle w tym swoim krotkim zyciu nie mialam. Fakt miewalam stany zwatpienia, zdolowania, atakow paniki, ale byly krotkie i dawalam rade; dopiero teraz od niecalych dwoch lat przewaza u mnie smutek,ale mam nadzieje ze dzieki tej ksiazce nabiore wiecej sil i znow bede miala sile isc po trupach do celu:) Tylko nie wiem czy dam rade, nie bede jeszcze wam o tym pisac ale chyba szykuje sie maly przelom w moim zyciu, ja caly czas wierze ze sie ulozy mojemu chlopakowi z firma ale chyba bedzie musial jednak wyjechac zeby zarobic kase:(:(:(:(:( ale zobaczymy..bo ja caly czas wierze ze mu sie uda! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona istotka 25 0 Napisano Marzec 15, 2009 witam wszystkich:) stres stop ja miałam podobne odczucia jak czytałam potęgę.chyba do niej wrócę ,żeby naładować baterie. ja cały tydzień dobrze się czuję chyba dlatego,że poszłam do tej nowej pracy i nie mam czasu myśleć o chorobie. Ale stresów to się najadłam przez ten tydzień masę. Ale okres próbny przeszłam i mnie przyjęli.:) dziewczyny mam mały problem a mianowicie mój brat.Poprosił mnie czy bym mu pracy z polaka nie napisała ja się zgodziłam a nic mi nie idzie.kokosanka ty jesteś młoda może przerabiałaś to nie dawno bo ja już ładnych kilka lat temu skończyłam szkolę. temat ma \" motyw cierpienia ojca w literaturze przedstaw temat analizując wybrane utwory\" Kurde temat łatwy ale mi na odległośc bez notatek trochę ciężko. A on z polaka to noga i liczy na mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do EMMA Napisano Marzec 15, 2009 Torbiel zapalna zatoki szczękowej http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3129666 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 15, 2009 zielona istotko a ten temat to na mature ustna z polaka? czy tak sobie po prostu jako wypracowanie?? moja siostra w tym roku zdaje mature:) Z tego co pamietam motyw ojca: opowieść o „Synu marnotrawnym” Hiob ale nie pamietam co to bylo chyba jakas przypowiesc wizerunek ojca w „Iliadzie” Jan kochanowski treny Jacek soplica ojciec tomasza judyma z ludzi bezdomnych na necie pewnie duzo bedzie informacji:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona istotka 25 0 Napisano Marzec 15, 2009 dzięki stres -stop.wiesz to nie jest na żadną maturę,zwykłe wypracowanie z polskiego. Wiesz ja zawsze lubiłam pisać,miałam dobre notatki. I ten temat nawet bardzo fajny.Tylko bez moich notatek to ciężko korzystając z samego neta. No ale posklejałam już coś i połowę mam. więc jest dobrze. Jakoś sobie poradziłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 15, 2009 ja tez lubilam pisac i "lać wode" ale niestety albo stety wyladowalam na studiach ekonomicznych:) i stracilam część mojej zdolnosci do lania wody:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 15, 2009 motyw cierpienia ojca w literaturze...? :P hmm to by trzeba zebrać jakieś książki, gdzie wśród bohaterów byli cierpiący ojcowie? tylko przez co cierpiący? ja nigdy czegoś takiego nie przerabiałam... nie wiem... nie wiem o co chodzi...:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 15, 2009 aha, już sobie poradziłaś... ? :) no tak, stres-stop ma racje: o tym synu marnotrawnym, o Hiobie, nie przyszło mi do głowy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 15, 2009 kokosanko a ty w tym roku gimnazjum konczysz dopiero? to jakies testy cie teraz czekaja tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona istotka 25 0 Napisano Marzec 15, 2009 ja myślałam kokosanka,że ty starsza jesteś.No kurde wiesz co aż ci współczuję tak cię to cholerstwo szybko dopadło.z wypracowaniem już sobie poradziłam a konkretnie chodziło o obraz cierpiącego ojca w oparciu o treny Kochanowskiego. taka jestem teraz zapracowana ,że wszystkiego mi się odechciewa ale chociaż dobrze się czuję bo nie mam czasu myśleć o chorobie. za 2 tygodnie jadę do polski ale w związku z tym,że zaczęłam nową pracę więc jadę tylko na kilka dni(nawet nie pochodze po lekarzach) no ale to w sumie chyba dobrze ,bo niby do kogo bym miała teraz iśc ,już wszystkich w swoim mieście oblatałam.:) dziewczyny zapodajcie tytuły jakiś ciekawych książek o nerwicy,kiedyś któraś coś wspominała o jakieś :jak walczyć z lękiem czy coś takiego. Będę akurat w polsce to bym sobie zakupiła. trzymajcie się cieplutko ja zmykam przepisywać tę pracę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 15, 2009 Tak, kończę gimnazjum... będą testy... ale tak strasznie próbne mi nie poszły... z polskiego z wypracowania były tylko dwie czwórki. (było przeliczane na oceny) Koleżanka miała 12/16 p. a ja 13/16. :P Nawet z matmy nie było źle... ogólnie dobrze... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 15, 2009 kokosanko probne zawsze gorzej wychodza, wiec dasz spokojnie rade:) zielona istotko ja czytalam:\" jak przestac sie martwic i zaczac zyc\" czytalam jeszcze dwie inne w wakacje ale tamte mi jakos nie zapadly w pamiec, a obecnie \"potega podswiadomosci\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kjhkjh Napisano Marzec 15, 2009 ktos szuka bianki 120. przeciez podala swoj adres@ wiec w czym temat? duzo wczesniej nr.tel.......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Marzec 15, 2009 http://www.akcjodynamika.alte.pl/teksty/teksty.php?tekst_id=011 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 15, 2009 No tak, podobno gorzej wychodzą... chociaż nauczyciele mówili, że z niektórych przedmiotów mogą być trudniejsze... ale po co się martwić. A czy u Was słonko dziś było? :D U mnie było dziś ładnie, poszłam na dwór, ale... w ogóle nie cieszyło mnie to, że nadchodzi wiosna, byłam jakaś obojętna... :( było mi wszystko jedno. Słońce grzeje a ja ide i wcale mnie to nie cieszy. wiem wiem, nerwica depresyjno - lękowa... :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokosanka85 0 Napisano Marzec 15, 2009 Dziewczyny, a Wy tylko tutaj przesiadujecie czy jesteście też aktywne na innych forach? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Marzec 16, 2009 kokosanko u mnie w niedziele padalo, jezeli chodzi o mnie to tylko tu zagladam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Marzec 16, 2009 no ja jeszcze zagladam w głąb siebie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach