Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

fakt kazdy reaguje inaczej, ale piszac ze skutkow ubocznych raczej nie ma mialam na mysli np: brak wysypki, omamow itp :) Ja mam przepisywana mniejsza dawke 10mg no i fakt jak zaczelam brac to spalam jak zabita po tych 10mg:) mi nawet pol wystarczy zeby zasnac...a jak ty masz 25 to rzeczywiscie wyprobuj najlepiej w weekend, bo rano jest sie jeszcze takim ospalym niedobudzonym i hydro chyba od razu nie dziala tzn takie dobre dzialanie pojawie sie okolo po2-3h od podania Jejku ja juz wyszykowana, troche mnie glowa boli, wlasnie łyknelam druga tabletke przeciwbolowa, czuje sie jakbym miala tone cegiel na glowie, moze te cisnienie takie, bo strasznie ponuro na dworzu:( troche sie boje bo same nowe towarzystwo bedzie na tej parapetowie, no ale chociaz kumpela i moj chlopak będą to powinnam sie czuc ok, trzymajcie kciuki PS: tequilka84 musisz wyluzowac, zoladek boli bo pewnie sie skupiasz na tym, probowalas chodzic do psychologa?Jak nie to nie ma na co czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efekt Bańki Mydlanej Widziałeś kiedyś bańkę mydlaną? Taka kula, czasem lata sobie w powietrzu, gdy wiatr powieje gdzieniegdzie zrobi się wybrzuszenie. Teraz wyobraź sobie, że Twoje myśli są jak ta bańka. Zamknięte w kuli, nie widzą nic poza nią. Czasem gdy idea nowa przyjdzie zrobi się w bańce wybrzuszenie, lecz bańka zaraz wraca do pierwotnego kulistego kształtu. Pyk! Bańka pękła! Bańka rozpłynęła się w powietrzu nie ma po niej żadnego śladu. Aha! Krzyknąłeś to tak miało być! Twoje myśli nagle się otworzyły, wyszły poza bańkę... wszystko co było w niej zamknięte przestało istnieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RECEPTA NA DOBRY DZIEŃ Wstań rano ze wschodem słońca Uśmiechem powitaj dzień Otwórz szeroko okno I wsłuchaj się w ptaków śpiew Nabierz głęboko powietrza I dobrze dotleń się Z wydechem wypuść to wszystko Co boli i drażni Cię Naładuj się dobrą energią I zacznij swój nowy dzień:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stres-stop dzieki ci tez za
informacje .Wyprobuje ale polowe dawki.Milego wieczorku wam zycze .Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziedziczko, napisałaś do IUIUIU a to było chyba do mnie:) Dziewczyny powiedzcie mi, niedawno miałam stawiane bańki i one miały mnie uodpornić na dłuższy czas a tu co, zachorowałam, nie wiadomo dlaczego. :O Pewnie te bańki nic nie dały bo i tak po nich dochodziłam do siebie jeszcze przez kilka dni (miałam męczący kaszel i chrypę). Teraz mam katar i podwyższoną temepraturę, zwykłe przeziębienie... Stres-stop, kupiłam filomag B6, mama kupiła jeszcze witaminę A+E i różne witaminy B w jednym (no ale je już mam z filomagiem). Będę brała ale nie wiem, czy można brać tę witaminę A+E z magnezem? Eh, co do tego, jak można wyleczyć nerwicę, każdy ma inne zdanie... każdemu co innego pomagało... jeśli musiałabym brać leki, to czułabym się jak bym była bardzo chora... i dlatego muszę je brać. Czułabym, że nie jestem wystarczająco silna, skoro muszę je brać. Zdawałoby mi się, że jestem słaba, ze nie potrafię walczyć z nerwicą umysłem, siłą podświadomości. I że dlatego nie miałam wyjścia i musiałam zacząć brać leki. Nie mogłabym ich wziąć do buzi. Ciągle bym myślała o tym, jakie to będą skutki uboczne i że się uzależnię. Wszystko widzę w czerni i bieli jeśli chodzi o to monotonne leczenie tej nerwicy... Czasem wydaje mi się, że łatwiej jest wyleczyć chorobę jakiegoś narządu a nie chorobę duszy, psychiki. Ona tak łatwo nie odchodzi... :( Tak mocno trzyma się człowieka. Pewnie ma to związek z tym, że rany na ciele np. po pobiciu goją się, ale zostaje ślad w psychice. Nie tak łatwo ją uleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokosanka85 az sie serce
kro....jak czytam wasze posty.takie mlodziutkie ludzie sa w szponach tej paskudnej choroby jaka jest nerwica .milego dnia !!bez nerwicy , paniki itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokosanko mozna brac bo filomag zawiera magnez i witamineB6 zeby magnez sie lepiej wchlanial:)a tamte witaminki tez bierz tylko oczywiscie w stosownych ilosciach, a magnez mozesz na poczatku duzo brac zeby uzupelnic niedobor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anfit
to prawda mozna sobie takiego bagna narobic ze szok tym magnezem, zaburzyc gospodarke zz wapniem , sikac i tiki beda na maxa tezyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty za płoty
u mnie pada śnieg, gdzie ta wiosna. Witam wszystkie bywalczynie forum. Ja znalazłam kiedyś przepowiednie Majow, to taka piramida ktora mowi co cie czeka w przyszłości, chcecie się zabawić? To mogę wam napisać co mówi o was przepowiednia, macie kostkę do gry, rzucacie i mowicie mi jaka liczba oczek wypadła a ja napisze na ktorym polu jesteście w piramidzie i co to oznacza, tak trzeba rzucać az dojdzie sie do ostatniego pola, pola słońca. Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgorz999
kokosanka pisala ze ma drgania i tiki wiec magnez jej potzrebny, mi lekarz i to nie jeden powiedzial ze profilaktycznie mozna brac 1-2 tabl dziennie, bo wiadomo ze pijemy kawe, herbate, dopada nas stres i to wszystko wyplukuje magnez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Boże ktoś pisał, że ja musze do lekarza iść się pytać i mamy się jeszcze pytać o rade. Bo jestem dziecko i to takie głupie, haha:D To w takim razie dorosły mądry człowieku jak się przeziębisz idź do lekarza spytać się jak masz brać rutinoscorbin. Filomag B6 jest bez recepty, (tak samo jak te witaminki A+E i inne pierdółki na uzupełnienie niedoborów) na opakowaniu jest napisane dawkowanie i jeśli będziemy go przestrzegać to nic się nie stanie.:O Koty za płoty, chętnie zagram w to coś:D Tylko, że kostkę gdzieś zgubiłam, musze poszukać:D Wiadomo, że to nie koniecznie tak będzie jak mówi przepowiednia ale pobawić się można.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty za płoty
Wlaśnie, kokosanko troche rozrywki nie zaszkodzi,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm przeczytałam, że nadmiar magnezu powoduje w części zespół Raynauda... objawia się on marznięciem dłoni i stóp i wynika ze słabego krążenia krwi. Mam to podobno, ale nie przeszkadza mi to, po prostu zwyczajnie marzną mi dłonie i stopy...:) Brałam kiedyś jakieś leki na to ale chyba nic nie dały. Czy słabe krążenie jest powiązane z niskim ciśnieniem? Bo to może w części dlatego jestem ciągle senna i przemęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie, nie mam dobrych wiesci. Juz chyba dluzej nie moge. Mysle o smierci. Nie widze sensu zycia z takimi dolegliwosciami. Tak grzesze wiem, ale nie podolam tym problema, a raczej dolegliwoscia. Stukanie ucha wrocilo wczoraj, malo tego od paru dni mam nieustanne piszczenie w uszach lub glowie, nie umiem dokladnie okreslic. Jakby w glowie ale slysze uszami. Takie ciagle piszczenie, ze mi chyba glowa eksploduje. Tak mnie to denerwuje, ze ciagle mysle o......, no wiecie. Dlaczego? To stres, pewnie tak, bo niby jaka choroba? Ja wiem, ze ludzia piszczy w uszach, ale to jest totalnie inne, bo rowniez mialam czasami kilkusekundowe piszczenie w zyciu, ale to na 100 procento dochodzilo z ucha i ustawalo po kilku sekundach lub minutach. A teraz mieczy mnie tak bardzo, ze ze stresu zaczelam wymiotowac.....mam bol brzucha, mostka, zoladka, biegunki. Mam drgania miesnia na lewym ramieniu, tak jak w tym uchu. Nie nadaje sie do niczego. Jak nie ustanie to chyba zwariuje. Za tydzien ide do lekarza laryngologa, czy on moze mi przepisac jakies mocne psychotropy, i jakie? czy tez musze udac sie do ogolnego. Maz stara sie jak moze aby mi pomoc, glownie ogromna miloscia, ale to i tak nie dziala. Nie rozumiem co sie ze mna dzieje. To jak bledne kolo, bez wyjscia. Jestem tak zmeczona i spiaca, ze nawet nie moge pisac, a o spaniu nie ma mowy, bo przy tym piszczeniu nie usne. Pragne spokoju. Chce zamnknac oczy i odpoczac i juz nie myslec o tym denerwujacym problemie. Co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pomozcie prosze..... biore magnez, bilobil - to wyciag z milozebu na szumy w uszach, witaminy z grupy B, wapno z mineralami, cos ziolowego na uspokojenie ale nic nie pomaga, jak mam znalesc sile na walke z ta nerwica, bo bol zawsze ustanie, meczymy sie z bolami, ale przekonalam sie, ze bol nie ma juz dla mnie znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, ze zrobilam najwieksza glupote........ pare dni temu, gdy nic mi sie pikalo ani nie piszczalo w uszach to zaczelam przypadkowo szukac na temat tych dolegliwosci u innych ludzi, tzn. na temat tego pstukania w uchu, ja wiem co to jest, ale chcialam poczytac ja to inni ludzie przerzywaja i co robia i czy wraca itp, jeszcze wtedy nic mi nie piszczalo. Jak tylko zaczelam czytac, ale glownie o piskach i szumach w uszach to dokladnie zaraz po tym zaczelo mi piszczec, najpierw tak lekko, szybo wybralam sie do sklepu aby to zignorowac, ale nastepnego dnia zaczelo sie na dobre. Czyzbym sama sobie to wywolala? Nie wiem. Dlaczego nie potrafie o tym zapomniec. Przestalo pikac a ja ciagle zylam w wielkim stresie i napieci przed tego powrotem i tak tez sie stalo. A moze przedawkowoalam magnez, bo bralam podwojna dawke przez tydzien, bo tak bardzo chcialam pozbyc sie tych spazmow miesni w uchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz wysokie ciśnienie... albo coś z błędnikiem, bębenkiem... :( mi np. wszystko pulsuje, no masakra... czasem jak wstane za szybko to mi tak pulsuje łeb, w uchu słysze puls... :O już nie wiem czemu to jest... teraz jestem przeziębiona i tak mi cieknie... smarkam, smarkam ale katar dalej jest, z zatok wszystko płynie... normalnie nie chce mi sie już dmuchać, wkładam sobie chusteczke do dziurki z której najwięcej leci i mam chwilowy spokój.:D No i nawet ta chusteczka mi lata w rytm pulsu...:O Od czego to jest? Czasem jak mi tak serce bije mocniej to mam wrażenie, że to widać spod ubrania... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty za płoty
Emma musisz sie leczyc, musisz brac tabletki silniejsze niz ziolowe, pisałam juz, ze za daleko zaszłaś z tą nerwicą, idz do lekarza bo będzie gorzej, mnie cały czas piszczy w uchu ale na to nie zwracam uwagi, teraz jak pisze o tym to słysze te piski, bo to jest własnie tak jak się myśli o tym to wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
Czesc dziewczyny,dopiero dzis przeczytalam,ze przenioslyscie sie tutaj.Jestescie mi bardzo potrzebne,poniewaz po zapoznaniu sie z Waszymi przezyciami jest mi latwiej walczyc z tym podstepnym chorobskiem.Zrozumialam,ze Ona atakuje kazdego bardzo podobnie.Cierpie na nia juz od bardzo dawna.Jak siegam pamiecia meczyla mnie juz w liceum-mam33 lata.Potem byla dosc dluga przetwa.Piec lat temu przyplatala sie znow i meczy do dzis.Ilu lekarzy przez ten czas odwiedzilam,ile badan wykonalam-ile razy ladowalam na pogotowiu z tachykardia?Nie da sie tego zliczyc.Ostatnio,na pogotowiu pielegniarka podkreslila,ze jestem stala bywalczynia.Zrobilo mi sie wstyd,usiadlam w poczekalni i przeszlo,jak reka odjal.Postanowilam,ze jak zaczne odczuwac ataki, sprobuje walczyc z nimi sama.Wczoraj mi sie udalo.Walidol,lozeczko i dobry film-przeszlo.Napiszcie,czy macie podobne przygody z nerwica.Pozdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
Emmo,zapewniam Cie,ze mi tez szumi w uszach-czasem nie do wytrzymania intensywnie,zwlaszcza,jak probuje zasnac.To nic groznego,pytalam lekarza -znajomego.Stwierdzil,ze kazdemu szumi,ale nie trzeba zwracac na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
...zapomnialam powiedzic Wam,ze kazdego dnia mam inne objawy.Wczoraj dretwialy,marzly i pocily mi sie stopy i dlonie.Przeczytalam,ze moze to byc objawem hipoglikemii-niedoboru cukru.Pobieglam wiec do apteki po glukometr.Cukier mam w normie,hehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
Drogie Nerwiczki,jestescie tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny,dawno nie pisałam ale czytam was cały czas. Od poniedziałku zaczynam nowa pracę i trochę się stresuję , idę na razie na tydzień na okres próbny .Mam nadzieję,że się uda,bo praca dobrze płatna ,tylko to oznacza zmianę w moim życiu i nowe stresy.I tych właśnie stresów się obawiam.Ale mam nadzieję,ze będzie dobrze.Musi być. Stres stop jak tam po parapetówce? udała się imprezka:) Emmo tak jak piszesz pewnie sama wywołałaś u siebie objawy czytając o chorobach .Sama się nakręciłaś:( Pamiętaj człowiek jest tym o czym myśli cały dzień. Za 3 tygodnie jadę do polski na 10 dni,miałam chodzić znowu od lekarza do lekarza i szukać jakieś przyczyny moich bóli.Ale doszłam do wniosku,że dam juz sobie z tym spokuj daje sobie rękę uciąć ,że jak byś się oderwała od tego wszystkiego to lepiej byś się poczuła. a tak tylko się dołujesz i wmawiasz sobie choroby.Trzymaj się dziewczyną.I lepiej odpuść sobie tego laryngologa a wybierz sie do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś teściowa była ,trochę sobie pogadałyśmy.Ona chorowała na nerwicę 7 lat.teraz już nie ma żadnych objawów ale naprawdę dużo przeszła z tą chorobą:( ja mam bardzo często zimne stopy mój Misiek się smieje i mówi,że latem powinnam takie mieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
Moj nr GG 8412131.Jesli ktoras z Was chce pogadac,zapraszam.Bedzie mi milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
Droga Emmo,ja tez sie tak meczylam-nerwica wyciencza bardziej,niz ciezka praca.Namawiam Cie, bys sprobowala lekow homeopatycznych.Wprawdzie mechanizm ich dzialania nie zostal jeszcze dokladnie zbadany,ale systematyczne ich zazywanie moze zdzialac cuda.Mnie bardzo pomogly.Sproboj,popros w aptece o takie na nerwice.Namawiam,-sprawdzilam na wlasnej skorze.Z pewnoscia nie zaszkodza,poniewaz nie daja skutkow ubocznych.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macza, dzięki, że napisałaś o tych lekach homeopatycznych... ja nie wiedziałam za bardzo jak działają itp.... skoro nie mają skutków ubocznych... (przynajmniej może takich strasznych; bo jakieś lekkie jak zawroty głowy i senność to zniosę) to czemu nie spróbować...? :( :( Wiecie, jak mi się zaczęły te uciski w głowie, na czole i zawroty to wmawiałam sobie: \"eee tam to pewnie zatoki bo cóż by innego?\" (a często na nie choruję; teraz jak zachoruję to wiem, że te uciski mogą być i od zatok i od nerwicy... ;)) no ale jak dołączyło się uczucie nierealności otoczenia i odcięcie to już zwątpiłam i zaczęłam się zastanawiać co to może być... nie wiem jak wpadłam na to, że to może być nerwica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macza13
Kokosanko,one nie powoduja zadnych skutkow ubocznych,nie ma mowy o zadnej sennosci i zadnych tego typu reakcji.To,mozna powiedziec ,takie czarodziejskie srodki,ktore dzialaja dziwna sila na organizm,by sam wyzwalal sily do walki z choroba.Poczytajcie na temat tych lekow-to bardzo ciekawe.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×