Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

antychryst ... chcial bys mieszac dziecko ? w probe ulozenia sobie zycia??? zly pomysl.. przemo nie zgodze sie z toba...ty nie mieszkasz z dziecmi, masz je raz na jakiś czas..a ja mam dziecko codziennie i raz na jakis czas go nie mam..wiec jesli ktos chce sobie układac zycie ze mna to musi liczyć sie z tym ze dziecko jest częscią mnie i bedzie zawsze..i jesli to zaakceptuje to ok jesli nie to raczej trudno mowic o układaniu zycia..co najwyzej o luxnym związku..czyli spotkaniach raz na jakis czas w wiadomym celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec zycia..moze powinnas.. albo poprostu powiedz tacie.."tato bardzo Cie kocham ale to moje zycie i moja decyzja..uszanuj ja prosze".Teksty pt ze w waszej rodzinie nigdy nie było rozwodu sa śmieszne w dzisiejszych czasach..i oznaczaja ze co niektórzy się męczyli w swoich małżenstwach bo tak trzeba..bo nigdy nie było rozwodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie27... wiem, że te teksty są śmieszne, ale to nie mój światopoglad i nie jestem w stanie go zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antychryst ..czemu sam wychowujesz dziecko..napisz mi to jak matce..dla mnie jest tylko jedna opcja ze matka zostawia dziecko..jej śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec zycia..nie musisz zmieniac światopoglądu ojca ale nie musisz go tez przyjmować za swój... żaden ojciec nie zniesie tego ze jego córka jest bita..mój jak sie dowiedział to obił mu ryj.. po pobiciu mój ojciec powiedział mojemu m...że jeszcze raz mnie tknie to będzie musiał sam wykopac sobie grób..i jak znam ojca to nie był żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koncowka- powiedziałam tacie wszystko, ale o tym, że m mnie lał nie mówiłam. wiec sama przyznajesz ze NIE WSZYSTKO. zastanawiam sie dlaczego? czy znecanie sie fizyczne jest gorsze od psychicznego? kolejny temacik tabu? zastanawiam sie czy z mezem tez mieliscie tematy o ktorych sie nie powinno rozmawiac? nie zebym bronil twojego m ale jest to czesty powod staczania sie ludzi w alkohol. i zacznij kobieto zastanawiac sie nad przekazem tego co sie tu pisze,a nie traktujesz wszystko jako atak. to ma cie zmusic do myslenia i samonaprawy. no chyba ze sytuacja w jakiej jestes bardzo ci odpowiada i tylko masz chec upuscic tu troche swoich przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie27 antychryst ..czemu sam wychowujesz dziecko..napisz mi to jak matce..dla mnie jest tylko jedna opcja ze matka zostawia dziecko..jej śmierć kati wybacz-ale madrze piszesz koncowce-ze jej podejscie jest nie dzisiejsze-ale w moim przypadku to ty tez myslisz stereotypami. a w czym ja gorszy jestem o kobiety? dlaczego facet nie moze wychowywac syna? pisalem juz o tym- ale powtorze-BO GO KOCHAM. a dlaczego sam- bo pogonilem matke-ten sam problem-alkohol. i wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antychryście - mój mąż miał oklbrzymi problem z alkoholem juz przed poznaniem mnie. Trochę udało mi siego przystopować, ale po pewnym czasie wrócił do dawnych przyjemności. Nie będę obwiniać siebie napewno o to, że przeze mnie pił... A co do tematów tabu - jedynym był seks, a raczej jego brak z jego strony. Teraz przynajmniej wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antychryst..nie mysle stereotypami tylko takie są realia i prawo, że żeby przyznac ojcu opieke nad dzieckiem trzeba miec mocne argumenty..co do alkoholu-nie mieści mi sie to w pale ze kobieta-matka pije ..ale wiem, że to sie zdarza..ponoc nawet często.. a czy twoje dziecko ma kontakt z matką...? boje sie jak beda wygladały kontakty mojego syna z ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec życia poza tym on juz ma inną panią..powiedz tacie...niech jemu ciosa kołki na głowie a nie tobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pprzemo
hmm katie27 z tym akceptowanie to roznie bywa ale jak wynika z postow roxane17 to faceci brykaja jak uslysza ze kobieta ma dzieci:) nie wiem czemu pewnie strach przed odpowiedzialnoscia i utrata wolnosci... ja osobiscie nie widze problemu ze kobita ma dziecko/dzieci o ile zakceptuje moje dzieci.. zakceptuje nie znaczy pogodzi sie z mysla ze mam dzieci ale je bedzie traktowala jak traktuje sie dzieci.!! taki bilans cos stracilem cos zyskalem:) wiec dla mnie to zaden problem:P a wiecej gwarancja ze taka kobieta nie ma sieczki w mozgu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pprzemo jeśli poznaje sie faceta na imprezie typu dyskoteka to czego od niego oczekiwać..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pprzemo
katie27 a czego szukasz na dyskotece.? bo facet dupy na sex byc moze na 1 raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i moje osobiste zdanie jest takie ze te dzieci trzeba pokochac ..nie mówie ze pierwszego dnia ale trzeba je pokochac tak jak kocha sie ich matke/ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niczego nie szukam bo nie chodze na takie imprezy póki co, ale mam kolezanki które biadola ze poznały faceta i jak sie dowiedział ze ma dzieci to uciekł..a zazwyczaj poznaja ich na dyskotece..wiec czego oczekuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pracy nie poznam nikogo... na imprezie-odpada bo licza tylko na jednorazowy seks.. na placu zabaw-ciężko w sklepie-? moze przez jakis znajomych-nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele kobiet pije...niestety. prawda tez jest ze prawo mamy glupie.amen tyle ze ja mam gdzies to prawo-postanowilem ze syn bedzie ze mna i zero tematu. sad mi nie jest potrzebny,to moje dziecko i ja sam o nim decyduje. kontakt ma-bardzo sporadyczny-czesto raz na miesiac albo dwa. ona wybrala "plynna"droge zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponoc facetom jest łatwiej pogonic żone alkoholiczke niz kobiecie męża alkoholika...faceci to robia i juz..bez sentymentów..dawania 1000 szans itd..a kobiety sie ciągle łamią ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koncowka- nie odpowiedzialas!! czy to tez rodzaj uciekania od tematu? boisz sie czegos? czy uznajemy to jako tabu? ps. nie dziwie sie ze twoj m pije. skoro pil przed slubem to dlaczego niby mialby przestac? po prostu zle wybralas,wiem ze serce nie sluga...ale rzeczywistosc jest brutalna. zapamietaj -facet przestanie pic tylko wtedy kiedy sam tak postanowi a nie ze go ktos namowil lub wymogl..to tylko chwilowy efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pprzemo
katie27 mam podobny problem i bym mosial sie zalamac i pic:P coz zostaje internet w tych czasach latwiej:) kogos znalesc a dyskoteki hmm dzis 13latki wygladaja jak 19latki:P no i troszke za stary jestem i muzyka nie ta,lubie potanczyc ale ciezko przy tej muzyce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapamietaj -facet przestanie pic tylko wtedy kiedy sam tak postanowi a nie ze go ktos namowil lub wymogl..to tylko chwilowy efekt. ciagle to sobie powtarzam zeby nie zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pprzemo trzeba uważac bo na 13 -tkach to jeszcze prokurator łape trzyma:) jakos nie dochodzi do mnie ze można poznac kogoś przez internet..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i tak- ja kilka szans dalem...bez efektu..wiec jak mawiaja starozytni :) -laif is brutal.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pprzemo
katie27 to ide sie powiesic:P nikt mnie niechce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×