Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

hello... kasia tez żyje..:) ciagle w rozjazdach...i fajnie:) dzis odpoczywam w domeczku...niby praca uszlachetnia ale...co za dużo to i świnia nie chce:) teraz cos o pogodzie......srasznie ponuro i mokro od 2 tyg kurcze pieczone:(...chyba moje stare kości na solarium przyjdzie wygrzewać:) stellka a ty co porabiasz..ciasta pieczesz..za psem ganiasz..czy uciszasz motyle w brzuchu :)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no końcówko widzę że sie nie oszczędzasz...imprezujesz:) pamiętaj, że są też inne przyjemne rzeczy dla ciała i ducha:) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłego dnia:) Czterech kumpli spotyka się po wielu latach. Jeden z nich poszedł zamówić coś do picia, natomiast pozostali zaczynają rozmawiać o swoich synach. Pierwszy mówi: -Jestem taki dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako goniec, wieczorowo skończył studia. Po paru latach został dyrektorem, a następnie prezesem firmy. Stał się tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował super luksusowego mercedesa. Drugi opowiada: -Ja też jestem bardzo dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako steward w samolocie. Po niedługim czasie stał się pilotem. Założył spółkę z paroma wspólnikami i otworzył własne linie lotnicze. Dzisiaj jest tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował mały samolot dwusilnikowy Cessna. Trzeci opowiada: -Nie wyobrażacie sobie, jaki ja jestem dumny z mojego. Studiował inżynierię. Otworzył firmę budowlaną i zarobił miliardy. Pomyślcie, że na urodziny swojego przyjaciela podarował mu cudowną willę z basenem 1500 m kw. Tymczasem wraca czwarty kumpel i pyta, o czym rozmawiali. Odpowiadają, że o synach, pytając go jednocześnie o jego syna. -Mój syn jest gejowskim żygolakiem. Utrzymankiem bogatych gejów. W ten sposób zarabia na życie! Przyjaciele: -Biedaczek, jakie nieszczęście! -Jakie tam nieszczęście, cudownie mu się żyje! Wyobraźcie sobie, że w tym na urodziny od swoich trzech klientów gejów dostał: mercedesa, prywatny samolot i willę z basenem! A wasi synowie co robią ciekawego? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona w delegacji. kowalski zawozi syna do przedszkola. -to nie nasze dziecko.-słyszy w pierwszym. -nie znamy tego chłopca.-słyszy w drugim. jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie to samo. w końcu syn mówi: -tato, zaliczamy jeszcze jedno przedszkole i jedziemy do szkoły bo się na lekcje spóźnię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego 50% mężczyzn nie potrafi zasnąć po sexie? - Bo muszą wracać do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie27 - o innych \"przyjemnosciach\" też pamietam i staram się \"odświeżać pamięć\" jak najczęściej :P P.S. Jak pomyślałaś o tym samym co ja pomyślałam, że pomyslałaś, to jesteś zbok :) Buźka, Malutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poważnie, to 1 lipca mam rozprawę przeciwko byłemu... boje sie jak cholera; nie postanowienia sądu tylko jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
końcówko grzmotne cie w ucho za to że nazwałaś mnie zbokiem...:) wiem o czym ty pomyślałaś...ja miałam na myśli jednak inne uciechy dla ciała i ducha...dla ciała np...jazda na rowerze, fitness, spacery, pływanie, masaże, kosmetyczka i kto co tam preferuje a dla ducha kino, teatr, koncerty, czytanie książek itd...a reszte spraw to już wg indywidualnych potrzeb i upodobań.. co do rozprawy to normalne ze sie boisz...bo nieobliczalnych ludzi należy sie bac...głowa do góry...fizycznie nic ci nie zrobi a psycha w twoich rękach...jestes od niego silniejsza..pamiętaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie27 - to żart był, wiesz przecież... na rowerze jeżdżę, na fitness nie mam czasu... obowiazki domowe mnie pochłaniają, a potem czas zajmuje jeszcze ktoś... ale dobrze mi z tym A co do rozprawy... zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah ....glodnemu to chleb na mysli:P koncowka prowokatorka;) a ty Kasia powiedz jak to po tych czy w czasie burz ? podeslac Stelle z kapokiem czy w tv tylko sciemniali.?;) koncowka czego ty sie boisz.? wez ze soba T i po problemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
końcówko ...pewnie..na żarach sie znam:) przemo tragedii nie ma ...popodlewało juz niektóre wsie , ale nie jest to to co w 1997 r.w opolu stan odry b.wysoki..dziś pierwszy dzień od 2 tyg bez deszczu...mam nadzieje, że nie bedzie powtórki zrozrywkiz 97.na szczęscie ja mieszkam daleko od odry...ale mnóstwo mojej rodziny i znajomych jes po 2 stronie odry wiec jak wyleje to będa odcięci od reszty swiata:( ale miejmy nadzieje ze do tego nie dojdzie..a jesli dojdzie to ze ludzie po ostatniej powodzi troche ruszyli mózgownicami i ubezpieczyli swoje mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee to ok ...:)czyli wynika ze tv klamie;) jutro ma sie przejasnic wiec moze bedzie ok....choc ta duchota jest hmm podejrzana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, mnie kapok niepotrzebny, bo pływam jak rybka:) A tak bez żartów biedni Ci ludzie........ U mnie stara bida, czyli latam jak opętana. Motyle w brzuchu uciszyłam, bo jestem ostrożna i czujna:) Nic na siłę. Albo będę sama, albo znajdę księcia z bajki ( książę też może mieć 60 lat ).Widzieliście Łapickiego? Ale dziadzio zaszalał:)Gdybym była na miejscu jego córki szlag by mnie trafił, że macocha cały spadek zgarnie. A w ogóle uwierzyłabym w jej uczucie, gdyby to był zwykły Kowalski, a nie znany aktor. Spryciula z tej laski:) Życzę Wam udanej niedzieli! PS Ciast ostatnio nie piekę, bo jakoś mi ochota odeszła ( trzeba zadbać o linię:) Podniecam się za to chłodnikiem ( kefir, ogórek, botwinka, koperek i ew. jajko) Mniam...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu ciemno za oknem i będzie padać........Na niektórych wsiach jest tragicznie - tak jak w 97 r. Rano strasznie lało, myślałam że mi parapet odpadnie :( Biedni ludzie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro o 11 rozprawa... po ponad pół roku zobaczę mojego byłego m. jak zobaczyłam wczoraj jego odpowiedź na pozew to miałam spieprzony cały dzień; nerwy, deprecha... aż się oberwało nawet T. w koncu zadzwonił: \"Mam przyjechać z piwem?\" oczywiscie, ze mu odszczekałam, że nie będę mu mówić co ma robić, że sam powinien wiedzieć.,.. po 20 minutach był. a z odpowiedzi na pozew dowiedzialam sie, że przez 6,5 roku trwania mojego małżeństwa sie puszczałam i że powinnam sie leczyc w szpitalu psychiatrycznym, bo jestem wariatką. Miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koncóweczko spokojnie
przeciesz wiesz że dasz radę więc spokp...loko ! ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzimy jutro wszyscy trzymac za ciebie kciuki koncowko:) bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Końcóweczko, będzie dobrze. Wiesz przecież, jakie bzdury pisze się w pozwach. Ubierz się do sądu elegancko, ale skromnie. Bądź spokojna i rzeczowa ( łatwo mówić, gdy siedzi się wygodnie w domu). Nie wiem, jak dodać Ci otuchy... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, matko! To dziś ta rozprawa! Nie spojrzałam na datę :( Końcówko, jak poszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×