Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

widze niezle porzadki w tabelkach:) tak trzymac, porzadek musi byc! sorry, ze ja tu tylko z doskoku, ale w pracy cos ostatnio duo pracy:D dziwne:D Dorka! cholewka, az po 6ciu:o jak tam jest ich 7 :D przynajmnmiej ja mam ich 7:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klienci sami się obsługują tak naprawdę. Muszę tylko czuwać nad porządkiem i zbierać kasę raz na jakiś czas. No, chyba że przyjdą inni to wtedy już by pasowało ich obsłużyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja zmykam bo mąż jedzie do domu i ma nadzieję że dzisiaj mu nie uciekne :):):) bede jutro. papapa robaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszła większość. Zostało dwóch krzykaczy. Głowa mi pęka, zimno mi, katar mam. ehh rozkładam się chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilke mnie nie bylo i tyle czytania! to lubie :):):) Ale sie usmialam :) Aga, ja tez mialam tylko 7 ale 6 mi pokazal buzke, wiec 7 juz w sumie nie musialam robic, bo nie bylo sensu, ale i tak zrobilam. Ja dosc wczesnie zaczelam, bo chcialam miec pewnosc ze nie przegapie. 7 na pewno ci starczy! Ale bitwy o stronki byly! no i fajowo sie o imionach i plci pisalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki uszy trzeba zatkać bo jak dzisiaj Grażka dorwie banana to dopiero będą krzyki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze jestem niewinna ja nawet nie wiem jak się dzieci robi :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny znow mi niedobrze :( mdli mnie, chyba sie niezle zatrulam! Dzis caly dzien zielona herbatka, ale zoladek mam jak kamien! Chyba za duzo stresu dzis w pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie ledwie parę godzin, a tu już tyle tematów i stronek! Widzę, że rozmowa zeszła na imionka :) Ja dla dziewczynki myślałam Marianna (po prababci) albo Amelka. A dla chłopczyka Marcin :) Ale wiem, że to się jeszcze n razy zmieni... A co do fasoleczki to wg tego co napisałyście powinna być dziewczynka :p:p:p Ale jest pół na pół - u mnie w rodzinie więcej dziewczynek, a u mojego narzeczonego - chlopców :p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal marnie się czuję :( A jeszcze godzinka w pracy. buu... Poryczę sobie, wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wlecze się strasznie. A już bym chciała się położyć. Pogadajmy na jakiś temat to może szybciej minie ten czas, bo ja już nie wiem co zrobić ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolaczam sie do ryku! ja mam jeszcze 25 min i tez marnie sie czuje! Mam nadzieje ze to nie jest jakas grypa zoladkowa, bo nie za bardzo mam czas teraz chorowac :( Kasia a co tobie? Katar czy mdli, bo fasolka nie w humorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak jest katar i fasolka to nie jest fajnie :/ Mnie niby przechodzi, ale ciągle męczy katar - a nic nie można wziąć właściwie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katar mam, głowa mnie boli i strasznie słaba jestem. Chcę się położyć i odpocząć z książką w ręku, przytulić się do męża itd. Z pokojem dla maluszka jest problem :( Mieszkamy z moimi rodzicami w domku jednorodzinnym. Jesteśmy na etapie remontu. Rodzice na dole - my na górze + poddasze. Remont jest generalny, łącznie ze zrywaniem podłóg, laniem betonu, skuwaniem tynków ze ścian. Zrywamy wszystko do stanu surowego. Chcemy też oddzielne wejście, ale to nie w tym roku. Obecnie będziemy mieli salon, sypialnię, kuchnię i łazienkę. W przyszłości całe poddasze przerobimy i tam będzie pokój dla dziecka, nasza sypialnia itd. Na dzień dzisiejszy w salonie mąż wiesza sufit. Będzie gipsował, malował, kładł podłogę i będzie można urządzać. Potem kuchnia - za jakieś 2 mies wejdzie ekipa i zamontuje szafki, wstawi sprzęty i będzie git. Zostanie sypialnia i tam będzie jakiś przytulny kącik maluszkowy. Musimy się streszczać, bo za pół roku dziecko będzie na świecie i musi być wszystko gotowe. Nie mam zamiaru biegać co chwilę na dół do rodziców by np podgrzać mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To macie niezle duzo roboty! Wiem dokladnie o czym mowisz, bo dwa miesiace temu zakonczylam generalny remont mieszkania, ktore kupilismy. Tez wszystko robilismy, rozebralismy je do golych scian :) Ale jak cudnie teraz jest i wspaniale uczucie jak juz zakonczysz i masz wszystko nowiutkie i po swojemu :) Maluszek i tak na poczatku zawsze jest w sypialni bo tak latwiej, no ale kuchnia jest potrzebna :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, przyda się. Musimy się wyrobić z tym wszystkim, bo my chcemy sami od początku, jak tylko maluch się pojawi na świecie. Dobrze wiesz jak to jest jak jest się niezależnym. Nie masz czasu, siły czy ochoty? nie sprzątasz. Nie masz siły na zrobienie obiadu? zamawiacie pizzę itd. Mąż myśli tak samo i nie ma u nas czegoś takiego, że np obiad musi być i już. Jak każde z nas ma robotę, pada na twarz na koniec dnia, to albo robimy coś wspólnie na szybko, albo zamawiamy. Nikt nie musi stawać na rzęsach bo koniecznie musi być obiad i posprzątane jak u rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci dobrze. Ja jeszcze pół godz. Zadzwonię tylko do męża żeby się nie spóźnił z odbiorem mnie stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ile
Ile czsu potrzebuje plemnik a by dijzec do zapłodnienia ????napiszcie mi proszę??????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile, jezeli masz na mysli ile zyje plemnik, to ok 3 dni, czasami nawet do 5. Juz w domku! Wlasnie zjadlam banana, bo dzis prawie caly dzien na glodzie :) i bez skojarzen! Sylwinka, to ta fasolke, ktora masz juz w brzuchu tez bocian przyniesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz Dorka banan jest dobry na wszystko :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D no to też bocian przyniósł z dużym czerwonym dziobem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×