Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

zmiescisz sie Polusia, beda musieli Cie ladnie tam wsadzic jak cos:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na śniadanko zjadłam paróweczkę :P:P Polusia najwyżej wyciągną kierownicę albo siedzenie i na stojąco pojedziesz :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha paroweczke:) fajnie a dzisiaj swiatowy dzien bez miesa:D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coz za subtelnosc z rana....Sylwinka Ty to zawsze jak nie o bananach to o parowkach.... ohhhh Ja od 8 na nogach pomagam mezowi przy remoncie pokoju i w sklepie bylam farbe dokupic bo zabrakolo :) Dziewczyny co na obiad macie, bo pomyslow brak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona ustaliła z mężem, że jeżeli przyjdzie mu ochota, żeby się z nią kochać to delikatnie zapyta - Czy pralka działa? Pierwszego dnia mąż pyta: - Czy pralka działa? - Nie, pralka zepsuta. Następnego dnia. - Pralka działa? - Nie, dziś też nie działa. Trzeciego dnia: - Pralka działa? - Nie, zepsuta. No to się stary wkurzył, poszedł do pokoju i się zamknął. Przychodzi żona: - Przepraszam. Pralka już działa. - Nie trzeba, zrobiłem pranie ręczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Wpadłam się przywitać :) Dzisiaj już w pracy jestem, ale zakwasy mam od tego sprzątania niezłe, a to dopiero początek. Czytałam co pisałyście po moim ostatnim poście, chyba nie do końca mnie zrozumiałyście :) Nie mam nic przeciwko temu topikowi, o pisaniu o objawach ciążowych itp. Grażka kochana - jasne że chcę wiedzieć co u Ciebie :) Dołek czasami dopada, potem przechodzi i tak to już jest. Ja chyba po prostu przestanę pisać o starankach, ale z Sylwinką o parówkach i bananach za to chętnie :D:D:D Ostatnio po prostu mam fatalne dni, do tego ta pogoda dobijająca, znowu biało za oknem, zimno... Ostatnio siedziałam na necie i patrzyłam na wykresy dziewczyn które zaszły w ciążę mając bardzo późno owulację, także wszystko w rękach Boga... Ale nie będę tego więcej robić, bo to chyba nie ma sensu najmniejszego. Podbudowałam się trochę, choć dobrze wiem że pora niedługo zacząć 6 miesiąc prób :) Wiecie co? Ja bez Was już chyba żyć nie mogę :) Jesteście kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia muszę coś pisać bo reszta jak widzę ciągle śpi :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja to mam dobrze bo idę do teściowej na obiad a będą ziemniaczki i jajeczka :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj banan aż za duży był :( W trakcie powiedziałam M żeby pomyślał o zielonym kaloryferze żeby mu trochę zmalał :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D i jak Ty dzisiaj dotarłaś do pracy co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No samochodem :D:D:D Ale dziś dzień przerwy będzie :) Za to jutro sobotni wieczór we dwoje, aż się boję :P:P:P Nie ma to jak gwałt na mężu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka, Tobie się kończy niedługo okres abstynencji z tego co pamiętam :D:D:D Bicepsy pewnie masz już a`la Pudzian :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka. - Ach, a ja zawsze zastanawiałam się, jak wy go napełniacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce juz do domu:) w ogole to na obiad ziemniaczki surowka i paluszki rybne:) ale z lunchem mam problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka super te Twoje kawały :D Kruszyna banany są super ;) Ja chyba sobie kupię pizzę z serkiem i wsunę - taką mam ochotę od wczoraj, że nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka!!! Nie pracujesz dzisiaj|????? jeszcze zdarzysz sie spakowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ale milam poranek - koszmar! w koncu sie @ rozkrecila i to tak ze zemdlalam w pociagu... na stacji poszlam do ubikacji i tam tez zemdlalam w kabinie... lezalam na obrzydliwej posadzce i sie z bolu zwijalam... napisalam do szefa ze sie spoznie, on zaraz zadzwonil, zabronil mi przychodzic do pracy i wyslal taxi z kumplem aby mnie odwiezc do domu, bo sama nie mialam sily chodzic! szef jest niesamowity!!! teraz jestem w domu i wlasnie sie zorientowalam,ze ktos buchnal mi kupe kasy z konta na jakies bilety!!! wlasnie kasuje karte i na wakacjach jestem bez kasy.... czy dzis jest 13 piatek???? no ale co tam najwazniejsze ze jutro jedziemy!!!!noi ze ta durnowata przyszla!!!! buziaczki dla was wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężowi kończą się pieniądze na wczasach, a chciałby jeszcze trochę zostać. Wysyła więc depeszę do żony: - Przyślij mi 1000zl, to mi przedłużą! Za tydzień przychodzi odpowiedź: - Wysyłam 2000zl. Niech ci też pogrubią!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia kurczę co za dzień miałaś :(:(:(:(:(:(:( ale już jutro wyjedziesz zrelaksujesz się i będzie dobrze i zapomnisz o wszystkim tylko Ty i chłopak i te drinki z palemkami :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×