STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

No, kupiłam karnisze :D I zasłony do sypialni :D I roletę do przedpokoju :D A teraz właśnie przyjechały mebelki :D

Cześć śpiochy wstawać na kawke i śniadanie :) Kruszyna to zaszalałaś wczoraj z zakupami :) super! Ja wczoraj kupiłam drobne rzeczy dla Igorka i 200 zł nie moje ;) jeszcze troche mi zostało do kupienia ale najdroższe są meble :O kurcze spłuczemy się z całej kasy za te meble sosnowe i tak już z jednej komody zrezygnowałam :( wiec dzis bede szukać tańszych bo mąż juz chce jechać dziś lub w przyszłym tyg i kupić. Asia jak tam drzwi wyszły po malowaniu? Dorka jak samopoczucie? Kasia, Polusia, Sylwinka, Suri, Anna, Mery

Grażka Zakupy są fajne, tylko że wczoraj poszło 700 zł :( A w sumie kupiliśmy tylko karnisz do sypialni i pokoju małej, 2 zasłony z grubszego materiału i 1 roletę na drzwi balkonowe... Dobrze że te mebelki już miałam swoje i super pasują do dziecięcego pokoju. Nie są nowe, ale ładne :) Jadę teraz z kwiatkiem do mojej mamy bo ma imieniny, a jak przyjadę to zabieram się ostro za sprzątanie. Dzisiaj chcę całą łazienkę wysprzątać, troszkę farby jest na kafelkach, okno umyć itp i zejdzie trochę czasu. Może te meble jeszcze dziś umyję, ale to już jak nie będę za bardzo zmęczona :) Buziaczki dla wszystkich :)

Witam zakupowiczki i cala reszte :) Dziewczyny a moze sa jakies uzywane meble dzieciece? Zawsze mozna fajnie odnowic... wiem ile to wszyskto kosztuje bo brat kupowal! Wszystkie komodki, szafy jak tylko mialy kubusia albo inny rysunek wskazujacy ze to meble dzieciece to od razu cena szalona! A ludzie pewnie sprzedaja jak dzieci wyrosna. Ja wczoraj mialam marny wieczor, bo wyruszylam do Hani, ale taka ulewa mnie zlapala po drodze ze musialam zawrocic. doslownie samochody tanczyly na drogach w jeziorach! Nie bylo wesolo w szczegolnosci dla poczatkujacego kierowcy jak ja :) A ja czuje sie OK. Cycki mnie troche bola i mam strasznie wrazliwe sutki, no i od czasu do czasu cos mnie zawierci w podbrzuszu, ale juz tak mialam wiec sie nie ekscytuje. Wczoraj mialam mala dyskusje z ukochanym, bo wpadlam na wspanialy pomysl aby kupic nowy samochod, bo bezpieczniejszy itp, a on zupelnie sie ze mna nie zgadza :( no wiec nie bede miala nowej bryki :( A jak wasze samopoczucia?

Uaktualniam się jeszcze i zmykam :) STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. Dorka.................11.08.09..............Londyn... ....29.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ aska.osa..........36..........06/09/09............26.... ........Tomek Sylwinka25.......34...........18.09.2009..........25.... ..dziewczynka Grażka23.........30..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............28.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....23.........04.12.2009..........23....... ..dziewczynka anna999...........10............28.02.2010.........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Dorcia - faceta trzeba urobić, a to dłużej czasu zajmuje :D Teraz się nie zgadza, ale drąż co jakiś czas temat :P

Gratuluje udanych zakupow dziewczyny :) Grazka, pomalowalam 3 pary drzwi i odrazu wyglada lepiej :) Dorka, no to nie mialas udanego wieczoru, u mnie tez starsznie apdalo wczoraj wieczorem i cala noc.... A na jaki samochod chcialas namowic ukochanego? Z tymi meblami to my wlasnie zrobilismy jak Dorka piszesz, kupilismy uzywane, w super stanie, pomalowalam na jaki kolor chcialam i wyglada ladnie, stwierdzialm ze takie meble to nie zadlugo beda sluzyc przeciez, bo dziecko szybko rosnie, a potem chce miec wszystko inaczej itd Ja mialam dobra noc, no i mma nadzieje ze dzionek tez bedzie mily :)

:D:D:D:D Dorcia dobrze że sutki bolą to jest dobry znak :) Kruszyna ale zaszalałaś :D powiem Wam że zakupy są fajne ale najgorsze są wydatki niestety :( ja od rana byłam na badaniach później na zakupach i teraz nie dawno wróciłam i dopiero śniadanko zjadłam :) Miłego dnia

No jak maja bolec to niech bola :) ale nie ekscytuje sie bo kiedys tak juz mialam... Jeszcze kilka dni zostalo. A chcialam kupic jakis maly samochodzik, ale 4 drzwiowy, bo teraz mamy tylko 2 drzewiowy. Myslalam o VW polo, albo toyota jakas mala... nie nowy, taki 2-3 letni, ale chlopak nie chce slyszec o sprzedazy jego samochodu i powiedzial ze jak chce kupic to nie ma sprawy, ale on swojego nie sprzedaje. No a dwa auta zupelnie nam nie potrzebne i szkoda kasy! No tak jak Kruszyna mowi, bede nad nim pracowac :D:D:D Moze sie uda za jakis czas! Mysle ze jak bede w ciazy, to wtedy stwierdzi ze czas na troszke wieksze auto! No widze ze dziewczyny w koncu sie wysypiaja! Super! Ale u nas dzis szarowa.... Doslownie wyglada jakby snieg mial spasc!

oj u mnie juz ostatnie dni w pracy uff....ale i tak mi sie dłuza :) w niedziele mąz ma mnie gdzies zabrac ( jako prezent urodzinowy) :) bratowa (zołza juz niedługo jedzie uff, dobrze ze brat dojechal to ja troche temperuje bo jest nie do wytrzymania) pozdrawiam wszytkie,przedemna zakupy i malowanie jeszcze, ale kiedy sie zbierzemy zeby cos zaczac to nie wiem ;)

Dorka 11 juz niedługo a powiedz bo sie gdzies pogubiłam w czytaniu ost byłas na monitoringu w tym mc?

Bylam na monitoringu i bralam clo. Mialam piekny pecherzyk, ktory pozniej calkowicie zaniknal, czyli super! Endometrium tez super, wiec w sumie jest ogromna szansa! No i serduchowanie bylo codzinnie, wiec nie ma szans abysmy przegapili, ale sama wiesz jak to jest, ze moze znow cos nie zaskoczyc.... No nic czekam, ale spokojnie! Oczywiscie boje sie testowania strasznie, ale najpierw niech @ sie spoznia a dopiero pozniej bede sie testami martwic :D:D:D

Dorka moj maż ma powiem tak :pierdolca na temat motoryzacji, ja mam nowy samochod co pół roku , takze sie nie przyzwyczajam , drugi tez od niedawna jest aby byl na sprzedaz własnie jestesmy w sytuacji ze ja jezdze jednym ten drugi sie sprzedał i moj maz szuka tego na handel ,ale jak bedzie cos co bedzie mou juz odpowiedało to moze zostawi nam , oj tez sie mam z nim ....:)

aha no to dobrze :) grunt to ze jest wszytko oki :) u mnie pecherzyk nie mogl dojsc do odpowiednich rozmiarow i to był problem :( ale widzisz wkoncu sie udało wiec jak juz jest tak dobrze to bedzie ok :)

Anna to masz odwrotna sytuacje :) Moj sie tak przyzwyczail do swojego auta, ze za nic nie chce sie go pozbyc. Dla niego to wyrzucone pieniadze, woli pojechac na super wakacje, albo wydac na cos innego! No a dwa auta nam zupelnie zbedne, bo ja nigdzie nie jezdze poza odwiedzinami brata i do sklepu.... W Londynie jezdzi sie metrem itp, bo sa takie korki ze jazda samochodem wieki zajmuje! no i trzeba placic za wjazd do centrum! No moze uda mi sie nad nim popracowac :D:D:D

Hej dziewuszki :) Nie odzywałam się bo zajęta byłam jak łatwo się domyśleć :) Wczoraj przed południem przyjechali znajomi, posiedzieli ze 3 godz., potem robiłam obiad, potem wietrzenie małego na balkonie itd itd. Nie miałam czasu wejść na neta nawet. U nas wszystko po staremu. Wiktorek pięknie śpi po wieczornej kąpieli. Jak zaśnie po 20.00 tak śpi do północy. Potem budzi się co 3 godz mniej więcej. Niestety od godz 5 rano już prawie że czuwa i nici z mojego spania. Ale nie jest źle. Mały jest bardzo grzeczny i coraz bardziej aktywny. Jutro będzie kończył 2 tygodnie :D Ciuszki dalej odkładam :P A u Was widzę remonty i remonty. Oj jak się cieszę, że my już skończyliśmy. A kasa? ehh... makabra ile idzie. Tu 100zł, tam 100zł. brr... My dziś z rana zapakowaliśmy małego do nosidła i pojechaliśmy kupić zasłonki do salonu bo w dzień nie da się nic oglądać na projektorze tak słońce świeci. Ale niestety materiał który wybraliśmy kończył się i musimy czekać jeszcze 1,5 tygodnia na nową dostawę. To tyle u nas. Synek teraz śpi, ale zaraz będzie się wybudzał więc zmykam zjeść leczo, póki ciepłe :) Dorka - trzymam kciuki :) Dla wszystkich

Dorka, napewno przekabacisz ukochanego z czasem :) My juz mamy te nasze kobiece sposoby :) :) Kaska, jeszcze troche i Wikus bedzie juz przesypial wiecej,ale super ze jest grzeczniutki taki :) Ja sie dzis w kuchni zamknelam i robie obiad-kluski ziemniaczane, bo mezus uwielbia :) i pieke tez jablecznik :) a co tam, trzeba jeszcze korzystac z czasu poki sie go jeszcze ma :)

aska mogłoby mu się niedługo ustabilizować co nieco z tym spaniem :) Też muszę zrobić jakieś kopytka czy coś. Mąż uwielbia, a i ja zjem z chęcią. A tu fotka małego sprzed chwili - w poprzek też fajnie się śpi :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09095541150ac586.html

No bede pracowac nad tym caly weekend :) Zobaczymy... Jej jakos dziwnie sie czuje.... Rano mialam swietny humor, a teraz jakos zmarnialam, sama nie wiem czemu :( Nic mi sie nie chce.... Na szczescie mieszkanie wczoraj ogarnelam wiec dzis wroce po pracy do pieknego, czysciutkiego :) Asia to maz bedzie mial uczte! Pycha!

Kaska ale ten Twoj maly mezczyzna jest slodki normalnie tylko calowac.... i jak mu dobrze....... Dorka, Ty nie czujesz sie dziwnie, a ja sie ciesze, ciesze sie z kazdego Towjego dziwnego samopoczucia czy objawu... wiemy dlaczego :) :) Bardzo bardzo chce by to co mysle spelnilo sie Tobie i mocno w to wierze :) Maz ma dzis dobrego dnia w pracy, duzo stresu itp wiec zrelaksuje sie jak wroci, a jesc uwielbia :) :)

Kasia jaki Wiktorek jest słodziutki :) a jak Ty się czujesz? doszłaś już do siebie po porodzie? Dorka ;) ja tak jak Asia też się cieszę z każdego Twojego dziwnego samopoczucia :) szukałam tych mebli nowych, używanych i znalazłam :) musimy jednak po nie jechać dość daleko, są nowe i w miare się opłaca więc jestem zadowolona :) M wezmie sobie wolne w przyszłym tyg i Igorek bedzie mial mebelki :) teraz zjadłam obiad i mały szaleje :)

Grażka czuje sie calkiem ok. Jak dluzej pochodze to boli mnie jeszcze tam na dole. Szwy zdjete, ale tylko z zewnatrz. W srodku sa tez tylko rozpuszczalne. Poza tym jest naprawde ok. Mam już 10kg mniej, brzucha praktycznie brak, tylko skora luzniejsza. Jak na 2 tyg po porodzie to rewelacja :) Sorki za brak polskich liter ale karmie wlasnie malego bo w koncu wstal i pisze jednym palcem :)

Kasia no to super:) 10 kg w 2 tygodnie po porodzie, no no :) dajesz mi nadzieję, że i ja może szybko zrzuce :)

Kasia to rewelacyjnie! Po ciazy zaraz nie bedzie sladu, no moze poza dzidzia :D:D:D Grazka, widzisz ile kaski zaoszczedzicie na mebelkach! Super! Ja wlasnie zlapalam jakiegos dolka malutkiego, bo kolezanka napisala ze udalo jej sie zajsc dwa tyg po tym jak zaczeli sie starac... i jakos smutno mi sie zrobilo! Oj sama nie wiem czemu! Oj jakas do d*py dzis jestem. Zamkne sie sama w domu aby nie marudzic nikomu! Wiem co piszecie o moich humorkach, ale mi sie nie wydaje ze to jest sprawca, mysle ze jestem troche zestresowana i dawno nie mialam fajnego, spokojnego wieczoru z ukochanym, bo ciagle sie cos dzieje! Moze dzis sie uda....

Dorka sprobuj sie zrelaksowac w ten weekend, moze bedzie pogoda i sloneczko, to zaraz czlowiek sie lepiej sie czuje...... Zrelaskuj sie na maxa i zapomnij o tym wszystkim co dookola Ciebie sie dzieje.. tak czasami najlpeiej...

Polusia wrzucila dzis na nk zdjecia Aleksa, fajne :) Ciekawe jak sie czuje no i kiedy do nas zajrzy :)

Zaraz zmykam do domku i chlopak obiecal mi wieczor na rozlozonej kanapie pod kolderka ogladajac rozne filmy razem! Oj tego mi potrzeba! Zaraz bede ogaldac Polusi zdjecia! buzka i do jutra pewnie!

Cześć wszystkim. Pustki dziś straszne jak to w każdy weekend. My dziś mieliśmy kiepską noc. Mały się budził praktycznie co godzinkę zaczynając od godz 3 rano. I tak trwa to do teraz. Właśnie zasnął, ale zobaczymy na jak długo. Ehh padam dziś. Na dodatek zachciało mi się zrobić dziś sernik na zimno - właśnie mama poszła do sklepu po produkty. Chcę jej jeszcze pomóc zrobić gołąbki, a i sobie zrobię kilka pulpetów. Oby tylko mały pozwolił mi na to wszystko. Na szczęście wczoraj z grubsza posprzątałam, bo odwiedziła mnie siostra więc miałam mobilizację :) Przejechałam mopem podłogi i od razu lepiej się zrobiło w mieszkaniu :) No to zmykam coś sobie poczytać i odpocząć chwilkę, bo pewnie za jakieś pół godz znów się Wiktor obudzi. W sumie już się kręci i oczka otwiera. ehh... A Wy gdzie się chowacie? jak Wasze dzisiejsze samopoczucie? A Polusia to już by mogła wrócić i opisać wszystko pokolei :)

Dzien dobry :) no to Kaska nie mials ciekawej nocy, obys w dzien chociaz miala czas odpoczac.....i nie kus tym sernikiem na zimno bo tez bym zjadla :) My dzis bedziemy sie lenic na lonie natury :) Slonecznego i milego weekendu dla wszystkich :)

A ja mam właśnie chwilę przerwy. Umyłam duże okno i drzwi balkonowe, wymyłam całe szkło w kuchni, bo wiadomo po remoncie wszędzie kurz. Do tego umyłam szafki w kuchni, lodówkę, odkurzyłam mieszkanie, ufff. Teraz dzidzia daje znać "matka zwolnij" więc idę się położyć na pół godzinki, a potem przyjedzie mąż z pracy to mi pomoże. Chciałabym już wszystko mieć czyściutkie, ale jednak nie mam tyle siły, a przepracować się nie chcę :P Kasiu współczuję nocy, ale z tego co piszesz to chyba ogólnie synek jest grzeczny i ładnie śpi :) Więc czasem taka noc może być, musisz wiedzieć przecież że masz niemowlaka :P:P:P Asia zazdroszczę leniuchowania! Ja sobie jutro poleniuchuję, obiadu nawet nie będę gotować bo idziemy do teściów :D

aska odpoczywa a Kruszyna sprzata jak oszalala :) A moje słońce po nocnych i rannych przebojach śpi sobie słodko i budzi się tylko na karmienie co 1,5 godz także mam czas żeby coś porobić. A zrobiłam już ten serniczek, gołąbki się gotują, pulpety też gotowe. Idę obrać ziemniaki i zrobić jakąś sałatkę :) A po południu mąż zabiera nas na spacerek na lody :) To będzie nasz pierszy dłuższy spacer. Boję się, że mały zacznie płakać na środku ulicy i co wtedy? Tak mi się marzy spacerować ze słodko śpiącym dzieckiem z 2 godzinki :) Najwyżej będziemy biec do domu spowrotem bo cyca na ulicy nie wywalę :D