Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

To super pomysl z podroza w nocy! Maly bedzie spal, puste drogi... tylko Wy pewnie bedziecie niezle zmeczeni! Ale w koncu bedziecie na wakacjach :D:D to zmeczenie tez az tak nie przeszkadza! Super! A u nas planow wakacyjnych zupelny brak, ale za to wszyscy przyjezdzaja nas odwiedzac :) Rodzice znow przyjezdzaja na dwa tyg pod koniec lipca, w sierpniu moja najkochansza przyjaciolka! wezme moze kilka dni wolnych i wmowie sobie ze jestem na wakacjach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w pracy, jestem troche zarobiona:) Witaj Kasiu:) fajnie, ze gdzies jedziecie, ja tak bardzo tesknie za polskim morzem....Wam sie nalezy:) ja moze spedze kilka dni nad angielskim oceanem albo morzem, teraz morzemy skoczyc wszedzie autem, chociaz taki plus;) Dorka zawsze byla tutaj dobrym duchem, ostatnio nawet o tym wspominalam Magdzie prywatnie:) ja wiedzialam, ze do tak pozytywnej cieplej osoby dobro przyjdzie i przyszlo:) dlatego uwazam, ze trzeba walczyc tez ze swoim charakterem, pracowac nad swoimi slabosciami:) wczoraj mama mi powiedziala, ze nie wymiotowala w ani jednej ciazy:) wiec moze ja tez nie bede...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka super odwiedziny Ci się szykują :) Agi ja też nie wymiotowałam :) Dziewczyny dobrze piszą - nie szukaj na siłę objawów, lub wręcz odwrotnie - nie zadręczaj się ich brakiem. Wszystko jest git. Pogłaszcz maluszka przez brzuch, uśmiechnij się i uspokój. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu wlasnie tak robie :) i juz odpuscilam sobie z tym szukaniem na sile, masz calkowita racje...nie ma co swirowac w dwie strony, nie dam sie zwariowac, wazne jest szczescie okruszka:D albo okruszynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Agi juz bardzo wyluzowalas, albo nam tu wszystiego nie piszesz!!!!! :D:D:D Juz niedlugo wizyta! ale super masz!!! Moja mam tez nie wymiotowala a ja tak :( I pomimo ze sie cieszylam bo obiecalam sobie ze nie bede na nic narzekac, bo tak bardzo czekalam na tego maluszka, to nie bylo latwo... dobrze ze nie pracowalam i chlopak wtedy tez nie pracowal bo nie raz zbieral mnie z podlogi w lazience gdzie zasypialam z wyczerpania... no i balam sie wychodzic z domu, bo to napada z nienacka! Wszedzie chodzilam z papierowa torba :D Teraz juz jest super i mam nadzieje ze mdlosci nie wroca! Agi aby Ciebie nie dopadly! a jedynym objawem bedzie brzusio.A zauwazasz juz jakies zmiany??? jest twardzszy, albo jakis inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia nie udaje, mowie wszystko, szczerze:) boje sie tylko czy na usg pokaze wszystko w porzadku, bo chyba bym nie przezyla, gdyby ciaza obumarla czy cos.....tfuuuuu....bola mnie piersi, to moj jedyny objaw, a sutki mam niebolace ale zawsze sorry mi stercza:D co do mdlosci to na razie nie ciesze sie w 100% ale jak ich nie bedzie to bede szczesliwa. bo chyba nie jest to wyznacznik zdrowej ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do brzucha jest troche inny, ale chyba tylko ja tak go widze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdlosci nie sa zadnym wyznacznikiem :D:D:D no to super ze juz jestes spokojniejsza! A jezeli cos by sie dzialo to bys wiedziala!!! Cos by Cie bardzo bolalo, bylyby plamienia, wiec nie masz co sie martwic, ale ja tez sie denerwowalam przed usg, w sumie kazdym... to naturalne! Super ze juz widzisz malutkie zmiany. Pewnie ze najpier Ty je zobaczysz bo znasz swoje cialo najlepiej! A w H&M maja super przeceny ciuszkow ciazowych jezeli jestes zainteresowana. Do 50%! to duzo, bo raczej ciazowe ciuchy nie sa na przecenach. To tak jezeli myslalas aby sie w cos zaopatrzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka bo podobno na dziewczynki się wymiotuje :D Ty nosisz Mayę i wymiotujesz, a Agi może małego mężczyznę będzie miała :) Wiem, że to takie zabobony, ale pośmiać się można :) Lecę bo mój książę wstał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze mozna sie posmiac!!! Ja, wiadomo w nie nie wierzylam, ale lubilam sluchac :D:D No ja jeszcze mialama brzydkie wlosy, tzn pewnego dnia calkowicie stracily polysk i to tez na dziewczynke :D A jak sa mocne i piekniejsze niz zawsze to chlopczyk! Agi zaraz bedziemy Ci wrozyc! A sprawdzalas moze chinski kalendarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka bo dziewczynki podobno urodę zabierają :D Ale jak Ci Maya trochę podbierze to nic wielkiego się nie stanie, bo Ty śliczna dziewucha jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Normalnie sie czerwienie! Juz wlasnie nie taka sliczna, bo Maya troche zabrala.. ale niech jej bedzie! Podobno twarz mi sie zmienila w ciazy, ja tego nie widze, ale kolezanki ktore mnie nie widzialy powiedzialy ze mam ciazowa twarz, cokolwiek to znaczy... Zaraz mam przerwe i juz nie moge sie doczekac aby przekasic cos cieplego! Kasia a synus je teraz mleczko z butli czy juz normalne jedzonko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka o 6 rano zjada kilka lykow mleka mod i czaaaaaasem wieczorem. Poza tym jada co innego, w tym 2x kaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super! musi byc niezla zabawa dawac mu do sprobowania nowe smaki :) Nasza Hania przy kazdym nowym smaku to sie strasznie krzywi :) ale wcina :) Kaszek nie chce juz zupelnie, a szkoda, bo to na pewno bardzo wartosciowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo witamin w kaszach, a że mleka mod praktycznie nie pije to to ważne. A nowe smaki? Wszystkiego z talerza musi spróbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania na sam widok kaszki wpada w histerie... myslelismy ze jest niejadkiem... i raz moja mama dala jej kawalek kanapki z szynka to tak szybko to zjadla ze az sie trzesla. Teraz je prawie to samo co bratowa, jedynie co to mleczko pije i bardzo lubi. Jak widac kazde dziecko jest inne i zawsze ma jakies swoje upodobania! Kasia a ciezko odstawic od piersi? Ja jakos strasznie boje sie karmienia, nie czuje jakiejs takiej niesamowitej potrzeby i instynktu pomimo ze wiem ze to najlepsze! Oczywiscie bede probowac ale nie wiem dlaczego mam przeczucie ze sie nie uda :( Obym sie mylila i oby sie okazalo ze to uwielbiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ciężko odstawić? Znam dzieci, które same odrzuciły pierś próbując innych smaków - zupek, deserków itd. Samo karmienie ja uwielbiałam. Jednak ta bliskość jest bardzo przyjemna. Nawet mąż był zazdrosny, że Wikuś tak do mnie lgnął. Czasem, zmęczona tym nocnym wstawaniem, miałam dość, bo Wiktor nie jadł, a się przytulał tylko. Samo odstawienie było lekko "nieprzyjemne" dla obu stron. Wiktor jeszcze kilka dni po szukał piersi, szarpał mnie za bluzkę a mi było przykro, że nie dam mu cyca, ale tak postanowiliśmy i już. Po mniej więcej tygodniu zapomniał całkiem, a i moje wyrzuty zginęły :) A ja uważam, że i tak karmiłam długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia pewnie ze dlugo! Podziwiam! Ja jak teraz mysle o karmieniu to tak mysle o 3-6 miesiacach... czuje sie okropnie, bo nie wiem dlaczego mnie nie ciagnie. Mam wielka nadzieje ze jak sprobuje to wlasnie poczuje ta bliskosc i bedzie cudownie! Nie boje sie ze to boli, ani wstawanie mnie nie przeraza, ale jakos tak nie czuje tego naturalnie. A wiem ze jak bede sie tym stresowac to tylko sobie utrudnie. Mam jeszcze nadzieje ze moja polozna mi pomoze w razie czego. Chyba tak mam, bo moja mama nas nie karmila i bardzo zle wspomina okres jak probowala nas przystawiac. Zawsze to opowiada i jakos mi chyba to utkwilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka nic na siłę. Mnie denerwowało to uwiązanie. Nie mogłam nawet na głupie zakupy wyjść na dłużej, bo co 2 godz musiałam karmić mojego głodomorka, a z butli przecież nie chciał pić (nawet mojego mleka). Spróbujesz i zdecydujesz. A ból? No boli na początku, dlatego tak ważne jest prawidłowe przystawianie, ale tego Cię nauczą. Mnie pomagała maść na pękające brodawki Bephanten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja na chwilkę tylko - na piątek mam napisać dwie prace na zaliczenie i nie wyrabiam.. Coś mi ciężko idzie, a niestety mój M. pracuje teraz strasznie dużo, bo i z moim tatą i rozkręca swoją firmę, a mają dość upierdliwą budowę teraz :/ No nic jakoś damy radę :) Dorcia powiem Ci, że u mnie nie było problemu z odstawieniem od cyca - tzn. Aleks jakiś tydzień temu po prostu zrezygnował z rannego karmienia. Ja mu chciałam dać cyca, a tu niespodzianka. Co prawda chciałam go karmić do roczku, ale skoro nie chce to widocznie nie ma takiej potrzeby :) A dostaje mleczko mod. rano koło 5-6. Potem idzie spać i koło 9-10 je kaszkę, potem obiadek - czasem zje i zupkę i jakieś drugie danie, czasem zje tylko zupkę. Po południu jakiś deserek i wieczorkiem znowu kaszka :) Wcina też chętnie bułeczki, ale same - próbowaliśmy wędlinkę, ale tak się krzywił, że szkoda gadać :P No i na szczęście nie ma problemu z jedzeniem niezmiksowanych jarzynek, mięska, makaronik czy ryż :) Także nasze problemy z jedzeniem się skończyły :) Kasia cieszę się, że Wiktorek daje Ci pospać :) A jak tam ząbki? Męczą go? My jutro chyba pójdziemy rano na morfologię oboje z Aleksem. Chyba, że rano będzie padać to sobie darujemy i pójdziemy w inny dzień. Dobra zmykam do pisania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Polusia :) Dasz radę z tymi pracami :) Wiktorowi wyszedł teraz trzeci ząbek - prawa górna jedynka. Marudzi, bo rośnie i go boli, no i idzie następna. U nas z jedzeniem jest jak zwykle nieregularnie. Koło 6 rano mleczko, ale kilka łyków. Koło 8 kasza. Potem przez cały dzień różnie - jajecznica, kanapki (najczęściej z szynką i pomidorem), naleśniki, jakieś racuchy, serek homogenizowany czy jogurt, zupka, albo jakieś kotleciki, albo ryba np. z brokułami, jakieś drożdżówki, czy rogale maślane. No różnie. Koło 19 znów kaszka i finito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do morfologi, to u nas w końcu idzie w górę. Ale kurację dalej prowadzimy. Jeszcze jedną butlę i już nie daję więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej:) jedna slaba kawe to chyba moge z rana:D Kasia dobrze, ze Wiktor ma urozmaicona diete i chyba mu wszystko smakuje:) dlatego wyniki sie porawiaja i wszystko wraca do normy....ja mam dzisiaj wolne, teraz troche poleze i poczytam, a pozniej ograne troche mieszkanie i ymysle jakis obiad:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Agi :) Ja piłam kawkę z rana, bo inaczej nie byłam w stanie się dobudzić :P Zresztą w ciąży to tylko bym spała :P Kasia super, że wyniki się Wiktorkowi poprawiają :) No, ale faktycznie jak tak ładnie wcina to nie dziwię się :) My z tym mamy o tyle problem, że Aleks jest wybredny :P Przekonał się do kaszek, ale np. bułeczki z czymś nie zje - tylko samą. No ale próbujemy po troszku :) My nie poszliśmy na morfo w końcu, bo rano lało jak nie wiem, a teraz słońce się przebija przez te chmurzyska - co za pogoda dziwna. No nic pójdziemy w inny dzień. Na razie siedzimy w domku i sprzątamy - tzn. ja sprzątam a młody szaleje w łóżeczku :P AAAA właśnie pochwalę się Wam, że coraz częściej puszcza się tego czego się trzymał i chwilkę postoi sam :D Także myślę, że jeszcze troszkę i czeka mnie bieganie za nim :p A, że on ma nadmiar energii to będzie wesoło. Dobra zmykam sprzątać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki! Kasia widzisz jak wszystko sie super uklada! maly ma dobre wyniki, Ty jestes wyspana - w koncu :) Pracy duzo (wiem ze sie narzeka, ale kaska potrzebna :) Super, bardzo sie ciesze! Polusia, no zaraz u Ciebie sie zacznie... Ale wtedy bedzie pracy, ciagle bieganie za Aleksem :) A jak tam poszukiwania mieszkania? Widzieliscie cos fajnego? Agi ale Tobie dobrze ze masz wolne... Chyba jakis letni obiadek planuj, bo dzis ma byc pieknie caly dzien! A moj ukochany wczoraj mnie zaskoczyl! po pierwsze zgodzil sie abym juz zamowila lozeczko i inne pierdulki, ktore chce - akurat sa na przecenie... no i teraz ja sie zaczelam wahac... :) ze moze jeszcze za wczesnie. no i wczoraj pytal do kiedy zamierzam pracowac. Powiedzialam ze chyba do wrzesnia, jakos do polowy, to powiedzial, ze on by wolal abym skonczyla prace w sierpniu i sobie juz odpoczywala w domku. Pochodzila na jakies zajecia dla przyszlych mam i ogolnie juz nie pracowala. On sie o wszystko zatroszczy a ja mam cieszyc sie wolnym czasem. Jezeli bedzie mi sie nudzic, to moze sciagnac moich rodzicow, aby bylo mi razniej. Strasznie mnie rozczulil! Myslalam ze bedzie wolal abym pracowala najdluzej jak sie da... Kurcze szczesciara jestem z takim facetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia super, że Twój chłopak tak się przejmuje i troszczy :D Ależ będzie z niego super tata :) Fajnie, że wybierasz mebelki i inne rzeczy dla Mayi :) Ja wiem czy wcześnie? Jak masz pokoik i miejsce na wszystko to nie dziwię się, że już chcesz kupić :) Ja czekałam niemal do końca ze względu na to, że mamy póki co mało miejsca jeszcze... A jak się czujesz? Mieszkanka szukamy nadal, niestety z tamtym nas ktoś ubiegł, ale teraz kończy się rok akademicki i jest coraz więcej ofert także myślę, że coś znajdziemy - dzisiaj już znalazłam kilka fajnych ofert i będę dzwoniła jak młody pójdzie spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko mysle aby zamowic lozeczko, bo jest idealne - dosc niskie, bo ja do wielkoludow nie naleze :D:D:D no i jest przecenione... wiec w ramach oszczednosci kasy... a tak to bedziemy czekac jeszcze z 2 miesiace i wiecej placic... Polusia super sie szuka mieszkania - ja uwielbialam! Ale pewnie z Alekscem to nie jest to takie latwe... i jesszcze te wszystkie prace do pisania, prawko! oj zabiegana jestes dziewczyno :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam na targu z Wiktorem. Kupiłam trochę warzyw. Teraz zupkę robię. Polusia super, że znalazłaś kilka ciekawych ofert. Rewelacja będzie na swoim :) A Wiktor nie ma jeszcze dobrych wyników. Ale są lepsze, coś się ruszyło i to najważniejsze :) Dorka wg mnie też nie jest za wcześnie na zakupy :) No i ta przecena. Najgrubsze rzeczy kupcie teraz to będzie mniej do załatwienia później :) Agi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waszaczytelniczka
szkoda, że przez Magde nie piszą mamuśki. Taki fajny był ten temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×