Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

witajcie!! u mnie wszystko OK. za kilka dni wszystko sie okaze czy sie udalo... :) powiem jedynie ze piersi zrobily sie zylaste i wieksze, muli mnie strasznie, wszystko mi smierdzi iiiiiii... mam przeczucie ze sie udalo :) ale co bedzie to bedzie... jeszcze sie nie ciesze za wczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka, super ze sie odezwalas!!! Dzielnie sobie z wszystkim radzisz! no i cudownie ze maz zaczal sie interesowac, to musi duzo dla Ciebie znaczyc! Tosia, no to mocno trzymam!!! Koniecznie dawaj nam znac co i jak! Czesciej! Kiedy masz termin @, no i kiedy zamierzasz testowac? bede wtedy super mocno trzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jutro rano ide na Bete. i rano robie test gdyz dzis ostatni dzien biore duphaston. po ostatniej tabletce zaleca sie zrobienie testu. jajniki mnie kluja ale inaczej niz na @ i momentami bola mnie plecy... jutro 26 dc.. 11 dni od owulacji. az sie boje... powiem szczerze ze to byl drugi moj cykl kiedy po owulacji nie zachowywalam sie jak "prawie ciezarna" tzn bawilam sie ze znajomymi, pijac np. lampke winka. wczoraj do 3 rano szalalam na parkiecie.. tyle ze jak chcialam wypic drinka to mnie odrzucalo... a pierwszy raz gdy sobie pozwalam na normalne zycie po owulacji to bylo wtedy kiedy zaciazylam... moze wazna jest nasza psychika i nastawienie w momencie zagniezdzania... no juz sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia psychika pewnie jest prawie najwazniejsza! Ja juz kilka miesiecy przestalam zycz jak ciezarna po owu, bo szalu dostawalam! Super ze tak sie bawilas i nie przejmowalas! Na tym to chyba polega! A pierwszy raz bierzesz duhpaston? Koniecznie daj jutro znac! Bede bardzo mocno trzymac! A kiedy bedziesz miala wyniki bety? W ten sam dzien? Mi w miesiacu kiedy sie udalo, to nic nie bylo, poza tym ze piersi mi znacznie urosly, ale to doslownie w jeden dzien :) Bardzo mocno trzymam! juz nie moge sie doczekac super wiesci jutro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna za mocno nie szalej w tej sypialni bo jeszcze z materaca wyjdzie sprężyna i w bije się w tyłek :P:P ja też mam dwa lustra na drzwiach od szafy superowo jest seks przy lustrze :P:P:P:D:D:D Dorcia ja Ci podrzucę czerwone winko i obiecaj że nie wyjdziesz z łóżka dopóki nie będzie dzidzi :D:D Suri bardzo mi przykro z powodu babci Twojego M :(:( trzymaj się 🌻 Grażka dawaj tego banana bo bardo mi brakuje :P:P Magduś pamiętaj że marzenia się spełniają i tak na pewno będzie doczekasz się maleństwa zobaczysz 👄 Kruszyna co Ty robiłaś z tym kilogramem bananów no i mam nadzieje że były one w rozmiarze XXL :P:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Tosia mam nadzieje ze jestes najszczesliwsza na swiecie bo dwie kreseczki ujrzalas!!! juz nie moge sie doczekac jak do nas napiszesz co i jak! buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ja dalej w dwupaku... dorka - mi chyba troche stopa urosla no i spuchnieta jest tak jak dlonie mam nadzieje ze lepiej u Ciebie w pracy z szefowa jaszczurka ;) grazka - jak sie czujesz?? sylwinka - Dominisia wie jak okrecic tatusia wokol palca :) tosia - gratulacje !!!! :) anna - ja na bol ucha mialam taki kwiatek ,zapomnialam nazwy ale o intensywnym zapachu,w doniczce go mam w domu,taki listek wkladalam do ucha na noc i bol mijal u mnie juz lepiej z samopoczuciem,z tata chyba ok i przezylam jakos ten smutny czas i pogrzeb babci M wierze ze pazdziernik bedzie weselszy dla mnie i mojej rodziny :) ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Grażka23.........38..........5/14.10.2009...... 24.. ....Igor lub Oskar S.U.R.I.............37.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....30.........04.12.2009..........23....... ...Amelia anna999...........18.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze TOSIA z całych sił zaciskam kciuki!!!!! Odezwij się koniecznie!!!!! Sylwinka - no oczywiście że banany były XXL :D:D:D:D A tak na serio, dzis o 3.30 w nocy wstałam na banana, to chyba zadowoliło malutką bo dała mi spać :D:D:D:D:D Suri i Grażka - to już tak niedługo! Oj doczekać się nie mogę Waszych relacji z porodówek :P Ja idę zjeść 3 śniadanie :P Wyspałam się cudownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) Dziś nie najlepiej się czuję :( boli mnie gardło, właśnie piję herbatę z cytryną, pół nocy nie spałam bo tak mnie rwie w dole brzucha i jak mały się rusza to czuje go tak już bardzo nisko. co chwilę mnie tak szarpie i twardnieje mi brzuch. no i na siusiu to wstawałam co chwilę. ach cięzkie te ostatnie tygodnie bo bardzo wszystko wyraźnie czuje. za to mały tak cudnie wypina mi pupcie i nóżki że staram się jeszcze nacieszyć tym stanem bo to takie cudowne uczucie. Suri już październik :) a Ty jak się czujesz? jak tam to zaczerwienienie? pomogło po tabletkach? Tosia ja też zaciskam kciuki :) Kruszyna :) 3 śniadanie? jestem w szoku ;) Mój m wczoraj oglądał mecz a ja już o 20:30 poszłam spać :) jak wstałam to w lodówce miałam pyszny owocowy deserek i liścik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna - ojj zebym ja sie tak mogla wyspac jak jakis czas temu!!!zazdroszcze :) grazka - ja tez zle spalam dzis :( zaraz chyba znow sie kimne ;) zrob sobie moze wapno z wit C,mi pomoglo przy gardle zaczerwienienie zniknelo po tabletkach i masci,gin mi kazal te tabletki dopochwowo brac tydzien a w opakowaniu ich jest 15,nie wiem po co tyle i w ulotce pisze ze dawkowanie zaleca lekarz ale najlepiej wziasc cale opakowanie zeby nawrotu nie bylo,sama nie wiem czy mam dalej brac,dzisiaj wlasnie mija tydzien maly tez mi sie dupka wypina,o 3 rano chyba dyskoteke sobie urzadzal bo az mnie to obudzilo ;)czasem jakos tak trzesie mi sie ten brzuch z tych jego ruchow,sama nie wiem czy mam sie niepokoic tymi ruchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki cały dzien wczoraj przesiedziaam w domu zapuszczałam kropelki i wata w ucho , tak jakos mialam wrazenie ze mnie cos rozbiera wiec jeszcze dodałam mleko z miodem i czosnkiem oraz herbate z cytryna oraz na obiad mialam zupe krem z dyni ( jeszcze mi na dzis zostało :)) podobno tez bardzo zdrowa i dzis powiem szczerze ze jest oki ucho nie boli ale jeszce dzis zapuszcze krople bo nie chce miec nie wyleczonego uszka mi mija juz połowa ciazy ach jak to zleciało ....hmm nie moge sie nadal doczekac az poczuje malenstwo... ost tez zauwazyłam ze przytyłam w udach co nie jest fajne , jestem niska i w 3 tyg temu w 4 mc wazyłam 54 kg ,przytyłam ok 4 kg , boje sie ze bede wygladac jak kulka niedługo .... tak jakos mnie naszło ost:( zawsze zazdrosciłam dziewczynom ktore sa wyzsze bo u nich te brzuszki tylko były takie zaokraglone, a ja ide chyba po całosci ... pozatym napadaja mnie mysli jak to bedzie czy dam rade, kiedy uda mi sie wrocic do pracy i czy uda mi sie zmienic prace i takie tam , nie wiem czy to ma kazda ciazarna ale tyle smutasow mam teraz wieksza ochote na przytulasy i wykorzystuje to jak moge:) pozatym bardziej wszystko odczowam :) i jest tym bardziej jeszcze fajniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwinka super ze maz sie znowu odnalazł i pomaga :) Dorka moi znajomi starali sie 1,5 roku a z nimi wszystko bylo oki i maja syna i do konca nie wiadomo czemu to tyle trwało ? ale jestescie zdrowi i wkoncu zaskoczy cos :) Tosia mam nadzieje ze sie udało a jesli nie to nast razem napewno :) daj znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Czytam co u Was, ale nie zawsze mam czas na napisanie, a czasem bym napisała, ale nie wiem czy chcecie znów czytać o kupkach, bólach brzuszka itd. No, ale napiszę co u nas :) Ogólnie super. Mały rośnie. W ubranku waży już jakieś 6800g. 25-go skończył 2 miesiące i robi postępy. Ćwiczymy ile się da, Wiktor się denerwuje, ale trzeba. Coraz ładniej trzyma główkę leżąc na brzuszku, poznaje swoje rączki, potrafi już długo trzymać w rączce grzechotkę. No fajny jest po prostu :) W nocy śpi coraz więcej. Na karmienie budzi się już tylko 2 razy. Wczoraj wieczorem Wikuś miał jednak jakiś dziwny atak płaczu. Zaczął w kąpieli, którą zawsze lubił. Krzyczał jeszcze z pół godziny, nie chciał jeść. W końcu troszkę się uspokoił i znów dałam mu cyca - tym razem drugiego. Zjadł i usnął. Nie wiem o co chodziło. Nie wiem czy pisałam, ale w tamten poniedziałek dostałam @. Równo po 8 tygodniach od porodu mimo iż karmię tylko piersią. Zaczęłam od razu brać tabletki anty (Azalia). Niestety nie wiem czy tak ma być, czy to "zasługa" tabletek, ale @ mam do dziś i końca nie widać :( Jak potrwa to jeszcze kilka dni to muszę się wybrać do gina. Co do Wiktorka jeszcze to próbuję nauczyć go picia z butelki. Mogłabym wyjść na dłużej, gdybym odciągnęła pokarm, a i herbatki mogłabym dać. Narazie idzie kiepsko, ale może w końcu załapie. Malwinka (córka bratowej) rośnie pięknie. Śpi dużo więc bratowa może odpocząć, a musi sporo leżeć, bo kiepsko się czuje po porodzie, miała dużo szwów i ciężko dochodzi do siebie. Ale jest coraz lepiej :) Planujemy wspólne chrzciny - pewnie w listopadzie. Duża część gości jest wspólna więc będzie jedna duża wspólna impreza. No i taniej wyjdzie, a chcemy zrobić w lokalu :) ----------------------------------------- Dorka i Tosia - trzymam kciuki :) Grażka - już niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo :) anna zdrówka życzę. Niestety nie pomogę co do bólu ucha :( Sylwinka super, że wszystko dobrze :) Suri trzymaj się kochana. Też już niedługo na porodówce wylądujesz :) Kruszyna 3 śniadanie? nieźle :) Ja muszę 2kg zrzucić. Już we wszystko się mieszczę, ale jak siadam to mi brzuszek wypływa. ehh... Zmykam bo głodomorek mnie woła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze jaki dzis ruch na kaffe!!!! Super!!!! A u mnie wszystko super, praca sie troszke uspokoila, i ja przestalam sie przejowac! Moja szefowa ma metode zastrasznia, ale ja ja mam gdzies! Zalosna jest, brak zycia prywatnego, w domu czekaja na nia tylko dwa psy, no to gdzies musi sie wyzyc ;) A co do staranek, to jest super! Pelen luz, przytulasy oczywiscie sa, ale kiedy jest ochota a nie kiedy trzeba i tak chyba powinno byc! Mysle mniej, ale oczywiscie caly czas przelatuja mi mysli przez glowe. Jak na razie postanowilam sie cieszyc wolnoscia i planujemy niesamowite wakacje. Smiejemy sie ze pewnie nasze ostatnie, bo jak dzidzia przyjdzie na swiat to nie bedziemy mogli juz tak szalec. Ale oczywiscie wybieramy miejsce i czas, ze jakby sie udalo to i tak bedziemy mogli pojechac ;) i smiesznie bo jak planowalismy date wyjazdu to chlopak zalczal liczyc i mowi ze ok, bo bede mogla latac bo to nie bedzie jeszcze 7 miesiac. Oj kochany jest! Grazka ale super z tym deserkiem! Anna - juz polowa? Ale to zlatuje! Kasia koniecznie pisz o wszystkich kupkach!!! SURI ciesze sie ze juz lepiej! Teraz czekaja was same radosne chwile! Tosia nadal trzymam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D Kruszyna a na jakiego banana wstałaś :D:D:D:D:D ładnie 3 śniadanie :D Suri dużo zdrówka dla Taty 🌻 a masz do któreś dziewczyny numer żeby powiadomić jak zaczniesz rodzić :) Dorcia jak przytulanki mam nadzieję że są prawie codziennie :) Kasia Gratulacje ciociu :) a co do tabletek ja po porodzie z Madzią brałam cezarette i normalnie kiedyś dostałam okres i miałam go 10 dni poszłam do lekarza i okazało się że to przez te tabletki więc może u Ciebie też tak być Grażka jak dostaje jakiś sms na telefon to za czym go przeczytam to zawsze myślę o Tobie że już się coś w końcu zaczęło :D u nas nocka świetnie mała usnęła o 22:00 to później wstała o 01:00 o 05:00 i 07:00 więc nie było źle nie wiem czy jeszcze zajrzę na kaffe bo mama dzisiaj jedzie do domu już i sama zostaje z dziećmi do poniedziałku :) Suri dziewczynki wiedzą jak sobie okręcić tatusia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka jasne, że masz pisać o wszystkim :) Super, że Wiktorek daje Wam się już wyspać i są postępy w ćwiczeniach. Ja obawiam się, że też będę musiała ćwiczyć z moim bąblem bo u nas to wysyłają chyba wszystkich :/ co z kim rozmawiam to musi chodzić do rehabilitanta i nie wiem czy we wszystkich przypadkach to jest konieczne. no, ale pożyjemy zobaczymy :) Wiktorek fajnie przybiera na wadze, masz już co dzwigać :) Dorka jakie Wy macie cudne podejście! 🌻 za ten luz dla Ciebie! Jak ja bardzo Ci życzę tego dziecka, nawet nie masz pojęcia! Chyba bardziej chcę niż Ty :) Anna super, że już lepiej z tym uchem :) Już połowa ciąży, no no teraz to już z górki :) Ja właśnie się ogoliłam, bo jutro lekarz ;) kurcze gdybyście mnie mogły zobaczyć to miałybyście niezły ubaw :) jakoś dałam radę z pomocą lusterka ale zajęło mi to trochę czasu. Nie wiem jak to będzie jak już będę miała skurcze, chyba wtedy oddam maszynkę mężowi o ile będzie w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) Sylwinka spokojnie, jeszcze chyba pochodzę kilka dni albo tygodni :) pisz z nami jak Dominika śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri ja bym nie brała dłużej tych tabletek. Mi też mój ginekolog kazał się tylko 3 razy podmyć tantum rosa a na opakowaniu pisało, że tydzień po 2 razy dziennie. A wapna nie mam i wit C też nie, dzisiaj nie wychodze z domu więc narazie leczę się harbatą z dużą ilością cytryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka bądź z nami solidarna i na poród zapuść dłuższe włoski i zrób irokeza :D I koniecznie pomaluj go na jakieś oczo-j-e-b-ne kolorki :D Postaram się pisać częściej :) Mąż znów mi pracę podrzuca. Ogarniam spóźnionych studentów. Ale dobrze, bo troszkę zarobimy, a i urozmaicę sobie te dni z małym. Niby jest co robić, ale momentami mam dość jak muszę mu gruchać grzechotką przed nosem pół godziny :D A wtedy jak leży na leżaczku, albo na macie to właśnie czytam forum albo pracuję. W międzyczasie sprzątanie, obiad i jakoś to leci. Dziś coś mi mały usnąć nie chce, usypia na rękach, odkładam i się budzi. Właśnie znów to samo zrobił. Ale nie płacze narazie tylko się gapi na wyrodną matkę, która na cafe pisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka oj tak, IROKEZ! :) najmodniejsza fryzura na porodówkach :) Ok, od dzisiaj zapuszam włosy i zastanawiam się nad kolorem :) I jeszcze mi się przypomniało, że nago latałyście po podorówce więc, żeby byc z Wami solidarna wyciągam z torby koszule, które spakowałam :D a co! jak szaleć to szaleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka pomaluj irokeza na wszystkie kolory tęczy :D:D:D:D my lataliśmy bez koszul i pamiętaj o podpasce żeby ją przykleić na gumę bo inaczej wypadnie :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia a lubi Wiktorek się kąpać bo moją jak zacznę rozbierać to już tak płacze jakby ją ktoś ze skóry obdzierał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka hihi ja już mam spory problem żeby intymne miejsca utrzymać w ładzie :P Dzisiaj muszę sobie zrobić sesję z maszynką, ale mam elektryczną więc może szybciej mi pójdzie :P Brzuszek nieźle przy tym przeszkadza, ehhh no ale nie chcę być jak neandertalczyk :P:P:P Jakoś dam radę, choć już ostatnio sama z siebie się przy tej czynności śmiałam :D Mąż nie chce pomóc, bo się boi że mnie zatnie :P Więc przed porodem też jakoś sama będę musiała dać radę! Sylwinka - mała mnie obudziła solidnymi kopniakami w nocy, głodna była. Nie chciało mi się grzać mleka na kakao to wsunęłam tego wielkiego banana :D A prawdziwy banan był oczywiście wieczorkiem, a potem ładnie poszliśmy spać :D Kasia - super że synuś tak ładnie rośnie i w ogóle cieszę się że wszystko dobrze się układa :) Ty to w ogóle jesteś mama pracująca pełną parą normalnie :) Dorcia kochana - planujcie sobie wakacje i fajnie że przytulanki są. Myślę że takie spontaniczne prędzej zaowocują dzidzią :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam od mamy i od razu musiałam coś zjeść, dobrze że zupę miałam od wczoraj hihi ostatnio zawsze więcej ugotuję żeby na drugi dzień mieć w razie napadu głodu :) A dziś na obiad zrobię ziemniaczki i fasolkę szparagową, może sadzone jajo do tego, no nie wiem :P TOSIA odezwij się koniecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka tak - Wiktorek uwielbia kąpiele. Nie protestuje też przy rozbieraniu i ubieraniu. W wannie macha nóżkami chlapiąc naokoło, uśmiecha się i gada do nas. Lejemy mu jednak troszkę cieplejszą wodę - nawet 39 stopni. Grażka zapuszczaj zapuszczaj :) Jak wszystkie to wszystkie. Koszul też się pozbądź oczywiście :D Kruszyna martwiłaś się o przybieranie na wadze, a jesz jak szalona :) Odrobisz te kilogramy to i ta Twoja Kruszynka w brzuszku podrośnie :) Ale u nas pogoda marna. Siedzę w dwóch swetrach i mi zimno normalnie. brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazka dziekuje, strasznie milo takie cieple slowa przeczytac. Przytulanki sa, ale zupelnie nie codziennie :) co jakies 2-3 dni, jak tylko jest ochota. a wydaje mi sie ze jest cos w podswiadomosci kobiety ze ochota zawsze jest w okolicy owu :) taka mam nadzieje :D:D:D super czytac ze juz kolejne sie do porod przygotowuja, jak czesc z was juz tuli bobaski! Super! Ciekawe jak Asia? No i mam wielka nadzieje ze Tosia ma dla nas super wiesci i Magda do nas napisze niedlugo ze jest szansa! Wtedy bedziemy szalec z radosci!!! A ja zaraz ide na lunch na pizze ze znajomymi z pracy i na sama mysl juz mi slinka cieknie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia staram sie co chwilkę coś wsunąć do jedzenia. Najdłużej nie jem tak 1,5 - 2 godziny, a potem mała sama się dopomina, więc się cieszę :) 9kg przytyłam, a w ostatnim tygodniu nie wiem ile, pewnie z kg albo 2 także fajnie :) Dorcia coś w tym jest - okolice owulki to większy apetyt u wielu kobiet :) Ja to wyjątek jestem, bo mam cały czas tak samo chcicę hihi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam wam napisac jak mnie ost wkurzyła tesciowa pojechalam na wies bo musiałam wziasc cos mezowi i mialam juz bolace ucho i bylam po lekarzu i od słowa do słowa i mowie jej ze mam chore uszy i bylam u lekarza a ona zmienia temat ze jakas widziala sasiadke ( o ktorej nie mam pojecia i ktora mnie gow...obchodzi) no dobra przełknełam za chwiale skonczyła opowiesci swoje i ja zaczynam dokanczac historie z uszami a ta mi znowu w zdanie i jakies pierdoly ,wkurzylam sie i stwierdzilam ze jak ma moje zdrowie w d.. to ja nie mam co siedziec ,oczywiscie nie poweidzialam jej tego ale powiedzialam ze jade do domu obiad robic ale bylam wsciakla juz ktorys raz tak mi robi, raz sie mnie spytała jak u lekarza i jak sie czuje i jak zaczełam opowiadac ta mi w zdanie i jakies pierdoly zaczyna gadac mam juz dosc nic juz nie bede jej mowic jak jej nie interesuje to ,.mezowi nie mowiłam bo by zaraz mowil ze mama jest przed 70 i ze juz stara itd ,ale mi sie wydaje ze fajnie by czasem bylo jakby sie zainteresowała kims innym niz ona sama i jej rodzina na około wyżaliłam sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×