Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Magduś jakoś wytrzymasz to wszystko a nagroda będzie najlepsza na świecie :) dobrze że mąż dba o Ciebie :) Polusia już taka rola matki jak dziecku coś jest to kobieta się martwi :) najlepiej rano poszłam do teściowej po wałek do ciasta bo się jeszcze swojego nie dorobiłam :P:P:P:P i mój szwagier mi podał bo teściowa była w sklepie i oczywiście szwagier myślał że będę okładać męża wałkiem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a co jak sobie facet zasłużył to trzeba go wałkiem :P:P:P;) zawsze mówią że raz w miesiącu trzeba dać facetowi w głowę żeby się ocknął :P:P:P:P:P a po za tym jak faceta się nie bije to mu wątroba gnije :P:P:P:P:P:P:P:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet jest jak kot:P:P:P:P:P 1. Wrzeszczy kiedy jest głodny. 2. Zawsze pcha się do łóżka. 3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry. 4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej. 5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę. 6. Nie lubi obcinania pazurów. 7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety. 8. Ciężko przemówić mu do rozumu. 9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa. 10. Nie sprząta po sobie. 11. Wpycha nos do każdego garnka. 12. Cały czas by spał. 13. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień. :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide gotować rosół
Sylwinka..... mam dwa koty w domu.... wypisz wymaluj ta charakterystyka.....:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcześniej mieszkałam w Podgórzu :) A na cmentarzu w Batowicach bywam raz do roku :p Sylwinka ta charakterystyka to całe koty- miałam 2 (zostały u rodziców) i obydwa dokładnie takie :P A faceci też :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zostawili mmnie w szpitalu ,ciaza donoszona , moge rodzic w zasadzie juz teraz, wszytsko jest ok. Jak nie urodze do 28 to mam sie zgłosic do niego ,albo dzwonic. odezwe sie jutro bo maz mi nie daje pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis bardzo rano, bo jeszcze sie nie przestawilam z czasem i budze sie o jakis przedziwnych godzinach :( No wiec wczoraj juz zakonczylam na dobre prace i jestem bezrobotna :D:D:D nie chcieli mnie trzymac do konca okresu wypowiedzenia, bo wiedza ze jestem w kontekcie z konkurencja i sie pewnie bali! Dali mi piekna odprawe, ze spokojnie, bez nerwow moge szukac nowej pozycji. juz oczywiscie chodzi mi po glowie aby sie wyrwac choc na chwile do domu do rodzicow i do przyjaciolki w w-wie :) zaraz bede was nadrabiac, bo jak na razie tu tylo ostatnie posty przeczytalam. Madzia trzymaj sie dzielnie, wierze ze sie pewnie nie za dobrze czujesz, bo domyslam sie ze dostajesz niezle dawki roznych hormonow... i uwazam ze cudnie ze maz sie tak troszczy! ja lubie jak facet jest opiekunczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka jak odprawa piękna to super! Nie byłaś tego co pamiętam zadowolona ostatnio pracy więc ropaczać nie ma co! Odpocznij , a na pewno coś znajdziesz:) Ja też lubie jak mąż o mnie dba. Robi to bez okazji ( taki jest natury), a teraz to już przesada. Znam go i wroci do normy ...hehe przynajmniej mam taką nadzieje. No hormony hormony i jeszcze raz hormony pakuje w siebie. Mój brzuch wygląda jakby mnie ktoś cięzko pobił takie ma sińce od zastrzyków ...Dzis ide na EKG bo potrzebuje do znieczulenia ogólnego ( jeszcze nie wiadomo kiedy odbędzie się zabieg dokladnie, ale chce już miec przygotowane), a jutro wizyta i w klinice i zobaczymy co dalej..... ahh ten stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze literka " z" coś mi nawala na klawiaturze;) przepraszam za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dłuższej nieobecności i pozdrawiam Nie było mnie długo bo byłam na cały tydzień u rodziców bo maluszek w poniedziałek zaczął kaszleć i niestety przyplątało się zapalenie oskrzeli Dostawał zastrzyki i dlatego byłam u rodziców bo pielęgniarka by na wieś nie dojechała takie u nas są drogi zawalone, na szczęście wróciliśmy już mały oskrzela czyściutkie, ale za to starszy coś złapał i muszę izolować ma maksa chłopców. a to jest dla starszego bardzo przykre ale niestety musi zrozumieć novida cieszę się że się udało i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze Madzia będzie dobrze wszystko się uda ,a i te złe samopoczucie też się da przeżyć czego się nie robi dla maluszka Dorcia mam nadzieje, że szybko znajdziesz pracę taką w której będziesz się dobrze czuła dobrze że chociaż odprawa satysfakcjonująca Aniu jeszcze troszkę i rodzinka już będzie w komplecie ważne, że ciąża donoszona wiem coś na ten temat każdy tydzień dla maluszka jest na wagę złota pozdrowienia dla reszty dziewczyn i ich maluszków :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej po przerwie:) nie pisze ale czytam czesto dosyc:) ! Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie mamy i dzieci i staraczki:) Magda mam nadzieje, ze wszystko gladko pojdzie;) Dorka zazdroszcze Ci tych pieknych wakacji, poza tym nie wiedzialam, ze odchodzisz z pracy?? zwolnilas sie??? mam nadzieje, ze nowa bedzie lepsza !! Novida gratuluje Ci:) w Polsce po powrocie wszystkim sie udaje, choc moze sytuacja jest inna, na poczatku ciezko jest zyc po powrocie;) a ja mam od wczoraj silny PMS, to znaczy piersi bola mnie juz tydzien przed:( to meczace, bo ciezko mi spac na brzuchu. poza tym nic nowego:) Odkrylam tu w aptece castagnus, w Uk tez tego kobiety uzywaj:) szcegolnie na uciazliw PMS:) moze mi pomoze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wszystkim za slowa wsparcia :) Niedawno otrzymalam kopie mojej karty ze szpitala w Irlandii i w koncu poznalam przyczyne ostatniego obumarcia plodu (nie wiem dlaczego mi tego sami nie powiedzieli), a wiec przyczyna obumarcia mojej corki (wiem, ze to byla corka, bo zrobili jej tez badania genetyczne, o ktorych tym tez mnie nie powiadomili) byl supel na pepowinie, wiec najzwyczajniej w zyciu sie udusila, a ja juz myslalam, ze problem lezal po naszej stronie.... Agi w mojej pierwszej ciazy zazywalam profilaktycznie Agnus Castus (ziolowy lek regulujacy gospodarke hormonalna i obnizajazy prolaktyne) na zlecenie pani doktor i wtedy wlasnie zaciazylam. W grudniu postanowilam wiec sprobowac jeszcze raz z tym Agnusem Castusem i sama sie w niego zaopatrzylam i znowu sie udalo, wiec cos w tym jest. Zazywaj go wiec, bo moze Tobie tez pomoze, a zaszkodzic Ci zapewne nie zaszkodzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzis moge juz troche wiecej napisac , bo maż w pracy i nie wisi mi nad głową:) troche przeraziło mnie to ze moj dr od 22-28 lutego bedzie na urlopie , bo pewnie jeszce bym do niego poszła na wizyte , a jak nie urodze do 28 to 2 marca mam sie u niego stawic. mam nadz ze jednak urodze wczesniej :) mąż przejęty czyta po gazetach wszystkie oznaki porodu i oczywiscie mi je oznajmuje, dzis przyszedł na przerwie w pracy i pyta sie czy dzis zamierzam rodzic? mama moja tez strasznie przejeta, az im wkoncu powiedziałam " hello , to chyba ja bede rodzic nie?" to sie zaczeli smiac :) najgorasze ze narazie nie ma odwiedzic noworodkow, ani poloznic i niekt nie moze byc przy porodzie ze wzgledu na grype :( Dorka fajnie ze jesteś , znajdziesz nowa prace, jestes ambitna i masz spore doświadczenie :) Magda trzymam kciuki i wierze ze sie uda, Novida wszytsko bedzie w porzadku teraz ,zobaczysz:) całą reszte pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Novida ja mam nadzieje, ze nie beda mnie tak bolec piersi przed okresem:) a moze i jakims cudem uda sie:) skoro Tobie udalo sie 2 razy.....:) no nic ciesze sie bardzo:) Jesli chodzi o sluzbe zdrowia w Uk i Irlandii to masakra....ale sa plusy i sa minusy...Tobie bedzie sie tylko kojarzyc z niekompetencja i kupa olewaczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi fajnie ze sie odezwalas! u mnie z praca sytuacja torche byla skaplikowana, bo po odejsciu mojego szefa przyszla nowa dyrektorka i kazdego z menadzerskiej kadry po kolei zwalniala... wszystkich zastepowala swoimi ludzmi i na mnie sie dlugo czaila, ale nie miala za co mnie zwolnic... wiec musiala zredukowac moj etat i mi dac odprawe :) ja jestem zadowolona bo sie z nia nie dogadywalam i sie meczylam.... mam nadzieje ze znajde jakas fajna prace! troche nam to plany dzidzi kaplikuje.... ale chlopak nie chce nic slyszec o odkladaniu na pozniej. no zobaczymy jak sie wszystko potoczy. madzia, mocno trzymam i dawaj znac. nie wyobrazam sobie jacy musicie byc podekscytowani i zdenerowani. novida, najwyrazniej tak mialo byc... latwiej ci siepewnie ze wszystkim pogodzic bedac w ciazy! no i najwazniejsze ze wiesz ze to nie wy! na pewno ta dzidzia bedzie donoszona i bedzie cudownie! buziaczki dla wszystkich dziewczyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nick powinien byc agi27:D teraz:) Dorka znajdziesz prace masz dobre cv:) ale staraj sie dalej:) Magda jestem podekscytowana Waszymi dzialaniami:) zycze powodzenia:) W uK ZROBILO SIE ZIMNO, brrrr, na pewno nei jak w Polsce, ale marze o cieplych krajach hihi:) dzisija musze byc w pracy do 19:( cholera jasna.....jakos przezyje;) co tak poza tym slychac????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dorka - super ze juz jestes i ze taki udany wypoczynek mialas :) u mnie nieciekawy nastroj , uplawy dalej mam i chyba juz wiem co to... ostatnio na wizycie gin powiedzial ze mam jakies ziarniaki w miejscu szwow w pochwie,posmarowal plynem i mialo pomoc,ale uplawy dalej sa i wyczuwam tam jakies grudki na dzis udalo mi sie umowic u gina ale na 99% to jest to,cala zdygana jestem normalnie dola zlapalam przepraszam ze tylko o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri to pewnie nic az tak powaznego:) wazne, zeby to zdiagnozowal porzadnei i raz a dobrze wyleczyL:)!¬ rozumiem, ze masz dola...jeszcze ta zima u Was taka ciezka..... Dorka a krory dzien cyklu u Cuiebie??? u mnie @ tuz za progiem:) czyli w walentynki chyba jakos:) Sylwinka hejka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie dzis troche wystaszyłam , bo jak mała poszła "spać" wczoraj wieczorem , tak cały wieczor i noc i dzis rano takie strasznie spokojne,tylko lekkie przesuniecia. zjadałam nawet dwa paczki na sniadanie no i sie troche poruszała ale co to za ruchy takie lekkie przesuniecia :( przeraza mnie to i czekam na kopniaki normalne , bo zaczne panikowac naprawde... a z moja wybujałą wyobraźnia to juz sobie wyobrazam niewiadomo co .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dorcia na pewno szybko coś znajdziesz :) A lepiej tak niż jakbyś miała się męczyć z taką szefową. Agi super, że się odezwałaś :) Suri gdzieś kiedyś czytałam, że często się tak robi w miejscu szwów, ale to się da usunąć bez problemu. A my mieliśmy wolny wieczorek i nockę :P Aleksik został na noc u babci i chrzestnej. No i jakoś tak mi dziwnie... No i siedzę i się uczę. Posprzątałam na błysk, obiadek się gotuje. I czekam na mojego Łobuziaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi w końcu się odezwałaś ile jeszcze miałam Cię wołać co :D:D:D:D:D Suri w końcu wybrałaś się do tego lekarza z tymi szwami to Ci nie pomogę bo ja z tych co nie mogą naturalnie rodzić :D:D Aniu nie martw się Daria już nie będzie kopać tak jak wcześniej bo ma już mało miejsca teraz możesz odczuwać takie przesunięcia :) Polusia a co Ty robiłaś w nocy jak Aleksa nie było pewnie molestowałaś męża co :P:P:P:P Dominika odkryła że ma nogi wczoraj za nie się chwytała i sobie oglądała :D:D:D:D i sobie głowę przykrywa pieluszką i macha rączkami i nóżkami a jak jej odkrywam głowę to się cieszy :D:D:D:D dobra zmykam piec pączki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwinka moze i tak bo przesuwa sie nadal ,ale ja od razu w panike wpadam ... chyba mne jeszcze denerwuje fakt ze moj lekarz ma ten urlop tak bym jeszcze za dwa tyg byla u niego .ale w sumie noge tez nie dotrwac do tego czasu. Jeju teraz to kazdy tylko chodzi i sie pyta jak sie czuje i czy bede dzis rodzic , a skad ja mam wiedziec :) wszyscy na bacznosc w domu przepraszam ze ja tylko tak o sobie ale targaja mna emocje , ale czytam was cały czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka musiałam przed egzaminami się odstresować :P:P:P:P Podziel się pączkiem :P Anna jak też tak miałam jak Aleks mniej kopał czy tylko tak przesuwał właśnie, ale tak to już z nami mamusiami jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) U nas wszystko ok :) w tamten weekend pojechaliśmy do Zakopanego :) bałam sie troche z Igorem ale nie było tak źle ;) Jutro jedziemy do chirurga żeby zobaczył czy to faktycznie wodniak i jedziemy też na pobranie krwi. Suri śliczny masz opis :) daj znac co tam u ginekologa. Ja jeszcze nie byłam i musze się wybrać bo tez nie wiem czy wszystko ok. Dorka witaj, zazdroszcze takich wakacji :) a prace na pewno szybko znajdziesz. Ania ja tez pod koniec czułam jak Igor tylko sie przesuwa i to normalne. Pamietam, że kiedys w niedziele to chciałam do szpitala jechac bo tak sie wystraszyłam bo nie czułam małego. Za chwilkę bedziesz tulić Darię i pojawią się nowe zmartwiernia. Dla reszty buziaczki, czytam Was codziennie ale czasami czasu brakuje na pisanie ;) Igor chyba wchodzi w kolejny skok rozwojowy, oszaleć można! płacze nie wiadomo o co, mleka nie chce pic wiec wprowadzilismy juz kaszkę a za tydzien obiadki i deserki juz wprowadze. Ciągle by tylko był albo na rękach albo na kolanach, leżec już za długo nie chce bo mało widzi i ciągle sie rwie o siadania. No i Polusia wiem jaki to fajny widok jak dziecko zaczyna pełzać :) Igor jak lezy na brzuszku to posuwa sie do przodu :) Tak fajnie podnosi pupcie do góry i odpycha sie nóżkami :) musze zmykac bo wstał mój mały facet :) Pozdrawiam i miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna daj znać co u Was, czy dostaliście juz odpowidz z Katowic jakie są wyniki Hani? Cały czas o Was mysle i modle sie, żeby wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! A ja od rana latam, bylam po jedzenie i zabawki dla krolika, potem w Ikea kupic posciel, wklady do szafy i jak zawsze jakies pierdolki :) teraz sprzatam i piore aby ogarnac walizy, bo jeszcze stoja :D:D SURI mam nadzieje ze lekarz ci pomoze! nic sie nie doluj. Anna a Tobie to juz mocno trzymam kciuki i nic sie nie stresuj! Grazka a co w Zakopcu robiliscie? tak na odpoczynek? u nas, jak pisala Agi dosc zimno :( dzis strasznie wietrznie ze nawet nie chce mi sie isc do slepu po paczki :( i tak pewnie juz wszystkie wykupione :( Sylwinka podrzuc ze dwa dla mnie i ukochanego. Agi a tobie data @ wypada jakos w walentynki? Ja mam dzis chyba 32dc wiec juz ze dwa dni opoznienia, ale sie nie ekscytuje bo to pewnie podroz i stres... a poza tym robilam testy owu i nie mialam poz w tym cylku :( buziaczki dla was wszystkim, wracam do sprzatania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Dorka w Walentynki czy dzien po..juz si enie moge doczekac bo mam zamiar wziac sie porzadnie za nastepny cykl....dzisiaj siedze w pracy do 19, wrrrrrrrr zadzroszcze Ci Dorka tyle wolnego czasu, mozesz robic zakupy i szlaec, porzadkoac dom itd:) super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi to wlasnie robie :) lodowka juz zaopatrzona, pranie wywieszone i wlasnie robie generalne pozadki. Fajnie mam bo nie jestem sama bo ukochany tez nie pracuje wiec wszystko robimy razem :) bratowa na macierzynskim, wiec mam z kim spedzac czas :D:D A ty koniecznie sie zabieraj do pracy ;) oczywiscie z przymruzeniem oka. ja wlasnie sie dowiedzialam o polskiej klinice leczenia nieplodnosci w lodnynie. otwarta zostala w 1997 i ma bardzo wysoka range. Zamierzam sie tu przejsc do GP, porobic wszystkie badania jeszcze raz a potem ( jak juz bede pracowac, albo bede wiedziala kiedy zaczynam) tam sie do nich wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×