Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

SYLWINKA a gotujesz dodatkowo tą wodę? Czy prosto z butelki lejesz? No widzisz, bardziej się stęsknisz za bananem :P Mój wczoraj nie chciał, ja miałam PMS i dobrze wiedział że będzie przerwa do soboty póki @ się nie skończy :P Na złość mi zrobił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepeij w czwartek mnie bolał brzuch i mówię do Madzi że się nie będziemy bawić bo mnie brzuch boli a ona do mnie wiem że brzuch Cię boli bo rodzisz mi braciszka :D:D:D:D:D:D:D:D:D skąd ona takie pomysły bierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nawet nie pamietam kiedy ostatni raz poszalelismy... :(:(:( ale u mnie ochota zerowa... ciekawa jestem tylko jak chlop sobie z tym radzi bo nic nie narzeka... Madzia nie pamietam dokladnie jak liczyli te procenty, ale pisali ze szanse za drugim razem sa o wiele wieksze. Artykul byl super! bardzo pozytywny i nie napisany przez prof z kliniki invitro tylko kogos kto robil badania. Sylwinka a chcesz u mnie posprzatac, bo syf w mieszkaniu mam straszny... szykowalam sie na generalne pozadki w weekend i kupa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam na razie przerwe.... aż mnie wczoraj nosilo... że juz moim Mężu nie wspomne. No ale jak mus to mus. Po ostatniej tak dlugiej przerwie (po transferze i jeszcze punkcja czyli razem 16 dni) to aż się dziwe ,ze nasza sypilania przetrwała. Sylwina niezla ta Twoja Madzia! Moja imenniczka:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia są też inne metody na zaspokojenie faceta Kruszyna podpowiedz koleżance :P a tak na poważnie jak facet kocha to da radę :) Magduś na szaleństwa będzie czas w czasie ciąży lub po porodzie wolę nawet nie myśleć co będzie się wtedy działo :) wszystkie Magdy to fajne dziewczyny :) a moja to nie raz ma takie pomysły że strach ją słuchać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia zaraz będę u Ciebie przylecę z dziewczynkami Ty mi je przypilnujesz a ja posprzątam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka święta racja i dlatego dzielnie się trzymam , mój Mąż też. Choć jak pisalaś może choć jedno skorzystać.... jak się chce to się da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj o nic nie prosi... az sie dziwie... spokojnie jakby ten temat zupelnie nie istnial... wiem ze tez sie troche boi a w szczegolnosci jak mi brzusio widac. No ale tak sobie mysle przeciez nie bede dziewica przez cala ciaze... ale jakos zapominam o tym jak jestem w domu :( Az zla jestem na siebie!!!! Madzia spokojnie wytrzymacie! A jak sie uda, to tez musicie miec jakas przerwe czy mozna od razu atakowac? Sylwnika super jakbyscie wpadly! Oj syf straszny! dobrze ze zmywarka jest bo chyba bym zarosla od brudnych naczyc w zlewie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na początku ciąży nie miałam ochoty, M się bał po prostu i powiedział mi wtedy że dla dobra mojego i dziecka to wytrzymałby całe miesięcy :) Za to po kilku tygodniach to już szaleliśmy że szok! Do końca ciąży miałam już cały czas libido 300%, M czasem odmawiał bo był tak zmęczony przeze mnie hihi ;) Każdy trymestr ma swoje prawa Dorciu :) MAGDA taka wstrzemięźliwość czasem dobrze robi :) Choć trudno wytrzymać jak ochota jest...... My mamy masywne łóżko w sypialni a już skrzypi! Ma dopiero kilka miesięcy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka jak się okAŻe ,że wynik jest pozytywny to od razu mam się zglosoć do lekarza. W każdym razie to będzie zależalo od zaleceń lekarza. Ciąża z in vitro dalej przebiega tak jak zwykła, bez żadnych udziwnień. Choć czytalam na różnych forach ,że lekarze bardziej na takie ciąże uważają (co wydaje mi się nielogiczne , bo każda ciąza jest bezcenna). Podobnie w szpitalach przy porodach. Można sobie zaczyczyć by w karcie ciązowej nie pisali ,ze jest to ciąża z in vitro , by pielegniarki i lekarz odbierający poród nie wiedzieli o tym fakcie. No chyba ,że lekarz z kliniki gwarantuje Ci ,że bedzie przy porodzie w szppitalu . Ludzie roznie reagują również w szpitalach. Wszystko tak naprawde zależy od tego czy ewentualna ciąze chcesz prowadzić w klinice w ktorej podchodziłaś do in vitro ( mozesz po wyniku pozytywnym iśc do innego lekarza i powiedziec ,że odkryłaś ,że jesteś w ciąży i tyle) Ja na pewno zdecydowała bym się pozostać w tej klinice. Lekarze pracujący tutaj współptracują z najlepszą porodówką w Krakowie ( wg rankingów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna my na szczęscie tez mamy masywne łózko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj tez pytaja czy ciaza invitro i czy na jakis wspomagaczach... i jezeli powiesz ze invitro to masz czestsze usg i wizyty, tak jak z blizniakami. ja jestem jakas dziwna ale jakos mi pasuje ze tu nie ma wizyt co chwile i testow i sprawdzania, bo kazda wizyta to radosc ale rowniez stres... Ja jakos podchodze do tego ze poki nie ma krwawien ani zadnych dziwnych objawow to znaczy ze jest ok i nie ma co panikowac... Bardzo Ci zycze dwoch wielgasnych kresek!!!! Chyba wszystkie bedziemy plakac z radosci!!! Jakos wierze ze sie teraz uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam masywne loze ale nie uzywane na razie :( Na szczescie nie skrzypi, ale zawsze takie umocnienie pod sie przesuwa i musimy poprawiac :D:D:D Oj chyba dzis sie zmusze i zaskocze ukochanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORCIA nie zmuszaj się tylko powiedz żeby się Tobą troskliwie zajął :D Długaśne pieszczoty itp :D:D:D:D:D:D:D A może on się jeszcze boi co? I dlatego nic nie mówi? Wracam do mojej marudy bo już się jej na macie znudziło ehhhh zdążyłam tylko pranie rozwiesić i puścić następne. Zrobiłam porządek w szafie M, masakra!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie: czy mialyście plamienie implantacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie! I zadna z moich kolezanek, ktore sa badz byly w ciazy nie mialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybkie cześć bo Igora mam na kolanach i rwie się do laptopa. Kruszyna ja tez robie mleko na Żywcu i nie gotuje tej wody. Czytałam artykuł, że tej wody nie musisz gotować. Ja czuje się lepiej choć jeszcze lekki katar mam, Igor jeszcze zero zębów. Napisze jak zaśnie bo teraz bardzo mi przeszkadza. Z nowości to Igor od kilku dni wstaje w łóżeczku, filmik na bobasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAGDA a zaczęłaś plamić?????? Znów wśród moich znajomych kilka dziewczyn miało śluz jak kawa z mlekiem, kilka plamiło na brązowo, brały luteinę lub duphaston. Ważne by nie było świeżej, żywo czerwonej krwi. Napisz szybko bo się martwię!!!! GRAŻKA WOW! Już wstaje! Niezły jest :D Może przestanę jej tą wodę gotować, bo już więcej je i jest problem jak gdzieś idziemy na dłużej, a tak to bym mogła wziąć po prostu butelkę wody i tyle. Właśnie zjadła zupkę z królikiem i zasnęła :) Pogoda dziś do bani, cały czas pada, niech odeśpi trochę to i ja odpocznę uffffff....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie zjadlam spaghetti i niby brzucho mam pelny, ale nadal bym cos wciagnela... np koktail truskawkowy :) Kruszyna to ladnie Twoja Hanusia kroliczki pochlania :D:D:D Super ze tak jej smakuje! Grazka zanim sie obejrzysz Igorek bedzie biegal! Wtedy to sa rece pelne roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Kruszyna nie plamię. Poprostu czytalam ,że zdarzają się takie plamienia i zastanawialam się jak często się zdarzają. Dorka nie uwierzysz ale mam cały dzbanek świeżutkiego koktajlu truskawkowego zrobionego przez mojego Męża.... szkoda tylko ,że nia mam jak się z Toba nim podzielić......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci zazdroszcze!!!! Ja mam kubek wody :( bo chlopak na mnie krzyczy ze za malo wody pije i pewnie dlatego mam takie migreny... Madzia a bierzesz duhpaston albo cos podobnego? Widze ze siedzisz w necie i czytasz :D Ja tez zawsze duzo czytalam jak gin mi jakies nowe leki wprowadzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj biorę rózne leki: progynova 21 3x 2 tabl utrogestan 3x1 doustnie 3x1 dopochwowo encorton 1x1 no i oczywiście kwas foliowy i kompleks witamin dla kobiet w ciąży utrogestan mam specjanie sprowadzany z Niemiec , bo nie ma go na liście leków dopuszczanych do sprzedaży w Polsce .Z tego co wiem, to trwają prace ,by był łatwiej osiągalny. Jest podobny lepszy od duphastony czy luteiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest podobno lepszy od duphastonu czy luteiny. - tak miało byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja luteiny nigdy nie bralam ale duhpaston to byl moj najwiekszy przyjaciel :) Dawal mi jakies takie poczucie spokoju... Super ze masz jeszcze lepszy lek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak jest polowa tego co bralam przed transferem przy przygotowaniu....ale jak ma pomóc to mogę jeść !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyslam sie... Ja w pewnych miesiacach to sie doslownie czulam jak jakas babulenka tyle roznych lekow bralam, kazdy o innych porach, doslownie grafiki pisalam :D Na pewno pomoze! Juz niedlugo zostalo i bedziemy swietowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×