Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mleka nie pije

mamy dzieci ze skaza bialkowa doradzcie

Polecane posty

Linna, mysle, ze to jednak soja. Moja cora ma 13 miesiecy. Odstawie i zobaczymy. Tylko zal mi dziecka, bo calutkie wysypane. Nie wysmaruje jej calej sterydami :( Moze wykapac w krochmalu? Z glutenem tez sie zastanawialam, ale to bylo dawno - jak mala miala 7-8 miesiecy to zaczelam ciut wprowadzac. Wysypalo ja wtedy po makaronie i po kaszce zbozowej z glutenem. Wstrzymalam sie przez miesiac i potem znowu probowalam, tym razem z chlebem i nie bylam na poczatku pewna, bo na buzi pojawialy sie czasem kropki, ale od paru miesiecy mala je sporo chleba i makaron i nie widze pogorszenia. Celi - to wlasciwie uwaga do ciebie. Moze twoja malutka jeszcze reaguje na gluten, ale jesli wstrzymasz sie np. 2 miesiace, to moze bedzie juz lepiej? Kiedys sie gluten wprowadzalo pozno do diety dziecka. Jak mala dopiero zaczynala jesc chleb, to czesto pieklam chleb bezglutenowy. W smaku niezbyt, ale mala uczyla sie gryzc i przezuwac ;) Do alergologa nie mam szans narazie. Poprosze o testy ponownie u pediatry w styczniu albo wybiore sie po swietach do Polski (bo mieszkam za granica) i tam zrobie badania prywatne. Tylko musze znalezc takie testy, o ktorych pisala Szanta - w plastrach. Bo o ile dobrze pamietam, to mala byla testowana na soje naklociami na skorze i nic nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślę, że krochmal to dobry pomysł mam przećwiczony na sobie i na maluchu. Do tego warto podać zyrtec w kropelkach, wapno. To są sprawdzone sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka :( soja moze uczulac niestety :( wspolczuje..... p-w histaminowe moga nie pomoc na wysypke, bo zalezy jaki mechanizm... Ech, kochana, musisz umowic sie do naprawde dobrego specjalisty, ktory Ci to zdiagnozuje pozadnie, bo inaczej bedziesz sie meczyc i Ty i mala niestety :( Nie wiem jak w Norwegii jest z dostepem do prywatnych lekarzy - specjalistow, ale jak nie macie, moze warto sie wybrac do PL? (moge Ci dac namiar na jedynego do rzeczy lekarza alergologa ktorego znam, i moze jak zadzwonisz i porozmawiasz to Ci powie, czy sie do niego wybierac czy nie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka - te testy w plastrach pozwalaja okreslic przede wszystkim uczulenia na chemikalia, z tego co sie dowiadywalam dokladnie ostatnio - ale sa jeszcze jakies inne, ktore sie stosuje przy uczuleniach pokarmowych. Bede wiecej wiedziec jak wroce do pracy z konferencji, bo mam sie spotkac z lekarka ktora sie w tym konkretnie specjalizuje, wiec bede donosic na biezaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linna, wykapalam w krochmalu i podalam phenamine. To lek antyhistaminowy, ktory dostalam tu w Norwegii dla malej. Szanta, bede wdzieczna na namiary do tego lekarza w PL. Napisz na maila w nicku, ok? I bardzo tez dziekuje za wszelkie wiadomosci o testach alerg. Jak sie cos dowiesz, to pisz! 🌼 Do Polski polece dopiero po Nowym Roku. W zlobku mnie babki postraszyly, ze kilkoro dzieci tez ma wysypki... i ze podejrzewaja ospe :( Ale u mojej jest wysypka wyraznie alergiczna. Spotkalam znajoma, ktorej syn tez mial skaze bialkowa i astme. Wyrosl z tego wszystkiego dopiero ok. 3,5-4 roku zycia. ALe wyrosl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka - nie ma sprawy, napisze, ale na pocztaku przyszlego tyg jak wroce do uK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kolezanka mi polecila krem ATOPRA. Naprawde swietnie nawilza :) Polecam dla naszych alergikow. Smaruje malej buzie od paru dni i widze poprawe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie Lucyjka czy ten krem o ktorym piszesz to jest w norwegi dostepny???bo u nas tez problem ze skora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, z tego co wiem, to nie ma. Ja sciagnelam z Polski. W PL dostepny w aptece. Z Norweskich najlepszy jaki mi sie trafil to Locobase Repair (z apteki bez recepty). Tlusty, skuteczny, ale ciezki w rozsmarowywaniu. Ten atopra jest nawilzajacy, leciutki, szybko sie wchlania. Skuteczniejszy niz wiekszosc zwyklych nawilazjacych. I chyba smaczny... bo moje dziecko jak dorwie sie do tubki, to mowi MNIAM MNIAM. Nie pozwalam jej jednak za duzo zlizac z posmarowanej raczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz myślałam ze was nie ma , od kilku dni nie mogłam znaleść tego topiku :( u nas to chyba nie gluten ! bo mała przez tydz nie dostała nawet okruszka a jest gorzej !! nic z mlekiem, nic z jajkiem ! więc co ja do cholery tak uczula?? kurz wyeliminowany prawie do zera, mycie podłóg 2x do 3 x dziennie, odkurzanie wietrzenie ehhh mam nowa lekarke, ona póki co uwaza ze troche krost na buzi nei zaszkodzi, ze jeszcze ma czas aby miec piękna skórę - pepti przepisuje bez problemów, ale ... no wlasnie co dalej ????????? nam krochmal nie poagał w atakach wysypek :( ratowałam sie wtedy balneum hermal i serią specjalna emolium, ale teraz i to nie pomaga ! tzn cos pomaga, bo czewone placki za uszami znikneły, ale buzia ... juz zaczełam małej nawet buzinke myc po jedzeniu w gotowanej wodzie z dodatkiem oilatum przez 2 dni była poprawa ja juz wniebowzięta i od nowa to samo :( jedyne co , zmieniłam smoczek na płaski taki nieprzylegajacy do buinki i krosty w tym miejscu znikneły ! ale policzki nadal w krostach ! moze jeszcze spróbuje pościel płukac po praniu nie 2 a 3 razy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamijjaa
to wszystko wygląda jak skaza białkowa, ale skoro mała nic z mlekiem nie dostaje..... a napisz w jakim jest wieku, bo nie znalazłam na topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała po urodzeniu była na piersi, była przez tydz. w szpitau bezmnie na antybiotyku , w domu okazało się ze ma całe stópki pokryte żółtą chropowatą łuską- pediatra orzekła ze reakcja na antybiotyk i kazała nawilżać. pierwszą poważną wysypke mała miała w 3 mż po przejściu na zwykłe mleko z HA, wróciły wtedy na stpach i całym ciele żółte łuski /placki. po emolientach wapnie w syropie i powrocie do HA wszytsko ładnie ucichło. aż do połowy lipca gdzie to nowy pediatra (poprzedni nie dostała umowy z NFZ) kazał mi podac małej jogurt dla dzieci. mała zareagowała biegunką ostrą i krostami na buzi , po tyg. doszło ząbkowanie i krosty sa do teraz. ani pepti, ani ketotifen, ani eliminacja mleka nie pomogły !!! więc co jest nie tak??? czyżby w lipcu doszło do tak slinego "zatrucia" organizmu ze do teraz sa objawy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Celi, to nie moze byc z tego jogurtu latem! Tyle czasu juz uplynelo. Piszesz, ze jest gorzej. Gorzej dalej na buzi czy malutka ma wysypke tez na reszcie ciala? Wiesz, ja mysle, ze w niektorych miejscach mogla sie juz zrobic taka trwala egzema, ktora dopiero zejdzie calkiem jak nasze maluchy zaczna wyrastac ze skazy i wszelkich innych uczulen. U mojej tak jest na buzi, szczegolnie wokol ust i oczu oraz na dloniach. Nawet jak przygasnie, to nie znika calkowicie. A potem wystarczy kontakt z woda, cos w jedzeniu i stan sie zaostrza. U nas kontakt z wilgocia: woda, slina, jedzeniem jest najgorszy. Przyszlo mi do glowy: nie myj woda buzi twojej corci. Wytrzyj po jedzeniu chusteczka papierowa z odrobina oliwki. A mycie woda zostaw na wieczor przy kapieli. Moze to pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucyjka, mowisz egzema ? to moze buzię tym kremem potraktować? http://www.herbavital.pl/index.php/produkt,2,krem_miraderm ponoc w sieci ma dobre opinie ! ale u dorosłych , musze jeszcze poczytać o tym specyfiku . juz mi rece opadają, jak patrze na buzię małej :O te czerwone rozlewajace się krosty do szalu mnie doprowadzają, a co gorsza chyba sa swędzące, przynajmniej z jednej strony, bo mała ciągle pociera policzek ehh no i dzisiaj przyłapałam ojca małej jak jej podawał kawałki buleczki mleczej :( ja się mecze, od zmysłów odchodzę, a ten beztrosko malej dał małej kawał bułki ! a na opakowaniu jak wół 27 % mleka + masło !!!! w wyjaśnieniu usłyszałam, ze jego mamusia mu podawała i żyje :( a to ze do 10 r.ż. ciągle miał rece w bandażach i maściach to juz nie łaska pamietać !!!!!!!!!!!!!!!!! ehh popłakałam sie z nerwów ! może te krosty to wina tych bułek ? które w tajemnicy przede mna małej dawał?? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Celi, zdziel meza za taka krecia robote! Moze te krostki faktycznie od bulki mlecznej? Ja tez jestem ta \"zla\" matka, co dziecku zaluje czekolady i ciasta. Pozwalam mezowi rozpuszczac dziecko marcepanem :D Cukier i midgaly. Mala uwielbia. No i jej nie szkodzi. Tego kremu z twojego linka nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. No więc może ja powiem jak u nas to wyglada. Od poczatku z nabialu byla tylko margaryna do smarowania pieczywa. mała ma 7 tygodni we wtorek zrobiło jej się chropowate czułko. Pani doktor natychmiast postawila diagnoże - skaza bialkowa. W poniedziałek była wołowina i to ją pani doktor uczyniła winowajcą. I margaryna i mięso oczywiście poszło w odstawkę, chrostki nadal są. Ja karmię piersią więc na takiej diecie że aż zal. ?Oprócz tego obie mamy probiotyk dicoflor. Mam nadzieje ze uda nam się zwalczyć. A mam pytanie. Jak z jedzeniem przeze mnie takich rzeczy jak buraczki i pieczywo? moge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artagiana, buraczki i zwykle pieczywo (chleb, bulki) mozesz, drozdzowki na mleku, ciasto raczej nie. Z miesa kurczak i indyk napewno sa ok. Mysle, ze z wieprzowina tez mozesz sprowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, sorry, za literowki w poprzednim poscie. A dlaczego tylko marchewka lub buraczki? Mozesz jesc ogorek, pomidora, kalafior, fasolke szparagowa, zielony groszek, kukurydze, papryke, brokuly, pieczarki. Wstrzymalabym sie z kapusta, brukselka, suszonym grochem, fasola i duza iloscia cebuli, bo po nich mozna miec wzdecia, a dziecko kolke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka na prawdę moge? wiesz u nas sprawy mają się tak że lekarka nic a nic mi nie powiedziała, po prostu stwierdziła skaze i wymyśliła że najlepiej małą od piersi odstawi (po moim trupie).Sama się musiałam doszkalać ze wzystkiego i znalazłam coś takiego : Co może jeść karmiąca mama niemowlaka ze skazą białkową: mięso drobiowe mięsko królicze ryż kasze ziemniaki makaron marchewkę kalafior brokuły brukselkę i kapustę w małych ilościach (uwaga wzdęcia) żółtko jaja (nie wolno białka) mleko sojowe (co do tego niektórzy maja wątpliwości) owoce (najlepiej zrezygnować z owoców cytrusowych, powodują uczulenie) ......... Czego nie jeść: białko jaja mięsa czerwone w dużych ilościach czekolada (powoduje uczulenia) orzechy (powodują uczulenia) miód (powoduje uczulenia) produkty mleczne i mlekopochodne grzyby cebula, czosnek (uwaga wzdęcia) groch kapusta ogórki, szczególnie kiszone i korniszonki pomidory ostrożnie z sałatą ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, z tym co wymienilas do jedzenia i niejedzenia sie zgadzam oprocz pomidorow i ogorkow, bo nie rozumiem czemu mialyby szkodzic. Faktycznie miod, czekolada i cytrusy sa silnie alergizujace, wiec lepiej sie wstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka nie jem od samego początku nabialu poza margaryną do chleba która już też poszła w odstawkę, cytrusów, kakao i wszyskiego w czym jest. Pomidora jadłam dwa razy. A jak jest z takimi rybami jak np pstrąg?Panga? Bo gdzies czytałam że też mogą być alergenami? Przepraszam że Cie tak męćze i bardzo dziękuję za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaShire
Mam syna ze skazą białkową.Jest to ciężka i mozolna praca nad uratowaniem go od tego utrapienia.Nie mógł spać w nocy-drapał się po buzi,klatce piersiowej.Pierwsze objawy:wrzody na buzi ogromne pełne ropy i ciemnej krwi.Sucha skóra,popękana i zaczerwieniona a na szyi kropki czerwone od białka.Często sucha skóra na nogach,rączkach oraz na główce.POLECAM Mleko BEBILON PEPTI 1 albo2 maść ELOSONE nie stosować często raz na jakiś czas ponieważ jest na bazie sterydów,ale doskonale goi i maluch przestaje się drapać.Dodatkowo odrzucić tanie kosmetyki oraz oliwki i płyny do kąpieli firmy Johanson-Oliwka do pupy tak przy przewijaniu,ale nie na ciało,główkę nie pomoże.POLECAM produkt JOHNSONA specjalna seria:Johnsons NATURALS zielona seria nawilża i wygładza skórę-dzidzia nie będzie się drapać i spać spokojnie.Krem 10zł,Balsam 10zł,płyn do kąpieli 13-15zł.Nie stosujcie kaszek na bazie mleka modyfikowanego,tylko te które możecie mieszać z mlekiem specjalnie przepisanym dla dziecka:Sinlac-mało i drogie 20zł 650gram,Nutricia-szare śmierdzące i paskudne,Bebilon pepti 450gram na receptę koszt 11zł.Słoiczki gotowego jedzonka,niestety nie wszystkie owoce są mocno uczulające.Należy dokładnie czytać zawartość.Słoiczki HIPP są oznaczone zieloną literką A-czyli mało uczulające-można wówczas spróbować,no i kleiki ryżowe polecam.Dodatkowo stosuję maść CLOBAZA-cena ok16zł Apteka.Maść borna oraz specjalny krem z witaminą A z polecenia pediatry-jedynie na receptę,wykonują ją w aptece koszt 5zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, co do ryby to nie wiem. Mojej niunce na tescie alerg. wyszlo, ze jest uczulona na rybe (konktretnie dorsza). Natomiast jadla wiele razy lososia w sloiczku i mialam wrazenie, ze nic jej nie bylo. Natomiast ostatnio jej dalam tego samego lososia i troche ja wysypalo :O Mysle, ze mozesz sprobowac. Po reakcji twojej malutkiej poznasz czy cos jej szkodzi. Mam wrazenie, ze ryby slodkowodne (pstrag gorski, panga) mniej uczulaja niz morskie. A skorupiaki najbardziej uczulaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, wrocilam Lucyjka - namiary na lekarza w mailu, troche mi zajelo dogrzebanie sie, ale sa :) Artegiada (mam nadzieje ze nie przekrecialam nicka) - tak jak pisala Lucyjka, mozesz jesc wszystko - tylko bez mleka. W PL jest jedna margaryna calkiwcie bezmleczna - rama oliwkowa ( a nie slonecznikowa, jak pisalam wczesniej, pomylilo mi sie z UK, przepraszam). CHyba ze cos sie zmienilo i wtrynili mleko, ale jeszcze w te wakacje bylo OK. Jak mieszkasz w wiekszym miescie to powinnas miec dostep do produktow sojowych i ryzowych - zamiast mleka/masla/ jogurtu. Jarzyny - wszystkie, z wyjatkiem kapusty kiszonej (gotowanej) - ze wzgledu na wzdecia. Najbezpieczniejsze sa korzeniowe - czyli marchewka (:)) buraki, pietruszka - pycha, jak sie ugrilluje, a takze niedoceniane w PL calkowicie dynia, baklazan, cukinia, i cos co sie tu nazywa \"butternut squash\" i tez jest z rodziny dyniowatych tylko podluzne. Ale w PL tez sie bardzo przestrzega przed grochem i fasola - a tu nikt sie tym nie przejmuje, wiec straczkowe tez dolacz do listy! Ja jadlam rybki z puszki bez opamietania, oprocz tego rybe w kazdej postaci - na parze, smazona, pieczona, grillowana - lososia, dorsza, tunczyka, karmazyna (tu takie sa najpopularniejsze, mysle ze np pstragi tez nie powinny sprawiac problemu). Prawde mowiac to jadlospis mi sie bardzo poszerzyl, i wiele naprawde niezlych przepisow powynajdywalam, wlasnie po to zeby jesc smacznie a unikac mleka w kazdej postaci. Testy ekspozycyjne o ktorych pisalam wczesniej polegaja na wcieraniu probek pokarmow w dziaslo/usta, i obserwowaniu reakcji, potem podaje sie wieksze dawki juz do polkniecia i dalej obserwuje (oczywiscie jeslli nie wystapila pierwsza reakcja). Sa wspomagane testami z krwi, ale nie tylko na przeciwciala. To tyle na goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta - bardzo przekręciłaś ale nie ty pierwsza nie ostatnia :D To musze spróbować z tą tybą bo mi dziś już nawet pieczony kurczak zaszkodził, mnie :( Tak przyzwyczaiłam żołądek do gotowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta, doszedl twoj mail, ale jest pusty :( Nie wiem czy to moja poczta czegos nie otwiera? Czy moglabys wyslac jeszcze raz? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnei mała poprawa, klotnia z ojcem małej na maxa i skończł podawanie parówek ! i bułek mlecznych ! ja za to zaczełam małej podawac wapno w syropku i zaczyna schodzić ten syf ! tylko pod oczkiem uparciuch siedzi i siedzi bez zmian !! te krosty mnie rozstrajaja. ale teraz jestem pewna ze mała nic nie podjada zakazanego - moz eteraz będzie dobrze ? od wczoraj podaję jej starte jabłko i o dziwo nie ma biegunki - Yupi :D do tej pory po 1 yżeczce i startego i słoizkowego była ostra biegunka, a zjadła juz 2x po pół kabłka i jest dobrze :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×