POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Noi gdzie sie wszystkie podzialyscie???? Wystraszylam Was czy co???? U mnie @ sie powoli rozkreca....brzuch pobolewa i zaczyna sie @ ....i znow za szybko przyszla przynajmniej o 1 dzien....ostatni cykl mialam 27 i ten tak samo...a przewaznie moje cykle to 28 - 30 dniowe....musze poinformowac o tym ginka jak pojde w lutym:(

Heh noi jeszcze stronke zlapalam:D:D:D:D:D:D

Dziewczynki co do odchudzania to przy starankach wzbronione, trzeba jeść dobrze bo to ponoć zwiększa szanse na zapłodnienie. Lody pomagają :D Alutek zaświadczył :D Myszko ja na faworki podam super przepis tylko go wygrzebię...

odchudzanie nieeee, ja tak luuubie jeść :D ale poruszać się nie zaszkodzi :) Myszka, a gdzie tam przestraszyłaś :D zagadałam sie z kumpelką ;)

To dobrze bo juz sie balam ze zostawilyscie mnie sama hehehe:)

hejka ja Was podczytuje, a poztym stoję przy garach;) gotuje fasolke po bretońsku;)- zapraszam jak ktoś ma ochotę myszka- im krótszy cykl tym szybciej nastaną nowe staranka;) u mnie dalej bez zmian... od soboty plamienia i nic pozatym... dzis 30 dc, tempka 37 (na test sie skusiłam rano i zobaczyłam jedną wielką czerwoną wstrętną krechę) mnie też by sie przydało zrzucic jakies parę kilo, ale teraz przy starankach sobie odpuszczam diety;) efqa- czekam na przepis na faworki a macie jakis pomysl na ciekawą zapiekankę?? tzn potrzebuję jakiegos przepisu na niedziele, mam gosci i chce sos podac w ramach kolacji- rzuccie pomysłem;) alutek- super że badania dobrze wyszły!! teraz będziesz spokojniejsza!! patinko, oliwka jest przecudna!!

o rety a ja od rana marzę o domowym pączku... sama nie mam cierpliwości... moja teściowa robi przepyszne ale mam do niej za daleko... mmmmmmmmmm rozmarzyłam się...

efqa a te twoje faworki to sa jeszcze smaczne na drugi dzien?? jakbym zrobiła w sobotę to w niedizele dla gosci beda dobre??

STARAJACE SIE] Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ iwa18 /uk..................26..................10......... ..............pass niusiusia....................27..................13... . ............??.12.08 Myszka24/USA............25..................22.. . . .. .........24.02.09 nikolka25...................25..................22.... .............20.01.09 dorota822..................26..................23. .. .............??.12.08 misiaczki....................23.................41... ..............24.01.08 Sylwia29.....................29.................38... ..............??.12.08 Rusaczek....................34.................44....... ..........04.02.09 Sara76.......................32.................54.... .............07.01.09 kalpek........................22................26 .....................? madzik.......................20.................. 6.... . .............18.02.09 EwelkaO /Kraków.........27...................4...................29. 01.09 akinom24....................24...................1...... ............??.12.08 felicity78....................30...................3.... .............22.12.2008 lilowa..........................27..................3... ..............05.02.2009 silnaaa.......................31...................1.... ............?06.02.2009 ZACIĄŻONE Nick/Skad...............Wiek........Tydzień ciąży......Termin porodu olawd.....................28...............41........ .. ...............23.01.09 kkinia30.................31................37........... ..............06.02.09 Monia671Kraków......27................26......... .................01.05.09 alutek29.................29.................18......... ...............25-06-09 graminis..................25.................15......... ..............09-07-09 jolanta2..................27.................14........ ................17-07-09 yourmind...................20...............6........... ..............16.08.09 Kamila1985.................23..............8............ ..............??.07.09 DZIECIACZKI URODZONE Nick....................Płeć.................Imię....... .........Data urodzin Fiolek..................córeczka...........Maja .....................02.05.07 Pani Misiowa..........córka...............Patrycja......... .......21.12.07 Obca...................synek...............Kubuś........ ............01.07.08 Kakusia 22............synek...............Kacper.................. 19.07.08 EwQa..................córeczka...........Emilka......... . .......30.10.08 becia_gask...........synek..............Kacper.......... .........13.11.08 Patinka26.............córeczka..........Olivia Hatice............19.11.08 Smerfetka29........syn i syn........Gabryś ,Nikodem.........31.12.2008 asiunia27............synek................Filip......... ............2.01.2009

Zanim Efqa poda swój, ja podaję przepis na faworki, które wczoraj zrobiłam, dziś są równie pyszne:-) 2 szkl. mąki - 3 żółtka - 4 łyżki śmietany - 1 łyżka wody - sok z 1/2 cytryny - 1 łyżka cukru pudru - szczypta soli Wszystkie składniki wymieszać i dokładnie wyrobić. Ciasto dobrze zbić wałkiem i odstawić na 20 minut. Następnie bardzo cienko rozwałkować , pokroić w paski (nożem lub radełkiem) i poprzecinać na mniejsze kawałki. W środku każdego z nich zrobić nacięcie i przewlekać końce raz lub dwa. Smażyć w gorącym oleju na rumiano , wykładać na papierowy ręcznik do odsączenia i posypywać cukrem pudrem. Alutek- no widzisz, lekarze, to umieją tylko straszyć! A co do badania obciążenia glukozą, to jest badanie krwi, potem pijesz rozpuszczoną, w niewielkiej ilości wody glukozę- jak dla mnie świństwo, ale da się wytrzymać, potem znowu pobranie krwi, w ten sposób bada się czy prawidłowo spada poziom glukozy, a konkretnie, w celu wykluczenia cukrzycy ciążowej. Musisz zapytać, bo zależy gdzie to robisz, czasem trzeba samemu kupić glukozę w aptece. Ja nadal ostro przeziębiona, Róża też nienajlepiej, jutro z rana idziemy do kontroli, ale nie sądzę, żeby jej pozwoliła do przedszkola iśc w tym tygodniu:-( No dobra, zmykam, bo nie ma sie kto z dzieckiem pobawić, a mąż przed tV nie ma siły się ruszyć :-( Buziaki! A! a ja dziś 7 miesiąc zaczynam! :-)

Kochane jesteście, tak sobie myślę jak dobrze że z wami jestem Myszko, nikolka, Ewelka, Monia dzięki bardzo Fajnie z wami pogadać, bo zwylke jak nasiedzę się w pracy to nie chce mi się w domu kompa odpalać,a tak na zwolnieniu to siadam i kilikam kiedy chcę i jest oki.

Sorki za błąd- miało być "nie najlepiej" :-) Powiem szczerze, że odkąd śledzę różne fora, nabyłam niestety właściwość robienia głupich błędów, powinnam czytać więcej książek :-) Alutek- Ja na Twoim miejscu olałabym robotę i poszła na zwolnienie, korzystaj!!! A w pracy na pewno sobie poradzą! :-)

Masz rację Alutek - to forum to super sprawa. Ja naprzykład nie mam żadnej przyjaciółki, której mogłabym się zwierzyć z mojego problemu. Mam kochaną siostrę ale też unikam rozmów na ten temat. Poza tym jak zaczynam rozmowę na ten temat to od razu płakac mi się chcę :( A to forum daje możliwość wygadania się, bo przynajmniej mi jest dużo łatwiej zwierzać się wirtualnym koleżankom :)

masz racje nikolka ja zwierzyłam się koleżance w pracy byłam bliska nazwać ją nawet przyjaciółką, a tu po kilku miesiącach dowiaduję się że dziewczyny wszystko wiedzą,a teraz to już wiem i nie gadam z nią o moich prywatnych sprawach. Wolę z wami, bio nie boję się że któraś mi za plecami du.ę obrobi

W ogóle ja nie wierzę w przyjaźń. 2 razy się zawiodłam mówiąc najbliższym koleżankom o bardzo osobistych sprawach. Teraz wiem, że lepiej przemilczeć niektóre sprawy - zostawić je tylko dla siebie. Oczywiście ufam tylko siostrze, którą mogę nazwac przyjaciółką. Co do odchudzania to muszę się przyznać, że właśnie zżarłam (bo inaczej nie da się tego nazwać) pół ptasiego mleczka...

Mam pytanie do dziewczyn ktore robily juz kiedys faworki....jaka konsystencje powinno miec ciasto : czy taka mase ktora sie klei czy raczej takie normalne ciasto ktore mozna rozwalkowac???? Prosze o odpowiedz:)

Ja pamiętam jak kiedyś mamcia robiła to ciasto było takie do rozwałkowania, potem sie kroiło na romby takie długie, w środku robiło nacięcie, przeplatało i na olej :)

Chyba na serio wszystkie złapałyście się za robienie faworków i pączków... Walczę ze snem. Jestem tak śpiąca, że usnęłabym na stojąco. Muszę jednak jeszcze godzine wytrzymać, bo moje kochanie jeszcze pracuje, a chcę na Niego zaczekać. co do ciasta na faworki to moja mama też robiła takie żeby rozwałkować a potem kroiła w \"plasterki\" - chyba, że źle pamiętam

Juz wszystko wiem odnosnie ciasta - poprostu dalam troche za malo maki mimo ze tak jak w przepisie...dodalam maki i faworki wyszmy wysmienite....tlusty czwartek juz moze byc....hehehe....zapraszam wszystkie na faworki:)

Ewelka moje faworki sa boskie nawet za trzy dni !!! Na drugi dzień to one będą akurat, robi je się prosto i szybko w miarę, mi sie zawsze udają a kucharka ze mnie przeciętna. Te faworki to takie prawdziwe chruściki są kruchutkie i cienkie mniam... Monia moje ciasto na faworki się nie klei, można je rozwałkować na idealnie cienkie placki. obiecuje że jutro podam wam przepis :) Nikolka ja o tym że nie mogę zajść w ciążę z nikim nie rozmawiałam, nie mogłam p prostu. Mówiłam że nie myślę jeszcze o dzieciach i już. A przyjaciółki nie mam, miałam naprawdę fajną kumpelę najlepszą ale ona została w Stanach... Moja mała zasnęła i mam wielką nadzieje że już się nie obudzi do rana ale to się okaże :(

Chciałam powiedzieć do myszki że ciasto się nie klei a powiedziałam do Moni ... ych niewyspana jestem...

Dzieki EfQa :) Wiec zapraszam i zycze smacznego:):) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/696f449e9d297899.html

Myszka okrutna jesteś ! :D :D :D :D :D

Wyglądają bosko! :D :D :D :D :D

Wiec wpadaj do mnie hehe....musialam sobie jakos humor poprawic przez ta wstretna @.....odrazu lepiej mi sie zrobilo:) Ide sobie zrobic kawke i biore sie za faworki hehe:)

Dzień Dobry Wieczór ;) Nie będę oryginalna - smakowicie tu dzisiaj :) Ja drugi dzień z rzędu zajadam się naleśnikami z tym, że dzisiaj dodałam pieczarki i czerwoną paprykę i kupiłam salami, bo mężuś lubi :) Nikolka - przyjaźń to coś w co chyba ciężko wierzyć - przynajmniej w dzisiejszych czasach. co prawda ja mam swoją psiapsiółkę od serducha z którą porozmawiać mogę dosłownie o wszystkim. Wiadomo, że czasem zdarzają się nie porozumienia ale szybko je sobie wyjaśniamy :) i przyjaźń nadal kwitnie ;) Nie mniej nie raz napotkałam na swej drodze te \"przyjaciółki\" które za pomoc odwdzięczają Ci się \"nożem w plecy\".... Kurcze dziewczyny chyba sobie wydrukuje te Wasze przepisy i spróbuję swoich sił :) - kuchcić bardzo lubię, z tym, że w wypiekach coś mi nie bardzo idzie ;) A ja powoli \"szykuję\" plan urodzinowy - jeny - pomyśleć, że jestem już taka stara...... (załamka) Pozdrawiam wieczorowo :)

uuppss - mały błąd mi się wdarł - NIEPOROZUMIENIA miało być rzecz jasna ;)

czesc dziewczyny dzis caly dzien spedzilam w szpitalu z zona brata [23lata ma] i dzis tyle sie omeczyla a ja razem z nia trztymalam ja do ostatniej chwuli za reke miala takie bole parte ale dzidzia nie chciala wyjsc az w kacu skonczylo sie na cc gdy uslyszalam glos tej kruszynki taki maly mowie wam 2800wazyl jak dawid go zobaczyl to odrazu mowi ze on tez chce chlopaka i to szybko a moj brat jak plakal gorzej to przezywal jak moja szwagierka urodziana chlopaczka ktory bedzie sie nazywak BRAJAN a i wiecie ze miala termin na tego dnia co ja ale to mnie nie zniechcecilo zebym i ja dala mojemu synkowi jak bede miec dac na imie brajan zmykam dziewczyny jak sa byki to przepraszam ale jeszcze w szoku jestem:):) cala rodzina stala i czekala na te malutkie stowrzenie a mi tak serce sciskalo ze to nie ja tam leze i to nie ja bede sciaskac te malutkie dzidzi.kazdy mowil ze teraz czekaja na mnie bo moje to bedxie tydzien oblewane ale latwo kazdemu mowic nie wiedzac jak ja bardzo chce dziecka:(:P(:(:(:(:( dobranoc

hej dziewczyny, Jestem tu po raz pierwszy; jak widac:-) my z męzem tez staramy się o dziecko, i nic, juz od 4 miesiecy. mam pytanie, po zajsciu w ciąże powiększa się macicia, ale jak mam to rozpoznac? nie mam pojecia:-( i jeszcze jedno; wiecie cos na temat \"motylkow w brzuchu\", podobno takie uczucie ma się na poczatku ciazy. jesli znajdzie ktoras z was chwilke to napiszcie mi praze słow, bede bardzo wdzięczna za wszystkie rady, wskazówki i informacje. trzymam kciuki za was, aby jak najszybciej pojaiwily sie dzidziusie:-) te upragnione malenstwa:-)* które sa największym darem:-))) Pozdrawiam was serdecznie:-)

do pomocy7890 witamy na forum, wiesz co do \'motylków w brzuchu\" to nie czułam ich jak zaszłam w ciążę, byłam tak zestresowana co miesięcznym czekaniem na @ , że nic nie czułam. Macica dopiero później się powiększa i robi się miękka. Tak naprawdę to przez pierwsze miesiące żebym nie sprawdziła na teście to bym nawet nie czuła że jestem w ciązy, ale wiem że nie które dziewczyny to czują od razu. moja koleżanka to prawie od razu wymiotowała, jakby organizm się bronił przed czymś nowym. Zyczę powodzenia w staraniu o dzidzi