Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniMisiowa170

POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Polecane posty

Mala Kobietko :) ja z checia kawusi sie napije. Uwierz mi, staram sie nie nakrecac. :) Wiem, ze srednio mi to wychodzi :) ale ja serio cos tam czuje :) Ciagnie mnie tak jakos. Nie wiem tylko co myslec o tym spadku tempki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała kobitka :) oo kawka, ja chcę ale absolutnie słabiznę, bo po mocnej chodzę po ścianach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki... lilowa wiem, że to głupie ale najlepiej nic nie myśleć :-) relaks i oczekiwanie na wielkie testowanie :-) kawusia... ja ostatnio piję tylko inkę 3w1 ;-) ale taką mam od wczoraj ochotę na pączusie, że wysłałam dziś mamunię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero przeczytałam poprzednie posty.... DZIEWCZYNY - dacie sobie radę-głowa do góry :))) Zawsze pojawia się strach, obawa, szczególnie kiedy ktoś zostaje "sam" ale pamiętajcie, że dzidzia to największy dar kobiety i musimy być silne i dla siebie i dla dzidzi. Będzie dobrze i nie ma się co zamartwiać, mimo, że tak łatwo się mówi. Tak czytam o tych Waszych II połówkach i ich braku zaradności - mój małżyk z kolei potrafi załatwić wszystko - zrobi zakupy, pojedzie gdzie musi.... naprawdę nie mogę narzekać. Jedynie jego brak optymizmu mnie czasem przeraża ale i tak bardzo go kocham:) KAWKA DO ODBIORU DLA WSZYSTKICH :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra kawka. Dziekuje. A ciasteczko jakies tez sie znajdzie ? ;) Moj Maz tez jest bardzo zaradny. No coz, tu oboje musimy sobie radzic. Nie ma jednak problemu z robieniem zakupow, zalatwieniem formalnosci w banku czy w urzedach. Rachunki on tez wszystkie kontroluje. Powiem szczerze, ze jest w tym lepszy ode mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla maluszka wszystko :) JENY - zwariować dzisiaj można Od rana wiercenie i walenie a teraz psy nadają jeden przez drugiego wrrrrrrrrrrrr :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_______ u mnie jest setka dzieciaczków oczekujących na przyjęcie w tym momencie, dlatego skladamy papiery juz teraz bo my chcemy ją oddać od września,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala kobitko 🌼 trzymaj sie tam i nie daj sie psom. :) Ja wiem, ze najlepszy jest nie myslenie o tym i staram sie zajac czyms innym- zalatwiam wiec sobie kurs komputerowy, wysylam tez aplikacje zeby dostac status wykfalifikowanego nauczyciela w Wielkiej Brytanii. Troche to zajmuje mi mysli, ale ciagle widac za malo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to już jest my kobitki mamy zbyt duże przestrzenie myślowe lilowa ;-) witaj pani misiowa :-) spoko, pączków wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu! Jak ja to napisalam : wykwalifikowanego oczywiscie :))) Az strach na to patrzec!!Skad mi sie to wzielo??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak ja... ale przed ciążą lubiłam od czasu so czasu parzuchę :-) ale teraz to dla mnie kwasior :-) mamunia mi zakupiła nowość na rynku ;-) "inkę mleczną" :-) pychotka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LILOWA - błędy każdemu się zdarzają - szczególnie takie literówki - zupełnie przez pomyłkę a nie przez brak wiedzy , więc nie ma się czym przejmować :) Kurcze - zaskoczyłaś mnie (jakże pozytywnie) z tym co robisz w swoim życiu :) Wielkie ukłony w twoją stronę :) Powinnam się zabrać za małe sprzątanie - chyba nie muszę pisać jak bardzo mi się "chce" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki...dużo nas łączy :) mmmm mleczna...muszę pogrzebać w sklepie. Lilowa, Ty w Anglii jesteś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala kobitko- mam nadzieje, ze to zwykla literowka... ale az krew w zylach sie zmrozila gdy to zobaczylam :) Wiesz, nie wiem czy te uklony mi sie naleza... raczej nie. Tyle rzeczy chcialabym w zyciu zrobic, a ciagle brakuje mi czasu. Milego sprzatania Ci zycze! Pomysl o tym jak o przyjemnosci, o efekcie koncowym- czystym, pachnacym mieszkanku :) Mnie czeka w niedziele, to moj jedyny wolny dzionek. Maz oczywiscie ogarnie cos tam jutro, ale wiadomo: ,, po mesku''. ;) Dzis wieczorem mamy zamiar ,,poimprezowac'' troche z przyjaciolmi z drugiego kranca Anglii. Ciekawe spotkanie, bo oni u siebie a my u siebie w domciu. :) Wynalazek internetu to przelom w dziejach ludzkosci, do tego kamerka internetowa i nie istnieje pojecie odleglosci :) Dzieki takim spotkaniom czujemy, ze przyjaciele sa nieco blizej :) Robie wiec dzis faworki i mysle, ze lampeczka czerwonego wina mi nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silnaaa{kwiatek] tak, w Anglii. Z tego co sie dowiedzialam, to nie tylko ja. Jest nas wiecej na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkurzanie już za mną - chyba zagłuszyłam "wyciem" odkurzacza szczekające psy ;) Naczynka też pomyte, więc jeszcze podłogi i łazienki zostały (czyli z górki) LILOWA - ukłony, ukłony (nie bądź taka skromna ;) tylko po prostu je przyjmij A co do internetu - to święta prawda. Dzięki niemu można naprawdę wiele. Ostatnio rozmawiałam z chrzestną mojego męża (przez internet) która przesiaduje w Danii i strasznie tęskni za domem. W takich jednak momentach człowiek przynajmniej posiada namiastkę bliskości z najbliższymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala kobitko :) faktycznie juz z gorki masz. Ja moglabym dom 500 m2 sprzatac, byle zeby ktos mnie wyreczyl w prasowaniu :) A tak na marginesie, to zastanawiam sie co dzis taki ruch. Wczoraj rowniez brakowalo mi towarzystwa a cisza straszna byla. Dzieki Wam czas szybciej mi w pracy plynie. Zwlaszcza w takie dni jak dzis, gdy mam do zrobienia cos wyjatkowo nuzacego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, prasowania też nie lubię ;) Zdecydowanie wolę sprzątanie czterech kątów :) Jeśli o mnie chodzi, to dziś mam dzień wolny od pracy, więc mam troszkę czasu by z Wami pogaworzyć ;) a między czasie sprzątanie, obiadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prasowanie to zdecydowanie najgorsze z domowych zajec. Dopiero tydzien temu po kilkunastu miesiacach malzenstwa kupilam sobie deske do prasowania. Ciagle stoi nierozpakowana :) hehe Mala kobitko 🌼 fajnie, ze masz dzis wolne.Musze tez sobie taki jeden dzien wygospodarowac w marcu. Zrobic konkretne wiosenne porzadki, poprzesadzac kwiaty...i poczuc ten zapach wiosny!! Kurcze- jak ja za nim tesknie!! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd mnie się zrobiło, więc i ja ogarnęłąm chatę :D a teraz skoczę na małe zakupy, bo w lodówce jakby echo brzmi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podjadlam, popilam, poczytalam co slychac na swiecie.Ogolnie jeden wielki kryzys i dol. A chcialam o czyms optymistycznym poczytac. Jak znajdziecie jakies pozytywne wiadomosci, to prosze wkleic link na forum. Przyda sie na depresje. ;) :) Znowu musze zabrac sie za ten stos papierow na moim biurku. 💤 Alutek :) jak sie czujesz? Monia- spisz? mam nadzieje, ze Ci lepiej 🌼 Mala kobitka 🌼 no teraz juz pewnie delektujesz sie czysta przestrzenia swojego gniazdka :) ;-) Silnaa :) a mozesz mi kupic przy okazji kurczakowe cycki na obiad? Nie musialabym juz isc do sklepu po pracy... :) ;-) Czytalyscie kiedys ,, Dom nad rozlewiskiem'' ? Calkiem przyjemna, babska lekturka.Podczytuje ja sobie ostatnio wieczorami i przy sniadanku :) Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po obiadku (dziś serwowałam kotlety jajeczne, brokuły z bułką tartą i ziemniaczki) LILOWA- rzeczywiście teraz mogę się delektować czystością :) chociaż w kuchni po obiedzie naczynia znowu do umycia - no ale to za chwilkę. No i teściowie zaraz do nas wpadną na kawusię, więc tym bardziej się cieszę, że wszystko prawie, że błyszczy :) A poza tym to mam okropnego lenia Coś optymistycznego-hmmm - i mnie ciężko myśleć optymistycznie w dzisiejszych, kryzysowych czasach :( ale........ DZISIAJ MAMY PIĄTEK WEEKENDU POCZĄTEK :) Może jakiegoś małego drineczka sobie zrobię (polecam wódkę waniliową ze spritem;) i limonką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zdrowie mała kobitko! mój też zmywa... kochani są :-) chętnie bym się wineczka napiła albo piwka ale trzeba się trzymać choć czasem nie ukrywam mam smaczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×