Monia671 0 Napisano Lipiec 19, 2009 Graminis- nie mogę się doczekać relacji z porodu:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Lipiec 19, 2009 Monita to usper,ze wszystko oki!!! Kakusia wszystkiego naj nja z okajzi pierwszego roczka dla niuniusia !!!!! U mnie tez leje jak nie wiem.. Nie moglam spac wcale w nocy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 19, 2009 no normalnie mi zerzarło posta:(:(:( grameczko jak pierwsza noc w domciu z niunią:):):) czekay na wieści jak tylko dasz rade do nas zaglądnąć:):):) ciesze sie ze badanie oki monia u nas tez ulewa od wczorajszego wieczoru,na razie moja gin nic nie mówi o inseminacji,ja juz duzo sie o tym naczytałam ale nie wiem czy mój b y sie na to zgodził:( zobaczymy co bedze od nastepnego cyklu,bo ten juz na straty poszedł,wiec dopiero w sierpniu mam te leki rozpisane,i zobaczymy,powiedziała mi tez gin że jeżeli mnie nie ruszy teraz to spróbuje coś innego a mianowicie przez dwa miesiące jakieś silne tabletki anty chyba geriawit n ie wiem czy dobrze pamiętam ,zeby zablokować jajniki i pózniej znów hormony,ze moze mnie popuści,ona twierdzi ze z mężem powinno być oki jeżeli byłam w ciąży dwukrotnie,tylko ja sie przy tym upieram,ale nie wiem mnie dziś męczy jakiś wirus żołądkowy,wczoraj syn był chory a dzis ja, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 19, 2009 sprawdziłam teraz ten lek który mi przepisała i to jest Metformina,stosowana przy podwyższonym cukrze i zespole pco,to chyba ze względu na otyłość i zagrożeniem cukrzycy typu 2,kurcze przydałoby sie choć z 10 kilo zrzucić .... patinko ratuj,brak mi takiej motywacji jak tobie ty dałaś rade,ja nie mogę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 19, 2009 życze udanej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 19, 2009 monia a co tam w nocy sie działo ze maraton był?? pewnie adaś nie dał spać:):):) to urwisek jeden ciekawe jak tam u jalanty?? czy już się coś dzieje?? i znów żadnej nie ma i se sama pisze ze sobą:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Lipiec 19, 2009 hej dziewczyny niedzielny poranek i nadal nic ma Rafałek nadal w brzuszku Martynka ma delikatny kaszelek mam nadzieje że szybko przejdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Lipiec 19, 2009 kochane ja juz po urodzinkach posprzatane moje chlopaki juz spia :) dziekuje za zyczonka dla synka buziak od niego dla was :* Bardzo szczesliwa a zarazem zmeczona caly dzien na nogach ;p jak wroce z urlopu to podesle wam zdjecia a teraz uciekam spac dobranoc i papap PS. Jolanta jak wroce to ty juz bedziesz pewnie tulic malenstwo :) Mam nadzieje ze jak wroce to bedzie jakas dobra nowina wkoncu brzuszek Gramki do zlapania a do tego zaraz dolaczy brzuszek Jolanty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 witam gramka jeszce raz gratulacje ja nie wiem dlaczego ja nie moge wysylac do ciebie sms wczoraj znowu probowalam kilka razy madzik super ze bedzie cora !!!!!!! kakusia buziaki dla roczniaka jolanta czekamy teraz na ciebie dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 20, 2009 witam cieplutko :) madzik widzialam usg super widok bedziesz miala sliczna coreczke :) witaj pani misiowa :) Monita kurcze nie wiem co ci doradzic przedewszystkim musisz sama ze soba porozmawiac tu jest najwieikszy haczyk,masz kochajacego meza ktory akceptuje cie i to bardzo wazne a ty jestes sliczna madra kobieta :) a jesli chodzi o ciaze zgadzam sie ze te 10-15 kg mogloby spowodowac ze ciaza szybciej by sie pojawila tylko takie jednorazowe zrzucenie 10 kg i nabranie z nawiazka to tez nie jest dobre rozwiazanie dlatego musisz sama przed soba zdac sobie sprawe z pewnych sytuacji i moze to ci pomoze :) mnie zabolalo to iz byla u mnie kolezanka szczuplutka przesliczna kobieta a moj maz podziwial wzrokiem jej smukle cialo choc zapewnial ze kocha mnie jaka jestem mezczyzni to wzrokowcy ale zabolao i to dodalo sil do walki choc plakalam i nie raz pamietacie za pewnie nie raz :) ja juz po sniadanku wypilam szklaneczke sieminia lnianego polecam ci Monita nie nawidzilam tego ale chodze codziennie do wc czasem 2 razy wiec nic nie zalega we mnie :) kawusie slaba z mleczkiem i smakije smietankowa :) wiec do poludnia juz mi nic nie wolno :p czuje sie duzo lepiej i aptety wrocil az za bardzo. sciskam was wszystkie mocno :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 20, 2009 kakusia spoznione ale bardzo szczere zyczenia dla twojego synka wszystkiego najlepszego i sto lat dla naszego szkraba :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 20, 2009 witajcie kochaniutkie!!! zacznę od życzeń dla roczniaka!!! sto lat maluszku no i jestem... nareszcie... nie mogłam się doczekać powrotu do domku... jak wiecie w szpitalu byłam od pn... może przez moją nadgorliwość ale jednak... no i w pn zaczęły się skurcze jak się później okazało przepowiadajace... czas trawania 3h przerwa a później znowu i znów przerwa itd... no i w pn nie urodziłam ;-) we wtorek od rana była u mnie moja męża... od 13 znów atak skurczowy... chodziliśmy po schodach, spacerowaliśmy po parku, żeby maluszka rozruszać... od 18 waliło już ieźle więc męża ma stwierdziła, że w nocy urodzę i postanowił zostać ze mną... od 22 miałam skurcze już co 3-4 min ale każde badanie nie wskazywało postępu porodu.. rozwarcie na 2 palce i nic dalej... i północy podali mi zastrzyk relanium z nospą, który miał albo skurcze powstrzymać albo pomóc szyjce w rozwieraniu... męża ma została odesłana do domku a ja do łóżka, żeby nie wywinąć orła... ale m był na posterunku, kimał a aucie na szpitalnym parkingu bo miał przeczucie... ja kimnęłam godzinę i skurcze wróciły ale szyjka echo... o 4 miałam rozwarcie na 3 palce ale ostanowili odesłać mnie na porodówkę... więc poszliśmy na bój z mężem... podłączyli mnie pod ktg które mimo to, że ja czułam skurcz co 3 min wskazywło, że mam co 10... na szczęście przyszła nowa zmiana i cudna położna... umiejętnie odłaczyła ktg i kazała mi oddychać jak na szkole rodzenia przy każdym skurczu co podobno ułatwia zapis... no i skurcze rosły :-) dostałąm piłę do skakania, prysznic do dyspozycji... przyszedł lekarz, stwierdził rozwarcie na 7cm i pochawalił me piękne skurcze... :-) na finiszu waliłam już rękami w fotel porodowy a w krótkich przerwach zasypiałam... no i pęlne rozwarcie!!! nareszcie!!! na piłce dostałam partych ... szybka akcja, uruchamianie krzesła porodowego, moja cudna położna szybko przebrała się w kitel i... 3 skurcze a Lenka była już z nami :-) zapomniełam o wszystkim, ryczeliśmy z mężem jak bobry :-) dostała 10 punktów... nie nacinali mnie ale delikatnie pękłam. mam jeden szew :-) położna była ze mnie dumna a ja jej bardzo wdzięczna... dostałam małą na chwilę do cyca i poczuliśmy się rodzicami :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 gramka cudnie to wszystko opisalas dzielna kobieta z Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 20, 2009 hej!!! jest tu ktoś??? oj nieładnie!!! taka cisza??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 ja jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 20, 2009 no i całe szczęście!!! myślałam, że będę miała sporo do nadrobienia a tu jakiś sezon urlopowy chyba ;-) dziewczyny dziękuję za smski i wsparcie!!! jesteście wspaniałe!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 gramka jak tam laktacja?? duzo masz mleczka ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 20, 2009 w piątek jak mi cyce naszły to jak kamienie... prawie ryczałam bo to akurat był mój gorszy dzień... parę razy odciagałam bo kręgołup boli od noszenia tych kamieni ;-) ale mała pije jak smok i teraz już dajemy radę... i nawet pogryzione sutki nie bolą!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 pare dni i laktacja sie unormuje i bedzie git tatus zakochany w corci jak widze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 dodalam na bobasy zdjecia z wyjazdu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 20, 2009 sorki że tak latam ale wykorzystuję sen małej i robię pranko!!! tatuś??? zauroczony, zakochany, zapatrzony :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Lipiec 20, 2009 Hej Dziewczyny!!! Graminis- no proszę, to Ty już latasz! Matko, a ja przez 2 tygodnie siedzieć nie mogłam, a co dopiero chodzić... Fajnie, że już jesteś:-) Ja wpadłam z Adaśkiem przy cycku, Róża szaleje przed domem, zaraz obiadek wsuwamy i zmykamy znów na świeże powietrze:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Lipiec 20, 2009 no proste ze jak dziecko spi to sie wykorzystuje czas na maksa wiec pierz ile wlezie moze ja ci troche swojego podrzuce?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 20, 2009 ja wrocilam z zakupow :) na jutro umowilam sie do stylisty zmiana bedzie :p graminis przepieknie to opisalas :) piekne az mi lzy leca tesknie za tym choc moje porody przypominaja tragedie jednak jest to cos cudownego :) ja tez chce :D :p moj mezus juz zapowiedzial ze jak wroce 2 dni w lozku beda siedziala hihihi marzenia to on ma :) wiec jutro bede piekniala :) graminis bardzo szybko doszlas do siebie podziwia, cie kochana ,monia kazda kobieta jest inna moja kolezanka 2 godziny po porodzie wyszla do domu i po 4 godzinach mezowi obiad gotowala i pranie robila wiec wiesz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Lipiec 20, 2009 hej dziewczyny nadal jestem choć wczoraj miałam małe skurcze wieczorem i przeszły mały chyba nie chce do nas tam mu chyba dobrze ale jutro na kontrole jade z Bartkiem i pewnie powiedzą że do szpitala na wywołanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Lipiec 20, 2009 grameczka super że wszystko ok a zdjęcia na nk klasie super buzka dla ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość omenone Napisano Lipiec 20, 2009 http://tnij.org/ryzykanci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 20, 2009 jolanta trzymam kciuki :) bedzie dobrze pewnie ze u mamuni w brzuszku najlepiej :) a ja mialam byc u stylisty jutro a juz wrocilam zmiana planow :p jutro nie miala bym komu zostawic olivki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b361283dffab7b6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f5cd5df16fb1093.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb12bf43062e80e6.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 20, 2009 jolanta wiem jak to jest z uparciuszkiem w brzuszku :-) patinka wieeeeeelkieeeeeee WOOOOOOOOOOOW!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach