Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniMisiowa170

POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Polecane posty

Hej wszystkim:)Oczywiście Myszko ja również trzymam kciuki za ciebie:)u mnie nic nowego:)no może poza tym że od wczoraj mam prace:)tzn do tej pory byłam na stażu no i chyba się sprawdziłam skoro mnie zostawili:)ciesze się bardzo:)choć dręczy mnie jedna rzecz:(chciałabym żeby jak najpredzej udało nam się z dzidziom:)ale mam obawy co tu w pracy pomyślą....:(że dostała umowe i już zaciążyła....boje się tego:(no i nie chciałabym stracić też tej pracy...jak myślicie co robić??starać się dalej i jak się uda to super:)czy odłożyć starania np.na pół roku??Może Wasze opinie pomogą mi w podjęciu decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja:) Telesforka👄Madzik🌻Kakusia👄Moniczka🌻 dziekuje Wam kochane z calego serduszka za kciuki:) bardzo mi pomagaja;) Teli🌻 tak jak mowisz prawdopodobnie w poniedzialek bedzie transfer....pielegniarka wczoraj mi powiedziala zebym sie nastawila na poniedzialek, ale moze tez tak sie zdarzyc ze dzieciaczki zabiore ze soba we wtorek czy w srode:)Tak mnie bola jajniki ze szok....oby jakos do jutra wytrzymac;) Kochane jeszcze raz dziekuje Wam za wsparcie, sciskam Was mocno i caluje👄 odezwe sie jutro jak wroce ze szpitala:)Trzymajcie sie , pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszeńko napięcie rośnie!!! i niech się spełni cud :-) a może i dwa? :-) ❤️ kakusiu to dobrze, że choróbska idą precz :-) ja wieczorem wpadam bo w pracy tylko was czytam... piszę z domu wyłącznie... u mnie jakoś dziwnie... małż wali nadgodziny tyle mają roboty... z jednej strony fajnie, bo może wreszcie ruszymy z kuchnią... ale z drugiej... pusto i zimno bo prawie się nie widujemy... nie, nie jest ozięble... ale więcej gadamy przez telefon niż w 4 oczy... bo w tym tygodniu spotykamy się w łóżku... :-( ale to przejściowe... więc tak tylko zrzucam z siebie, żeby lżej było :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graminis- czasami w zyciu tak bywa, ze sie mijamy. Najwazniejsze jest to by nie stracic sie z "pola widzenia". Wiem o czym mowie, bo moj piewszy maz nie zyje od dawna. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( blackkaro :-( strasznie mi przykro :-( nie tracimy się z pola widzenia... robimy wszystko by być blisko tyle ile się da... posmuciłam... ale to dlatego, że musiałam się wygadać... wiem, taki problem to nie problem... ot, proza życia... ale w takich chwilach dostrzegam jak bardzo potrzebuję GO by normalnie funkcjonować... i jak bardzo mi GO brak kiedy nie ma go obok mnie... :-) sorki za smutasa ale ulżyło :-) mi bardzo pomaga to pisanie do Was... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko-dojedzcie szczesliwie i bezpiecznie na czas bo jutro zapowiadaj snieg.I nie nastawiaj sie ze sie odezwiesz na kafe-mozesz byc niezle otumaniona po narkozie-wiec szybko wtedy zmykaj do lozka spac po powrocie zeby byc za kilka dni w jak najlepszej formie.Niestety przygotuj sie ze po pobraniu tez bedzie Cie niezle wszystko bolalo-tym sie martw-minie.Jak ja mam jutro pracowac z zacisnietymi kciukami?No ale jakos musze-Amelka zaciska cale piastki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka trzymam kciuki niech ten dzien babci bedzie dla ciebie szczęśliwy 🌼 lilowa z kazdym dniem jest lepiej, ile mozemy tyle poświecamy czasu patrycji i staramy sie zeby nie czula sie pokrzywdzona ale i tak czasami jest trudno i plakac mi sie chce bo potrafi w ciagu minuty urządzic taką histerię ze caly blok ją slyszy graminis 🌼 dla ciebie i męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ❤️ dla Ciebie wszystkie jestesmy z Tobą i faktycznie odpoczywaj do transferu my obgryziemy wszystkie palce z ciekawosci ale wytrzymamy a ty musisz byc w formie ;p a po tym transferze idziesz na jakis urlop?? przydaloby ci sie bo ty ciagle zabiegana kobieta jestes :) PaniMisiowa nie strasz mnie tez to czeka za kilka miesiecy staram sie juz teraz go przygotowywac na przyjscie nowego czlonka rodziny na swiat ale wiem ze bedzie ciezko pozniej wkoncu przez prawie 3 lata Kacpus to oczko w glowie rodzicow a pozniej bedzie ich dwoch :p tak jak u was Patrysia ale damy rade prawda?? :) Grameczko masz racje proza zycia rozumiem ci dobrze u nas tak bylo jak byl remont a nawet troszke gorzej bo w lozku sie nie widywalismy na tygodniu on na nowym mieszkaniu zeby dogladac ja u rodzicow i tylko w weekendy spedzalism nocki ze soba no i chyba dlatego rosnie mi teraz brzuch....;p moze i ty bedziesz miala niespodzianke ;p Pozdrawiam wszystkie i musze uciekac bo ide zrobic ciasto a pozniej lecimy z Kacperkiem do babci wkoncu dzis jej dzien druga odwiedzi w weekend i ja tez swoja odwiedze swoja dopiero w weekend :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) Dziekuje Wam wszystkim za kciuki z calego❤️ mam w Was duzo wsparcia - jeszcze raz dzieki:) Telesforko🌻wlasnie ja juz jestem gotowa, maz sie kapie i pojedziemy wczesniej zeby powoli jakos dojechac bo wlasnie bialo jest za oknem....dziekuje Ci kochana za wszystko:)Mam nadzieje ze kiedys sie spotkamy i osobiscie Ci podziekuje👄 PaniMisiowa👄 Tobie rowniez dziekuje za kciuki:)A Adasko przecudny👄 Kakusia🌻 po transferze bede odpoczywac, obiecuje....mam super szefowa ktora nieda mi pracowac:)Dziekuje za wsparcie:) Grameczka,Lilowa,Patinka,Kalpek, i reszte dziewczyn serdecznie pozdrawiam i dziekuje za to ze jestescie👄❤️ Jezeli bede w stanie to odezwie sie do was jak wroce.....Trzymajcie sie ......Zmykam juz👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem w domu po punkcji:) Czuje sie znakomicie i moglabym juz dzis isc do pracy hihihihi niewiem ile pobrali mi pecherzykow, maja mi dzwonic z kliniki wiec jak cos bede wiedziec to dam Wam znac.....Dziekuje wszystkim za kciuki:) ide sie teraz relaksowac:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany ale wiadomości!!!! Myszko przeżywam razem z tobą - ale co się dziwić - w końcu już ponad dwa lata czekam na dobre wieści od ciebie ❤️ ❤️ Moniczka staraj się - myśląc w ten sposób to nigdy nie będzie "odpowiedni" czas bo zawsze coś stanie na przeszkodzie. Ja siedzę w domu i piję winko. W pracy dostałam nowe zadanie - wyzwanie mam zająć się zarządzaniem zasobami ludzkimi. czas się zabrać do roboty... Aha no i wreszcie muszę sobie osunąć tą niespodziankę z nogi, bo zwlekam z tym ale tak zimno było że nie chciało mi się myśleć o żadnych zabiegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszeńko to cudnie :-) teraz tylko czekać... :-) na szczęście :-) kakusiu :-) ha ha ha :-) brzuch to mi urósł ... ale od żarcia!!! 3kg przytyłam!!! nie wiem czy już wam pisałam... u nas w pracy dziewuszka poszłą na L4 bo za 1.5 m-ca rodzi... tyle , że dowiedziała się o tym tydzień temu!!! nigdy nie słyszałam o takim przypadku!!! miała @ cały czas... przytyła 3 kg ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graminis dziekuje, to była bardzo głupia, bezsensowna i niepotrzebna smierc, wypadek...w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie Ale zycie idzie na przod i czasu nie da sie cofnąć, a ja jestem teraz szczesliwa mezatka i mam nadzieje przyszla matka. Moja biologiczka w liceum na 4 tygodnie przed rozwiazaniem wzela zwolnienie i wszyscy mysleli,ze to jakas lipa z jej ciaza, a ona po miesiacu urodzila i wszyscy byli w szoku, bo ona miala zupelnie, ale to zupelnie plaski brzuch. Mojej przyjaciolki matka dostwala okres do 7 m-ca. A jaj kuzynka zaszla w ciaze mimo brania tabletek antykoncepcyjnych. Takie to cuda chodza po ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Na wstepie Serdecznie Gratuluje ci Pani Misiowa :) By Adas rósł zdrowo :) Olawd bardzo sie ciesze ze rehabilitacja pomaga aby dolegliowosci nie wracalay bo wiem co to za ból niestety. Myszka ja caly czas trzymam za ciebie kciuki :) i ze ogloszi 2jne szczescie cos mi tak sie przeczuwa :) i dziekuje jeszcze raz kochana z calego serca za chec pomocy :) Lilowa u nas tez angina chcieli OLivke zostawic w szpitalu ale z racji ze jestem tu samiutenka i nie wpuscili by mnie z emilka na oddzial to uprosilam o jeden dzien w domu w razie braku poprawy musialabym ja zawiesc do szpitala angina tak mocna ze migdaly sie stykaly ze soba dusila mi sie wymiotowala co chwuilke az tryskalo z niej to bylo straszne dostalismy antybiotyk i jak na razie jest ciut lepiej.Mam nadzieje ze uwas poprawa tez szybko nastapi a ciebie nic zlego nie chwyci :) Ja juz 4 tygodnie dietkuje jak na razie -12 kg ale waga wolno leci 1 tydzien jak burza 7 kg polecialo a teraz powolutku przy takiej katordze jaka ja mam a jeszcze @ sie zbliza brzuchol boli wiec czekam wybaczcie ze sie nie odzywam nie mam sil ochoty na nic taka apatyczna sie zrobilam zyje bo musze dzieci mnie ciesza ale tez powoduja ze coraz czesciej ochote wyjsc z domu zostawic je i pojechac gdzies daleko obojetnie gdzie ale zeby byc tylko SAMA. buzki dla reszty dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Na wstepie Serdecznie Gratuluje ci Pani Misiowa :) By Adas rósł zdrowo :) Olawd bardzo sie ciesze ze rehabilitacja pomaga aby dolegliowosci nie wracalay bo wiem co to za ból niestety. Myszka ja caly czas trzymam za ciebie kciuki :) i ze ogloszi 2jne szczescie cos mi tak sie przeczuwa :) i dziekuje jeszcze raz kochana z calego serca za chec pomocy :) Lilowa u nas tez angina chcieli OLivke zostawic w szpitalu ale z racji ze jestem tu samiutenka i nie wpuscili by mnie z emilka na oddzial to uprosilam o jeden dzien w domu w razie braku poprawy musialabym ja zawiesc do szpitala angina tak mocna ze migdaly sie stykaly ze soba dusila mi sie wymiotowala co chwuilke az tryskalo z niej to bylo straszne dostalismy antybiotyk i jak na razie jest ciut lepiej.Mam nadzieje ze uwas poprawa tez szybko nastapi a ciebie nic zlego nie chwyci :) Ja juz 4 tygodnie dietkuje jak na razie -12 kg ale waga wolno leci 1 tydzien jak burza 7 kg polecialo a teraz powolutku przy takiej katordze jaka ja mam a jeszcze @ sie zbliza brzuchol boli wiec czekam wybaczcie ze sie nie odzywam nie mam sil ochoty na nic taka apatyczna sie zrobilam zyje bo musze dzieci mnie ciesza ale tez powoduja ze coraz czesciej ochote wyjsc z domu zostawic je i pojechac gdzies daleko obojetnie gdzie ale zeby byc tylko SAMA. buzki dla reszty dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj patinko... nie ma się co dziwić... i tak powinnaś pękać z dumy!!! jesteś taka silna!!! podziwiam Cię kochana i życzę duuużooo sił!!! prześłiczne są twoje skarby... podglądam Was na nk :-) co do dietki to oklaski dla ciebie!!! ja po świętach złapałam obżartuchowy brzuch i jakoś nie mam motywacji, żeby zrzucić zbędne kg!!! blackkaro... a ja byłam megazaskoczona tą ciążą !! atu proszę jakie rewelacje... co do twojego pierwszego męża to znam podobny przypadek... bliska mojemu sercu dziewczyna straciła w ten sposób przyszłęgo męża... miała dzięki niemu tyle nadziei na to, że wreszcie los się do niej uśmiechnął.. sama wychowywała dwójkę dzieci... a tu na tydzień przed ich wielkim dniem wszystko straciło sens... wyjechała z kraju i próbuje ułożyć sobie życie na nowo :-) wiem, że będzie szczęśliwa... i miło jest słyszeć , że Ty jesteś.. że znalazłaś wojego drugiego anioła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Kochane wiec dostalam z kliniki telefon ze pobrali mi 14 pecherzykow z czego zaplodnilo sie 3.....myslalam ze bedzie chociaz z 5 pieknych zarodkow:)ale mysle ze te 3 wystarcza....transfer mam w poniedzialek, o 12:45 mam byc w szpitalu a godzine pozniej bedzie transfer:) Zycze Wam milego weekendu kochane i do uslyszenia w poniedzialek:)Papa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfeciu🌻 dziekuje kochana:)Oby choc jeden zarodek z nami zostal:) Modle sie o to codziennie:)Sciskam Cie mocno i caluje👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graminis, bardzo fajna z Ciebie babeczka, taka kontaktowa i wogóle :) Myszko 3 zarodki wystarcza, moja znajoma po 3 ma blizniaki. Pamietaj,ze musisz byc w dobrej formie. Kazda infekcja, katarek czy przemeczenie nie dziala na korzysc. Mnie pobrali 16 i 15 zaplodnili, z czego po zamrozeniu 8 przetrwalo(4 blastocysty zostaly przetransferowane), no ale efektu nie udalo sie utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Karo🌻 tez mysle ze 3 zarodeczki wystarcza;) Aby byc w dobrej formie i wypoczeta wzielam dzis i jutro wolne z pracy;) W sumie sie dobrze czuje i juz moglabym isc do pracy, ale maz mnie ochrzanil i kazal sie relaksowac i nabierac sil na poniedzialek:) Gratulacje dla kolezanki blizniakow:) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czekamy na poniedzialek i tzrymamy kciuki. Ja na tydzien wyjezdzam z mezem na urlopik, to pewnie bede sie relaksowac i nie bede mogla was podlgladac. Myszko , Ty masz juz jakies dzieci , czy to Twoje pierwsze? Gramnins a jaki jest Twoj stan rodzinny? Bo widze,ze duzo jet tu dziewczyn, ktorym sie udalo , co mnie optymistycznie nastaja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko - ja juz siedze jak na szpilkach!! na walentynki oglosisz swojemu mezusiowi i nam ze sa 2 kreski !!! juz nie moge sie doczekac!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Karo👄 nie mamy jeszcze dzieci, wiec jezeli sie uda to bedzie to nasze pierwsze malenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry niedzielnie. :) Adasko juz czuje sie dobrze i ku mojej radosci obyło sie bez antybiotyku i innych swinstw. Przyznam sie, ze jestem z niego i siebie dumna, ze dalismy rade wykurowac sie na spokojnie- domowymi sposobami i pokonalismy choróbsko. Dzis idziemy do teatru gdzie moje dzieciaczki beda spiewac koledy i przedstwiac jaselka. Wlasnie pieke ciasta na poczestunek dla rodziców.Mam nadzieje, ze wszystko sie uda.Potem zabieram moich chlopaków na obiadek do Chinczyka.Musimy uczcic awans mojego Malza w pracy. :) Myszko🌼 mysle o Tobie czesto i nawet mój M mocno trzyma kciuki...kosteczki az bieleją!!Slowo daje! :) Grameczko🌼 czasami tak jest w zyciu... My tez czesto zabiegani, bez chwili ,, tylko dla siebie''. Malz czesto siedzi w pracy od wczesnego rana do 19, gdy wraca zje cos , pobawi sie z Adasiem, czas na kapanie a gdy Młody idzie spac ja siadam do swojej pracy i siedze do 2-3 w nocy.Dlatego tez tak ciesze sie z dzisiejszego rodzinnego wyjscia! Zajrze tu pewnie wieczorkiem. Musze jeszcze znalezc skrzydla aniola dla jednego z chlopców z chórku. :) Poki co przesylam cieplutkie pozdrowienia i uciekam do ciast. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Lilowa👄 dziekuje Tobie i Twojemu M za kciuki:)Zycze Wam wiec wspanialego popoudnia:) Jesli chodzi o mojego prace...to moj maz tez wychodzi rano o 6 z domu i wraca czasem 7, 8 wieczorem ale to raczej latem.....a zima jeste w domu kolo 4, 5 ,.....ale ja juz jestem przyzwyczajona ze calymi dniami go niema...tutaj wiekszosc mezczyzn tak pracuje wiec to jest normalne:) Dzis ja mam wolne wlasnie a On poszedl przed chwila do pracy do restauracji.... Milego niedzielnego wieczorku i do uslyszenia:) Buzki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszeńko całym sercem jestem z Tobą!!! i wiesz co? dawno nie mieliśmy bliźniaków :-) blackkaro ja mam córcię :-) półtoraroczną :-) lilku... wiem, wiem, proza życia... ale czasem muszę zrzucić to z siebie :-) dziękuję, że jesteście :-) dobrze, że u adaśka bez świństw się obyło... lenucha ostatnio przy anginie nie miała wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hop a Wy gdzie sie chowacie?? Grameczko👄 blizniakow powiadasz dawno nie bylo hmmmm....jak beda zdrowe to moga byc i blizniaki, ale zeby choc jedno zostalo z nami:)Dziekuje Ci kochana za kciuki i wierne kibicowanie:)👄 Patinko🌻 Emilka przecudowna w tym skoczku:)Buziaki dla Was:) Madzik👄 a Ty co tak zamilklas?? Gzie sie podziewasz??👄 Kalpek🌻 Ty tak samo sie nie odzywasz.....👄 A reszta dziewczynek tez by mogla dac znac ze zyja.....Nie zdolam wszystkie wymienic , bo wiecej jest tych milczacych niz piszacych na biezaco, ale o wszystkich Was mysle i zapraszam do pisania....jak i rowniez zachecam nowe podczytujace dziewczynki:) Wiec kochane koncze sniadanko i zaraz zmykam pod prysznic i kolo 12 wyruszamy:)Odezwe sie pozniej lub jutro:)Papa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×