kalpek 0 Napisano Luty 16, 2011 pelna nadziei- musisz na każdym topiku o tym pisać??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalpek a co ci Napisano Luty 16, 2011 to przeszkadza??? Poza tym nie wiem jak właściwie reagować na pytania chyba licealistek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajetana 0 Napisano Luty 16, 2011 Pełna nadziei jak test wyszedł negatywnie to raczej nie jesteś w ciąży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pelnanadziei Napisano Luty 16, 2011 No eh... znajoma robila trzy, jeden negatywny, dwa pozytywne wiec wole robic jeszcze jeden skoro taka moja sytuacja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 16, 2011 rzeczywiście coś się wreszcie dzieje na forum :-) ja dziś ciężki dzień miałam w pracy... masakra jakaś... co chwila to jakieś super wieści... nic tylko wziąć urlop ;-) ale jestem w domku i mam to w... he he he jutro się będę martwić od nowa ;-) w kuchni trwa remont w domu kurz... ale coś się dzieje i całę szczęście idzie w dobrym kierunku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 17, 2011 DZIEN DOBRY:) Przyszlam sie przywitac i zyczyc Wam milego dnia.....ja biore sie za pieczenie ciasteczek bo pewna pani zamowila na weekend....bede zagladac!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 17, 2011 hej kobitki Powoli kończę stymulację. Poziom Progesteronu trochę ponad 3000 tak więc organizm zareagował dość dobrze. Nie wiem czy nie za bardzo,bo grozi mi hiperstymulacja :/ Jak nie urok to ........ W sobotę mam kolejną wizytę i gin wyznaczy termin pukcji - Poniedziałek lub Wtorek. Proszę już zacznijcie trzymać za mnie kciuki, bo zaczynam się coraz bardziej denerwować. jolanta2 - wycieranie okien gazetami to rzeczywiście stary sposób (babciny) ale jak dobrze napisałaś - ważne, że płaci ;) Moja znajoma przez całą zimę dawała swoim synom leki odpornościowe (jeden będzie miał teraz roczek,drugi 2,5 r) i mimo,że cała rodzinka im się pochorowała to dzieciaczki zdrowe. graminis - nie wiem, być może nie zauważyłaś mojego pytania odnośnie Waszego remontu - pytałam jaki kolor mebli planujecie do kuchni?? Myszko,Pani Misiowa,Kalpeczku,Kajetanko,Black Karo,Smerfetko i całą resztę niewymienionych kobitek gorąco pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 17, 2011 Przepraszam - chodziło oczywiście o poziom ESTRADIOLU ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 17, 2011 Myszko - jejku a nie zechciałabyś od razu upiec kilka dla mnie ;)? Jesteś z zawodu cukiernikiem czy po prostu masz zamiłowanie do pieczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 17, 2011 Mala kobietko bardzo lubie piec ciasta i dlatego to robie.....nie jestem cukiernikiem......a jesli chodzi o stymulacje to ciesze sie ze wszystko idzie dobrze......pij duzo wody zeby za bardzo sie nie przestymulowac......to bardzo wazne i pozniej po transferze rowniez zalecane jest pic duuzooo wody.....trzymam juz kciuki za Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 17, 2011 mała kobitko wybacz... rzeczywiście nie zauważyłam pytania... czerwono czarne będą meble :-) myszeńko pychoteczka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 17, 2011 Myszko - No właśnie czytałam, że trzeba pić spore ilości wody, choć mój gin chyba "zapomniał" mi o tym powiedzieć. Nawet nie wiem dokładnie ile mam tych pęcherzyków ale policzył, że takich równych i wyglądających dojrzale jest na dzień dzisiejszy ok 17 - reszty po prostu nie brał pod uwagę. Obym w dniu punkcji nie padła na zawał ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 17, 2011 Graminis - no to zaszaleliście ;) Z przewagą czerwieni czy czarnego, czy może 50/50? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 17, 2011 oj kobitko do szaleństwa jeszcze daleko... meble na razie wybrałam... jeszcze nie kupiłam... :-( czerwona góra z połyskiem, czarny matowy dół Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki25 0 Napisano Luty 18, 2011 hej:) mala kobieta spoznione ale szczere najlepsze zyczenia wszystkiego naj i spełnienia marzeń. nie pisze bo nawet ni bylo jak ...nie za dobrze u mnie pozdrawiam i trzymam kciuki na starajace dziewczyny caly czas .Smerfetko pozdrawiam Was serdecznie..milego dnia papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Black Karo 0 Napisano Luty 19, 2011 Czesc dziewczynki, meldowac sie bo nic tu sie nie dzieje! Mam taki bol jajnika,ze chyba zaraz ekspoloduje, ale po tych wszystkich moich przejsciach, juz nie poznaje swojego ogranizmu, bo podawane hormony raz na zawsze rozregulowały mi wszystko. Musze upiec karpatke, bo idziemy do znajomych, takze uciekam. Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamix Napisano Luty 19, 2011 Medycyna naturalna dużo ciekawych przydatnych informacji znalazłam tutajhttp://fitoterapiadlaciebie.blogspot.com/ warto zerknąc może coś Ci się przyda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 19, 2011 misiaczki co się dzieje????? uszy do góry :-) black... kurcze niefajnie... wiem jak jajniki dają w dupę... ale karpatki zazdroszczę... za mną też chodzi jakieś ciacho ;-) ale piec się nie chce... zresztą musiałabym zaangażować piec mamuni bo mój odłączony!!! piszcie co tam bo pustki!!! monitka odezwij się nasza bisneswoman :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Luty 19, 2011 Misiaczki pozdrawiam Cię również, odezwij się , napisz co tam u ciebie się dzieje, mam nadzieję,ze wszystko dobrze się ułoży. Myszko oczywiście marca nie mogę się doczekać. Black caro mi też niestety jajniki ostatnio dają w kość, do tego jeszcze jakieś zapalenie miałam. Mała kobietko uda się w końcu.... Kajetana a Ty jak się czujesz? Aneczko wyślę Ci e-maila , bo chyba masz ten sam co miałaś, no i bedę czekać na zdjęcia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Luty 19, 2011 Pati co słychać, widzę dietka daje niezłe efeky i rewelacyjnie wyglądasz. Moniczka odezwij się..... Monita Ty też milczysz, dlaczego? Kakusia pozdrawiam. Jolanta , Monia i inne dziewczyny również pozdrawiam. Pani Misiowa fajnie, że mały w nocy w miarę spi. Moje rozrabiaki do dziś wojują w nocy na przemian i tak zazwyczaj do rana, śpią bardzo mało , w dzień w ogóle i ciągle maja tyle energii.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Luty 19, 2011 Jeszcze jedno dlaczego tutaj znowu są takie pustki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajetana 0 Napisano Luty 20, 2011 Hej Kobietki. Nie mam za bardzo czasu pisać i o czym. Nie chce Was tu bombardować zapiskami z mojego stanu hihi bo jakos mi głupio troche pisac o szczęściu kiedy inne dziewczyny się starają i nie jest im fajnie. Ale czuję się bardzo dobrze, czasami tylko mam mdłości. Miłej niedzieli życze ja zmykam na uczelnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 20, 2011 Hej kobitki No i klamka zapadła - Pick Up już jutro o godz. 9.20 misiaczki25 - dziękuję za życzenia :) A co się takiego dzieje, że nie za dobrze u Ciebie, mam nadzieję, że nic mocno niepokojącego? Pozdrawiam. Black Karo - skąd ja znam ten ból... Przed tym całym pick upem jajniki mocno mi dają popalić... budzę się nawet w nocy. No ale muszę to przeżyć. Oby przeszło nam jak najszybciej Smerfetko - bardzo bym chciała..... choć wiem, że pierwsze próby in vitro zazwyczaj kończą się niepowodzeniem. Nie chcę się więc zbyt mocno podpalać, choć wiadomo, że nadzieję zawsze się ma. Kajetana - super, że dobrze się czujesz :) A kiedy kolejna wizyta u doktorka??? skoro wpierw dzielimy się naszymi nieszczęściami to i radością również - pisz śmiało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 20, 2011 kajetana zgadzam się w stu procentach z małą kobitką... gdybym się nie zgadzała musiałoby mnie tu już nie być odkąd zaszłąm w ciążę z moją Lucy, która stała się Lenką :-) witam Was wszystkie w niedzielne popołudnie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajetana 0 Napisano Luty 20, 2011 Dzięki dziewczyny będę pisała w miarę możliwości. Ja nie jestem zwolenniczką częstych wizyt u lekarza bo uważam, ze to nie choroba i zwykły monitoring od czasu do czasu wystarczy hihihi. Więc teraz idę dopiero za dwa miesiące. Wróciłam z zakupów z moim m i jestem padnięta, mykamy jeszcze do kościoła. Papatka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 20, 2011 ja też do panikar nie należę... ale w ciąży miałam wizytę raz w miesiącu... tak mi gin ustalał... Twój widocznie jest mega wyluzowany ;-) ale może to dobrze... najważniejsze, że dobrze się czujesz!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Luty 20, 2011 Fajnie Kajetana z tymi wizytami, ja chodziłam raz w miesiącu, a jak półmetek minął to co 2 tygodnie, na koncu to chyba juz było co tydzien, no ale ciąża bliźniacza jest ciążą zagrożoną, choć przechodziłam ją bardzo dobrze, bez większych problemów i czułam się rewelacyjnie. Pati zdradź się , widziałam ten piękny opis na gg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 21, 2011 smerfetko ja Ci podziwiam :-) jak dajesz radę z chłopakami... :-) patinko ja opisu nie widziałam ale widziałąm uśmiechniętą fotę na nk :-) skrobnij co u Ciebie? lilku :-) co u Was ??? jak mijają dni kobiety pracującej ? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 21, 2011 halo halo... jest tu kto??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Luty 21, 2011 hej dziewczyny co tak cichutko ja bylam na zakupach w sobote kupilam ladna kurteczke Rafalkowi wiosenna zielono granatowa i Martynce sweterek tez zielony i sobie bluzeczki i kupilam kwiatki na balkon bo u nas juz wiosenka przychodzi mowie wam tak fajnie jak kwiatki na balkonie ide dzis z Szymonkiem do doktora bo ten jego kaszel wcale nie przechodzi a od piatku ma infekcje w oczkach bo mu wzawia caly czas zobaczymy wiem ze antybiotyk jest nie bardzo i mije dziec moze z 4 razy tylko mialy antybioty ale jemu ostatnio pomoglo i kaszel ustapil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach